2007-03-25 23:42
i produkuje kolejne roczniki bezrobotnych ;)
2007-03-23 12:28
W czasie studiów na Wydziale Zarządzania UG miałam okazje poznać profesora Kozubskiego. Jest to osoba o której nie można zapomnieć. Mądry, wesoły, darzący sympatią studentów. Do dzisiaj mam z nim kontakt. Na Wydziale Zarządzania gdy jest 8 marca profesor Kozubski przemierza korytarze z torbą lizaków, które rozdaje wszystkim solenizantkom.
Panie Profesorze niech Pan się nie zmienia.
2007-03-23 08:38
WIęCEJ ROZEZNANIA NA RYNKU !
Jeżeli chcesz być prawnikiem, to więcej przedsiębiorczości,
to co piszesz, to niezupełnie prawda,
obecnie są dziesiątki ( by nie rzec -setki) prawników bez aplikacji zarabiających ok. 3000 netto za doradzanie firmom,
tak jak u nas-dość duża firma- obrotu 6 mln, i każda placówka ( w kilku dużych miastach) zatrudnia prawnika na etacie -każdy bez aplikacji,
to nam się bardziej opłaca, gdyż poziom wiedzy ich jest b. wysoki- po prostu dlatego, że starają się bardzo- jak nie wiedzą, szperają, drążą, aż się dowiedzą ( konsultują się wszystkie oddziały)
a Kancelaria, która nas obsługiwała brała kosmiczne pieniądze ( nawet za 'gotowosć" i była z lekka... zmanierowana i nos wysoko do góry)
przyszłość - to obsługa prawna, podatkowa ( z udzialem prawników) , doradztwo gospodarcze ,dla firm z kapitałem obcym , gdzie większosć udzialowców to cudzoziemcy i nie znają polskiego prawa gospodarczego ( jak u na)
ale język obcy- trzeba dobrze znać
2007-03-22 08:55
A W JAKIEJ WYSOKOŚCI SA STYPENDIA SOCJALNE NA UNIWERKU?
2007-03-22 07:51
Gorąco pozdrawiam Panią dr Urszulę Patocka-Sigłowy. Wspaniały wykładowca (czy to słowo się odmienia?) z niesamowicie przyjaznym podejściem do studentów. Bardzo miło wspominam Pani wykłady z Zarządzania na WSFiR.
2007-03-21 22:48
Miałem zajęcia z badań operacyjnych z profesorem Kozubskim :))))) nauka przez zabawe... niezwykły dar nauczania i pasja która zachęca do nauki
2007-03-21 22:41
Wypowiadanie się na temat czegokolwiek na temat UG trzeba bardzo mocno precyzować. Różnice w stypendiach są bardzo duże - tam gdzie o wysoką średnią łatwo, stypendia są niskie, tam gdzie trudno - wysokie. I tak 3 lata temu były to różnice ok. 150 zł na WNSie do około 700 zł na Matmie przy maksymalnych średnich. Nie rozumiem tylko, skąd u studenta Politechniki tyle zawiści? Wszyscy mają jakieś szanse, zależne i od wykształcenia, i od czynników takich jak zaradność. Ja studia skończyłam 3 lata temu - zarabiam 2000 zł na rękę, nie są to kokosy, ale nie jest też źle, moja praca ma inne zalety. Mój znajomy zarabia 12000 zł na rękę, zapewniam was, że bez krętactw i znajomości. Pracę zaczął już na studiach. Wielu moich znajomych zarabia 4000 zł. Wszystko co napisałam o sobie i znajomych dotyczy branży informatycznej i pokrewnej, stawki netto. Tak więc, kochani studenci, nie dajcie się zjeść lękowi o swoją pracę i beznadzieji. Trochę przedsiębiorczości i wszystko będzie ok :-) Po kierunkach humanistycznych też można robić fajne i dobrze płatne rzeczy. Powodzenia!
2007-03-21 22:32
Szanowna Studentko! Coś mi się nie chce wierzyć, że Twój kierunek studiów jest tak oblegany, bo wszyscy tylko czekają, żeby stracić kilka lat i na koniec dostać pracę za 1200 zł. Toż to masochizm w najczystszej postaci! Nie lepiej skończyć np. "wyższą szkołę kosmetyczną"?
2007-03-21 20:56
alez zle mnie zrozumialas. Po prostu tylko na wydziale prawa sa takie niskie stypendia ta sprawa byla juz wielokrotnie naglasniana ale nic z tego nie wyszlo a to jedne z najciezszych studiow na UG. Ale najwyrazniej wladze uwazaja ze na tym wydziale studiuja sami bogaci badz dzieci prawnikow. Ty zapewne tez tak uwazasz.dla Twojej informacji nie wszyscy beda wykonywac ten wspanialuy zawod za takieeeeeeeeeeeee wielkie pieniadze o jakich piszesz bo to zawod tylko dla wybranych i to tylko oni beda spijac smietanke a reszta niestety bedzie musiala sie zadowolic praca za 1200. Dla Twojej wiadomosci o ile nie wiesz skonczenie studiow tego kierunku to nie wszystko czeka nas jeszcze aplikacja ktora w tym roku bedzie najprawdopodobniej w naszym regionie zamknieta.to jest dopiero smiechu warte. Ile lat straconych.....
2007-03-21 20:42
właśnie ta kupa piachu, która jest teraz miedzy wydz. prawa a biblioteką to budowa Wydziału Nauk Społecznych. Wylane fundamenty (nie znam sie aż tak, ale budowa idzie). A całość idzie wolno bo za darmo nic nie ma - kazdy buynek to koszt kilkudziesięciu milionów złotych, a te trzeba zdobyć z ministerstwa, ze środków własnych. Uniwerek nie może po prostu wyjąć z kasy tyle i tyle na WNS - wiesz jaki byłby wrzask np. na Filologicznym, który ma kiepskie warunki?
Ale buduja i następni studenci WNSu pewnie będa mieli bardzo wygodnie:))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jemioła nie jest:
Filmy