• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Próbne matury: Bez kanapek i maskotek

ji
7 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Około 18 tysięcy uczniów pomorskich szkół przystąpiło wczoraj do próbnych matur według nowej formuły. Celem egzaminu jest przećwiczenie nowego systemu. - Wyniki egzaminu nie powinny być brane pod uwagę w klasyfikacji wewnętrznej na koniec nauki - mówi Tomasz Zbierski, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 w Gdańsku.

- Tematy są przygotowane przez Okręgową Komisją Egzaminacyjną z Gdańska, ale w maju będą to tematy ogólnopolskie, nie tak jak przy starej maturze - mówi Irena Pancer z pomorskiego kuratorium oświaty.

Próbne matury odbyły się już w innych województwach. Wyniki mogą niepokoić pomorskich uczniów: wiele osób nie zdało. Z pewnością stąd wysoka frekwencja próbnych egzaminów. 100 proc. uczniów z liceum nr 6 przystąpiło do próby. Zmienia się bardzo wiele. Egzamin jest przygotowywany przez nowe instytucje: centralną i okręgowe komisje egzaminacyjne, co do tej pory było zadaniem kuratoriów. Po drugie zmienił się katalog przedmiotów egzaminacyjnych. Obowiązkowy jest polski i po raz pierwszy jezyk obcy, zarówno pisemny, jak i ustny. Dochodzi trzeci przedmiot pisemny. Oprócz obligatoryjnych przedmiotów absolwent może wybrać do trzech dodatkowych.

- Wybór uczniów zależy od tego jaką wybrali dalszą karierę i jakie warunki rekrutacji stawia wybrana szkoła wyższa - mówi dyrektor Zbierski. Irena Pancer wymienia kolejną nowość: egzamin można poprawić nie tylko w przypadku niezdanej matury, ale również w przypadku nieusatysfakcjonowania z oceny; można to zrobić w ciągu pięciu lat.

- Obecny egzamin jest nastawiony na badanie takich umiejętności, których stary egzamin nie sprawdzał, głównie umiejętności praktycznego rozwiązywania problemów - mówi I. Pancer. - Jak na razie nowa formuła wywołuje poważne obawy, bo wszystko co nowe budzi lęk. Ale już od dziesięciu lat następują zmiany w myśleniu o egzaminowaniu. - Braliśmy przykład z Wielkiej Brytanii i Holandii, ale staraliśmy się zachować wszystko to, co w naszej tradycji ważne - dodaje.

- Najważniejsza zmiana polega na tym, że egzaminy nie są sprawdzane przez nauczycieli szkoły, w której uczniowie zdają egzamin - mówi T. Zbierski. - Szkoła jest tylko miejscem zdawania egzaminu, natomiast procedura sprawdzania jest prowadzona przez okregową komisję, czyli licencjonowanych egzaminatorów. Pisemna część jest wiec egzaminem zewnętrznym. Nowy system jest oparty na wzorach z krajów, które mają wieloletnie doświadczenia. Wystarczy przypomnieć, że Brytyjczycy system oparty na wewnętrznych komisjach egzaminacyjnych wprowadzili w 1918 r.

Nie będzie też już żadnych kanapek, maskotek i gadżetów na sali. Obowiązują ostre przepisy dotyczące używania telefonów komórkowych i kontaktowania się z innymi. Nie ma wychodzenia z sali podczas trwania egzaminu.
Głos Wybrzeżaji

Opinie (18)

  • No to zapnijcie pasy kochani:)

    • 0 0

  • Nowa matura jest duzo trudniejsza... Jak mozna wytrzymac prawie 6 godzin siedziec i pisac caly czas...?? Czy to jest normalne aby zabonić ludziom korzystania z wc? To jakiś absurd.

    • 0 0

  • po maturze

    w ciągu dwóch ostatnich dni pisałam nową maturę,
    jest trudna, jestem z dobrego liceuma a jednak napisanie rozszerzonej pracy pisemnej z jezyka polskiego po 3h siedzenia bezprzerwy, bez jedzenia piocia itd. jest strasznie trudne, trudno się skupić, skoncenrtować i stworzyć coś sensownego,
    co do języka angielskiego to dysproporcje między poziomami są ogromne,
    jednym słowem nic nam tą maturą nie ułatwiają, jest gorzej i trudniej, ale po co???

    • 0 0

  • eh, dobrze miec juz mature(stara, ale jara) za soba; D wspolczuje wszystkim piszacym ta nowa, bo to co teraz sie porobilo z przepisami etc. to wola o pomste do nieba...
    jedyna rzecz ktora popieram w tym calym balaganie to to, ze matura powinna byc nastawiona na praktyczne rozwiazywanie problemow (tak jak to ma w zalozeniach nowa - ciekawe co z tego wyjdzie), a nie na wkuwanie wiedzy encyklopedycznej, jak to mialo miejsce w wypadku starej M.
    az zal dupe sciskal przy uczeniu sie do ustnej z fizyki (albo matematyki) - pelno dowodow, wyprowadzen, bleee; D

    • 0 0

  • rzeczywiście poziom między angielskim rozszerzonym i podstawowym to jak Himalaje i Rów Mariański. Pod koniec drugiej części egzaminu rozszerzonego nie myślałem już żeby jak najlepiej napisać egzamin, ale żeby jak najszybciej yjść z sali, bo z mózgu pozostała gąbka. Dodatkowo jak patrzę na klucz do wczorajszej matury z polskiego do huuuuh:D Niekoniecznie to będzie 90%; )

    • 0 0

  • Polski ble, angielski ok

    Matura z polskiego to totalny absurd. Udzielanie odpowiedzi na pytania do tekstu przypomina loterię. Albo się trafi na to co autor pytań miał na myśli, albo nie. Z klucza wynika, że w jednych pytaniach wymagają cytowania, w innych uogólnienia, w jeszcze innych trzeba odpowiedzi szukać chyba na suficie. Oczywiście z polecenia forma odpowiedzi nie wynika... Na prawdziwą maturę wezmę szklaną kulę... ehh

    Natomiast nie mam większych zastrzeżeń do angielskiego. Poziom odpowiedni, polecenia raczej jednoznaczne, tematy prac pisemnych typowe. Najbardziej wkurzało zamalowywanie kratek, ale nareszcie znam swój PESEL na pamięć; )

    Jeszcze jedna ogólna uwaga: jest za dużo czasu. Nieźle się wynudziłem przez te dwa dni, a jeszcze trzeci przede mną.

    • 0 0

  • co sądzicie o poziomie z matmy???

    • 0 0

  • matematyczny nie wypał

    Pytasz o matme... hm..po 3latach w lepszym ogólniaku z rozszerzona matma moge sądzić ze coś umiem...a jednak okazało sie ze jednak nie, było trudne a co mniee zaskoczyło to poziom podstawy...wcale nie bylo to takie proste wręcz przeciwnie a rozszerzony to koszmar poprostu, Pmijajac fakt ze 2 zadania były z nieprzerobionego materiału, ale co to kogo odchodzi "zdam se jeszcze raz" ja to jakaś mądra pani stwierdziła!
    Gorące pozdrowianie dla naszej czerwonej damy pani Krysi Ł. która fundnęła nam nową maturke!!!

    • 0 0

  • matma byla niewypalem

    zadania byly trudne, trudniejsze niz na wszelkich zestawach, powinni sie troche zasatanowic bo jak tak bedzie na normalnej to u mnie polowa nie zda, a poza tym w innych wojewodztwach matma byla latwiejsza.

    • 0 0

  • niewypal?? no co wy

    no ja nie wiem czego sie spodziewaliscie, watpie zeby prawdziwa byla tak prosta. zadnych logarytmow, funkcji wykladniczej, dwa zadania na poziomie gimnazjum (mowie niestety o poziomie rozszerzonym), zadania z bryl, prawdopodobienstwo no jak by to okreslic - najlatwiejsze z mozliwych, mowie wam, prostszych zadan juz nie moglo byc.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Żołądź to owoc:

 

Najczęściej czytane