Przestrzenna rama wykonana z aluminium wykorzystywanego przy produkcji Boeingów, chromowane felgi, naturalna skóra, a nawet alarm - dwójka studentów Sopockiej Szkoły Wyższej zaprojektowała luksusowy model roweru. Młodzi projektanci poszukują środków pozwalających rozpoczęcie produkcji designerskiego jednośladu.
Studenci Sopockiej Szkoły Wyższej - 20-letni Piotr Frączkowski i 19-letni Daniel Rybiński - pracę nad projektem "Luksusowy Rower" rozpoczęli na początku tego roku. Fundusze, które zebrali młodzi projektanci wystarczyły jedynie na zbudowanie stalowego prototypu nietuzinkowego jednośladu oraz opatentowanie wzorów.
Do realizacji projektu niezbędna jest finansowa pomoc.
- Chcemy pokazać światu, że model przysłowiowego składaka może być dziełem sztuki i obiektem westchnień wielu obserwatorów. Niestety nasze skromne środki studenckie wystarczyły tylko na stalowy prototyp oraz patent - tłumaczy Piotr Frączkowski, współtwórca projektu.
Konstrukcja designerskiego roweru będzie oparta na ramie wyprodukowanej ze specjalnego stopu aluminium wykorzystywanego przy budowie samolotów. Wrażenie robią masywne gabaryty modelu - długość sięgająca 2 metrów i aż 13 kilogramów wagi. A to wszystko na 24-calowych kołach (grubość opony wynosi 4 cale) wyposażonych w dwa rodzaje felg: chromowane lub pozłacane. Jak zapewniają młodzi projektanci, wielkość roweru będzie "skrajana na miarę" klienta, czyli dopasowywana pod indywidualne wymiary klienta. Elegancji i szyku nadadzą skórzane wykończenia górnej i dolnej części ramy czy chwytów.
Ciekawy pomysł, ale jednak zbyt drogi na moją kieszeń29%
Wolę klasyczny rower33%
Brzydactwo, kompletnie mi się nie podoba 30%
- Aktualnie jesteśmy na etapie promocji projektu oraz pozyskiwania środków na wykonanie modelu z wysokiej jakości materiałów. Inspiracje czerpaliśmy z luksusowych samochodów, takich jak: Lamborghini czy Ferrari. Chcieliśmy stworzyć coś, co będzie postrzegane jako luksus w branży rowerowej - zdradza Daniel Rybiński.
Innowacyjny model nazwany "Czarnym jastrzębiem" wyposażony zostanie w niespotykane gadżety, m.in.: hydrauliczne hamulce, 12-biegowe przerzutki, schowek na parasol czy alarm sterowany na pilota. Projektanci planują stworzenie opcjonalnej jednostki napędzanej silnikiem elektrycznym z funkcjonalnym systemem KERS (hamowanie elektrodynamiczne z odzyskiem energii), wykorzystywanym w Formule 1.
- Swoją ofertę kierujemy do wszystkich, którzy cenią sobie design oraz wysokie standardy. W przyszłości planujemy produkcję około 150 egzemplarzy rocznie, a w limitowanych edycjach do 50 sztuk danego modelu - wyjaśnia Frączkowski.
Zainteresowani kupnem luksusowego roweru będą musieli słono zapłacić. Ceny w zależności od wyposażenia będą zaczynać się od 8 tys. zł, a kończyć na nawet 20 tys. zł. Twórcy projektu poszukują potencjalnych sponsorów, którzy pozwolą na stworzenie premierowego egzemplarza.
- Potrzebujemy minimum 8 tys. zł. Taka kwota pozwoli nam zakupić materiały w postaci specjalnego stopu aluminium, a dodatkowo opłacimy obróbki laserowe. Połowę środków przeznaczymy na zakup podzespołów, które zostaną wykonane dla nas przez firmy z całego świata - dodaje Rybiński.
Kandydatura prestiżowego jednośladu została zgłoszona do serwisu PolakPotrafi.pl. Osobom, którym pomysł nowoczesnego jednośladu przypadnie do gustu - za pośrednictwem wspomnianego portalu mogą finansowo wesprzeć sopockich studentów.
- Wydaje nam się że polski rynek nie jest do końca gotowy na nasz produkt. Na pewno są osoby, które będą nim zainteresowane, tak jak są osoby, które posiadają w Polsce lamborghini. Nie chcemy uruchamiać masowej produkcji, jest to produkt luksusowy wychodzący w limitowanych edycjach różnych modeli - podsumowuje student.
Z tak szeroką kierownicą to się tym jeździć nie da. Poza tym przy bocznym wietrze rama zadziała jak żagiel. No i ta pozycja na rowerze masakryczna.
9 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 08:01
Piękny projekt! (1)
Gratulacje chłopaki! Kapitalna robota. Komentatorzy-haterzy oczywiście krytycznie, ale mnie się Wasz pomysł naprawdę bardzo podoba. Styl West Coast w trójmiejskim wydaniu. Czyżby zalążek North Coast? ;-)
M3m
9 lat
711
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:59
Oczywiście, bo każda krytyka jest atakiem
9 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:57
"Luksusowy Rower"
JAZDA NA CZYMŚ TAKIM GROZI POWAŻNYM URAZEM KRĘGOSŁUPA !!!
FDH
9 lat
81
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:54
Projekt skrajnie niepraktyczny
9 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:54
Wygląd to nie wszystko!
Widać, że chłopaki nie jeżdżą na rowerach i nie mają pojęcia o technice i ergonomii. Do stworzenia projektu sama wizja artystyczna nie wystarczy. Zaprezentowany niby-rower nie nadaje się do jeżdżenia i może być wręcz niebezpieczny w ewentualnych próbach jazdy na nim. Poza dosyć widowiskowym wyglądem ma on praktycznie same wady: nieergonomiczne wzajemne usytuowanie siodełka, pedałów i kierownicy, niedopasowany do rozkładu obciążeń kształt ramy z niebezpiecznymi zakończeniami, zbyt duży rozstaw kół i kąt główki kierownicy, zwisający łańcuch, felgi kół o profilu nie zapewniającym odpowiedniej sztywności i wytrzymałości, ale za to powodujące duże opory toczenia szerokich opon, ogólnie niezoptymalizowanie konstrukcji pod względem masy...
Zaprezentowany pojazd nadaje się wyłącznie do użycia go jako dekoracji i wątpię, aby znaleźli się chętni do jego zakupu za tę cenę, nawet po wyposażeniu go w wymienione przez projektantów dodatkowe bajery.
Reasumując, do stworzenia projektu przedmiotu użytkowego potrzebna jest przede wszystkim wiedza techniczna i doświadczenie, a nie tylko wizja artystyczna. Radziłbym chłopakom zasięgnąć pomocy kogoś, kto chociaż jeździ rowerem, nie mówiąc już o specjalistach z zakresu mechaniki, wytrzymałości materiałów i ergonomii.
rowerzysta
9 lat
161
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:48
projekt ciekawy
ale ma kilka mankamentów. Brak błotników- jazda w deszczowe dni odpada bo inaczej kierujący będzie cały ubrudzony. Ktoś słusznie zwrócił uwagę na ramę- nie wygląda to zbyt bezpiecznie. Poza tym wydaje mi się, że ta konstrukcja nie umożliwia wygodnej jazdy.
drdcs
9 lat
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:47
Może mi ktoś przypomnieć to przysłowie o składaku?
"model przysłowiowego składaka może być dziełem sztuki..."
Nie pamiętam, z jakiego to przysłowia wzięte.
9 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 08:11
AŻ 13 kg wagi? Dla Pana Redaktora jest to AŻ 13 kg, a tym czasem dla każdego, kto się trochę orientuje (2)
po popatrzeniu na te grube opony (pewnie koło 1 kg sztuka), oraz tę przestrzenną ramę będzie to TYLKO 13 kg. Gratulacje dla pomysłodawców.
Jedną rzecz bym zmienił - łańcuch schował do konstrukcji, nawet z lekka ją modyfikując.
Olo
9 lat
63
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 08:51
(1)
optymalna waga to 8-9 kg :)
9 lat
23
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:39
można schodzić tu z wagą niemal do zera, bo i tak UCI tego na razie nie zaakceptuje, bo nie ma głównego trójkąta :)
9 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 06:15
Jako wykończenie dla loftu (3)
To i ok. Może być ładnym dodatkiem do wystroju futurystycznego wnętrza loftu, domu, czy galerii. Ale nie bardzo wierzę w jakikolwiek komfort jazdy na nim. Przy takiej budowie przypominającej klasycznego choppera to kierownica jest zbyt daleko od miejsca siedzenia podobnie jak pedały. Ale sama koncepcja i odwaga tych chłopaków zasługuje na to by dostali szansę zaprezentować to co chcą byśmy zobaczyli.
wiele ciekawych pomysłów spotkało się z krytyką. mam nadzieję że
9 lat
454
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 06:22
(2)
tylko że jazda w tej pozycji na chopperze może być wygodna , ale na rowerze, pedałując.... nie koniecznie
to ja
9 lat
71
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:01
(1)
w dodatku przy tej długości i kącie amortyzatora będzie bardzo duży promień skrętu i zero zwrotności. Za nisko suport - pedałując na zakrętach wyhaczysz korbą o glebę. Traktuję to jako "instalację".
9 lat
160
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:36
Ludzie jeżdżą góralami po mieście, poziomkami po lesie, na ostrym kole 145 lat po wynalezieniu wolnobiegu, to i na tym pojadą i będą twierdzić, że to najlepsze co ich spotkało.
9 lat
90
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-03 09:34
Rower wygląda ciekawie.
Ale technicznie nie ma tu nic innowacyjnego. Przyjęte rozwiązania oceniam jako niefortunne i z technicznego punktu widzenia nieefektywne. Rower wygląda widowiskowo, ale jego użytkowanie będzie co najmniej kłopotliwe.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy