- 1 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (6 opinii)
- 2 Nowy rektor GUMed wybrany (84 opinie)
- 3 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (178 opinii)
- 4 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 5 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (148 opinii)
- 6 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (222 opinie)
Rodzice nie chcą warsztatów z antydyskryminacji. Mieli wątpliwości ws. ich tematyki
W gdańskiej Szkole Podstawowej nr 24 w miniony czwartek miały odbyć się 4-godzinne "Warsztaty Antydyskryminacyjne". Według organizatorów ich tematem miało być współistnienie uczniów sprawnych i niepełnosprawnych w środowisku szkolnym oraz reagowanie na sytuacje krzywdzenia dzieci ze względu na ich pochodzenie i narodowość. O zajęciach mieli zostać poinformowani rodzice. Nie wszystkim temat się spodobał.
- Wczoraj w Szkole Podstawowej nr 24 odbyły się kontrowersyjne warsztaty antydyskryminacyjne, które po trzech godzinach zostały przerwane. Rodzice o warsztatach zostali poinformowani za późno, bo dzień wcześniej za pośrednictwem wiadomości email - mówiła Monika Baran, przedstawicielka Stowarzyszenia Odpowiedzialny Gdańsk.
- Przesłano nam bardzo skąpe i ogólne ramowe założenie merytoryczne programu. Dawało to prowadzącym dużą swobodę, pozwalało na wypełnienie ich treściami, których jako rodzic sobie nie życzę i nie czuje się w tej sytuacji bezpiecznie - mówiła mama jednego z uczniów klasy 7.
Według sprzeciwiających się rodziców tematyka poruszana podczas warsztatów organizowanych przez Fundację Edukacyjną ODiTK jest nieodpowiednia dla dzieci w tym wieku.
- W treści warsztatów nastolatkom sugeruje się, że w ich grupie mogą być osoby dyskryminowane ze względu na orientację seksualną, podczas gdy w tym wieku są w fazie homofilnej rozwoju psychoseksualnego, a ukształtowanie tożsamości seksualnej według badań następuje ok. 21-24 roku życia. Ponadto osobom przynależącym do grupy dominującej (np. ze względu na rasę czy wyznawaną religię) przypisuje się dyskryminowanie grup mniejszościowych, chociaż takie zjawiska nie mają odzwierciedlenia w badaniach społeczności gdańskiej czy policyjnych rejestrach popełnianych czynów zabronionych - przekonywała Monika Baran. - Według prawa konstytucyjnego i oświatowego rodzice muszą pisemnie wyrazić zgodę po zapoznaniu się ze szczegółowym programem na wszystkie warsztaty, w których ich dziecko może wziąć udział w roku szkolnym. Tego się domagamy i to prawo będziemy egzekwować - podkreślała.
O niepełnosprawności i dyskryminacji w szkole z oddziałami integracyjnymi
Tymczasem według Fundacji ODiTK i dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 24 tematem warsztatów 6 września miało być współistnienie uczniów sprawnych i tych z niepełnosprawnością w środowisku szkolnym oraz reagowanie na sytuacje krzywdzenia dzieci ze względu na ich pochodzenie i narodowość.
Temat został wybrany przez szkołę ze względu na obecności w niej oddziałów integracyjnych i osób niepełnosprawnych. Dodatkowo w szkole uczą się dzieci cudzoziemcze. Zatem według dyrekcji warsztaty dotyczące rozwijania postaw wrażliwości i poszanowania drugiego człowieka były dla szkoły odpowiednim wyborem. Formą warsztatów miała być drama czyli praca przy pomocy scenek teatralnych i wczuwania się w role.
- Zgodnie z informacją uzyskaną od dyrekcji szkoły, do rodziców klas 7 wychowawca wysłał informacje o planowanych warsztatach antydyskryminacyjnych przez dziennik elektroniczny. Informacja ta zawierała zapewnienie, że jeśli rodzice mają wątpliwości co do zawartości warsztatów, mogą nie wyrazić zgody na udział dziecka. Wówczas dziecko będzie uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych w równoległej klasie. Z uwagi na brak pisemnych zgód od rodziców dyrekcja szkoły podjęła decyzje o odwołaniu zajęć, o czym rodzice zostali powiadomieni telefonicznie. Zatem nie jest prawdą, że rodzice wymusili odwołanie warsztatów. Dyrekcja szkoły, zgodnie z Prawem Oświatowym, podjęła decyzję o odwołaniu warsztatów ze względu na brak wymaganych pisemnych zgód rodziców, zanim warsztaty się rozpoczęły - poinformowała Bożena Leszczyńska-Maksymczuk, inspektor z Wydziału Rozwoju Społecznego gdańskiego magistratu.
Jak przyznała, rodzic jednego z uczniów pojawił się w szkole w dniu planowanych warsztatów, aby rozwiać wątpliwości co do ich charakteru i tematyki.
- Trenerzy przedstawili rodzicowi treści przekazywane na warsztacie. Po uzyskanych informacjach matka nie wniosła żadnych uwag do tej tematyki - przekonywała.
Szkoła ponownie wystosowała do rodziców prośbę o wyrażenie pisemnej zgody na udział uczniów w zaplanowanych już warsztatach, wraz z przypomnieniem ich tematu.
Miejsca
Opinie (241) ponad 10 zablokowanych
-
2018-09-08 10:17
artykuł sprzeczny wewnętrznie (3)
cytaty z artykułu:
1. - "Wczoraj w Szkole Podstawowej nr 24 odbyły się kontrowersyjne warsztaty antydyskryminacyjne, które po trzech godzinach zostały przerwane."
2. -" Dyrekcja szkoły, zgodnie z Prawem Oświatowym, podjęła decyzję o odwołaniu warsztatów ze względu na brak wymaganych pisemnych zgód rodziców, zanim warsztaty się rozpoczęły - poinformowała Bożena Leszczyńska-Maksymczuk, inspektor z Wydziału Rozwoju Społecznego gdańskiego magistratu."
Brak obiektywizmu w tym wszystkim.
Posty innych nie rozróżniają normalnej nauki w szkole (tj.lekcji wg programu nauczania)
od nieobowiązkowych zajęć pozalekcyjnych. Rodzice protestują bo szkoła bez ich zgody edukuje dzieci wg własnego widzi mi się. To niedopuszczalne. Nie pierwszy raz taka sytuacja w Gdańsku.
Dyrektor szkoły który za to odpowiada powinien być zawieszony do czasu rzetelnej kontroli (bo cała sytuacja wg artykułu nie jest jasna, lub co bardziej prwdopodobne celowo nie jest jasna.
W razie nieuprawnionych dziań oczywista dymisja czy też zwolnienie dyscyplinarne.
bo tylko rodzice mają prawo decydować o wychowaniu swoich dzieci.- 16 8
-
2018-09-08 10:32
(1)
Rzekła Pani z OG "po trzech godzinach" i dlatego, że tak powiedziała należy jej wierzyć? Warsztaty zostały odwołane, nie odbyły się. O jakim zawieszeniu, dyscyplinarnym zwolnieniu mowa?! Jako rodzice szykujemy nasze oficjalne stanowisko, które pokaże obłudę i hipokryzję tej całej sytuacji.
- 2 4
-
2018-10-23 02:42
Obłudna jest kadra w tej szkole ! Oczywiście nie wszyscy . Wszyscy się boją dyrekcji . Jeszcze dwa lata temu było inaczej . Teraz uczniowie są ostatnimi o których się myśli w tej szkole .
- 0 0
-
2018-09-08 18:37
No ktoś w końcu przedstawił jak trzeba.
- 0 1
-
2018-09-07 23:02
SP 24 i integracja (5)
Ta szkoła z integracją raczej nie ma nic wspólnego. Raczej przechowalnią. Ciekawe czy wkońcu dzieci niepełnosprawne mogą zostać na świetlicy?
- 12 6
-
2018-10-23 02:28
Czysta prawda !!!! W tej szkole nie liczy się dobro ucznia .
- 0 0
-
2018-09-07 23:05
(3)
Co za bzdury!
- 5 5
-
2018-09-07 23:11
(2)
A co prawda boli?
- 3 4
-
2018-09-07 23:34
(1)
Jaka prawda? Najłatwiej się schować za anonimowością.
- 1 3
-
2018-09-07 23:43
A co mamy dziecku zaszkodzić?
- 2 3
-
2018-10-15 07:16
Seksualność kształtuje się w wieku 21-24 lat???
Pani Moniko co niektórzy w tym wieku mają swoje dzieci i są już po ślubie. W dzisiejszych czasach część 15-latków jest po 1 razie. Sądzę że uświadamianie 7 klasistów to ostatni dzwonek. Jak ma Pani dzieci w tym wieku to proszę się ich zapytać o to i o tamto uświadomią Panią.
- 1 0
-
2018-09-19 14:47
Biedni ludzie.
Tak bardzo boją się, że zajęcia w szkole podważą u niebożąt wiarę we wpajane im w domu „wartości”? Oj, chyba rodzice sami nie bardzo w te „wartości” wierzą. No i oczywiście tolerancja i antydyskryminacja = samo zło...
- 1 0
-
2018-09-12 14:18
Warsztaty sie nie odbyły
Nie rozumiem czemu Pani Baran świadczy w tej sprawie nieprawdę.
Nie rozumiem czemu Pani Baran wypowiada się w tej sprawie.
Kim jest Pani Baran??- 2 0
-
2018-09-11 23:09
Następna nawiedzona katotalibaba
- 1 1
-
2018-09-09 15:06
Bzdury gada pani Baran (2)
Monika Baran startuje w wyborach w Rumi, chce sobie zrobić darmową kampanię na skandalu.
Co za bzdury gada ta kobieta. Dzieci dojrzewają już w wieku ok. 12 -13 lat, czyli w 7. klasie. I wtedy też odkrywają, że bardziej się zakochują w chłopaku (jak są chłopcami) lub w dziewczynie (jak są dziewczynami).- 19 15
-
2018-09-11 21:04
Większej bzdury nie słyszałam
- 0 0
-
2018-09-09 18:13
Na skandalu, którego sama jest autorką. Nie przedstawia żadnych dowodów na to, co mówi. Wiele szumu... A warsztaty w szkole i tak się nie odbyły, choćby nie wiadomo jak zaklinała rzeczywistość. Promocja poprzez manipulację. Dziwię się, że zwołane media dały się otumanić pod wpływem chwili. Obiektywność i czujność zawiodły.
- 8 4
-
2018-09-11 21:00
Koń Trojański w szkole
Wdrażanie w szkołach zajęć dostarczających wiedzy o orientacji seksualnej i tożsamości plociwej LGBT.jes to"edukacja" która realizuje postulaty ruchów promujących genderowy program.Kazdy Rodzic wychowuje rzecz jasna swoje dzieci według swoich wartości i przekonań.Pozdrawiam
- 3 3
-
2018-09-11 17:09
Sprzeciw! (1)
Nie dla propagowania LGBT w szkole.
Oddajcie tęczę dzieciom p......!- 4 4
-
2018-09-11 20:53
Popieram!!!!Homoseksualisci dajcie już spokój!!!wpitala.....się wszędzie ze swoją orientacją! Non stop robicie z siebie ofiary losu.Mam kumpla geja Zero odpowiedzialności , myśli tylko o jednym.....
- 0 2
-
2018-09-07 20:18
LGTB w szkołach mówimy NIE! (8)
Dość deprawacji dzieci!
Budyń musi odejść!- 221 201
-
2018-09-07 21:26
stop rozumowi, stop edukacji, stop myśleniu (1)
popieraj kościół i religię
- 64 38
-
2018-09-11 20:46
Nie ma mojej zgody na ideologię gender w szkole!!!!!!Pojmujesz
- 0 3
-
2018-09-10 11:54
Zgadzam się homoseksualiści nie powinni chodzić do szkoły!
- 2 2
-
2018-09-09 10:26
LGBT - nie
TDI - tak
PKP - nie
SKM - tak
HGW - nie
RWPG - nie
PKS - tak
WC - tak tak tak, po trzykroć tak!- 7 8
-
2018-09-07 22:13
'Dość deprawacji dzieci!' (3)
Idąc tym tropem - w pierwszej kolejności ze szkół powinni zniknąć księża. Dziękuję za uwagę, dobranoc.
- 79 27
-
2018-09-08 22:37
15/100
- 2 6
-
2018-09-07 22:59
(1)
W punkt. Trafiony zatopiony.
- 39 18
-
2018-09-08 08:42
to nie był bąk...
- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.