• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Życzenia nie tylko dla nauczycieli - świętujemy Dzień Edukacji Narodowej

Ewa Palińska
14 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Dzień Nauczyciela w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku - 14 października 1979. Dzień Nauczyciela w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku - 14 października 1979.

Przypadający 14 października Dzień Nauczyciela to tak naprawdę Dzień Edukacji Narodowej, a więc święto wszystkich pracowników oświaty. Pamiętajmy zatem, aby udać się tego dnia z  życzeniami nie tylko do pedagogów, ale i do pozostałych pracowników szkoły.



Z okazji Dnia Edukacji Narodowej wręczam kwiaty bądź prezent:

Dzień Edukacji Narodowej, obchodzony 14 października, wiele osób wciąż nazywa Dniem Nauczyciela, zawężając znacznie grono jego adresatów. Pamiętajmy jednak, że w 1982 roku święto to zmieniło nazwę na Dzień Edukacji Narodowej, przez co prawo do świętowania zyskali również pozostali pracownicy oświaty oraz szkolnictwa wyższego.

Z kwiatkiem nie tylko do nauczycieli

Czas mija, jednak sentyment do osób, które w czasach szkolnych okazały nam życzliwość, pozostaje na długie lata:

- Najważniejszym i najwspanialszym pracownikiem szkoły muzycznej, do której uczęszczałam jako dziecko, była woźna - pani Irenka - wspomina Katarzyna, pianistka. - To ona pilnowała, żeby dzieci, przebywające często w szkole po 12 godzin dziennie, zjadły ciepły posiłek, przeganiała starszaków, którzy chcieli spuścić nam łomot, przechowywała nas u siebie, kiedy nieprzygotowani do lekcji chowaliśmy się przed nauczycielem instrumentu. Później wprawdzie zamykała nas w ćwiczeniówce i kazała nadrobić materiał, ale i tak wszyscy ją uwielbialiśmy i uwielbiamy do dziś - podczas zjazdów absolwentów nie może się od nas opędzić, a wielu z nas jest dziś znanymi i cenionymi wirtuozami.
- Miałam wspaniałą polonistkę, która zaszczepiła w nas miłość do literatury. Pamiętam jednak również bibliotekarkę, bez pomocy której tej miłości nie udałoby się pielęgnować - wspomina Daria, copywriter. - Nie wiem jakim cudem, ale w trudnych czasach, kiedy w sklepach nie było nic poza octem, a o zdobyciu nowości książkowych nie było co marzyć, pani Dorota wyczarowywała dla nas prawdziwe perełki. Po opuszczeniu murów podstawówki, a był to rok 1982, zmieniła się również literatura, jaką nam "organizowała" - prym wiodły czarnorynkowe książki historyczne, ale nie zabrakło też amerykańskich czy innych "kapitalistycznych" nowości.
- Mnie szczególnie utkwiła w pamięci kucharka (imienia niestety nie pamiętam), która wiedząc, że wymiotuję jak tylko poczuję zapach śledzia (a z uwagi na postny piątek serwowano nam go co tydzień), przygotowywała specjalnie dla mnie stolik w kuchennym kantorku i zamiast śledzi serwowała jajka sadzone. Może drobiazg, ale dla mnie miało to ogromne znaczenie - wspomina Elżbieta, polonistka w jednej z gdańskich podstawówek.
Wolne od zajęć lekcyjnych? Nie w każdej szkole.

Przyzwyczailiśmy się, że 14 października jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych, ponieważ tak było przez lata. Niestety - czasy się zmieniają i nie każdy rodzic na kolejny dzień wolny od szkoły reaguje entuzjastycznie, co potwierdza żywiołowa dyskusja, jaka wywiązała się na naszym forum.

- Urlopu mam 26 dni - z założenia wezmę Wigilię, Sylwestra, czas pomiędzy Wigilią a Nowym Rokiem (to raczej ten czas, kiedy dziecka się nie zostawia w świetlicy), na zakończenie i rozpoczęcie roku. To wyjdzie 8 dni - z moich 26 zostaje 18. Raptem trzy tygodnie. Naprawdę ciężko to sensownie ogarnąć - szkoda że wy, nauczyciele, nigdy tego nie widzicie - żaliła się internautka ~Beka.
Kuratorium jednak uspokaja, że choć Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych, szkoła zapewnia uczniom opiekę:

- Zgodnie z zapisem art. 74 ustawy z 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 r., poz. 1379) Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych. W szkołach nie prowadzi się zajęć edukacyjnych, a jedynie zajęcia opiekuńcze. Dyrektor zapewnia bezpieczeństwo i opiekę zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jednolity: Dz. U. z 2015 r. poz. 2156 z późn. zm.) w nawiązaniu do §2 i 13 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. Nr 6 z późn. zm.) - wyjaśnia Jerzy Wiśniewski, dyrektor Wydziału Strategii Nadzoru Pedagogicznego Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Są jednak szkoły, w których zajęcia lekcyjne odbędą się planowo:

- Powodem, dla którego w Gdańskich Szkołach Autonomicznych (dotyczy to nie tylko szkoły podstawowej, ale również gimnazjum i liceum) w dniu 14 października prowadzone są zajęcia lekcyjne, jest decyzja naszego organu prowadzącego - Gdańskiej Fundacji Oświatowej. Nadmieniam jednak, że oprócz zajęć lekcyjnych organizujemy uroczysty apel, a także spotkania z opiekunami klas i wyjścia klasowe - informuje Joanna Burandt, dyrektor
Gdańskiej Autonomicznej Szkoły Podstawowej.

Co i dla kogo w prezencie?

Kiedyś goździk z asparagusem załatwiał sprawę. Dziś rodzice i uczniowie wykazują się większą kreatywnością:

- Wychowawczyni naszych dzieci wspomniała kiedyś, że w klasie przydałoby się więcej roślin doniczkowych, dlatego planujemy podarować jej 8 kwiatków. Każdy z nich będzie wymagał innej pielęgnacji, dlatego będzie to cenna lekcja przyrody dla naszych dzieci, które obiecały opiekować się kwiatkami - zdradza Alina, mama ucznia gdańskiej szkoły podstawowej nr 86.
- Naszej ulubionej nauczycielce (nie powiem, od jakiego przedmiotu) oprócz standardowego kwiatka postanowiliśmy w prezencie przekopać i uprzątnąć na zimę ogródek przed domem. Zamierzamy to zrobić z zaskoczenia, dlatego więcej szczegółów nie zdradzę - mówi Marcin, uczeń jednej z gdyńskich szkół zawodowych.
- Zakupem prezentu dla wychowawczyni zajmuje się nasza trójka klasowa (będą to kwiaty oraz bon wartościowy do wskazanego przez nią sklepu), ale ja, tradycyjnie, zamierzam zanieść również ciasto do pokoju pań woźnych i po kwiatku do kucharki oraz pomocy kuchennych. Koleżanka, która posyła dziecko do świetlicy, zamierza natomiast w poniedziałek zanieść dla pań i dzieci karton ciasteczek - mówi Inga z Sopotu, mama pierwszoklasistki.

Miejsca

Opinie (105) 4 zablokowane

  • ponoć najgorsze życzenie to takie - " obyś cudze dzieci uczył "

    • 8 0

  • (1)

    Miałem w podstawówce nauczycielkę od muzyki i zarazem psycholog szkolną, która jak ktoś nie śpiewał to biła po nogach drewnianym wskaźnikiem. Dzisiaj by ją nagrali i wystąpiłaby w faktach TVN.

    • 8 0

    • Albo w redtubie pod kategorią BDSM :D

      • 2 0

  • Najlepsze życzenia dla Kadry LO XII w Gdańsku !

    Z najlepszymi wspomnieniami i życzeniami,
    dziękuję, bo dużo dobrego odebrałem od Nauczycieli w tej szkole ( mimo że nie byłem kryształowy) ,.
    brzmi to "cukierkowo", a jednak tak było.

    • 3 0

  • jak zwykle narzekający nauczyciele że mało zarabiają ,że klasy za duże że godzin dużo,itp. Ale ja z tym się nie zgadzam zarobki i tak mają duże w stosunku co do godzin ,a klasy często teraz są małe bo mamy niż .Ciekawe czy chcieliby pracować fizycznie często więcej niż 40 godzin tygodniowo a pensje mieć w granicach 2,5 tysiąca na rękę po 40 latach pracy ....mimo całego szacunku do nich

    • 9 9

  • Budyń

    Budyń wysłał do nas list. Pisze, że źle się dzieje i nowy rząd wszystko robi źle. A oni zrobili to co chcieliśmy. Cieszę się, że moje dziecko 6 letnie mogłem wysłać do zerówki, że miałem wybór. POpaprańcy mi wybór odebrali.
    Budynia już w ogóle pogięło. Robi sobie propagandę antyrządową za naszą kasę. Podziekujmy mu w kolejnych wyborach!

    • 4 2

  • A mnie jest żal dzieci, których rodzice się

    Cieszą jeśli ich dzieci siedzą jak najdłużej w szkole i nie muszą z nimi spędzać wolnego czasu. A za brak podstawowych zasad wychowania- które powinny wynosić z domu- winią szkołę i nauczycieli. Życzę szacunku dobrym, a zmiany zawodu kiepskim nauczycielom- którzy minęło się z powołaniem.

    • 16 1

  • (5)

    Ja dziękuję nauczycielom za widzę .Dziś mam prace i moje życie dzięki nauce.W domu rodzinnym była bida z nędza i tylko edukacja doprowadziła mnie to normalnego życia. Ciężka praca ,uczyłam się ,rozwiązywalam zadania i teraz jest mi lepiej .
    Do dziś szanuje wszystkich nauczycieli i naprawdę nie rozumiem ludzi którzy ich
    obrażają .Jeśli dziecko ma z przyjemnością chodzić do szkoły to nie może słyszeć w domu obraźliwych tekstów pod kątem szkoły i nauczycieli.Moi rodzice nigdy złego słowa na moich nauczycieli niepowiwdzięki.

    • 9 2

    • Sorry za literowki

      • 1 0

    • (3)

      "Dziś mam prace i moje życie dzięki nauce" - nie, masz ja dzieki papierowi. Kazdy duren, kretyn jak ma papier moze znalesc lepsza prace od osoby z glowa na karku, ale bez papieru. Papier i tzw. edukacja nie maja wiele wspolnego z wiedza. Papier niczego nie mowi o pracowniku, wiedzy i umiejetnosciach, dlatego jest taki totalny bajzel w zatrudnianiu - pomijajac oczywiscie znajomosci, co dzis jest norma.

      Przyklad: Ty masz dyplom i niby wiedze, a piszesz na poziomie gimnazjalisty. Skandaliczna interpunkcja, niejasny styl i gdyby nie ten wbudowany slownik w przegladarkie na 100% orty. Kwintesencja "edukacji". I jak niby cos takiego powaznie traktowac?

      • 0 2

      • (2)

        Nauka to systematyczność i kształcenie zdolności logicznego myślenia i jak najbardziej przekłada się to potem na sukces w pracy zawodowej zwłaszcza gdy się nie ma pleców .Interpunkcji brak ?cóż nie każdy musi być jak prof. Miodek .Zdolny bankowiec ,glazurnik, lekarz czy matematyk ,dobry piekarz nie musi być omnibusem .To chyba kompleks żeby każdemu narzucać .I pomyśleć że w kraju w którym z

        • 1 0

        • Cd

          kraju w którym się urodziłam tylko podkładamy sobie kłody pod nogi.Co to za satysfakcja ?nikt nie jest doskonały.Trzeba być dobrym w swoim fachu.

          • 0 0

        • Typowe tlumaczenie papierowego inteligenta. On swietnie przystawia pieczatki - po co mu poprawna pisownia, czy chocby zwykla umiejetnosc wyrazania swoich pogladow. Po co mu wiedza ogolna, skoro jest swietnym specjalista - oczywiscie "swietnym" tylko i wylacznie w swojej opinii. Te zasciankowosc, te waskie horyzonty z punktu da sie wyczuc, chocby byla to osoba z kilkoma tytulami naukowymi. Z punktu.

          Nie ukrywam, ze mam juz dosc tej kulturwy. Docenci, doktorzy itd, ktorzy czytaja jedna ksiazkie na rok, uwazajac sie przy tym za intelektualistow. Gogol dosc dosadnie okreslil (i opisal) te szczegolna nizine spoleczna. Swiat, w ktorym papier okresla glupote, nie wiedzie.

          PS
          I nie, nie pisze do Ciebie anonim. Ty, i Tobie podobni, jestes dla mnie samym dnem intelektualnym. I tak nie zrozumiesz o co mi chodzi, co najwyzej sie obrazisz lub zaczniesz wsciekac - innych stanow nie znacie. Pisze, bo czasami musze wyrzucic z siebie ten caly syf, ten brud tego swiata, gdzie nagminnie cham udaje pana.

          • 0 1

  • Podziękujcie generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu za Kartę Nauczyciela. Teraz nikt już nie odważy się tego odebrać.

    • 0 0

  • Większość nauczycieli...

    nie powinna pracować w tym zawodzie - nie mają umiejętności przekazywania wiedzy i zainteresowania tematem. Jak dla mnie jest to najbardziej roszczeniowa grupa zawodowa. Jak komuś ciężko pracować z dziećmi to niech zmieni pracę, proste. Czy ja mam komuś współczuć, że nie ma powołania do tego zawodu?

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie ptaki spotkasz w drodze do szkoły?

 

Najczęściej czytane