• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci z Trójmiasta pójdą do wojska. Na ochotnika

Dominika Smucerowicz
31 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Studenci będą mogli wziąć udział w szkoleniu wojskowym. Studenci będą mogli wziąć udział w szkoleniu wojskowym.

Choć zasadnicza służba wojskowa jest już tylko wspomnieniem, Ministerstwo Obrony Narodowej wspólnie z resortem nauki chce przywrócić pobory. Tyle że na zasadzie pełnej dobrowolności. W ramach pilotażowego programu Legia Akademicka studenci odbędą szkolenia wojskowe m.in. na poligonach. Dwie uczelnie z Gdańska dołączyły do programu i będą rekrutować przyszłych rezerwistów. Już teraz nie brakuje chętnych.



Czy zasadnicza służba wojskowa powinna być przywrócona?

Wskrzeszenie idei Legii Akademickiej - dawniej formacji studentów warszawskich zrzeszonych w ramach ochotniczej służby wojskowej, ma pomóc w odbudowie i odmłodzeniu polskich rezerw wojskowych.

- Od momentu zawieszenia zasadniczej służby wojskowej, czyli od 2009 roku, nastąpił dramatyczny spadek osób, które nie są zawodowymi wojskowymi, ale mają przeszkolenie wojskowe - argumentował Michał Dworczyk, wiceminister obrony narodowej.
W pierwszej edycji programu MON i MNiSW, która wystartuje najprawdopodobniej jeszcze w listopadzie, udział weźmie ponad 50 uczelni z całego kraju. Trójmiasto będą reprezentować Uniwersytet Gdański oraz Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu. Zaangażowanie w projekt, zarówno po stronie uczelni, jak i samych studentów jest całkowicie dobrowolne. Na razie pomorskie uczelnie znają jedynie ogólny zarys programu, a o szczegółach opowiedzą wkrótce.

- UG czeka na razie na warunki umowy w sprawie realizacji pilotażu, ale nie mamy jeszcze żadnych informacji z MON, mimo to już zgłaszają się chętni studenci. W tej chwili nie dysponujemy informacjami dotyczącymi warunków finansowych, liczebności grupy uczestniczącej w programie itp. UG dysponuje za to własną kadrą przygotowaną do prowadzenia zajęć teoretycznych - mówi prof. Arnold Kłonczyński, prorektor ds. studenckich UG.
- Na razie nie znamy szczegółów rekrutacji, zasady nie zostały jeszcze ustalone. Nie wiemy też, ilu studentów będzie chciało wziąć udział w szkoleniu wojskowym - przyznaje Monika Żmudzka-Brodnicka, rzeczniczka prasowa AWFiS.
Za dzień na poligonie student dostanie 91,20 zł

Nieco więcej na temat samego programu zdradza MON. Tak jak w latach 2003-2008 ochotnicze szkolenie wojskowe będzie dzieliło się na cześć teoretyczną - realizowaną na poszczególnych uczelniach w trakcie roku akademickiego oraz część praktyczną, która będzie się odbywać w jednostkach, centrach, ośrodkach wojskowych i na poligonach. Wykłady z teorii potrwają 30 godzin.

Po zaliczeniu części teoretycznej student-ochotnik po złożeniu wniosku do organów wojskowych otrzyma kartę powołania na ćwiczenia wojskowe. Część praktyczna przypadnie na okres przerwy wakacyjnej. Podczas 6-tygodniowego szkolenia w jednostkach wojskowych studenci poznają żołnierskie życie od podszewki. Za dzień szkolenia poligonowego student, jak każdy szeregowy, otrzyma 91,20 zł. Ukończenie całego cyklu zakończy się egzaminem i mianowaniem na stopień kaprala rezerwy. Chęć udziału w ochotniczym szkoleniu wojskowym studenci powinni zgłaszać na swoich uczelniach. Na tym jednak nie koniec.

MON już teraz pochwalił się też planami na kolejne miesiące. Program pilotażowy ma być rozbudowywany. Docelowo studenci w ramach dobrowolnych szkoleń będą mogli zyskać nominację na stopień oficera.

Zobacz ćwiczenia przeciwlotników na poligonie

Miejsca

Opinie (125) 2 zablokowane

  • syty nigdy nie będzie walczył do końca.

    • 0 0

  • Niech wraca obowiązkowa służba!! (14)

    Za dużo chłopców w rurkach...

    • 92 97

    • (6)

      Boisz się rurek?

      • 22 9

      • (5)

        Mam bardzo dziwne uczucia, gdy na nich patrzę. Na te opięte łydki, uda...

        • 10 2

        • Nie martw się to nie choroba. Po prostu jednym się podobają kobiety a innym mężczyźni.

          • 4 1

        • (1)

          Po prostu jesteś gejem, skoro tak się przyglądasz ich łydkom, udom...

          • 9 7

          • Geje to rurkowcy,widać to po zniewieściałych r******h.

            • 6 7

        • Patrzysz na uda chłopców ?

          • 10 6

        • chyba brak lydek - te patalachy w zyciu w noge nie graly nawet

          • 14 5

    • Trzeba mieć jakiś deficyt intelektualny, żeby pójść do wojska. Masz problem z rurkami? Nie mieścisz się biedaku? :)

      • 7 4

    • Co cię obchodzi (1)

      w co sie kto ubiera, soba sie zajmij buraku

      • 14 11

      • Ten typ człowieka tak ma - nie może znieść że ktoś jest wolny i ubiera się jak chce. Jak ktoś odstaje od normy - w łeb. Taka ograniczona mentalność.

        • 7 2

    • (2)

      Po wyjsciu z woja znowu wloza rurki a teraz jest zima wiec czas na rajstopy

      • 10 1

      • Dokładnie (1)

        Lepiej ubrać rajstopy niż te zwijające i podciagające się kalesony. Są rajstopy dla facetów i co w tym dziwnego?

        • 5 7

        • Pewnie też są staniki dla facetów tylko kto to nosi?

          • 2 1

    • Chlopacy w rurkach znajda i tak jakas furtke albo dostana D, bo po co oni wojsku?

      • 17 1

  • No pewnie, wojsko się wyłudzenia, braki w kadrach, sprzętu coraz mniej, więc szukają taniej siły roboczej

    • 2 0

  • pewnie z poczucia obowiązku wobec Ojczyzny (1)

    Nie dowierzam , studenci sami proszą o " kamasze" nie wiedziałem, że doczekam takich czasów, no cóż to znak czasu.

    • 2 2

    • Jak im za to płacą to czemu nie ;)

      • 0 2

  • No i fajnie, tylko skoro wolontariat to czemu płatny?

    • 3 0

  • Dobrze to szkolenie zrobiłoby rezydentom... (1)

    • 6 6

    • a wiesz że ?

      Rezydenci już po przeszkoleniu,tak jak pielęgniarki , weterynarze.

      • 2 1

  • Jak kraj ma problemy z dyplomacją, to musi się zbroić

    Taka zasada: więcej inwestujesz w dyplomację, to mniej musisz na zbrojenie i obronę. Co kto woli?

    • 5 1

  • Nauka zycia (6)

    Mężczyźni w wojsku nauczyliby się życia, pokory, dyscypliny. Nie chodziliby w rurkach, nie grali na kompie tylko poświęcaliby czas rodzinie. Żałuję że mój jeszcze maz nie był w wojsku, może nie myslalby tylko o sobie i o swoim ego, nie byłoby też tyle rozwodów w młodych małżeństwach!

    • 34 90

    • Oczywiście, żre nie byłoby rozwodów:) (1)

      Przylałby taki wojskowy wychowanek żonie raz w tygodniu po mszy w niedzielę i wybiłby głupoty kobiecie z głowy.

      A tak na serio, to już mnie nic nie zdziwi w naszym zaścianku. Żeby w XXI wieku kobiety takie głupoty pisały???

      • 41 5

      • To jest Internet. Prawdopodobieństwo, że pisała to kobieta to mniej więcej 50%.

        To, że ten ktoś podpisał się jak kobieta niczego tu nie zmienia.

        • 7 0

    • Jak będzie tragedia w rodzinie(wypadek/choroba), czego nikomu się nie życzy!
      To każdy zostaje postawiony do PIONU i nie trzeba wojska..,
      żeby była dyscyplina, pokora i kilka jeszcze innych cech, których wojsku - próżno szukać.

      • 7 1

    • I myślisz, że wojsko by to zmieniło? Swoje zachowanie wyniósł z domu rodzinnego. I tyle. Ps. Jak mówi przysłowie: widziały gały, co brały.

      • 21 2

    • Kto ci takich głupot w łeb nawciskał kobieto? Byłem w marwoju na okręcie w 2005 roku. Jaka nauka życia, jaka pokora, jaka dyscyplina? Śmiech i beka z głupich trepów. A w gierki na kompie jak grałem, tak gram. Jak żona i syn pójdą spać.

      • 30 6

    • to czego mąż nie odebrał w wychowaniu rodzicielskim - wojsko mu nie da,

      wręcz nauczy jeszcze większego cwaniactwa. Podziękuj teściom za takiego męża, a w szczególności teściowej... same sobie kobiety kręcicie bata. To obecne matki rozpuszczają dzieciaki do poziomu absurdu.

      • 49 4

  • Takie czasy

    Przeszkolenie 4 - 6 miesięcznie w zupełności by wystarczyło, żeby przeciętny Polak wiedział jak się posługiwać bronią w/w, anie tylko posty na face wystawiają jakim to Patriota nie jest, chodzą w bluzach Polska walcząca, a jak by przyszło co do czego to w pierwszym szeregu Ojcowie i dziadkowie by stanęli. Bo większość młodych to pozoranci, a najwięksi Ci co dużo gadają, u mamusi mieszkają, mama wypierze, mama obiad zrobi, ale Janusz wielki Patriota, co nie zna prawa Broni mówi że pierwszy by szedł.. Śmiech na sali poprostu.

    • 3 3

  • Z artykułu (4)

    dowiedziałam się, że służba w wojsku trwała 9 miesięcy.
    Coś mi umknęło bo pamiętam jak chłopcy szli na dwa lata lub na 3 do marynarki

    • 54 6

    • to mało pamiętasz bo ja pamiętam że potem skrócono służbę do 12 miesięcy na lądzie 18 w MW (3)

      a to o czym tu piszą dotyczy szkoleń wojskowych dla studentów albo absolwentów i trwało to 6 miesięcy a było i tez przeszkolenie wojskowe w Akademii Morskiej przez 2 lata przez jeden dzień w tygodniu

      • 3 1

      • To jednak ty mniej pamiętasz, bo przed skróceniem było 2 i 3 lata w MW.

        • 2 0

      • Staram się szybko zapominać to co złe!

        I dziwię się młodym! Uczyć się jezyka i w nogi!
        Bo jak tylko pomyslisz o założeniu własnej firmy to szybko dowiesz się jak było za komuny!

        • 6 1

      • Dokładnie

        A absolwentów medycyny obowiązywał 6-tygodniowy kurs. Swój zresztą wspominam jako jedne z najlepszych ferii zimowych - 2-osobowe pokoje i zakwaterowanie na tym samym piętrze z pielęgniarkami. Pobudka o 6 rano była całkowicie zbędna bo większość jeszcze nie spała. 3 razy nawet udało się być na poligonie, reszta to niezwykle ciekawe zajęcia teoretyczne z trepami. Jedzenie całkiem dobre bo wyżywienie razem z kadrą oficerską. I jeszcze za to zapłacili, jak na tamte czasu całkiem porządnie.

        • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Chmury zbudowane są z:

 

Najczęściej czytane