• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkolne składki. Nieobowiązkowe, ale pożądane

Katarzyna Mikołajczyk
9 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Rada Rodziców, ubezpieczenie, artykuły papiernicze, środki czystości - wszelkie opłaty w szkole publicznej są dobrowolne, o czym warto pamiętać w pierwszych dniach roku szkolnego.  Rada Rodziców, ubezpieczenie, artykuły papiernicze, środki czystości - wszelkie opłaty w szkole publicznej są dobrowolne, o czym warto pamiętać w pierwszych dniach roku szkolnego.

Wyprawienie dziecka do szkoły wiąże się z kosztami - wie o tym każdy rodzic. Choć coraz większa grupa uczniów objęta jest rządowym programem zapewniającym podręczniki i ćwiczenia, pobyt w szkole generuje szereg dobrowolnych opłat, z których nie wszystkie można sobie "odpuścić".



Czy płacisz nieobowiązkowe składki w szkole twojego dziecka?

Koszty, które ponoszą rodzice uczniów nie są obowiązkowe. Większość rodziców płaci jednak składki, wychodząc z założenia, że pieniądze gromadzone w ten sposób są przeznaczone na potrzeby uczniów. Sprawdziliśmy, czy te wydatki mocno nadszarpną domowy budżet.

Ubezpieczenie dla leniwych

W każdej szkole uczniowie mogą zostać objęci dobrowolnym ubezpieczeniem. To rodzice (a zazwyczaj Rada Rodziców w porozumieniu z dyrekcją i wychowawcami) decydują, któremu ubezpieczycielowi zaufać. W zależności od dokonanego wyboru, składki mogą różnić się wysokością. Najczęściej jest to kwota ok. 35 - 40 zł za rok.

Ponieważ to ubezpieczenie jest dobrowolne, rodzice nie muszą z niego korzystać.

- Nie płacę tej składki, bo korzystamy z innego ubezpieczenia jako rodzina. Moje dziecko jest ubezpieczone przeze mnie indywidualnie - mówi Agnieszka, mama Jeremiego z Gimnazjum nr 24 w Gdańsku.
Szafki są własnością szkoły

Dostęp do szafek jest przywilejem. Nie każdy musi z szafki korzystać, ale w części szkół za roczny dostęp do szafki trzeba uiścić opłatę. Przykładowo - w XV Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku jest to 50 zł za rok, a w Gimnazjum nr 24 w Gdańsku - 38 zł za rok. Ponieważ szafek jest w szkołach mniej niż uczniów, pieniądze zgromadzone w ten sposób przeznaczane są na zakup kolejnych.

Dla odmiany - w Szkole Podstawowej nr 12 w Gdyni do zakupionych przez Radę Rodziców szafek uczniowie mają dostęp bezpłatny.

Składkę na Radę Rodziców w szkołach zwyczajowo płaci się raz w miesiącu, a jej wysokość różni się w zależności od placówki (najczęściej to kwota około 30 zł miesięcznie). Rada w porozumieniu z rodzicami wszystkich uczniów przeznacza je na cele związane z doposażaniem szkół oraz na wspieranie i nagradzanie wyróżniających się uczniów.

Fundusze i składki

W większości szkół rodzice uczniów klas I-III korzystających ze świetlicy proszeni są o partycypowanie w kosztach wyposażenia świetlic w artykuły papiernicze, gry itp.

- W szkole mojego syna był wybór: albo składka, albo zakup materiałów - mówi Zbigniew, ojciec ucznia Szkoły Podstawowej nr 80 w Gdańsku. - W starszych klasach oprócz ubezpieczenia składamy się jeszcze po 5 zł na semestr za ksero oraz 5 zł rocznie na działalność Samorządu Szkolnego.
- Szkoła mojej córki wspiera uczniów ze szkoły w Czerniewie, dla której każdy uczeń co miesiąc wpłaca 5 zł - mówi Małgorzata, mama Julii ze Szkoły Podstawowej nr 12 w Gdyni. - Kolejne 5 zł miesięcznie wpłacamy na fundusz świetlicowy, płacimy też składkę na Radę Rodziców.
Szkoły chętnie korzystają ze wsparcia rzeczowego. Niektóre, zamiast prosić o wpłaty, sugerują rodzicom, by kupowali przydatne rzeczy.

- Oczywiście Rada Rodziców, świetlica i ubezpieczenie plus składka klasowa - wymienia Katarzyna, mama Konrada, ucznia Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku. - Proszeni jesteśmy także o przyniesienie ryzy papieru oraz ręcznika papierowego.
Składki są dobrowolne

Rodzice płacą, choć nie muszą. Osoby w trudniejszej sytuacji nie są naciskane, by składki uiścić, co więcej, w większości szkół oferuje im pomoc finansową Rada Rodziców.

- W zeszłym roku byłam w trudnej sytuacji, więc nie opłacałam składek: ani na świetlicę, ani na Radę Rodziców, ani żadnych innych - mówi Magdalena z Gdańska. - W tym roku moja sytuacja uległa poprawie, więc płacę składki na Radę Rodziców. Dziecko nie korzysta już ze świetlicy, a ubezpieczam je sama.
W niektórych szkołach Rada Rodziców decyduje się na zmotywowanie rodziców do płacenia składek, np. gwarantując dostęp do szafek tylko tym uczniom, którzy mają uregulowane składki na RR. Szafek zwykle jest mniej niż uczniów, więc takie kryterium ich przyznawania ma skłonić rodziców do finansowego wsparcia rodzicielskich inicjatyw.

- Składka na Radę Rodziców wynosi 29 zł miesięcznie - mówi Katarzyna, mama ucznia Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Gdańsku. - Wolałabym wykupić ją za 50 zł rocznie, jak w niektórych szkołach, niż być zmuszona do niemałych comiesięcznych wpłat. Dziecku jednak zależy na szafce, więc wesprę Radę Rodziców wpłatami, choć uważam, że to wysoka kwota.
Rodzice, świadomi potrzeb szkół, do których uczęszczają ich dzieci, starają się wspierać placówki, ustalając wysokości kwot zbieranych na różne cele. Ci, których nie stać na ich uiszczanie, nie muszą się obawiać: wszystkie składki są dobrowolne. Doświadczenie uczy jednak, że tam, gdzie do wspólnej puli dorzuca się większość, składki mogą być mniejsze.

Miejsca

Opinie (67) 2 zablokowane

  • Gosc

    W naszej szkole jest 5 grup przedszkolnych w każdej średnio 24os. Każde dziecko co miesiąc płaci 30,- (300,/ rocznie) x24 osoby 7200,- x 5 grup 36 tys. Plus papier ksero , plus książki, plus rada rodziców. Nonsens

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Żuraw w Gdańsku to:

 

Najczęściej czytane