• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Staże i praktyki sposobem na znalezienie pracownika

Aleksandra Wrona
16 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pracodawcy coraz częściej wychodzą z ofertą do uczniów szkół średnich. Pracodawcy coraz częściej wychodzą z ofertą do uczniów szkół średnich.

Rynek pracy dynamicznie się zmienia, kiedyś określany jako rynek pracodawcy, dziś coraz częściej nazywany jest rynkiem pracownika. Staże i praktyki w renomowanych firmach, będące do tej pory marzeniem studentów, stały się elementem strategii walki o pracownika. Firmy prześcigają się w tworzeniu konkurencyjnych i atrakcyjnych programów stażowych, kształcąc swoich przyszłych pracowników już na etapie szkoły średniej.



Na początku tego roku Hays Poland przeprowadziło wśród 115 pracodawców badanie na temat staży i praktyk. Wynika z niego, że wykwalifikowani specjaliści zyskują na rynku pracy coraz mocniejszą pozycję i nierzadko mogą przebierać w ofertach i dyktować warunki zatrudnienia. Poszukując nowych pracowników, firmy coraz częściej traktują staże i praktyki jako stały element długoterminowej strategii rekrutacyjnej. Potencjał do rozwoju i nauki staje się kluczowym kryterium wyboru kandydatów na staż, po którym bardzo często proponowane jest stałe zatrudnienie.

- Tradycyjne formy poszukiwania pracowników, takie jak ogłoszenia na portalach, także nie są już tak efektywne jak kiedyś. Dlatego jako bank zdecydowaliśmy się na zacieśnienie relacji z lokalnymi uczelniami, np. Wyższą Szkołą Bankową w Gdańsku, uczestniczymy w targach pracy czy spotykamy się z młodymi osobami podczas warsztatów - przyznaje Beata Bogdan-Pierzchała, dyrektor oddziału 2 PKO Banku Polskiego w Gdańsku.

Czy korzystałe(a)ś z oferty programów stażowych?

- Pozyskując nowe kadry współpracujemy z ośrodkami naukowymi i uczelniami wyższymi. Staramy się wyłapywać młodych, zdolnych studentów. Co roku w ramach różnych programów - staży, praktyk czy programów stypendialnych - trafia do nas około 30 osób. Co piąta zostaje z nami na stałe - dodaje Marek Mikucki, kierownik działu personalnego w Grupie GPEC.
- Program stażowy zaprojektowany jest w taki sposób, aby zagwarantować maksymalną efektywność i w rezultacie jak najszybciej umożliwić realizację prawdziwych zadań. Dlatego niemal od pierwszego dnia włączamy studentów w realne projekty, gdzie pod okiem starszych kolegów zdobywają wiedzę i umiejętności - tłumaczy Michał Kacprowicz, Business Development Director z firmy Speednet. - Takie podejście sprawia, że studenci szybko stają się istotnymi członkami zespołów developerskich, a po ukończeniu studiów otrzymują ofertę pracy w naszej firmie. Wielu doświadczonych inżynierów, którzy teraz stanowią trzon kadry naszej firmy dołączyło do nas właśnie w ramach takiego programu.
Oferta stażów kierowana jest jednak nie tylko do studentów, coraz częściej firmy współpracują również ze szkołami średnimi. Na taką potrzebę zwraca uwagę Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.

- Obecna sytuacja na rynku pracy nie jest dla mnie zaskoczeniem - tłumaczy Canowiecki. - Pracodawcy Pomorza od lat działali na rzecz organizowania jak największej ilości stażów i praktyk. Uważamy, że szczególnie osoby ze szkół zawodowych i techników potrzebują dostępu do najnowszych technologii i aktualnej organizacji pracy. Dzisiaj absolwenci tych szkół wybierają firmy, które znają ze szkoły i do których mają dzięki temu zaufanie.
Współpracę z uczniami i studentami podejmuje m.in. firma Crist, zajmująca się budownictwem okrętowym, konstrukcjami stalowymi i remontami statków.

- Współpracujemy m.in. z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdyni oraz Wydziałem Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej. Co roku około 100 osób realizuje praktyki i staże na terenie naszej stoczni. Chcemy, aby co najmniej połowa z nich zostawała później pracownikami stoczni - tłumaczy Aleksandra Podwysocka z firmy Crist.
Fachowców kształci też Pomorska Izba Rzemieślnicza Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Ma ona uprawnienia do nadawania tytułów czeladnika i mistrza w zawodach rzemieślniczych. Widząc zapotrzebowanie na rynku pracy promuje ona kształcenie dualne tj. naukę teorii w szkole zawodowej, obecnie branżowej połączoną z równoległymi zajęciami praktycznymi w zakładzie rzemieślniczym. W czasie takiego kształcenia uczniowie zdobywają praktykę u rzemieślników, spotykają się z prawdziwym środowiskiem pracy, rzeczywistymi stanowiskami pracy i prawdziwymi narzędziami. Obecnie zakłady rzemieślnicze na bieżąco dostosowują swój park technologiczny do wymagań stawianych przez współczesny rynek, w związku z czym po zakończeniu nauki i egzaminie czeladniczym młodzi ludzie jest od razu są gotowi do podjęcia pracy. W ubiegłym roku do egzaminu czeladniczego przystąpiło 1545 młodocianych pracowników, wśród najpopularniejszych zawodów znalazły się mechanik pojazdów samochodowych, fryzjer oraz stolarz.

W Zespole Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku na skutek porozumienia dyrekcji z trójmiejskimi firmami branżowymi, powstały dwa nowe zawody - technik automatyk oraz technik szerokopasmowej komunikacji elektronicznej. Są one niezbędne dla pracodawców, którzy biorą czynny udział w budowie podstawy programowej.

- Firmy delegują swoich pracowników, którzy pracują w szkole jako specjaliści, uczestniczą w realizacji procesu dydaktycznego i oferują szereg zajęć dodatkowych, podczas których uczniowie mogą zdobyć wiedzę i umiejętności wykraczające poza podstawę programową - dodaje Jadwiga Piechowiak, dyrektor szkoły.
Według raportów sporządzanych przez Urząd Pracy, wśród absolwentów Zespołu Szkół Łączności bezrobocie jest znikome. Pracodawcy chętnie współpracują też ze studentami, oferując im dużo możliwości współpracy.

- Co dwa lata realizujemy także program stypendialny skierowany do studentów IV roku Politechniki. Jest to dwuletni program, w ramach którego oferujemy: płatny wakacyjny staż w jednym w głównych działów technicznych Grupy GPEC, stypendium w wysokości 2000 zł miesięcznie w trakcie ostatniego roku studiów magisterskich, a po zakończeniu studiów umowę o pracę na okres minimum 1 roku - mówi Marek Mikucki, kierownik Działu Personalnego w Grupie GPEC. - Dla przyszłych inżynierów, którzy stawiają na rozwój naukowy również mamy ciekawą propozycję. Studenci Politechniki Gdańskiej mogą podjąć się napisania pracy magisterskiej na zadany przez nas temat. W zamian mogą liczyć na pełne wsparcie merytoryczne i dedykowanego opiekuna. Jest to także szansa na nawiązanie współpracy i podjęcie pracy w Grupie GPEC.
- Zachęcamy studentów do rozpoczęcia stażu już na drugim roku i kontynuowania go przez cały okres studiów. Oferujemy bardzo elastyczne godziny pracy dostosowane do planu zajęć, możliwość współpracy zdalnej oraz oczywiście wynagrodzenie za każdą przepracowaną godzinę - dodaje Michał Kacprowicz z firmy Speednet.
Stażyści i praktykanci są dla pracodawców atrakcyjni, nie tylko ze względu na braki kadrowe.

- Często młodzi ludzie wykazują się nieszablonowym podejściem do projektów. Ich zaangażowanie, znajomość najnowszych technologii i mnogość pomysłów, w połączeniu z kompetencjami starszych pracowników pozwala naszej firmie być ciągle w czołówce innowacyjnych i profesjonalnych firm na rynku IT - mówi Karol Borowski, dyrektor handlowy firmy informatycznej Inprox .
Marek Makarewicz z Pomorskiego Klubu Biznesu zauważa jednak, że oprócz zmian w podejściu pracodawców, inny jest też sposób myślenia młodych pracowników. Według niego, pokolenie tzw. millenialsów mniejszą wagę przykłada do zarobków, a większą do możliwości rozwoju, atrakcyjności pracy oraz balansu między pracą a życiem osobistym. Priorytety pracodawców również wyglądają odmiennie niż jeszcze kilka lat temu.

- Z mojego punktu widzenia taki stażysta rzeczywiście nie musi być w pełni wykwalifikowany, jednak na pewno musi być zaangażowany, sumienny i przejawiać chęć nauki - wtedy jest tylko kwestią czasu, kiedy stanie się w pełni wartościowym pracownikiem. Uważam, że wszystko zależy od nastawienia danej osoby. U nas w firmie najważniejszym czynnikiem jest pokazanie swojego portfolio, dorobku, umiejętności, zamiast dyplomów i piątek na świadectwie - tłumaczy Szymon Węsierski z CEO Efekt Agency.
Obecna sytuacja na rynku pracy potwierdza, że "chcieć to móc". Firmy są przygotowane i chętne do rekrutowania swoich przyszłych pracowników wśród obecnych uczniów i studentów. Pokutujące przekonanie o pracy za darmo na stażach nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Pracodawcy, nie dość że oferują za staże wynagrodzenie, to jeszcze starają się ułatwić pracownikom pogodzenie obowiązków z nauką.

- Namawiamy młodych ludzi do podjęcia takiej współpracy. Po co na drugim czy trzecim roku studiów mają zmywać naczynia, skoro możemy im zaproponować praktyki wakacyjne czy pracę w ograniczonym wymiarze godzin w zakładach pracy, do których za kilka lat zamierzają aplikować - dodaje Zbigniew Canowiecki.

Miejsca

Opinie (93) 2 zablokowane

  • Syf jakich mało

    Robi się najgorszą pracę a i tak słyszy że za wolno

    • 0 0

  • Pozyskałam pracę w miejscu gdzie odbywałam staż (3)

    - staż z Urzędu Pracy po studiach, praca zgodna z moim zawodem.
    Staż, owszem, niskopłatny, daleki dojazd był,
    ale cieszę się, że wytrwałam.
    Mam teraz ten sam daleki dojazd, ale już własnym starszawym autkiem kupionym na raty. Pracuję ponad rok w tym miejscu, po 3 m-cach na umowę o pracę.
    Próbujcie !

    • 3 4

    • juz wiem ska tyle szrotu na ulicach (1)

      • 0 0

      • mocno stara Yariska, ale zrobiona po zakupie- i każdy przegląd ucziciwie

        • 0 0

    • Brawo Ty

      • 1 1

  • (1)

    Jak to wyglada w firmie gdzie pracuje. Jest kupa roboty to wezmieny stazyste. Przyjdzie chce sie wykazac pracuje ile sie da a potem dziekujemy panu do widzenia.

    • 4 0

    • prawde ci napisze yo

      dla tego olewać takie staże , czy w trakcie szkoły czy po , albo pózniej i tak dalej

      • 0 1

  • (4)

    ja tam sie wlasnie staram o przyjecie do projektu we Wrocławiu ktory gwarantuje mi 3miesieczny platny staz (ok. 1000zl za miesiac). Zawsze cos na start.

    • 0 0

    • (3)

      to te tysiąc złotych wydasz na wynajęcie pokoju i ubogie jedzenie

      • 2 0

      • (1)

        akurat za mieszkanie nie place nic :) ew. 20zl dokladam sie do internetu.

        • 1 0

        • prawde ci napisze yo

          to oni ci dają te mieszkanie he ?

          • 0 0

      • To słabo płacą .

        • 0 0

  • Popatrzcie na staż oczami pracodawcy (1)

    Staż dla 90%firm jest źródłem darmowej siły roboczej.
    Nie mają planu szkolenia, nie mają osób/osoby która ma czas na realne uczenie pracownika, nie mają pieniędzy na zatrudnienie na etacie bo staże są zazwyczaj dofinansowywane z UP.
    Mój były szef mówił o stażystach "przecież oni z własnej woli za darmo przychodzą do pracy to dlaczego ja mam kogoś zatrudnić i mu za to samo płacić?"

    • 10 0

    • prawde ci napisze yo

      nawet taka Z UP nie była ogarnięta przy propozycji stażu , a mówi że ten szuka bardzo długi czas i nikogo nie może znaleść , bo szukał darmowego pracownika i dla tego

      • 0 0

  • Januszowy wyzysk (1)

    Staże powinny być płatne.

    • 0 0

    • i to sporo dobrze , od 2 tysiaków na ręke

      • 0 0

  • .

    Czy korzystałe(a)ś z oferty programów stażowych?
    tak, aktualnie jestem na stażu
    9%
    tak, pracuję lub pracowałem w firmie, w której byłem na stażu
    17%
    tak, jednak nie dostałe(a)m po tym oferty stałego zatrudnienia
    24%
    nie udało mi się dostać na staż
    13%
    nie, nie interesują mnie staże i praktyki
    37%
    GŁOS ODDANY
    łącznie głosów: 152

    • 0 0

  • Prawdziwa nauka zawodu w zakładach rzemieśkniczych.Od wiel lat daje możliwość nauki nowoczesnego zawodu z certyfikowanym dyplomem czeladniczym uznawanym w Unii Europejskiej.Zachęcam do wybrania takiej formy nauki zawodu

    • 0 0

  • szczególnie w marketingu (3)

    Etam "rynek pracownika". Staże u prywaciarzy wyglądają tak, że bierze się jelenia żeby za darmo dymał w biurze i robił to, czego reszta nie chce robić. No ale o tym już nie powiedzieliście.

    W korpo niby jest inaczej.

    • 25 1

    • (1)

      tak tak, mojej koleżance po sześciu miesiącach stażu za kilkaset zł pracodawca powiedział, że nie może jej zacząć dawać pełnej wypłaty, bo przecież nie ma doświadczenia zawodowego :D

      • 0 0

      • Widocznie nie wykazała się niczym co mogłoby go zainteresować, jak ktoś się opierdziela i nie chce mu się pracować no niestety...

        • 1 0

    • ??

      Stażysta nie ma pojęcia jak wszystko działa ani jak się pracuje, jak takiego swiezaka na jakiekolwiek odpowiedzialne stanowisko dac? Pracownik chce pensje z 2500 Na rękę a pracodawca za takiego pracownika płaci około 2000 podatków. A sprzęt, miejsce telefon itp? To razem minimum 5000. Pracownik musi na siebie zarobić!! Jak skoro nic nie potrafi?

      • 2 3

  • darmowe staże

    darmowa praca. a kapitalista zarabia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Za co odpowiedzialne są bakterie?

 

Najczęściej czytane