• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika Gdańska z dotacją ministerstwa

mak
16 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Projekt Politechniki Gdańskiej został uznany za jeden z najlepszych. Projekt Politechniki Gdańskiej został uznany za jeden z najlepszych.

Politechnika Gdańska otrzymała dotacje z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na kierunki zamawiane.



Politechnika Gdańska otrzymała dotacje w wysokości. ok. 4,5 mln zł - o tyle właśnie aplikowała. Pieniądze zostaną przeznaczone na kierunki zamawiane, czyli te, które zostały uznane przez ministerstwo za strategiczne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego Polski. Projekt gdańskiej uczelni został uznany w konkursie za jeden z najlepszych.

Kierunki zamawiane objęte dofinansowaniem na PG to: biotechnologia, chemia, ochrona środowiska wykładana w języku angielskim oraz technologie ochrony środowiska.

Uniwersytet Gdański także ubiegał się o ministerialne pieniądze w tym konkursie. Jego projekt, choć uzyskał wysoki noty, nie został jednak zaakceptowany. Uczelnia zapowiada odwołanie się od tej decyzji.
mak

Miejsca

Opinie (84) 2 zablokowane

  • jak mi się wydaje ... (11)

    to GDAŃSK leży nad morzem i od zawsze był tam wydział związany z budownictwem okrętowym......OCEANOTECHNIKA jest wydziałem którego absolwenci są bardzo pożądani na całym Świecie...nic dziwnego, większosc naszej ZIEMI to jednak woda a nie ląd...BIOTECHNOLOGIE mogą być umiejscowione w innym miejscu...GŁUPOTA DECYDENTÓW JEST OSZAŁAMIAJACA...niestety...!!!

    • 30 45

    • Rozwijać kierunek okrętownictwo kiedy umiera w PL przeymsł stoczniowy?

      Po co? Jaki interes ma Skarb Państwa w dotowaniu kierunku studiów na którym wykształci się przyszłych specjalistów pracujących jak to ująłeś "na całym świecie" ?

      • 15 8

    • chemia? (2)

      przecież chemicy potem pracy nie mogą znaleźć...

      • 28 4

      • (1)

        Jak się jest zdolnym, to i po hodowli muszek owocowych człowiek osiągnie sukces.

        • 15 9

        • nie potrzebny mi sukces tylko zwykła praca żeby godnie żyć i móc wychować dzieci

          ...

          • 3 0

    • oceanotechnika? nie bądź śmiesznym... (1)

      jak są porządani na całym świecie to niech ich ten świat kształci. Czemu za moje pieniądze mam kształcić pracownika dla irlandzkiej stoczni?

      Najbardziej rozrywani są ludzie po ETI i tego nie zmienisz.
      A zamawiane kierunki to tak naprawdę kuźnia bezrobotnych.

      • 12 11

      • Sam/ sama jestes smieszny/a

        nie pozwalaj sobie na takie komenty,

        • 1 2

    • Gdańsk nie leży nad morzem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (3)

      leżymy nad zatoką!

      • 7 17

      • zatoka (1)

        to cześć morza, do szkoły...

        • 8 5

        • słoń ma trąbę a trąba wygląda jak dżdżownica a dżdżownica to....

          • 3 1

      • Niedobrze z Tobą!

        Nawet nie wiesz, gdzie leżysz...

        • 3 1

    • Gdyby nie beznadziejne

      zarządzanie pieniędzy i słaba organizacja to OiO stało by lepiej. Ta kasa która została przyznana jest kasą ekstra- z konkursu. Obecnie OiO nie ma praktycznie żadnego dofinansowania i żyje jak pasożyt na kasie innych wydziałów, w tym najwyżej dofinansowanych... Nie dziw się że jak się dziekan stara o ekstra kasę to ją dostaje. Jakby dziekan OiO się lepiej starał to było by lepiej. Potrzebni są inżynierowie okrętownictwa to prawda. Jednak z tego rocznego raportu, największa szansa dla pomorza to przemysł chemiczny i energetyczny.

      • 2 1

  • 4,5 mln dotacji (1)

    więc ok pół miliona zostało zmarnowane aby tą dotację przyznać

    • 16 4

    • czyli politechnika nie jest rentowna

      jak rozumiem szpitale mozna zamykac gdy nie tworza zysku a politechnika zjada kase na lewo i prawo. no pieknie sie dzieje

      • 1 0

  • (1)

    bardzo dobrze, niech robią wszystko, żeby absolwenci byli przydatni na rynku pracy - do bycia kelnerem czy konsultantem telekomu nie trzeba mieć mgr z politologii, filozofii anipedagogiki

    • 9 1

    • mgr z chemii czy fizyki też nie trzeba

      • 3 1

  • chemia, ochrona środowiska (6)

    dla ludzi kończących te kierunki nie ma pracy, więc po co dofinansowywać kreowanie bezrobotnych ?

    • 55 8

    • po chemii nei ma pracy? (4)

      poszukaj Nikosia w okolicy - będziesz pływał w kasie - o ile cię wypuszczą z laboratorium

      • 8 3

      • Przykro mi, ale taka jest prawda (3)

        Sama kończyłam jeden z kierunków objętych dofinansowaniem i wiem, że z mojego roku niewiele osób pracuje w zawodzie.

        • 13 1

        • jedno pytanie (2)

          Kto w tym kraju ma tworzyc małe firmy...z wypowiedzi powyzszych rozumiem, że nie wykształceni młodzi ludzie po studiach wyższych tylko chłopaki i dziewczyny oczywiście po zawodówkach.... naprawde kształcimy chemików, którzy nie potrafią czegoś wymyśleć tylko czekają na etat no to coż może zamknijmy te wszystkie POlitechniki, Uniwersytety, Akademie....

          • 2 2

          • bo u nas nie uczy się myślenia

            należy wymienić 60-70% kadry,
            rozstrzelać posłó którzy zdewastowali program nauczania
            i podnieść wszystkim wykładowcom pensje x3.

            Wtedy za 10-15 lat można oczekiwać sensownie wykształconych ludzi.
            W przecwinym wypadku
            będziemy tylko narodem niewolników.

            • 3 1

          • Absolwenci kierunkow chemicznych i małe firmy?

            Pewnie tak, ale o działalności nie związanej z wyuczonym zawodem ;)

            • 1 0

    • pitolenie........

      zależy od człowieka, jego nastawienia do świata. Ja skończyłem chemię na PG i mam robotę w zawodzie (ściśle w zawodzie). Znam ludzi z kierunku , których mentalność bardzie pasowała do czasów minionych i teraz nie pracują w zawodzie..... bo państwo nie dało propozycji. Oni powinni oddać kasę za studia........

      • 0 0

  • ochrona srodowiska (8)

    Wykladana po angielsku, kierunek na którym chyba studiuje duży procent studentów zagranicznych. Bo nas stać!

    • 13 10

    • Przecież to studia bezpłatne? (6)

      ...więc o co Ci chodzi? Nawet nie ma niestacjonarnych, żeby krzyczeć, że drogo.

      • 0 9

      • (5)

        PS słusznie ironizował, ale ktoś widać nie zrozumiał :)). Nie ma studiów bezpłatnych. Za tzw. studia dzienne płacą podatnicy...Przykładowo:

        student zaoczny płaci czesne zakładamy ok. 2000 zł za sem.

        2000 zł x 8 sem. = 16 000 zł

        Zakładam, że student dzienny ma 2 x tyle zajęć co zaoczny (hehe) czyli 16 000 zł x 2= 32 000 zł. Za jednego studenta, za jedne studia trwające 8 sem. Na polibudzie studiuje ok. 18 000 studentów dziennych ( spora górka, bo łącznie studiuje 27 500, ale nie chce mi się szukać konkretnie ilu jest zaocznych czy wieczorowych), 18 000 x 32 000= 576 000 000 zł

        576 000 000 : 38 186 860 (liczba Polaków)= 15 zł 8 gr

        Wychodzi na to, ze każdy z nas płaci na "bezpłatne" szkoły przeszło 15 zł i to za JEDNĄ UCZELNIE! To bardzo ogólny przelicznik, bo oczywiście płacą tylko Ci co płacą podatki, a ich jest znacznie mniej niż wszystkich Polaków łącznie, poza tym w Polsce jest sporo uczelni, również większych od Politechniki Gdańskiej.

        Reasumując: studia powinny być płatne!!! nie powinniśmy jeszcze do nich dopłacać!!!

        P.S tak z czystej ciekawości- jesteś wyborcą PO, prawda :)?
        P.S 2 TYLKO NOWA PRAWICA!

        • 7 2

        • Zapomniałam dodać :))

          • 0 0

        • SZOK! Czuję... (3)

          to nie do opisania co czuję - po prostu nie wiem co napisać, a nawet pomyśleć!!! Ten wzór i ostateczne wyprowadzenie! Jaka Uczelnia wykształca takich specjalistów jak Pani Inżynier???
          Powinna Pani wykładać! Gdybym był Rektorem, zaproponowałbym Pani nowy kierunek - w mojej opinii powinien być zamawiany w Polsce - który nazwałbym: "Kombinatyka i technologia malkontenctwa". Być może udałoby się nawet otworzyć nowy Wydział: Kombinatorstwa i Malkontenctwa... To oczywiście tylko propozycja. Pani z pewnością miałaby lepszą!
          /
          Jeszcze jedno pytanie na koniec Pani Inżynier: proszę odp, sama studiowała Pani stacjonarnie czy niestacjonarnie?

          • 3 3

          • (2)

            Panie Studentio, "Pani Inżynier" to pseudonim artystyczny :). Co do Pana opinii- to kolejna osoba która ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Czy stwierdzenie prostego faktu czy przedstawienie swojej opinii od razu jest malkontenctwem? Cieszę się, że zna Pan tak...hmmm...wysublimowane słownictwo ;), ale widzę, że znaczenie słowa "kombinować" też jest Panu obce. W tej chwili trzeba kombinować- konkretniej robią to uczelnie, chociażby po to, żeby dostać "dofinansowanie".

            Rozumiem jednak, że postawa "jest super, więc o co Ci chodzi?" mocno się w Panu zakorzeniła. Tylko pogratulować takiego optymizmu :). Oby nie opuścił Pana nigdy, nawet jeżeli M.IN. przez płacenie na szkoły publiczne nie będzie mógł Pan kupić dzieciom jedzenia czy ubrań.

            Odpowiadając na pytanie- niestacjonarnie, zabieg odwrócenia kota ogonem się Panu nie udał :)

            Z poważaniem

            • 3 0

            • skoro już dyskutujemy... (1)

              Nie podzielam Pani rozumowania, które przedstawia Pani w tej... hipotezie.
              Proszę dowieść tego, co Pani przedstawiła w swoim pierwszym poście i wtedy spróbować kandydować w wyborach do Rządu RP. Wtedy zapewne nie tylko problem płacenia za "biednych żaków" zostanie rozwiązany! W końcu każdy powinien dzisiaj liczyć na siebie - szczególnie w Polsce - czyż nie?!

              Nauczyłem się czytać ze zrozumieniem i podobnie jak Pani wyrażam własne opinie. Ja i jak sądzę wiele osób te - jak to Pani określa: "stwierdzenie prostego faktu" - nazywa właśnie malkontenctwem, na które cierpi ten kraj. Nie rozumiemy się. Skoro jednak szuka Pani poklasku zamieszczając własną opinię na publicznym forum, proszę się liczyć również możliwością krytyki.
              Znaczenie słowa "kombinować"? Tak jak znaczenie "malkontenctwo" jest mi znane. Napiszę dodatkowo specjalnie dla Pani, że w obecnym, zdecydowanie pejoratywnym "polskim" rozumieniu jest mi jednak obce - obrzydza mnie to całe "polskie kombinatorstwo" - a piszę to już bez żadnej ironii, czy może raczej w tym wypadku sarkazmu i animozji...

              Teraz najważniejsze: skąd Pani wie, jaka jest moja postawa?! Na pewno nie taka, którą próbuje mi Pani "zakorzenić". Do tego, aby w tym kraju było "super" jeszcze daleka droga, ale choć trochę optymizmu nie zawadzi - czego Pani i wszystkim to czytającym szczerze życzę...

              I dziękuję za odp na postawione zapytanie. Teraz rozumiem, skąd taka postawa i opinia... / Haha! :-D Wypraszam sobie! Na pewno nie jestem z tych, co to odwracają kota ogonem!!! X-D

              Tyle w tym temacie.

              • 0 1

              • Nadal Pan nie rozumie. Czy to, ze uczelnie muszą (podkreślam MUSZĄ) mieć daną ilość dziewcząt które otrzymają to dofinansowanie nie jest kombinowaniem? Cyt. z artykułu na trójmiasto.pl z maja "Nasz wniosek nie uzyskał wymaganej ilości punktów, gdyż nie zaznaczono w nim parytetu kobiet i mężczyzn, którzy mieliby otrzymywać stypendia na kierunkach zamawianych. Czekamy teraz na szczegółową ocenę wniosku. Nie odpuścimy jednak i będziemy się odwoływać - mówi dr Michał Pilarczyk, prodziekan ds. studiów Wydziału Chemicznego PG, który o wynikach dowiedział się od nas. - Na naszym wydziale od lat większość studentów stanowią kobiety, wpisywanie parytetu nie miałoby więc sensu, bo kierunki zamawiane kierowane są właśnie przede wszystkim do kobiet." Z tego co zrozumiałam jest Pan studentem i już chyba najwyższa pora kupić słownik wyrazów obcych, tym bardziej jeżeli ich Pan używa. Pomogę Panu:

                malkontenctwo (malkontent) postawa nacechowana ciągłym niezadowoleniem z życia, wynajdywaniem we wszystkim cech negatywnych; n.os. malkontent (fr. malcontent, ob. mécontent, od mal ‘źle’ + content ‘zadowolony’).

                Nie wiem jak i gdzie wyczytał to Pan z mojego postu, ale żeby było jasne dla równowagi dodam: piękna ta nasza politechnika :>.
                Co do studiowania zaocznego- nie będę miała wyrzutów sumienia, aby pracować za granicą ponieważ nie ciągnęłam z kieszeni podatników na swoje studia. Jeżeli się Pan ze mną nie zgadza- no to trudno. Wolter kiedyś napisał "Nie zgadzam się z tobą, ale zawsze bronił będę twego prawa do posiadania własnego zdania. "
                Przyznaję, ze ciekawi mnie Pana wizja związana z polskimi studentami. Chętnie przeczytam.

                Pozdrawiam

                • 2 0

    • Kierunek, na którym studiują osoby

      które wcześniej nie radziły sobie na OŚ po polsku ;)

      • 14 1

  • miło (3)

    Politechnika poprosiła o dotacje na te kierunki, na które nie ma tylu chętnych co na ETI, zarządzanie czy mechaniczny. Te kierunki poradzą sobie same min. z pieniędzy studiów zaocznych czy warunków studentów. Cieszę się tylko, że te pieniądze otrzymała Polibuda a nie Uniwerek.

    • 31 11

    • Różnie z dotacjami na UG i PG bywało... (1)

      ...Pamiętajmy, że przed rokiem żadna z tych uczelni nie dostała dotacji na kierunki zamawiane, a dwa lata temu dostał UG, a PG już nie. Zatem remis i nie ma co wywyższać w tym temacie jednej uczelni nad drugą.

      • 10 3

      • 2 lata temu pg dostała

        ostatni rok był tylko bez dotacji

        • 1 1

    • miło miło

      tylko, że na prawdę po Chemii i EPM-ach (Ochrona Środowiska po angielsku) nie znajdą pracy, bo te kierunki są nazbyt ogólne i nie przygotowują do niczego. Z resztą na EPM-y dostaje się każdy i poziom na tym kierunku jest bardzo niski. Jestem po Technologii Chemicznej po PG i stwierdzam, iż to właśnie Biotechnologia, Technologia Chemiczna i ewentualnie Technologia Ochrony Środowiska powinny zostać kierunkami zamawianymi. EPM-y to jest twór fikcyjny i bez przyszłości.

      • 11 0

  • Tylko w Polsce można wydać 4,5mln zlotych na ksztalcenie bezrobotnych-GRATULUJE POMYSLU. uciekam z tego kraju jak najszybciej. :(

    • 24 8

  • (3)

    a to zdjęcie to z jakiego roku jest?

    • 5 1

    • Też jestem ciekaw, ale musi być dość stare sądząc po wysokości iglaków.

      • 2 0

    • nie ma tych szpecących szlabanów

      • 4 0

    • stawiam na początek lat dziewięćdziesiątych. Wtedy studenci chodzili jeszcze na piechotę...

      • 3 1

  • kolejna nieprzemyślana sprawa (3)

    Super!!! Pieniądze podatników pójdą na marne. Szkolimy Biotechnologów, chemików - tylko po co? Po tych kierunkach w Polsce nie ma pracy. A szczególnie w Trójmieście. No chyba, że kogoś po 5 latach nauki interesuje rola przedstawiciela handlowego!!!

    • 38 2

    • greg

      sugerujesz że w trójmiescie bardziej potrzebni są socjologowie i politolodzy?

      • 2 6

    • INŻYNIEROWIE z REGUŁY SĄ (1)

      MARNYMI PRZEDSTAWICIELAMI HANDLOWYMI, POZA WIEDZĄ TECHNICZNO-INŻYNIERSKĄ NIE MAJĄ UMIEJĘTNOŚCI NEGOCJACYJNYCH ITP.

      LIPA

      • 2 2

      • ... odezwał się politolog w sposób iście komunikatywny

        • 1 1

  • Jedyne sensowne kierunki politechniczne w Polsce to Budownictwo i Elektryka (3)

    reszta to tak sobie średnio na jeża

    • 29 13

    • To popatrz ile (2)

      i jak prosperują małe stocznie jachtowe ...

      owszem elektryka ma wzięcie i moim zdaniem część pieniędzy powinna tam trafić

      • 5 0

      • w Ciebie tłumoku piorun winien trafić z herbu wydzialu elektrycznego!

        • 0 2

      • elektrotechnika byla juz zamawiana

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta spotkasz w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

 

Najczęściej czytane