• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoły nie kupują ćwiczeń, bo nie starcza pieniędzy. Rodzice: mamy do nich prawo

Wioleta Stolarska
21 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
To nauczyciel decyduje o prowadzeniu zajęć z zastosowaniem podręczników i ćwiczeń lub bez nich. To nauczyciel decyduje o prowadzeniu zajęć z zastosowaniem podręczników i ćwiczeń lub bez nich.

Zestawy podręczników rozdano już niemal w każdej szkole. Niestety nie można tego powiedzieć o zeszytach ćwiczeń - w wielu placówkach trzeba było z nich zrezygnować. Jak się okazuje, rządowa dopłata nie wystarcza na cały komplet, który warto mieć na lekcjach. Na zakup ćwiczeń szkoły otrzymują dotacje w wysokości 25 zł - to wystarcza na zakup zeszytów do 3-4 przedmiotów. Co jeśli nauczyciel uznał, że do prowadzenia zajęć z piątego przedmiotu też potrzebuje ćwiczeń? O problemach alarmują rodzice z sopockiej szkoły.



Czy ćwiczenia są potrzebne dzieciom na zajęciach?

To nauczyciel decyduje o prowadzeniu zajęć z zastosowaniem podręczników i ćwiczeń lub bez nich. Jeżeli postanowił o realizacji zajęć z zastosowaniem danych podręczników lub ćwiczeń, to jak informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, nie może wymagać od rodziców ich zakupu. Powinna zapewnić je szkoła w ramach otrzymywanych dotacji celowych.

Państwo dotuje zakup materiałów, problem jednak w tym, że w niektórych klasach dotacja jest niewystarczająca. Dzieci zostają wówczas bez ćwiczeń.

- Jesteśmy rodzicami uczniów klasy 8 Szkoły Podstawowej Nr 1 w Sopocie, którzy nie mogą doprosić się dyrektora szkoły o ustawowo zagwarantowany uczniom bezpłatny dostęp do ćwiczeń. Z art. 54 ust. 1 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych wyraźnie wynika, że uczniowie szkół podstawowych mają prawo do bezpłatnego dostępu m.in. do materiałów ćwiczeniowych przeznaczonych do obowiązkowych zajęć edukacyjnych. Naprawdę, wszystkim nam rodzicom już ręce opadają, jak można tak lekceważyć uczniów i ich rodziców - czytamy w liście od rodziców.
Czytaj też: Remonty w gdyńskich szkołach utrudniają naukę

Dotacja nie wystarcza



Faktycznie szkoły otrzymują dotacje na zakup ćwiczeń dla każdego ucznia - to 25 zł.

- Z góry było wiadomo, że dotacja otrzymana w ramach programu rządowego nie wystarczy na pokrycie zakupu wszystkich potrzebnych ćwiczeń, dlatego wybrano (w tym roku szkolnym) zakup materiałów ćwiczeniowych do przedmiotów wiodących czyli: j. polski, matematyka i j. angielski. Pozostałe materiały, w założeniu poprzedniej dyrekcji, mieli zakupić rodzice - mówi Sylwia Majewska, która 1 września objęła stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej Nr 1 w Sopocie.
- To nieuczciwe, że w tej sytuacji, gdy uczniowie klasy 8 nie otrzymali ćwiczeń do fizyki, historii i jęz. niemieckiego ciężar ich zakupienia ma zostać przeniesiony na rodziców. Na to pytanie słyszymy, że dostajemy 500+, to możemy kupić te ćwiczenia. To jest dla nas obraźliwe, bo to świadczenie miało być przeznaczone na pozostałe rzeczy, nie na książki, które szkoła ma zapewnić bezpłatnie - dodają rodzice.
Jak wyjaśnia dyrektor placówki, rządowa dopłata nie wystarcza na cały komplet, który warto mieć na lekcjach, gdyż ceny narzucają wydawnictwa. Ci z kolei przekonują, że w ramach rządowego programu i tak znacznie obniżyli ceny.

Na razie placówki tną koszty, zamawiając np. ćwiczenia tylko do niektórych przedmiotów.

- Mogłabym brakujące ćwiczenia zakupić ze środków własnych szkoły, choć nie był to wydatek planowany w budżecie szkolnym. Dlatego wykonując taki ruch zmniejszyłabym fundusze na doposażenie pracowni czy remonty. Jednak byłoby to również nieuczciwe względem rodziców uczniów, którzy już te ćwiczenia zakupili i młodszych uczniów, którzy z naszej szkoły będą korzystali przez kolejne lata. Materiały ćwiczeniowe to rzecz, która nie wraca do szkoły. Jest przypisana do konkretnego ucznia i jest jego własnością. Planując kolejny rok szkolny, na który będę miała rzeczywisty wpływ, na pewno zaniecham zakupu ćwiczeń - dodaje Majewska. - Mogę państwa zapewnić, że teraz nauczyciele przedmiotów będą przygotowywali kserokopie dla uczniów, aby zapewnić wyrównany poziom toku lekcji - przekonuje.
Czytaj też: Dzieci uczą się bez podręczników? Szkoły: organizujemy się

Ćwiczenia to tylko dodatek



Podobna sytuacja miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 39 w Gdańsku. W klasie szóstej zabrakło pieniędzy na ćwiczenia z geografii, biologii i historii.

- W klasie szóstej zgodnie z programem jest aż pięć zeszytów ćwiczeń. Wszystkie dotacyjne kosztują 6,18 zł. Oznacza to, że po zakupie czterech na piąte już nie ma pieniędzy - tłumaczyła Anna Ptasińska-Wojewoda, dyrektor Szkoły Podstawowej 39 w Gdańsku. - Nie oznacza to jednak, że do wszystkich przedmiotów te ćwiczenia są faktycznie potrzebne, na takich przedmiotach jak historia można bez problemu prowadzić zajęcia bez ćwiczeń - wyjaśnia.
Dyrektor przekonywała, że jeśli do danego przedmiotu dzieci mają podręcznik, to ćwiczenia są tylko dodatkiem, który nauczyciel może zastąpić własnym programem ćwiczeń i zadań.

Miejsca

Opinie (147) 1 zablokowana

  • A pamiętacie jak to było gdy rodzice kupowali książki i ćwiczenia i jak co roku zmieniały się tytuły i autorzy?

    • 11 1

  • Co byście jeszcze chcieli za darmo? (2)

    Może najlepsze oceny dla Dżesiki za samo zapisanie do szkoły?

    • 16 4

    • A Ty nic (1)

      Nie chcesz za darmo ?mam nadzieję że jeśli tak jest to wspomagasz domy dziecka i głodne dzieci w Afryce ?

      • 1 2

      • W afryce nie wspiera, bo wszystkie do europy wyjechały. Teraz więcej zasiłku dostają niż Ty zarabiasz.

        • 0 0

  • (14)

    A 500+ i 300+ na co wydali?

    • 75 8

    • (3)

      Już ci odpowiadam: 1 dziecko jest w liceum,więc nie dostaje podręczników,zakupilismy częściowo używane,ponad 200zł,bilet miesięczny na komunikację ( skm, pkm- nie ma darmo)120zł.druga w podstawówce, książki po poprzednich uczniach,komitety rodzicielskie razem 200zl/ rok,ksero 40 zl,ubezpieczenie ok.100zł,50 zł wynajem szafki,jedna trenuje więc buty na halę.nie podliczyłam reszty typu zeszyty, okładki,pierdoły szkolne.

      • 1 14

      • Bzdury troszkę ... (1)

        ..szafka w szkole 5 zł za półrocze..nie wiem czy wierzyć w resztę.

        • 9 0

        • 120zł

          do 8 klasy

          • 0 0

      • OK, i co z tego? Przeciez wiadomo, że dziecko kosztuje, chyba jak ludzie podejmują decyzję o posiadaniu potomstwa to biorą pod uwage koszty wychowania, ubrania, wykształcenia. Jeszcze pare lat temu każdy brał na siebie te koszta bez żadnego wsparcia rządowego, wystarczyło 500+ i "darmowe" podręczniki i nagle ludzie płaczą, że muszą wydać złotówkę na ołówek. No ludzie...

        • 25 3

    • (9)

      Uwaga ale nie każdy ma dwoje i więcej dzieci
      nie każdy otrzymuje 500+
      300+ zostało wydane zanim dziecko postawiło nogę w szkole
      liczymy najtańsze rzeczy:
      (buty na wf 50pln, strój na wf (koszulka plus spodenki) następne 50pln, na basen klapki 20pln, kostium 80pln, ręcznik z zeszłego roku, plecak 30pln, zeszyty, nożyczki, taśmy klejące i takie tam ...co najmniej 50pln na same drobiazgi, no i strój galowy który jest obowiązkowy w każdej szkole :buty 50pln, koszulka biała 50pln, sukienka lub spodnie następne 50pln, dodatki pomijamy) same podstawowe wydatki w najtańszym wydaniu przekraczają już 430 pln
      a jeszcze nie kupiliśmy ćwiczeń do przedmiotów.
      O ubezpieczeniu zapomniałam u nas to 43 pln

      • 8 21

      • (3)

        Dodaj jeszcze komitet rodzicielski 100,klasowe 100 zł,świetlica 80 zł,ryza papieru,chusteczki,ręczniki papierowe.Co by nie było jestem zdania ,że zakup tych ćwiczeń i tak już nic nie zmieni.

        • 7 2

        • (2)

          A jeszcze ubezpieczenie 52 zł niby nie obowiązkowe ale płatne do 23.09.

          • 5 1

          • nie jest obowiązkowe

            nie płacisz, to nie masz

            • 4 1

          • No i od samego początku roku wycieczki,sreczki ,pierdzieczki oczywiście płatne .Szkoła czały czas w remoncie w końcu dzieci muszą coś robić.

            • 5 1

      • (3)

        Kiedyś nie było 500+ 300+ a i książki i podręczniki trzeba było samemu kupować i jakoś sobie wszyscy radzili. Ps. Klapki na basen, strój galowy itp nie trzeba kupowac co roku nowych,nie sa to także jakieś specjalistyczne rzeczy, które mają napis ,,tylko do szkoły'', z reguły dzieci mają już w domach takie rzeczy, t-shirt na wf itp.
        Dać palec to odrazu całą rękę wezmą...

        • 33 4

        • jak nie trzeba kupować nowych strojów galowych itp? To dzieci nie rosną?!? (2)

          • 4 7

          • (1)

            No stopa też rośnie ,trampki ,buty ,ciapki nie da rady z zeszłego roku.

            • 2 3

            • I weź wytłumacz baranowi

              jak to łuczone w lemingradzie przez żydorczą.

              • 4 4

      • To co? Nie wiedziałaś, ile kosztuje utrzymanie dziecka wcześniej? Najlepiej dać konkubentowi i jakoś to będzie xD

        • 23 6

  • Te ćwiczenia są nienormalne.

    Uczę się na tych ćwiczeniach. Nie dostałem z historii -i chwała Bogu. Matematyka- Pani wytłumaczy działanie, zrobimy to w zeszycie, po czym są ćwiczenia. A w ćwiczeniach w 6 klasie... mamy malować kółeczka, aby obliczyć proste jak drut działanie. Angielski- 5 cm miejsca do pisania i tam masz napisać 3 zdania. Ogólnie ćwiczenia są takiej słabej jakości, że jeśli mocniej się przyciśnie długopis to ... trzy kartki dziurawe.

    • 11 1

  • pamiętam iż ćwiczenia było trzeba obowiązkowo zakupić - a nauczyciele i tak z nich nie korzystali

    • 4 2

  • W Borkowie też zabrakło

    Nie ma niczego za darmo 300+ dostali, to niech teraz oddają pod groźbą, że zostaną osadzeni jako rodzice nie dbający o edukację dziecka. Żeby żadne dziecko nie czuło się źle, oczywiście każdy rodzic powinien zakupić dziecku ćwiczenia. Bezpłatna edukacja to fikcja. Wrzesień to dla rodziców dzieci "szkolnych"nadal najcięższy miesiąc.

    • 3 5

  • Ale ujadanie na tym forum...

    Katastrofa.

    • 6 1

  • Tu nie chodzi o chęć wyzyskania państwa. To pokazuje jak faktycznie funkcjonują pisowskie wymysły. Kazali gminom dać dzieciom podręczniki ale pieniędzy na to już nie mieli. Teraz ten kto kupił podręczniki powinien wystawić rachunek morawieckiemu.

    • 9 0

  • Nauczyciele skseruja cwiczenia, czy to legalne?

    To chyba naruszenie praw autorski a jesli nie to niech zainwestuja w dobre ksero i jedne cwiczenia a reszte sie skseruje.

    • 11 1

  • matematyka-fizyka i chemia to najwazniejsze przedmioty w USA i Canadzie i Japonii -! dlatego tam sa najilteligentniejsi ludzie

    a u nas polityka i polityka i polski ha ha ha na co komu polski ? w tym jezyku nikt na swiecie nie mowi juz ~! angielski i angielski !

    • 10 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do płazów zaliczamy:

 

Najczęściej czytane