665 tys. zł udało się zebrać na budowę ośrodka w Anivorano na Madagaskarze dla niedożywionych dzieci i kobiet będących w trudnej sytuacji życiowej. Organizatorem zbiórki jest Daniel Kasprowicz, absolwent dietetyki, obecnie student III roku pielęgniarstwa GUMed.
Tak, jeśli tylko mam taką możliwość
73%
Tak, ale tylko wtedy, gdy wsparcie dotyczy osób, które znam
10%
Nie, nie czuję takiej potrzeby
7%
Nie, bo nie mam takiej możliwości
10%
- Udało się zebrać 100 proc. środków na budowę szpitala na Madagaskarze dla niedożywionych i kobiet będących w ciężkiej sytuacji materialnej. Jest czas pracy, jest czas podziękowań! Dziękuję zatem serdecznie tym ponad siedmiu tysiącom wpłacających na zrzutka.pl, którzy sprawili, że zebraliśmy ponad 665 tys. zł, czyli sumę niezbędną do wybudowania kliniki medycznej im. Beyzyma - pisze Daniel Kasprowicz, student Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.Z wykształcenia dietetyk, absolwent Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, obecnie student III roku pielęgniarstwa GUMed. Od czterech lat zajmuje się niedożywionymi pacjentami kliniki medycznej "Flamboyant" w Mampikony.
Każdego dnia umierają setki dzieci
Szpital dla najbiedniejszych mieszkańców Madagaskaru ma powstać w regionie Atsiranana dystrykcie Anivorano.
- Każdego dnia na Madagaskarze umierają setki dzieci na choroby, których wyleczenie kosztuje zaledwie kilkanaście groszy. Dzieci nie chodzą do szkoły kosztem pracy, która obejmuje również prostytucję. Brakuje lekarzy i personelu pielęgniarskiego, podstawowych leków i sprzętu, miejsc, w których mogliby leczyć się ludzie. Gdy przychodzi plaga - ludzie dziesiątkami umierają w lepiankach, przygotowują pochówek całych rodzin, cierpią niewyobrażalny głód i biedę - czytamy na stronie zbiórki.Placówka oprócz opieki medycznej będzie prowadziła edukację z zakresu zdrowia i zapobiegania chorobom (w przyszłości placówka edukacyjna dla analfabetów). W ośrodku będą pracować zagraniczni wolontariusze medyczni.
- Chciałbym swoją pomoc ukierunkować przede wszystkim na niedożywione dzieci, które jako pierwsze padają ofiarą kryzysów polityczno-gospodarczych i niepokojów społecznych, oraz kobiety, które w Afryce spycha się na dalszy plan, także w sferze zdrowia. Tam nadal jest niewyobrażalnie wysoka umieralność okołoporodowa, nadal sprzedaje się dziewczynki za mąż, nadal w leczeniu wybiera się je jako ostatnie - przekonuje organizator zbiórki.Na Madagaskarze 42 proc. dzieci umiera do 5. roku życia i jest to jeden z najgorszych odsetków na całym świecie. Niedożywienie, brak personelu medycznego, brak dostępu do pitnej wody i szerzące się choroby zakaźne zbierają żniwo każdego dnia. Poziom wyszczepienia dzieci wynosi 51 proc., stąd też każda choroba z Europy naraża miliony niezaszczepionych, osłabionych dzieci na śmierć.
Jak zapowiada Daniel Kasprowicz, po zebraniu środków na budowę ośrodka rusza zbiórka na budowę studni przy szpitalu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy