- 1 Koniec z nauką HiT-u w szkołach. Jest rozporządzenie ministerstwa (31 opinii)
- 2 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (69 opinii)
- 3 Ruszyła rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli i szkół podstawowych (19 opinii)
- 4 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (20 opinii)
- 5 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
Szkoły między świętami będą otwarte
Choć w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej nie ma zapisu, że w dniach zimowej przerwy świątecznej szkoła ma obowiązek zorganizowania zajęć wychowawczo-opiekuńczych, dyrektorzy już zaczęli taką opiekę organizować. To reakcja na list minister edukacji narodowej, który wystosowała osobno do dyrekcji szkół i do rodziców.
- Zawsze przed i między świętami mamy ten sam problem: co zrobić z dziećmi podczas tych wszystkich wolnych od nauki dni? - mówi Joanna z Gdańska, mama dwojga uczniów szkoły podstawowej. - Chodzić do pracy trzeba, ani ja, ani mój mąż nie możemy pozwolić sobie na urlop, tym bardziej tak długi. Co więcej, nie mamy w Gdańsku żadnej rodziny, więc babcia czy dziadek nie wchodzą w grę. Dobrze, że szkoła naszego dziecka zaczęła już zbierać zapisy i tworzyć harmonogram dyżurów nauczycielskich.
W liście do rodziców minister edukacji narodowej przypomina o przysługującym im prawie do opieki nad dzieckiem podczas przerwy świątecznej i namawia do zgłaszania dyrektorom szkół takiej potrzeby. Podobne pismo z początkiem grudnia trafiło do dyrektorów szkół publicznych. Od tego czasu rozpoczęły się przygotowania niezbędne do zorganizowania właściwej pracy szkoły.
- Jesteśmy w trakcie organizowania dni wolnych w czasie przerwy świątecznej - mówi Marzena Oszejko, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 12 w Gdańsku. - Trwają spotkania i rozmowy z rodzicami, podczas których pytamy o zapotrzebowanie i zbieramy diagnozy. W tych dniach dyżury w naszej szkole oczywiście się odbędą. W godzinach pracy świetlicy prowadzić będziemy zajęcia opiekuńczo-wychowawcze.
- Opieka w naszej szkole będzie zorganizowana niezależnie od deklaracji rodziców i będzie odbywała się w godzinach realizacji zajęć lekcyjnych, w naszym przypadku w godzinach od 8 do 15:30 - mówi Marcin Hintz, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Gdańsku.
Czy w tym czasie rodzice będą posyłać dzieci do szkół? Ci, którzy pracują i nie mają innego sposobu na zorganizowanie im czasu, z pewnością tak. Na razie jednak nie wiadomo, o jakiej liczbie uczniów mowa.
- Z list, na jakie rodzice zapisują dzieci, które 22, 23, 29 lub 30 grudnia przyjdą do szkoły wynika, że zainteresowanie nie jest aż tak duże, jak można byłoby się spodziewać - mówi jedna z nauczycielek Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 8 w Gdańsku. - Ponadto wcześniej nigdy nie było takiego zapotrzebowania, rodzice nie pytali ani nas, ani dyrektora o godziny pracy szkoły. Dlatego moim zdaniem to niepotrzebnie i nieco na siłę rozdmuchana sprawa.
Choć dyrektorzy niechętnie rozmawiają o samym rozporządzeniu i pomyśle minister, udało nam się podpytać o opinię dyrektor jednej z gdyńskich szkół podstawowych.
- Specjalnie nie zdziwił mnie ten krok ze strony minister, bo przecież przymierza się do zlikwidowania karty nauczyciela, a ten ruch pozwolił jej szybko pozyskać społeczność rodziców - mówi nam dyrektor. - W całej tej sprawie chyba najbardziej ciekawe jest to, że list wysłany do nas zupełnie różni się od tego, który wystosowany został do rodziców. Nas pani minister prosi o możliwość zorganizowania opieki, bo z racji braku podstawy prawnej nie może nakazać, rodzicom mówi natomiast, że im się należy. Od strony prawnej sprawa jest jasna: w całym rozporządzeniu nie ma zapisu, który mówi, że w dniach zimowej przerwy szkoła ma obowiązek organizowania zajęć wychowawczo-opiekuńczych czy że szkoła powinna informować prawnych opiekunów dziecka o możliwości udziału uczniów w zajęciach wychowawczo-opiekuńczych organizowanych w dniach, o których mowa. Skoro zaś taki zapis nie istnieje, nie ma podstawy prawnej i możliwości powołania się na niego.
Miejsca
Opinie (484)
-
2014-12-11 16:00
zajęcia do ...........byle odfajkować
a ja chcę by moje dziecko odpoczęło w domu. Myślicie , ze z niewolnika będzie dobry pracownik? Mylicie się. Owszem n-el przyjdzie, ale zajęcia będą do d*py!!!! Będzie tylko wściekły na to, że musiał przyjść, więc wolę by moje dziecko zostało w domu.
- 16 2
-
2014-12-11 15:52
A niech przychodzą, ja zapewnię im bezpieczeństwo nic ponadto! Swoje dziecko zostawię w domu. Także będzie to tylko jak przechowalnia.
- 9 2
-
2014-12-11 14:10
jaki problem
Ciekawe wypowiedzi...czy skłócić chce p.ministra? czy wszysrkich aż tak kłuje to wolne? Ktoś pisze żeby brać los we własne ręce i zostać :górnikiem,żołnierzem,nauczycielem..: a jak kogoś to kompletnie nie interesuje ale w dalszym ciągu ma poczucie że jest coś nie tak..myślę ze tą sytuacje można szybko uzdrowić. 40 godz tygodniowo jak więszkość cała praca wykonana na terenie szkoły w komfortowych warunkach,za wszystkie nadgodziny sowicie wynagrodzić.Dodatkowe zajęcia,wycieczki.opieka? jesli nie są zainteresowani to Za chwilę będzie pełno wykształconych i kompetentnych nauczycieli mogących to robić przez work serwis,umowa zlecenie itd,jak robi to sporo grup-lekarze,menadzerowie,sprzątaczki,adwokaci,ochrona itd.
- 5 0
-
2014-12-11 12:47
Dlaczego inne zawodoy nie mają wolnych dni od pracy od 20 grudnia do 6 stycznia? (1)
wszyscy chcemy, z naszymi dziećmi wypoczywać
- 9 8
-
2014-12-11 14:04
Masz na to sobotę i niedzielę, ale jak znam życie to pewno od rano włączasz dzieciom TV lub komputer
żeby mieć święty spokój i tak do poniedziałku a potem pretensje do nauczyciela, że dzieci nic nie umieją.
- 9 2
-
2014-12-11 13:43
Każda szkoła ma obowiązek zorganizować tzw zajęcia opiekunczo-wychowawcze w dniach wolnych między świętami
Jeżeli rodzic chce to przyprowadzi dziecko do szkoły/świetlicy, jeżeli nie chce to musi dziecku zorganizować opiekę bo taki jest prawny obowiązek rodziców.
- 4 0
-
2014-12-11 13:09
PO wprowadziło znakomitą reformę oświaty, traktując dzieci sześcioletnie i ich rodziców jak króliki doświadczalne. Teraz aby zrekompensować swoją niedoskonałość postanowili zorganizować dzieciom przerwę świąteczną w szkole. Rodzice idąc w przyszłym roku na wybory zapomną o reformie a będą pamiętać jak to wspaniale Pani Minister pomogła zaopiekować się ich dziećmi w przerwie świątecznej. Chodzi tylko o politykę, to zagrywka. Szkoda, że posługuje się dziećmi.
- 13 0
-
2014-12-11 10:11
czas na zmiany (1)
Pytam się kiedy nauczyciele będą uczyć dzieci, tyle dni w roku wolnego to chore.Do czego to doszło .że dzieci w szkole gimnazjalnej biorą korypetycje pytam się czego nauczyciele uczą? chyba nie wiedzy.Myślę, że należy to wszystko zmienić.
- 11 29
-
2014-12-11 11:42
jak masz dziecko matoła to korepetycje potrzebne.
- 15 2
-
2014-12-11 11:40
rodzicu, masz psa? przyprowadz go do szkoły - nauczyciel się zaopiekuje!
pani minister nie jest nauczycielem z zawodu, tak samo jak i zootechnikiem, więc opieke nad waszymi zwierzętami może zlecić szkołom! a może macie jeszcze kogoś kogo się chcecie pozbyć? piszcie do MEN!
- 42 4
-
2014-12-11 11:31
Ciekawe jakie będą nowe pomysły Pani Minister ?
Ciekawe co jeszcze nowego wymyśli Pani Minister? Jak sama mówiła o sobie (po wyborze na stanowisko) ma ogromne kompetencje do zarządzania oświatą - bo ma dzieci w wieku szkolnym. Niestety przypomina mi to pewną prawdę z minionego okresu: "Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera". Niestety resort ten nie ma szczęścia. Co kolejny Minister Edukacji to coraz gorzej. Ciekawe dlaczego mamy do czynienia z taką systemową równią pochyłą. Na szczęście większość nauczycieli to ludzie rozsądni i mądrzy. Pamiętajmy, że "takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"...
- 29 2
-
2014-12-11 10:51
uważam, że nauczyciele i tak mają bardzo dużo wolnych dni więc dyżury w okresie między świętami to żadna krzywda.
- 14 27
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.