• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Usunięto kamery zainstalowane w szkolnych łazienkach

szym
19 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (177)
Kamery ze szkolnej łazienki zdemontowano kilka dni po naszej publikacji. Kamery ze szkolnej łazienki zdemontowano kilka dni po naszej publikacji.

Miały poprawiać bezpieczeństwo, uznano jednak, że szkolna łazienka jest przestrzenią intymną i kamery usunięto. Budzący kontrowersje monitoring w Szkole Pozytywnej w Kokoszkach został zdemontowany kilka dni po naszej publikacji.



Jak oceniasz decyzję o usunięciu kamer?

Przypomnijmy: o zamontowanych w łazienkach szkoły kamerach poinformowała nas czytelniczka. Jej zdaniem naruszano w ten sposób godność dzieci.

Piotr Szeląg, wiceprezes zarządu Fundacji Pozytywne Inicjatywy, która prowadzi szkołę w Kokoszkach, tłumaczył, że łazienki szkolne składają się z dwóch części, a monitoring zwrócony jest w rejon umywalek i nie obejmuje miejsc, gdzie znajdują się np. pisuary czy toalety. Ten rejon pomieszczenia jest oddzielony.

Z kolei same urządzenia zamontowano ze względów bezpieczeństwa i w celach porządkowych.

- Były sytuacje, że dzieci włączały wodę, wpychały w umywalki papierowe ręczniki i uciekały. Zdarzały się incydenty, że dzieci się pobiły w toalecie i wówczas taka kamera pomagała zweryfikować i ustalić, co się stało - mówił dr Piotr Szeląg.

Systemy monitoringu: sprzedaż i instalacja



Kamery monitoringu zniknęły po naszej publikacji



Jak się dowiedzieliśmy, urządzenia jednak zdemontowano. Stało się to kilka dni po naszej publikacji.

- Oceniliśmy, że to rzeczywiście jest przestrzeń intymna. Uznaliśmy, że położymy nacisk na element wychowawczy i prewencję w postaci dyżurów nauczycielskich - mówi Piotr Szeląg.
Nasz rozmówca podkreśla, że choć rozumie motywację dyrektora, części rodziców i nauczycieli, to "trzeba włożyć większą energię w bezpośrednią pracę".

- Postawiliśmy sobie wyższe wymagania pedagogiczne i edukacyjne, w naszej placówce skupiamy się na dialogu z rodzicami i dziećmi, uznaliśmy więc, że to dla nas większa wartość niż mechaniczny sposób kontrolowania zachowania - podsumowuje dr Piotr Szeląg.
szym

Miejsca

Opinie (177) ponad 20 zablokowanych

  • Dyrekcja pracuje pod dyktando rodziców

    Może w końcu szkoła to będzie decydowała o zasadach, a nie roszczeniowi rodzice. W innych krajach Europy to nie do pomyślenia.
    Szanowni rodzice, jak Wam się niepodobają działania szkoły to przenieście swoje wychuchane dziecko gdzie indziej, albo uczcie je sami.

    • 0 1

  • Smutno

    To bardzo zła decyzja pana Szeląga tym bardziej że nawet wyniki poprzedniej ankiety popierały obecność kamer.

    • 1 0

  • I zaraz po zdjęciu dalej grupa Ukraińcy chłopcy okradają w toaletach i terroryzują dziecko hetero normatywne w styd Gdańsk !!! Malo wam Henry po cały czas leje hejt a

    • 0 0

  • darmowa reklama szkoły pozytytywnych inicjatyw

    • 0 0

  • Ale bystrzak z tego szelaga...

    • 0 0

  • Świetnie! Teraz mają miejsce, gdzie mogą się ukryć i zażywać narkotyki.

    • 0 1

  • (1)

    Problemem nie jest kamera a zabezpieczenie tego co zarejestrowała ta kamera przed niepowołanym dostępem. I tak większość nie zrozumie

    • 5 0

    • Ale co miała takiego drastycznego zarejestrować? Że Jasiu, oczko w głowie mamusi i syn idealny, nie umył rączek?

      • 0 0

  • Hahhaha, naruszano godność dzieci...a jak same z siebie robią pajaców w internecie na pikpokach i innych to jest spoko?:)

    • 1 0

  • Ludziom którzy nie planują niczego niedozwolonego, kamery nie przeszkadzają. Bo czym różni się umieszczenie kamery w części umywalkowej od kamery np. na peronie? Problem mają wyłącznie ci, którzy mają coś do ukrycia.

    • 2 1

  • (3)

    Szkoda, że władze szkoły uległy nagonce medialnej i poddały się napaści grupy rodziców.
    Demontując kamery, biorą poniekąd na siebie odpowiedzialność za wymuszanie haraczu, bójek i innych nieprzyjemnych zdarzeń jakie często mają miejsce w szkolnych toaletach lub szatniach.

    • 13 0

    • Przecież to jest proste (2)

      Zatrudnić ochronę w szkole i nie będzie bójek itp.
      No to trochę kosztuje, niestety, ale widocznie taki wymóg czasów....
      2-3 ochroniarzy, w umowie zawrzeć zakres pracy tj. sprawdzanie toalet, porządek na przerwach itp.
      Skoro w firmach, nawet małych są, to co dopiero w w szkole na 1000 uczniów

      • 0 3

      • Skoro uczeń jest nietykalny i nauczyciele nic nie mogą, to co może zrobić taki ochroniarz? (1)

        • 4 0

        • Ucznia nie może "tknąć" kadra

          Ale może to zrobić ochroniarz egzekwujący regulamin szkoły oraz przepisy ogólne dotyczące wykroczeń i przestępstw (wandalizm, kradzież itp).
          Pogadajcie z prawnikami

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zając szarak, który licznie występuje w trójmiejskich lasach, jest:

 

Najczęściej czytane