- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (54 opinie)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
- 6 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
Pod koniec kwietnia, ponad 31 tysięcy uczniów ostatnich klas wszystkich pomorskich gimnazjów pisało egzamin, który jest dla nich przepustką do szkół średnich. W tym tygodniu poznaliśmy jego wyniki. Cóż, nie ma powodów ani do radości, ani do łez.
Egzamin składał się z dwóch części. Pierwsza z nich była poświęcona wiedzy tzw. humanistycznej, druga wiadomościom z dziedzin matematyczno-przyrodniczych.
Średnio uczniowie w województwie pomorskim zdobywali 32, 83 pkt. na 50 możliwych z testu humanistycznego i 24,41 pkt. z testu matematyczno-przyrodniczego. Najczęściej uzyskiwane wyniki to 39 pkt. z pierwszego i 19 z drugiego egzaminu. W skali kraju pozwoliło to naszym gimnazjalistom zająć odpowiednio 8 i 6 miejsce.
Jest też dobra wiadomość dotycząca pomorskich absolwentów gimnazjum: Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Gdańsku podaje, że odnotowała prace z maksymalną ilością punktów, zarówno z jednego, jak i drugiego testu, natomiast nie było żadnej pracy z zerową ilością punktów.
A jak wygląda rywalizacja w Trójmieście? Tu wyniki były wyraźnie lepsze niż pozostałych gminach naszego województwa, a rywalizację miast wygrała Gdynia. Jej gimnazjaliści uzyskali najlepsze wyniki zarówno z testu humanistycznego (36,28), jak i matematyczno-przyrodniczego (28,37). Gdańsk (odpowiednio 35,60 i 26,76) i Sopot (33,53 i 26,81) musiały uznać wyższość sąsiada.
Opinie (13)
-
2005-06-28 22:46
to w zweszłym roku był naj trudniejszy egzamin w ciągu paru lat> Jak sie puzniej dowiedziałam to komisja ta ktora ukladala te pytania myślala ze jestes my tacy blyskotliwi i bedziemy czytac pytania od tyłu. To dopiero było trudne.
- 0 0
-
2005-06-19 20:05
no beka beka jest na PG:) nie to co UG:). Studiuje na WILiŚ na PG no i jest wesolo bo nie ma popusc:) 60 % musi byc i nie ma gadania:) Zycze powodzenia wszystkim gimnazjalistom i obecnym maturzystom:D Dr Milewska was nauczy Matematyki:D hehehe
- 0 0
-
2005-06-19 12:03
Średnia krajowa
Dziennie 1/2 litra ciepłej wódki bez zakąski.To nasza duma narodowa, chwała i itd.
- 0 0
-
2005-06-18 22:31
Testy.... blech
1.Skoro są dyslektycy i dysgrafi może trzeba też coś wymyslić dla tych, co mają problemy z liczeniem lub z zapamiętywaniem wzorów? Może wtedy wyniki testów by się poprawiły?
2.Może nauczyciele źle przygotowują? A poza tym nie ma wystarczająco dużo czasu na przerobienie całego materiału...- 0 0
-
2005-06-18 20:21
śmiechawa
taki test na koniec gimnazjum jest ze tak powiem smieszny, co tu duzo mowic:/ Dziwia mnie tak slabe wyniki. Ktos tu wczesniej wspomnial, jak takie osoby ebda sie czuly na studiach - a co niby dzieje sie teraz na wspomnianej PG?! Po pierwszym semestrze wylatuje polowa roku (choc w tym akurat wypadku za przyczyne tego uwazam glownie konkurs swiadectw z naciaganymi ocenami i brak egzaminow wstepnych, ktore sa przeciez przeprowadzane na UG, gdzie takiego odsiewu wsrod studentow nie ma, bo "najslabsze jednostki" odpadaja juz podczas rekrutacji). Tak czy inaczej - uczcie sie, drodzy gimnazjalisci, bo pozniej ciezko wam bedzie; )
- 0 0
-
2005-06-18 19:41
Drodzy fachowcy!
Wszyscy, jak widzę, znają się na egzaminach gimnazjalnych. Tak jak do niedawna medycyna i futbol - to będzie nasza narodowa specjalność.
W każdym razie nieźle się ubawiłem, czytając wasze wypowiedzi. Zwłaszcza te dotyczące dysleksji, ściągania i "trudności".
A jeśli już mowa o "trudności" tegorocznego egzaminu, to powiem tylko, że wynik średni (lepszy o ponad 3pkt. od zeszłorocznego) świadczy jednoznacznie, że był najłatwiejszy od 3 lat.- 0 0
-
2005-06-18 13:48
Moje wyniki to 41 i 33,ale bynajmniej nie jest to powód do dumy. Faktem jest jednak, że testy w tym roku były znacznie trudniejsze niż w latach poprzednich zarówno z części humanistycznej jak i matematyczno-przyrodniczej. Owszem list nie nadwyrężył mnie intelektualnie, ale zadania otwarte były sformułowane w sposób nie do końca dla mnie zrozumiały. Mam braki z matematyki, ale testy zeszłorocne rozwiązałam osiągając wyższy wynik.
- 0 0
-
2005-06-18 11:12
Nie wdawając się w pyskówkę Gdańsk vs Gdynia vs Sopot
Uważam, że średni wynik z części matematyczno-przyrodniczej poniżej 50% to pusty śmiech. Kiepsko widzę przyszłość kraju, w którym nie umie się liczyć, nie zna się podstaw geografii i biologii. W innym opracowaniu czytałem że matma najgorzej, wręcz fatalnie.
Niech mi tylko ktoś odpowie na pytanie - dlaczego nie powtarza się egzaminu za rok, jeżeli ktoś zdobędzie mniej niż 50%? Dlaczego na "nowej" maturze wystarczy 30% na zdanie matury?! (z pamięci wartość podaję).
Słabo potem widzę "studentów" PG, którzy są mocno zdziwieni, że zaliczenie koła to 60% a jak nie zaliczy się jednego to dopiero "zbój" w sesji poprawkowej.:>- 0 0
-
2005-06-18 08:33
Słabiutko
oj...to ja mocno zawyżyłam średnią, 94 miałam; )
- 0 0
-
2005-06-18 00:37
w Sopocie jest najwyższa "wykrywalność" dysleksji - 80 procent dzieciaków ponoć tę przypadłość posiadło (biegle posiadło).
skoro więc premiowane jest lenistwo to wyniki nie dziwią. gdańsk i gdynia gonią sopot w wykrywalności, więc też i różnice niewielkie.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.