• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosiczki i torfowce z in vitro w PPNT

Michał Sielski
1 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rosiczki z in vitro w PPNT już w lasach

Naukowcy działający w laboratorium Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego opracowali innowacyjną metodę masowego namnażania rosiczki i torfowca. Chronione gatunki trafią do lasów Pomorza.



Laboratorium Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego wykonuje na co dzień badania mikrobiologiczne, analizę chemiczną i molekularną oraz hodowle in vitro roślin. I właśnie hodowla rosiczek i torfowców in vitro zakończyła się sporym sukcesem.

Upraszczając naukowe meandry wiedzy, która nie jest wcale prosta nawet dla fachowców z pokrewnych dziedzin: badacze wymyślili jak namnażać rośliny w szklanych probówkach. I to na wielką skalę.

- Opracowaliśmy warunki namnażania w jałowych, sterylnych warunkach. Co więcej, mamy już pewność, że tak stworzone rośliny przyjmują się w środowisku naturalnym. Mamy więc gotową metodę, wiemy jak to robić - cieszy się Jolanta Grzenkowicz-Wydra z laboratorium PPNT.

Rośliny z rodziny Droseraceae (rosiczki) coraz rzadziej występują w naturalnym środowisku i są zagrożone wyginięciem. Spore kłopoty z naturalnymi siedliskami ma też rodzaj Sphagnum (torfowiec). Torfowiska są bowiem coraz częściej osuszane przez ludzi. Na niektórych z nich powstają nawet osiedla.

Czytaj więcej: Zanim mokradła zamienią się w pustynię.

Niektóre zdegradowane torfowiska da się jeszcze uratować. Do ich restytucji potrzebny jest jednak niezbędny materiał genetyczny. Najpierw do pracy muszą zabrać się jednak leśnicy, bo w pierwszej kolejności trzeba zatrzymać, albo choć ograniczyć agresywną degradację zagrożonych terenów. Potem rosiczki i torfowce mogą powstać wręcz w dowolnej ilości.

- Możemy produkować je na masową skalę, a zasiedlane przez nie tereny są naturalnymi regulatorami wilgotności gleby i całych ekosystemów. To ważne zwłaszcza wiosną, gdy spowalniają proces roztopów - mówi główny specjalista w laboratorium PPNT.

Projekt zakończył się opracowaniem szczegółowych wytycznych obejmujących rozmnażanie in vitro tych gatunków. O czasie powołania ich do życia oraz skali nasadzeń, zadecydują pomorscy leśnicy.

Miejsca

Opinie (9)

  • Fajnie (1)

    uprawiałem kiedyś te rośliny, oraz muchołówki, saracenie i dzbaneczniki. Ciekawe wyzwanie :-)

    • 17 0

    • rosiczka

      Rosiczki są przesympatyczne. Też kiedyś hodowałam.

      • 4 0

  • "in vitro"? A co na to PIS i Kościół? (4)

    • 16 12

    • (1)

      Nie tyczy sie to czlowieka wiec sprawa nie jest powazna.

      • 6 3

      • ale nośny tytuł sprawił, że jakiś ideolog, co to bez politycznej pyskówki zyc nie potrafi musiał zabrac tutaj głos

        • 6 0

    • Gorzej, że rozmnażanie odbywać się będzie poza związkiem małżeńskim.

      Na szczęście mamy epokę franciszkańską i łatwiej o dyspensę...

      • 1 5

    • radze sie zapoznac z terminologia "in vitro" bo jak widze to tylko nie kompetentnym osobom kojarzy sie ze sztucznym zaplodnieniem .

      • 5 0

  • Zabawa w takie coś może się źle skończyć (1)

    nie jestem ogólnie przeciwnikiem ale trzeba uważać bo potem jak się okaże że są jakoś nadzwyczaj odporne to mogą się stać chwastem i narobić szkód.

    • 1 12

    • In vitro nie oznacza, ze sa GMO, wiec trudno o to, zeby byly nadzwyczaj odporne!!!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Chmury klasyfikujemy ze względu na:

 

Najczęściej czytane