• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedszkole nie działa? Czesne należy zapłacić

Ewa Palińska, Wioleta Stolarska
27 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Rodzice nie chcą płacić czesnego, ale mają taki obowiązek. Dotyczy to nie tylko placówek niepublicznych, ale też publicznych żłobków czy przedszkoli. Rodzice nie chcą płacić czesnego, ale mają taki obowiązek. Dotyczy to nie tylko placówek niepublicznych, ale też publicznych żłobków czy przedszkoli.

- Właściciele niepublicznych placówek powinni zwracać rodzicom opłaty za posiłek, ale mogą pobierać czesne - takie jest stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta w sprawie opłat za przedszkola i żłobki w czasie zawieszenia ich działalności z powodu epidemii koronawirusa. Ministerstwo Edukacji sugeruje natomiast, aby rodzice i właściciele ustalili satysfakcjonujące obie strony niższe stawki. W przypadku placówek publicznych decyzja o zwolnieniu z opłat bądź nie zależy od samorządu.



Czy rodzice podopiecznych niepublicznych żłobków i przedszkoli nadal powinni płacić czesne?

W związku z ogłoszeniem w Polsce stanu epidemicznego okres zamknięcia szkół i przedszkoli został wydłużony do Wielkanocy ( przypominamy, że zajęcia dydaktyczne nie odbywają się od 12 marca ). Zamknięte są również uczelnie wyższe, a także żłobki i inne placówki oświatowe w całym kraju.

"Placówki nie działają, więc nie będziemy płacić"



Dla wielu rodziców fakt zawieszenia działalności placówek był jednoznaczny z zaprzestaniem płacenia czesnego.

- Dlaczego mam płacić za coś, z czego nie korzystam? Przecież to by było nielogiczne - mówił Wojtek, którego córka uczęszcza do jednego z niepublicznych gdańskich przedszkoli.
Właściciele żłobków i przedszkoli niepublicznych zwrócili się do rodziców z prośbą o wsparcie i zrozumienie. Bez opłat z tytułu czesnego placówkom grozi bowiem bankructwo - nie będą w stanie wypłacić pensji pracownikom oraz opłacić rachunków, a - jak przekonują - koszty stałe mają ogromne.

Prowadzący i właściciele niepublicznych placówek opiekuńczych, wychowawczych i edukacyjnych wystosowali też list otwarty do polskiego rządu, odnoszący się do trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli. Zobacz jego treść.

Właściciele przedszkoli i żłobków apelują o zrozumienie i pomoc


Ministerstwo Edukacji: dotacje nie zostaną wstrzymane



Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało stanowisko, że w czasie zamknięcia szkół i przedszkoli z powodu pandemii udzielanie dotacji przez samorządy niepublicznym placówkom (a także tym o charakterze publicznym, ale nieprowadzonym przez samorządy) powinno odbywać się na dotychczasowych zasadach.

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 20 marca 2020 r. w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 - art. 30c - PDF

Fakt, że gminy nie mają podstaw, aby kwestionować wysokość dotacji lub uchylać się od ich wypłaty, nie uspokaja jednak właścicieli placówek niepublicznych. Aby przetrwać, potrzebują też wpłat z tytułu czesnego, a wielu rodziców się od nich uchyla, tłumacząc, że nie będą płacili za usługi, które nie są świadczone.

Rodzice powołują się na raport UOKiK z 2008 r., dotyczący kontroli wzorów umów stosowanych przez przedszkola niepubliczne z 2008 r. Wówczas uznano, że jeśli w umowie z przedszkolem znajduje się postanowienie, że placówka pobiera czesne nawet w czasie, kiedy nie świadczy usług, to jest to klauzula nieważna, ponieważ jest wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych.

UOKiK zmienia stanowisko - czesne każe płacić, ale zachęca do negocjowania warunków



Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na wniosek "Dziennika Gazety Prawnej" ponownie odniósł się do sprawy, łagodząc stanowisko sprzed dekady. Podkreślono w nim, że sytuacja jest nadzwyczajna, należy więc podjąć nadzwyczajne kroki.

- Nie ma w tym winy ani przedsiębiorców, ani rodziców. Właściciele placówek nie mogli tej sytuacji przewidzieć, planując ryzyko biznesowe. Doszło do nadzwyczajnej zmiany okoliczności, co przewiduje też Kodeks cywilny w stosunkach cywilnoprawnych, to tzw. klauzula rebus sic stantibus - przekonuje Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. - Każdy przypadek należy oceniać odrębnie. Strony umowy muszą się porozumieć, jak sprawiedliwie dzielić koszty czesnego. Tak by przedsiębiorcom umożliwić przetrwanie, a jednocześnie nie przerzucić na konsumentów całości ciężaru utrzymania przedszkoli i żłobków. Z pewnością niedopuszczalne jest pobieranie czesnego w pełnej wysokości za czas, kiedy dzieci w ogóle nie przebywają w placówce, np. opłaty za wyżywienie nie powinny być pobierane - dodaje.
UOKiK zaapelował do rodziców i właścicieli o wypracowanie rozwiązania, które usatysfakcjonuje obie strony. W przypadku ewentualnych sporów z prywatną placówką konsumenci mogą skorzystać z mediacji bądź bezpłatnej pomocy prawnej, np. rzeczników konsumentów. Ostatecznie o racji strony będzie rozstrzygał sąd.

Co z opłatami w publicznych placówkach?



W nieco lepszej sytuacji są rodzice, których dzieci korzystają z usług publicznych placówek. Tu decydują samorządy.

W Gdańsku w przypadku żłobków rodzice dostaną zwrot poniesionej opłaty za wyżywienie od 12.03.2020 roku. Jak wyjaśnia Wydział Rozwoju Społecznego, w przypadku opłaty stałej (maksymalna stawka wynosi teraz 492 zł) rodzicom przysługuje zwrot 50 proc., jeśli nieobecność dziecka w placówce z powodu choroby trwa dłużej niż 11 dni roboczych (ciągła nieobecność).

- Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu. Rodzice normalnie płacą za każdą rozpoczętą godzinę powyżej 5 h realizowanej podstawy programowej, dlatego w obecnej sytuacji nie ponoszą żadnych kosztów - informuje Joanna Bieganowska z biura prasowego gdańskiego magistratu.
W Gdańsku w przypadku żłobków rodzice dostaną zwrot poniesionej opłaty za wyżywienie od 12.03.2020 roku. W Gdańsku w przypadku żłobków rodzice dostaną zwrot poniesionej opłaty za wyżywienie od 12.03.2020 roku.
Z kolei sopocki magistrat deklaruje, że "w publicznych przedszkolach i żłobku w Sopocie rodzice nie będą ponosili opłat za czas, kiedy te placówki nie pracują".
13:59 31 MARCA 20

Opłaty za żłobki (10 opinii)

Może podejmiecie temat opłat za żłobki, które są bezprawnie żądane? Instytucja nie świadczy usługi wiec nie powinna pobierać opłat. Zwracane jesteś tylko za wyżywienie. Wszyscy zanlezliśmy się w trudnych sytuacjach.
Może podejmiecie temat opłat za żłobki, które są bezprawnie żądane? Instytucja nie świadczy usługi wiec nie powinna pobierać opłat. Zwracane jesteś tylko za wyżywienie. Wszyscy zanlezliśmy się w trudnych sytuacjach.

Miejsca

Opinie (519) 9 zablokowanych

  • Do kogos kto pisze o 500+ (1)

    Co powiesz na to jeśli ktoś 500 plus nie ma ? Tak się składa, że od dwóch lat z powodu złej komunikacji między państwami czekam na rodzinne z innego kraju. Nawet nie wiem kiedy i czy w ogóle w obecnej sytuacji coś "dostane". Oplacam prywatne przedszkole, teraz w dodatku jeszcze opiekunkę. Czyli płacę podwojnie, nie wiem czy moja firma nie przestanie istnieć i ile będzie to wszystko trwało. Poza tym to czy ktoś dostaje piecset plus oznacza, że ma płacić za niewykonane usługi? Tak sobie o, bo dostaje ? Przecież te pieniądze można lepiej spożytkować niz płacić za coś czego nie ma.

    • 29 5

    • 500plus

      Dokladnie.
      Nie kazdy kto ma dziecko dostaje 500plus. Jestem w podobnej sytuacji....

      • 3 1

  • 500 plus zaprzestać wypłacać w takim razie !

    • 9 16

  • Rząd zawiesił zajęcia (3)

    to rząd powinien wypłacić rekompensaty dla żłobków. Rodzice nie powinni płacić .

    • 32 15

    • Przedszkola są ubezpieczone

      takze na okolicznosc niemozliwosci swiadczenia swoich usług z róznych przyczyn. Po tym wszystkim przedszkola wyrwa wszelka stracona kasę od ubezpieczycieli, ale wczesniej wyrwą ja od rodziców i gmin (dopłaty). W dzisiejszych czasach przedszkola to żyła złota.

      • 3 1

    • rząd im dopłacał od lat

      • 4 1

    • Stan wyjątkowy

      Powinien zapłacić rząd odszkodowania, ale nie zapłaci bo nie wprowadzi stanu wyjątkowego. Gdyby to zrobił musiałby płacić, przesunąć wybory.a tak ma nas w 4 literaCH i radzcie sobie sami.

      • 15 2

  • (2)

    A jak wyjeżdżam na urlop, lub do pracy za granicę i mieszkanie stoi puste to tez czynszu mogę nie płacić?

    • 24 23

    • a czy ktoś ci nie pozwala z niego korzystać?

      • 8 1

    • Do mieszkania zawsze możesz wrócić, do przedszkola dziecka posłać nie możesz. Rozumiesz różnicę?

      • 10 2

  • chyba ich pogiłęło, nie działa to nie działa, nie ma usługi nie ma kasy

    • 31 5

  • wiadomo ze to jest opłata za utrzymanie miejsca. Ktore się pojawią bo rodzice zostaną bezrobotni.

    • 10 1

  • Panie właścicielki są przemiłe

    jak człowiek na wszystko się zgadza i przymyka oko na ich naciąganie na kasę. A to wpisowe 400 zł, a to coroczna opłata za przybory 200 zł a to składki na święta itp.

    Teraz po raz kolejny wychodzi prawdziwa natura tych biznesmenek.

    • 48 17

  • Gdzie decyzja Gdyńskiego Szczurka?

    Powołał w tej sprawie już pełnomocnika i sztab kryzysowy z białej farby? Czekamy na info w tej kwestii - nie ma usługi, nie ma opłat, to chyba oczywista oczywistość w epoce kapitalizmu socjalnego.

    • 9 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Larwa żaby trawnej to:

 

Najczęściej czytane