• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezenty, nagrody i trochę polityki

on
21 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Prezenty, obietnice, legitymacje i nagrody - rozdawano wczoraj podczas Święta Uniwersytetu Gdańskiego połączonego z otwarciem Biblioteki Głównej UG. Niemal 400 osobowy tłum gości zagubił się w ogromnym hallu na I piętrze nowoczesnego budynku.

Wprawdzie biblioteka, której budynek jest kolejnym elementem Kampusu Bałtyckiego Uniwersytetu Gdańskiego, funkcjonuje od października zeszłego roku, to jednak dopiero teraz można w niej korzystać ze wszystkich zbiorów. Dlatego też władze uczelni postanowiły połączyć święto powołania UG z oficjalnym otwarciem.

Po raz pierwszy podczas święta uhonorowano pracowników uczelni nagrodą Nauczyciel Roku. Przyznawano je za pracę dydaktyczną. O przyznanie nagród wnioskowały wydziały wsparte opiniami studentów. Nagrody im. Mrongowiusza (wybitnego gdańskiego pedagoga żyjącego w latach 1764-1855) otrzymali: Zbigniew Szafraniec z Wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki, prof. Jerzy Zajadło z Wydziału Prawa i Administracji oraz dr Jerzy Kozubski z Wydziału Zarządzania.

Wyróżnienia (nagroda Rektora II stopnia) otrzymali: dr Jarosław Och z Wydziału Nauk Społecznych, dr Urszula Patocka-Sigłowy z Wydziału Filologiczno-Historycznego, dr Henryk Myszka z Wydziału Chemii, dr Hildegarda Galińska z Wydziału Ekonomicznego, dr Bożena Szramka z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i AMG, dr Luiza Bielecka z Wydziału Biologii, Geografii i Oceanologii oraz mgr Magdalena Wawrzyniak-Śliwska z Kolegium Kształcenia Nauczycieli Języków Obcych.

Szczególnie wzruszony był dr Jerzy Kozubski, który wciąż w wieku ponad 70 lat jest czynnym wykładowcą.

- Dziękuję mojej mamie, dzięki której ja i moje rodzeństwo zdobyliśmy wykształcenie, moim nauczycielom - mówił dr Jerzy Kozubski wspominając powojenne lata kiedy trafił z rodziną do Gdańska.

Do tych wspomnień nawiązała też Grażyna Bogusz, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku, która przekazała bibliotece dar od "Topolówki" - słownik Lindego (takich egzemplarzy jest w Polsce niewiele).

- Tomy słownika po jednym skupował od Polaków przyjeżdżających do Gdańska po wojnie antykwariusz z ul. Partyzantów we Wrzeszczu. Sprzedawali je, żeby mieć na jedzenie - powiedziała dyrektor Grażyna Bogusz.

Z prezentami dla biblioteki przyjechał też Prezydent Miasta Gdańska. Paweł Adamowicz podarował grafiki Stryjca, a także krzesło gdańskie.

- Pan prezydent obiecał wyposażyć w meble gdańskie jedną z sal biblioteki - przypomniał w podziękowaniu prof. Andrzej Ceynowa, rektor uniwersytetu.

Podczas uroczystości uhonorowano też najlepszych studentów Uniwersytetu Gdańskiego - 50 z nich odebrało elektroniczne legitymacje.

- To studenci, którzy mają średnią około 5,0. Proszę państwa - to aż nieprzyzwoite, tak się nie studiuje - żartował rektor.

Podczas święta uczelni pojawił się też akcent polityczny na temat lustracji na uczelniach. Zaznaczył to też rektor w przemówieniu:

- Jak widzicie państwo udało mi się nie powiedzieć tego słowa na "l". W końcu to nasze święto - mówił.
on

Miejsca

Opinie (24)

  • Okrętowiec

    przyjdź na UG na filologie kalsyczną,
    gdzie na I-szym roku miałam 42 godziny !
    Wyklady są jak ćwiczenia -obowiązkowe, gdyż jest nas kilkoro na roku,
    do tego tłumaczenia kilkunastu lektur greckich i łącińskich,

    czas wolny..?

    • 0 0

  • stypa za 5.0

    W latach 2001 - 2004 wysokość przyznanego stypendium naukowego w poszczególnych przedziałach średniej oceny wynosiła :
    A ) 4,00 - 4,24 od 50 zł do 200 zł
    B ) 4,25 - 4,49 od 90 zł do 240 zł
    C ) 4,50 - 4,74 od 140 zł do 290 zł
    D ) 4,75 - 5,00 od 190 zł do 335 zł.
    na wydziale prawa i administracji
    teraz jest okolo tych najnizszych stawek np za srednia 4.0 dostaje sie 80zl. Smiechu warte

    • 0 0

  • studentko prawa

    Studiujesz za darmo- ogólnie rzecz biorąc- nie płacisz wykładowcom, innym pracownikom uczelni, czy uczelni za wynajem sal
    pracować będziesz za pieniądze,
    a jakie są ceny uslug/ porad prawnika każdy wie- z sufitu tak jak te stypendia

    • 0 0

  • Wydaje mi się, że nie można jednoznacznie UG oceniać negatywnie bądź pozytywnie. Należy pamiętać, że uczelnia składa się z bodajże 7 wydziałów i lepiej już skupić się na jednym z nich. Nasłuchałem się wielu nieprzychylnych opinii odnośnie Prawa, ale sam się nie wypowiem, gdyż studiowałem na wydz. Nauk Społecznych. Kadra bardzo zróżnicowana, od totalnych dyletantów, przez ludzi którzy powinni już dawno odejść na emeryturę, po prawdziwych pasjonatów swojej dziedziny i jednocześnie doskonałych belfrów. Szczerze mówiąc, nie narzekam, gdyż specjalnego wyboru w bliższej okolicy nie miałem.
    Przyczepić mogę się do rozmieszczenia poszczególnych wydziałów, co naprawdę jest bardzo słabo zorganizowane w przypadku tej uczelni. Szczególnie wyżej wspomniany wydział nauk społecznych. Leży na jakimś wygwizdowie vis a vis bloków i Biedronki czy też biedronkopodobnego sklepu. Słyszałem, że chcą to wszystko zebrać w jedno miejsce, ale coś wolno im to idzie.
    Podobnie jak o prawie, nie wypowiem się o PG, gdyż nic o tej szkole nie wiem. Nawet tam nie byłem.

    • 0 0

  • absolwencie 2004

    właśnie ta kupa piachu, która jest teraz miedzy wydz. prawa a biblioteką to budowa Wydziału Nauk Społecznych. Wylane fundamenty (nie znam sie aż tak, ale budowa idzie). A całość idzie wolno bo za darmo nic nie ma - kazdy buynek to koszt kilkudziesięciu milionów złotych, a te trzeba zdobyć z ministerstwa, ze środków własnych. Uniwerek nie może po prostu wyjąć z kasy tyle i tyle na WNS - wiesz jaki byłby wrzask np. na Filologicznym, który ma kiepskie warunki?
    Ale buduja i następni studenci WNSu pewnie będa mieli bardzo wygodnie:))

    • 0 0

  • do "tez studentki"

    alez zle mnie zrozumialas. Po prostu tylko na wydziale prawa sa takie niskie stypendia ta sprawa byla juz wielokrotnie naglasniana ale nic z tego nie wyszlo a to jedne z najciezszych studiow na UG. Ale najwyrazniej wladze uwazaja ze na tym wydziale studiuja sami bogaci badz dzieci prawnikow. Ty zapewne tez tak uwazasz.dla Twojej informacji nie wszyscy beda wykonywac ten wspanialuy zawod za takieeeeeeeeeeeee wielkie pieniadze o jakich piszesz bo to zawod tylko dla wybranych i to tylko oni beda spijac smietanke a reszta niestety bedzie musiala sie zadowolic praca za 1200. Dla Twojej wiadomosci o ile nie wiesz skonczenie studiow tego kierunku to nie wszystko czeka nas jeszcze aplikacja ktora w tym roku bedzie najprawdopodobniej w naszym regionie zamknieta.to jest dopiero smiechu warte. Ile lat straconych.....

    • 0 0

  • do "studentki prawa"...

    Szanowna Studentko! Coś mi się nie chce wierzyć, że Twój kierunek studiów jest tak oblegany, bo wszyscy tylko czekają, żeby stracić kilka lat i na koniec dostać pracę za 1200 zł. Toż to masochizm w najczystszej postaci! Nie lepiej skończyć np. "wyższą szkołę kosmetyczną"?

    • 0 0

  • Politechnika / UG

    Wypowiadanie się na temat czegokolwiek na temat UG trzeba bardzo mocno precyzować. Różnice w stypendiach są bardzo duże - tam gdzie o wysoką średnią łatwo, stypendia są niskie, tam gdzie trudno - wysokie. I tak 3 lata temu były to różnice ok. 150 zł na WNSie do około 700 zł na Matmie przy maksymalnych średnich. Nie rozumiem tylko, skąd u studenta Politechniki tyle zawiści? Wszyscy mają jakieś szanse, zależne i od wykształcenia, i od czynników takich jak zaradność. Ja studia skończyłam 3 lata temu - zarabiam 2000 zł na rękę, nie są to kokosy, ale nie jest też źle, moja praca ma inne zalety. Mój znajomy zarabia 12000 zł na rękę, zapewniam was, że bez krętactw i znajomości. Pracę zaczął już na studiach. Wielu moich znajomych zarabia 4000 zł. Wszystko co napisałam o sobie i znajomych dotyczy branży informatycznej i pokrewnej, stawki netto. Tak więc, kochani studenci, nie dajcie się zjeść lękowi o swoją pracę i beznadzieji. Trochę przedsiębiorczości i wszystko będzie ok :-) Po kierunkach humanistycznych też można robić fajne i dobrze płatne rzeczy. Powodzenia!

    • 0 0

  • Profesor Kozubski jest najleprzy

    Miałem zajęcia z badań operacyjnych z profesorem Kozubskim :))))) nauka przez zabawe... niezwykły dar nauczania i pasja która zachęca do nauki

    • 0 0

  • Gorąco pozdrawiam Panią dr Urszulę Patocka-Sigłowy. Wspaniały wykładowca (czy to słowo się odmienia?) z niesamowicie przyjaznym podejściem do studentów. Bardzo miło wspominam Pani wykłady z Zarządzania na WSFiR.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zając szarak, który licznie występuje w trójmiejskich lasach, jest:

 

Najczęściej czytane