- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (120 opinii)
- 2 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (8 opinii)
- 3 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (24 opinie)
- 4 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (13 opinii)
- 5 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (174 opinie)
- 6 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (18 opinii)
Uniwersytet Gdański otwiera własne muzeum
Nieco zapomniany, zabytkowy Dom Opatów Pelplińskich, został siedzibą nowego muzeum w Gdańsku, które z okazji 50-lecia utworzył Uniwersytet Gdański. Od 2020 roku będzie to kolebka dla gdańskiej nauki, związanych z nią eksponatów, ale też miejsce otwarte dla wszystkich.
Na czele MUG stanął, znany z wielu publikacji i aktywnej dyskusji na tematy historyczne, dr Jan Daniluk, zawodowy historyk i absolwent Uniwersytetu Gdańskiego. Do niedawna był związany z Muzeum Sopotu, przedtem z Muzeum II Wojny Światowej czy Instytutem Pamięci Narodowej w Gdańsku.
70 lat historii UG bez naciągania
Nie jest rzadkością, by uczelnie, niezależnie od tego czy z kilkuset czy kilkudziesięcioletnią historią, miały swoje muzea. W naszym kraju takich uczelnianych placówek muzealnych jest kilkadziesiąt, w tym na terenie Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego czy Akademii Morskiej. Jednak takiej placówki i to mimo wieloletniej historii, wciąż nie posiada Politechnika Gdańska.
Jakie będzie muzeum UG?
- Muzeum uczelniane można rozumieć dwojako, albo muzeum które mieści się na uczelni, i nie koniecznie dotyczy danego ośrodka akademickiego i jego historii, tylko jest specjalistyczne, np. muzeum aptekarstwa. Bądź muzeum uczelniane, które pod względem tematycznym ma za zadanie gromadzić, opracowywać i udostępniać obiekty związane z historią i tradycją uczelni, a także jej dorobek naukowy. I tym ma być Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego - wyjaśnia Jan Daniluk.
UG ma już dwa muzea z tej pierwszej, specjalistycznej grupy, czyli Muzeum Kryminalistyki i Muzeum Inkluzji w Bursztynie, jednak są to jednostki wydziałowe i siłą rzeczy z ograniczonym dostępem, gdyż znajdują się na terenie kampusu.
- Stała wystawa muzeum ma być otwarta do końca 2020 roku, i zgodnie założeniami, poza historią pięćdziesięciu lat UG, będzie upamiętniała także tradycję dwóch poprzedniczek uczelni, czyli Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Sopocie (WSE), początkowo Wyższej Szkoły Handlu Morskiego, oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Gdańsku (WSP), których początki sięgają lat 1945-1946. Znajdą się na niej informacje m.in. o początkach uczelni, kadrze, infrastrukturze, ale też życiu i kulturze studenckiej. Całość narracji będzie osadzona w szerszym kontekście sytuacji politycznej ówczesnej Polski, świata naukowego i akademickiego. Mówimy o ponad 70 latach historii, która będzie zaprezentowana - zapowiada Daniluk.
Nie będzie jednak odwoływania się na siłę i wpisywania w historię UG, jak to miało czasami miejsce, historii Gimnazjum Akademickiego powstałego w XVI wieku. MUG ma zacząć opowieść o UG od 1945 roku.
Na chwilę obecną trwają prace nad koncepcją przyszłej wystawy. Wiadomo jednak, że nacisk położony zostanie na prezentację artefaktów, rola multimediów zostanie ograniczona. W toku są przygotowania, by rozpocząć gromadzenie zbiorów w jednym miejscu, które są na uczelni: od fotografii, dokumentów czy numizmatów po starą aparaturę badawczą, przyrządy czy przywożone z różnych wypraw badawczych obiekty.
Najważniejszym aspektem wystawy będzie nauka
- Muzea uczelniane na świecie, w tym także te w Polsce, pełnią rolę częściowo także muzeów nauki. One nie tylko mają za zadanie rejestrować historię samych uczelni. Mogą i powinny być także miejscem, które upowszechnia wiedzę o dorobku naukowców danego ośrodka, o postępie technologicznym, nowych odkryciach. A historia gdańskiej nauki to nie są tylko wybitne, znane powszechnie postaci jak Heweliusz czy Fahrenheit, ale przecież także dorobek badaczy Uniwersytetu Gdańskiego z nowszych czasów, nawet z ostatnich lat - tłumaczy Daniluk.
Ta wystawa ma być modułowa i zmieniana. W przyszłości ma też powstać sala wystaw czasowych oraz sala konferencyjna. W planach są także inicjatywy, które miałyby na celu działania także z innymi podmiotami (szkołami wyższymi i muzeami w Trójmieście), mającymi na celu popularyzacji wiedzy o historii nauki i świata akademickiego, także przed 1945 r.
- MUG ma być docelowo "lekarzem pierwszego kontaktu", tzn. jeśli jakieś muzeum będzie miało pytania, realizowało projekt bądź wystawę, i będzie chciało się dowiedzieć jak w danym temacie prezentowało się UG lub jego poprzedniczki, to dzisiaj w istocie nie ma kogo o to zapytać - podkreśla Daniluk.
Ponadto do MUG będzie mogła trafiać spuścizna i kolekcje po naukowcach oraz wybitnych absolwentach UG.
Jedną z ważniejszych funkcji placówki, będzie promocja UG. W dużej mierze przyczyni się do tego otwarcie dla wszystkich, obecnie nieco zapomnianego przez mieszkańców Domu Opatów Pelplińskich, w którym ma być też miejsce spotkań (np. promocji książek wydawanych przez uczelnię).
Miejsca
Opinie (53) 5 zablokowanych
-
2018-06-05 15:51
super pomysł
pomysł naprawdę fajny, a komentarze żałosne....jak zwykle pisane przez "ekspertów" od wszystkiego, frustratów i nieudaczników, oczywiście anonimowo bo odwagi by sie podpisać brak - orły intelektu!
- 5 6
-
2018-06-05 17:09
Szkoda Daniluka na takie pseudomuzeum
powinien być w Muzeum II Wojny jako uznany ekspert od tamtych czasów. Ale miejsce ekspertów z dorobkiem zajęli misiewicze, i niewiele zostało miejsc w 3mieście gdzie taki historyk może spokojnie pracować... IPN to już w ogóle nie wchodzi w grę
- 12 3
-
2018-06-05 17:39
Jaki rektor takie muzeum :-)
jw.
- 4 0
-
2018-06-05 17:57
Stalym eksponatem moze zostana odwieczni profesorowie... (1)
- 3 0
-
2018-06-05 21:23
I magistrowie
I magistrowie/asystenci. Tak jak na WPiA UG.
- 2 0
-
2018-06-05 21:43
Super kolejne ciepłe posadki na koszt mieszkanców Gdańska
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.