• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Problemy Morskiej Szkoły. Nauczyciele odchodzą, rodzice rezygnują, a kontrola trwa

Wioleta Stolarska
19 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
O pomoc rodzice zwrócili się do władz miasta i do Kuratorium Oświaty, składając petycję "o zmianę organu prowadzącego Morską Szkołę Podstawową oraz o zbadanie i usunięcie nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji na funkcjonowanie szkoły". O pomoc rodzice zwrócili się do władz miasta i do Kuratorium Oświaty, składając petycję "o zmianę organu prowadzącego Morską Szkołę Podstawową oraz o zbadanie i usunięcie nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji na funkcjonowanie szkoły".

Od kilku miesięcy sytuacja w Morskiej Szkole Podstawowej w Gdańsku niepokoiła rodziców i pracujących tam nauczycieli. Częste zmiany w kierownictwie, rezygnacje i zwolnienia nauczycieli, po tym wszystkim część rodziców zamierza swoje dzieci zapisać do innych placówek. Największym problemem są jednak finanse placówki - według rodziców istotna część dotacji z budżetu gminy miasta Gdańska mogła zostać wydatkowana niezgodnie z jej przeznaczeniem.



Morska Szkoła Podstawowa jako szkoła publiczna działa od września 2016 roku. Nauka jest bezpłatna i finansowana z budżetu miasta. Jednak według rodziców problemy placówki wynikają z błędnego modelu organizacyjnego, w jakim działa placówka.

O pomoc rodzice zwrócili się do władz miasta i kuratorium oświaty, składając petycję "o zmianę organu prowadzącego Morską Szkołę Podstawową oraz o zbadanie i usunięcie nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji na funkcjonowanie szkoły".

Zwolnienia i problemy finansowe



Według rodziców na jakość placówki źle wpływa bardzo duża rotacja nauczycieli. Kolejną sprawą, która przyczynia się do tej sytuacji są warunki ich pracy - nie mają oni przywilejów nauczycielskich, bo nie pracują w oparciu o Kartę Nauczyciela, ale też nie dostają w zamian odpowiedniego wynagrodzenia.

- Skutkuje to tym, że mamy do czynienia z nadreprezentacją pedagogów z małym doświadczeniem lub rozpoczynających dopiero pracę zawodową - twierdzą rodzice.
Jednak największym problemem są finanse szkoły i o tym piszą w petycji rodzice. Budynek szkoły został wybudowany na działce wydzierżawionej od gminy przez prywatnego inwestora, któremu szkoła prowadzona przez osobę fizyczną opłaca stawki za najem.

- W naszej opinii czynsz za najem budynku jest zawyżony i nie odzwierciedla rzeczywistej wartości przedmiotu najmu. Ponadto istnieje uzasadniona obawa, że jest przekazywany właścicielowi budynku w wysokości ustalanej dowolnie, w miarę pojawiania się wolnych środków finansowych i wbrew umowie najmu - czytamy w petycji.
Według rodziców istotna część dotacji z budżetu gminy miasta Gdańska mogła zostać wydatkowana niezgodnie z jej przeznaczeniem.

- Miasto Gdańsk w 2016 roku wynajęło na rzecz organu prowadzącego szkołę infrastrukturę tej szkoły za kwotę ponad 134 tys. zł miesięcznie. W jej skład wchodzi oprócz budynku z 24 oddziałami i ogólnodostępną biblioteką także basen, budynek hali gimnastycznej, boiska do piłki nożnej, koszykówki i inna infrastruktura sportowa z prawdziwego zdarzenia. Tymczasem wynajem budynku, który nie posiada żadnego z wcześniej wymienionych elementów poza klasami, gdzie uczą się dzieci oraz miniaturową salą gimnastyczną i boiskiem kosztował w 2016 roku Morską Szkołę Podstawową prowadzoną przez Monikę Gierszon podobną kwotę, to jest 137,5 tys. zł. Mowa tu przy tym o średniej wartości miesięcznej czynszu, gdyż kwoty za poszczególne miesiące dostępne w sprawozdaniach istotnie się różnią. W okresie styczeń-sierpień 2017 roku kwota najmu budynku ustabilizowała się na poziomie 110 tys. zł miesięcznie. Natomiast za cztery ostatnie miesiące 2017 roku w rozliczeniu dotacji pojawia się trzykrotnie kwota 160 tys. zł, raz kwota 240 tys. zł (!) i raz dodatkowo 89 tys. zł. Nadmienić przy tym należy, że w umowie najmu między Edwardem Ferencem a Moniką Gierszon wraz z aneksami wynagrodzenie za najem budynku szkoły ustalone jest w stałej kwocie. Nie sposób również pominąć faktu, że nagłe zwiększenie kwot najmu w ostatnich miesiącach 2017 roku zbiegło się w czasie z przekazaniem przez gminę większych kwot dotacji na prowadzenie szkoły. Od września zwiększyła się bowiem liczba uczniów, od której uzależniona była zgodnie z ustawą o systemie oświaty wysokość dotacji (art. 80, ust. 3). Natomiast w listopadzie miała miejsce aktualizacja (zwiększenie) kwoty dotacji przypadającej na jednego ucznia za cały rok (art. 78c ust. 3) co dało jednorazowy zastrzyk finansowy dla szkoły - czytamy w petycji.
ZOBACZ CAŁĄ PETYCJĘ ws. MORSKIEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ

Kontrola wydatków



Urzędnicy z kolei przekonują, że miasto nie jest organem prowadzącym placówkę.

- Wydział Rozwoju Społecznego w związku z petycją zwrócił się do Kuratorium Oświaty w Gdańsku jako jednostki prowadzącej nadzór pedagogiczny nad placówką, z prośbą o kontrolę, czy nie zachodzi ryzyko niezrealizowania podstawy programowej w związku z faktem dużej rotacji nauczycieli - poinformowało biuro prasowe gdańskiego magistratu.
O informacje w sprawie kontroli zwróciliśmy się do Kuratorium Oświaty.

Gmina Miasta Gdańska zgodnie z przepisami może jednak kontrolować organ prowadzący szkołę w zakresie pobierania i wydatkowania dotacji.

- W Urzędzie Miejskim w Gdańsku kontrolą wydatków dotacji zajmuje się Biuro Audytu i Kontroli (BAiK). W związku z wpłynięciem petycji, Wydział Rozwoju Społecznego skierował do BAiK prośbę o przeprowadzenie kontroli wydatkowania dotacji przez organ prowadzący Morską Szkołę Podstawową. Taka kontrola jest w toku - przekonują urzędnicy.

"Dokładamy wszelkich starań"



O komentarz poprosiliśmy też Morską Szkołę Podstawową. Kamil Gajewski, który 1 września 2018 r. obejmie stanowisko dyrektora Morskiej Szkoły Podstawowej i Przedszkola przekonuje, że zarządca dokłada wszelkich starań, aby szkoła od 1 września 2018 roku funkcjonowała bardzo dobrze.

- Zostało zatrudnione nowe kierownictwo, które w okresie wakacji już ciężko pracuje, aby przygotować wszystko, co niezbędne na kolejny rok. Między innymi trwa rekrutacja na wolne stanowiska nauczycielskie. Wakatów było około 10 i nie tylko z powodu odejścia dobrowolnego, ale również na skutek nieprzedłużenia współpracy z nauczycielami przez szkołę (nie spełniali oczekiwań). Kandydatów jest wielu, więc jest realna szansa, że współpracę nawiążemy z dobrymi nauczycielami. Nowe kierownictwo to doświadczeni pedagodzy z wieloletnim stażem, którzy pracowali lub pracują na stanowiskach kierowniczych w oświacie. Mają energię do pracy i pomysł na to, co zrobić, aby Morska zaczęła się dynamicznie rozwijać. Ubolewam, że zanim petycja została rozesłana, rodzice wcześniej nie porozmawiali ze mną na nurtujące ich tematy. Być może pismo zostało wysłane wcześniej, bo ja decyzję o przejściu do Morskiej SP podjąłem 15 czerwca. Jestem gotowy do rozmów na temat szkoły z każdym, komu jest ona bliska - poinformował.

Miejsca

Opinie (193) ponad 20 zablokowanych

  • Monika G. chowa sie za dyrektora, by nic nie powiedzieć (4)

    To wiele wyjaśnia

    • 47 1

    • Zarobki dyrektora

      Płaci mu prawie 10 tys. to i się ma za kim chować

      • 1 0

    • Monika G., właśnie, niedługo tak ją będą anonsować :)

      • 2 0

    • (1)

      Kim w ogóle jest ta Pani? Legendy o jej wyglądzie krążą po szkole. Czy to jest jakaś wykształcona osoba?

      • 8 1

      • ogrodnik

        • 7 0

  • refleksja (1)

    Niech dadzą nazwę imienia... (cenzura)... i nikt się nie przyczepi a pieniądze się znajdą.

    • 4 1

    • im. Adama Wicza?

      • 0 0

  • Banialuki (8)

    Tere fere kuku. Od kilku lat to samo... obietnice. Umowy nie zostały przedłużone- na samym początku wielkie kłamstwo!!! Odeszli świetni pedagodzy!!! Dobry początek... A może p.dyrektor wie, co łączy organ zarządzający z właścicielem budynku? Ludzie otwórzcie oczy!!! I wszystko to za zgodą UM, który wydaje nasze pieniądze!!! A wszystko ma pozór zgodności z prawem. I nic się nie zmieni. To jedyny pewnik!!! Szkoda dzieci. A wszystkim nauczycielom, którzy odeszli, życzę wielu sukcesów, żeby mogli wykorzystać te talenty, inicjatywę i zapał, który posiadają!!! To była, choć żal, jedyna słuszna decyzja!

    • 52 3

    • Szczegolnie (1)

      Talent do opie...alania się w pracy.

      • 0 2

      • Juki, tak sam o sobie?

        • 0 0

    • Może niech wkroczy CBA (5)

      • 40 2

      • (1)

        Taaa i CIA

        • 2 2

        • nie, CIA nie ma tu nic do tego.

          za dużo siedzisz przed TV

          • 0 0

      • I prokurator ....

        • 2 0

      • A gdzie jest Zbyszek ????

        • 2 0

      • i to byłby dobry krok.

        • 6 0

  • Kontrole (6)

    Kontrole mogą tylko doprowadzić do upadku placówki. Zostanie orzeczono obowiązek zwrotu dotacji. Organ prowadzący nie będzie miał z czego oddać.konsekwencja będzie zamknięcie szkoly

    • 8 3

    • Budowa od podstaw

      Szkoła jest od środka piękna! Gdyby powstało porozumienie między kadrą a "górą" to piękno mogłoby się dziać w społeczności szkolnej. Niestety w krótkim czasie ta "szkoła" wypaliła zapał do starań i pasji jaką jest nauczanie wielu nauczycieli - ze znamienitym wykształceniem i doświadczeniem. Likwidacja szkoły już nastąpiła lecz od środka! Jeśli ten budynek ma funkcjonować w środku to trzeba go od nowa zaaranżować - porozumienia w społeczności i najlepiej zmiana właścicieli. Nie da się prowadzić "biznesu edukacyjnego" gdy szkoła jest upubliczniona i skąpić na wypłatach, na liczbie pracowników, na materiałach edukacyjnych, na organizacji pracy.

      • 2 0

    • zamknięcie szkoły

      Zamknięcie szkoły byłoby najgorszym rozwiązaniem :( Potrzebny jest ktoś z doświadczeniem, ktoś kto się zna na zarządzaniu placówką oświatową. Prowadzenie szkoły to duże wyzwanie, ale nie niemożliwe do zrealizowania.

      • 2 0

    • Może jak zamkną to inni wyciągną wnioski (1)

      • 6 1

      • Polak i po szkodzie głupi

        • 0 0

    • (1)

      Taaa i ciekawe gdzie się dzieci będą uczyły?? W przepełnionej 8-ce czy jeszcze bardziej przepełnionej 12-tce??

      • 1 0

      • A kogo to obchodzi oprocz rodzicow.

        • 2 0

  • parking!!!parking!!!parking!!!parking!!! (5)

    Skoro dało się zrobić parking z płyt Yombo na ul ul ARmii Krajowej w okolicy skrzyżowania z Łostowicką to dlaczego nie ma takiego parkingu analogicznie przy HAVLA na wysokości
    Szkoły Morskiej. Codziennie rano i popołudniu dantejskie sceny. Osiedle zamknęło się szlabanem ale ich goście, firmy świadczące usługi parkują przed przedszkolem. Miejsc jak na lekarstwo zawrócić nie idzie. Od rana wszyscy mają podniesione ciśnienie.
    Stosunkowo nieduży koszt inwestycji, bezpieczeństwo zachowane bo jest przejście dla pieszych a proceduralnie też jest to do załatwienia patrząc na AK.

    • 14 1

    • Osiedle zamknęło się szlabanem m. in. dlatego, że rodzice przywozili i odbierali dzieci, parkując m. in. na terenie wspólnoty na miejscach prywatnych!!! Zostałam kilka razy zbluzgana przez mamuśki i tatuśków, że zwracam uwagę o zaprzestanie parkowania na terenie wspólnoty. Parkin większy rzeczywiście jest tam pilnie potrzebny, ale proszę zwrócić uwagę na fakt, że mało który z rodziców korzysta z parkingu pod filarami a większość rodziców parkuje albo na miejscu przeznaczonym dla gości wspólnoty tuż obok szlabanu, albo pod szlabanem uniemożliwiając wyjazd i wjazd mieszkańcom wspólnoty (no tak, przecież to tylko na chwileczkę......) albo parkuje obok żółtych barierek, lekceważąc kompletnie znak zakazu, który stoi tuż przed szkołą i obowiązuje aż do szlabanu wspólnoty (rodzice są ślepi czy nie znają znaków drogowych???????????????????) albo też parkowanie ma miejsce na zawrotce pod drzwiami przedszkola tuż obok furtki prowadzącej do współnoty Tak tak rodzice, to jest zawrotka a nie parking hehehehehe

      • 1 0

    • straż miejska wzywana jest dość regularnie przez mieszkańców bloku naprzeciw szkoły, tego wzdłóż jedynej drogi dojazdowej. Wzywani są, by wlepiać mandaty. Wiem to od strażników, którzy raz dali mi pouczenie zamiast mandatu, bo już złapali kilka aut i kierowcy im pyskowali, a ja byłem miły do nich...Szkoła rejonowa, tylko 2 ulice należą do rejonu. Konfidenci z mafii firankowej są czujni...

      • 2 3

    • Przy wilanowskiej jest duży parking...spacerek dobrze zrobi (1)

      • 3 3

      • może Tobie, bo mózg niedokrwiony widać.

        • 1 4

    • Słusznie prawisz. Miejsca tam na pas startowy starczy spokojnie.

      • 1 0

  • A może,

    to , że kiedyś nie było dzienników elektronicznych, nauczyciel miał szacunek, dzesika i alanek nie istniał, rodzic interesował się wychowaniem wlanego dziecka a nie wizyta w Galerii handlowej?

    • 4 0

  • najbardziej

    interesujące jest to, gdzie tu jest jakaś przewałka???????????????

    • 2 0

  • Smutek i rozczarowanie (4)

    W ramach Morskiej mamy do czynienie w pewnym sensie z 2 szkolami - istnieje wyrażny podział na 1-3 i 4-8. To właśnie z powodu przedostania sie do wiedzy rodziców informacji o odplywie pedagogow 4-8 powstał szum w mediach. Takiego scenariusza nie spodziewal sie nikt. W domu mam placz od 3 dni z powodu odejscia wychowawcy i większości ulubionych nauczycieli. Wyobraźcie sobie Państwo sytuacje, że 1 (3) września dzieci poszłyby do szkoły i wszyscy wychowawcy klas sa nowi i obcy. Dość eksperymentów! Odchodzimy z tej szkoły z ogromnym rozczarowaniem. Zamiast spokojnych wakacji sa nerwy, stres i płacz. Dzieciom towarzyszą naprawdę złe emocje. Klasy się rozpadają, bo rodzice przepisuja dzieci masowo. Dziękuję świetnym pedagogom za wsparcie przez 2 lata. Życzę powodzenia w nowych szkołach. Nie mogę uwierzyć, jak można się było pozbyc tak genialnej pani Pedagog Ewy G.!

    • 30 3

    • Podział na 3piętra

      Podejściem tej Pani do swojej pracy powinien zająć się ortopeda . W dużym skr. : pedagogiem jest się dla całej szkoły i wszystkich klas a nie wyłącznie dla 3 piętra. Jesteśmy zadowoleni z jej odejścia.

      • 1 2

    • (1)

      Mam wątpliwości czy zmieniać dzieciom szkole i potęgiwać tym samym dzieciom stres związany ze zmianą wychowawcy i nauczycieli. Zmiana szkoły, klasy, kolegów i koleżanek myślę że nie jest w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem. Dlatego my zostajemy.

      • 0 3

      • Najbardziej szkoda pani pedagog. Miała mnóstwo świetnych pomysłów i genialny wpływ na dzieci (nawet te z problemami). Jej odejście to wielka strata dla nas jako rodziców i samych dzieci.

        • 3 2

    • My również odchodzimy... szkoda dzieciaków... jaki mają przykład? Liczą się tylko pieniądze.... organowi zarządzającemu i właścicielowi budynku tak udanych wakacji, jakie są teraz udziałem rodziców i dzieci. Jak przypomnę sobie jak pani G. deklarowała na RR , że nic na szkole nie zarabia... że się zadłużyła na miliony, żeby doposażyć szkołę... nawet p.dyrektor- kolejny- niech się nie łudzi, nic nie zrobi bez pieniędzy- nawet jego studia podyplomowe x7 nie pomogą. Tekst, który najczęściej słychać w szkole morskiej: na nic nie ma pieniędzy..... i tak pozostanie....

      • 11 0

  • z punktu widzenia rodzica dziecka z tej szkoły (10)

    Od września jest syf. W zeszłym roku była świetna dyrektorka, która albo odeszła w wakacje, albo kazano jej odejść. Przyszła Pani z małej miejscowości i pokazuje swoją wyższość do rodzica na każdym kroku. Karuzela sfrustrowanych nauczycieli, bo pracują 40 godzin, a nie 18 w szkole. Szkoła ma potencjał, ale jest teraz słabo. Armia nauczycieli odchodzi co roku, szczególnie w te wakacje.
    Trzeba dzieci posłać do innej szkoły, bo to dla nich jest duże obciążenie. Niech się do cholery miasto i Kowalczuk wezmą za szkoły w Gdańsku, bo gdzie się nie spojrzy to wypadają trupy. Kuratorium kryje nauczycieli i pudruje problemy, o ile nie są ekstremalnie niebezpieczne lub medialne. Dotknijcie temat szkół prywatnych i patologii tam rozgrywających się, to jest dopiero rozwojowy temat... Dobro dzieci to tło, liczy sie biznes! Myślę, że nie napiszecie nic negatywnego, bo to Wasi reklamodawcy. I dlatego nic się nie zmienia na lepsze.
    Dramat.

    • 56 7

    • jestem nauczycielem w szkole publicznej i bardzo bym chciał pracować.. (3)

      ..nie 18 a 40godz. w tygodniu i nie musieć dorabiać w innych placówkach, bo z samej jednej pensji to na podatki, rachunki i kredyt mieszkaniowy ledwo starcza.

      • 10 1

      • (1)

        Tyle że w szkole państwowej zarabia się więcej niż w takich jak ta i etat to 18 godzin a nie 30-40.

        • 3 2

        • Bzdury piszesz

          T.R.

          • 0 1

      • To idź pracować do morskiej!

        Zobaczysz jaki to rarytas!

        • 7 0

    • pytanko (1)

      A skąd wniosek, że Kuratorium kryje nauczycieli i pudruje problemy?

      • 5 3

      • Z zycia

        • 5 2

    • według rodziców, na serio? (3)

      cytat:
      Według rodziców na jakość placówki źle wpływa bardzo duża rotacja nauczycieli. Kolejną sprawą, która przyczynia się do tej sytuacji są warunki ich pracy - nie mają oni przywilejów nauczycielskich, bo nie pracują w oparciu o Kartę Nauczyciela, ale też nie dostają w zamian odpowiedniego wynagrodzenia.
      Z daleka widać, że petycję pisali w dużej części nauczyciele. Który rodzic wie ile zarabia i ile powinien zarabiać nauczyciel? Który rodzic zmartwiony losem dzieci w szkole martwi się o przywileje nauczycieli? No chyba tylko rodzic, który jest nauczycielem w tej szkole...

      • 7 38

      • (2)

        Nie jestem nauczycielem, moje dziecko od września ma zacząć naukę w szóstej klasie, a już wiem, że z nauczycieli, którzy go do tej pory uczyli w Morskiej Szkole zostaje tylko dwoje... I tak ma być co roku? Czy to jest normalne?

        • 17 0

        • to absolutnie nienormalne!!!!

          To nienormalne tak samo, jak zmiana dyrektora placówki rok w rok od 3ech lat przy rozpoczęciu każdego roku szkolnego.

          • 4 0

        • Dlatego wlasnie w klasie 6 zmieniamy szkołę. Po 2 dniach płaczu w domu mam dość. Szkoła podstawowa jest czymś tak oczywistym, ze nie powinna stanowić takiego problemu, a tu proszę! Ehhhh Składamy papiery w nowej jutro i zaczynamy wakacje.

          • 10 0

  • Ustabilizowanie atmosfery potrwa (4)

    W przypadku dzieci klas starszych nie mam watpliwości, że szkołę trzeba zmienić. Zostały im 2-3 lata do waznego egzaminu 8 klasisty i co za tym idzie wyboru dobrego liceum. Nie wyobrażam sobie nadchodzącego roku szkolenego w atmosferze skandalu. Nauczyciele nowi z łapanki, ktorzy zaczepia sie na chwilę z uwagi na brak innej pracy lub zupełnie młodzi. Są rózne dzieci z tego co słyszę. Jedne sie przywiązuja do miejsc, inne do grupy rówieśniczej, inne do nauczycieli. Są też całkowicie niezależne i uczące się samodzielnie poza głownym nurtem edukacyjnym. Sa też dzieci, które potzrebuja przewodnika i mentora, autorytetu w szkole. Każdy musi sam zadecydowac wraz z dzieckiem co jest dobre w konkretnym przypadku. Dla mnie gwarancją stabilnosci szkoły byli nauczyciele i autorytet wychowawcy, do którego maialam 100% zaufania. Nauczyciele szybko reagujący, dzwoniący do rodziców z kazdą sytuacją trudną dla dziecka. Pani pedagog Ewa wykonała w ubiegłym roku niesamowitą pracę u podstaw - zintegrowala grono pedagogiczne, dała poczucie bezpieczeństwa dzieciom, dzieciaki zaczęły mówić "nasza szkoła". Pokazy mody z gazet, dzień różnych skarpetek, dzień swira, warsztaty z agresji i rozpoznawania własnych emocji, dni gier planszowych, dni kolorów, dni krawata i wiele wiele innych godzin spedzonych przez dzieciaki w jej gabinecie. W tym roku nie było zakończenia roku z prawdziwego zdarzenia, samo rozdanie świadectw w klasach oraz półformalny apel dzień wcześniej. Bez tych nauczycieli 4-8 to już nie będzie ta szkoła, a odbudowanie tej kadry to kolejne 2-3 lata. Moje dziecko nie ma czasu na takie huśtawki. Wystarczającymi problemami sa problemy okresu dojrzewania i konflikty rówieśnicze. Odchodzimy :(.

    • 8 0

    • (2)

      Dodam jeszcze, że ustablizowanie atmosfery zależy od tego, jak długo bedzie tam nowy dyrektor. Od chwili, gdy przepisyawałam dziecko do MSP wiosna 2016 roku mamy już 5 dyrektora! W 2016 pani Justyna J., we wrześniu 2016 r. p Agnieszka J., we wrześniu 2017 r. p Justyna J, w maju 2018r. p. Iwona M., ktorej podpis widnieje na świadectwach dzieci, ale jej nie widziały, w czerwcu 2018 r. jako dyrektor przedstawial sie pan Kamil G.

      • 2 0

      • (1)

        Ta rotacja dyrektorów niewątpliwie jest niepokojąca. Czas na rzetelną kontrolę tej placówki.

        • 0 0

        • Ostatnia Pani Dyrektor była nią...2 mies?

          • 0 0

    • Bardzo to przykre, co Pani napisała, ale niestety prawdziwe. Jedyną możliwością rozwiązania sprawy byłby powrót "starej" kadry i zmiana organu zarządzającego. Żal, że ta szkoła nie pierwszy raz funduje dzieciom takie emocje.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Wskaż rośliny uprawiane na olej:

 

Najczęściej czytane