• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W gdyńskim PPNT badają płyny do elektronicznych papierosów

Ewa Palińska
13 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Dr Łukasz Guzik, kierownik Działu Analiz Farmaceutycznych Spark - Lab i Maciej Barc, wiceprezes zarządu z maszyną Smoky - Lab, umożliwiającą badanie aerozolu wygenerowanego z e-liquidu w warunkach zbliżonych do rzeczywistego używania e-papierosa. Dr Łukasz Guzik, kierownik Działu Analiz Farmaceutycznych Spark - Lab i Maciej Barc, wiceprezes zarządu z maszyną Smoky - Lab, umożliwiającą badanie aerozolu wygenerowanego z e-liquidu w warunkach zbliżonych do rzeczywistego używania e-papierosa.

Aparat do badania płynów wykorzystywanych w elektronicznych papierosach stworzyli naukowcy z Laboratorium Analiz Chemicznych Spark-Lab, działającego w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni. Pomogły im w tym dwie inne "parkowe" firmy.



Czy jesteś e- palaczem?

Choć w ciągu ostatnich kilku lat papierosy elektroniczne zawojowały rynek, wciąż niewiele wiemy o wpływie, jakie na zdrowie e-palaczy mają wdychane przez nich opary. Według Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków FDA we wdychanym aerozolu mogą znajdować się związki toksyczne podobne do tych, które występują w dymie tytoniowym. Dlatego nowe, ustanowione przez Komisję Europejską, przepisy, które weszły w życie 20 maja, nakazują badanie aerozolu wygenerowanego z płynu do papierosa w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.

Wbrew pozorom branża nie uważa, by te przepisy miały jej zaszkodzić.

- Obowiązek rejestracji wyrobów ma doprowadzić do wygaszenia działalności tzw. "garażowych mieszaczy", którzy produkują płyny bez zachowania elementarnych zasad bezpieczeństwa i dobrych praktyk wytwarzania - mówi Alicja Kucharska-Guzik, wiceprezes zarządu Laboratorium Analiz Chemicznych Spark-Lab.
Ta działająca w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym firma stworzyła Smoky-Lab, czyli aparat służący do pobierania próbek aerozolu z płynów w sposób powtarzalny, a co najważniejsze, odzwierciedlający warunki, w których obecnie "e-palacz" generuje i wdycha aerozol

Według nowych wymogów Komisji Europejskiej wszyscy producenci płynów do elektronicznych papierosów będą mieli obowiązek rejestrowania swoich wyrobów, a w dokumentacji będą musieli umieszczać informacje o składzie jakościowym i ilościowym aerozolu. Decyzja wykonawcza UE jest reakcją na doniesienia naukowców o możliwej szkodliwości płynów służących do napełniania papierosów.

- Z perspektywy użytkownika najgroźniejsze jest przegrzanie liquidu. Kiedy pali się zbyt łapczywie, temperatura niebezpiecznie wzrasta i dochodzi do termicznego rozpadu związków, takich jak gliceryna, glikol czy nikotyna - mówi dr Łukasz Guzik, kierownik działu analiz farmaceutycznych Spark - Lab.

Choć boom na Smoky-Lab jeszcze się nie rozpoczął, badacze już teraz planują poszerzenie zakresu prowadzonych badań:

- Jeśli przepisy nałożą na producentów obowiązek przeprowadzenia badań, ci będą musieli gdzieś te badania przeprowadzić, a bardzo często nie posiadają zaplecza laboratoryjnego. Mamy jednak świadomość, że potrzeba rynku będzie chwilowa - mówi dr Guzik. - Smoky- Lab daje jednak tak duże możliwości, że już teraz myślimy o poszerzeniu zakresu badań. Zamierzamy np. badać palone zioła.
W badaniach nad stworzeniem Smoly-Lab brali tez udział pracownicy dwóch innych parkowych firm - SpecWorks i RiskCE.

Miejsca

Opinie (54) 1 zablokowana

  • I tak lepsze niż analogi

    Moim zdaniem to i tak dużo lepsza alternatywa dla palaczy niż zwykłe fajki Sam palę e-p Foof i widzę, że poprawiło się moje zdrowie i samopoczucie.

    • 0 0

  • w e-papierosach

    NIC SIĘ NIE PALI!!!

    • 1 0

  • Żadne epapierosy, gumy,aerozole. (5)

    Odrobina, naprawdę odrobina wysiłku nie "silnej woli" i tabletki reklamowane dość często w tv, można je przyjmować paląc. Mi się po prostu odechciało, jedynie głupi odruch sięgania w stronę paczki został przez miesiąc.
    Ja nie palę od czterech lat, żonę terroryzowałem od trzech lat aby spróbowała.
    Ona nie pali od sześciu miesięcy, nawet nie potrzebowała wszystkich tabletek.

    Paliłem 30 lat.

    • 19 5

    • Hmm...

      ...a ja paliłam 19 lat, nałogowo i dzięki e-papierosom, tym pierwszym z ustnikiem nasączanym liquidem rzuciłam palenie w niespełna 6 miesięcy. Uważam więc ze każdy środek dobry który prowadzi do celu ;) gorzej jak łapią się za niego małolaty i szanują...

      • 1 0

    • (1)

      Oczywiście bo lepiej sobie obciążać wątrobę jakimiś tabletkami, które nic nie dają..

      • 2 1

      • Mózg se obciąż

        liquidem.

        • 0 1

    • ana

      Ja nie palę 5 lat. Silna wola .

      • 1 1

    • bo chciałeś żucić a ja nie chciałem mieć kapcia w ryju

      ty nie palisz
      a ja zaciągam się e-fają

      to jest główna różnica

      ciągnę e od 7 lat, jeszcze w tym zaścianku ich nie było a ludzie na mieście wyzywali mnie od ćpunów

      • 4 3

  • osad na szybie w aucie

    Witam. Od ponad 20 lat paliłem normalne papierosy , także w swoim aucie, często czyszcząc szybę przednią z nalotu,smoły itp. Rok temu przerzuciłem się na e-papierosa, także paląc w aucie,ale o dziwo szybę przednią musiałem czyścić częściej. TO jaka smoła jest w tych E- !?. Od pół roku nie palę i dziękuję już się napaliłem w życiu.

    • 0 0

  • Od 5 lat palę tylko i wyłącznie e-fajki. Codziennie, nałogowo (4)

    I nie potrzebuję żadnych badań, bo widzę różnicę. Poza zwiększeniem ciśnienia (normalne) nie odczuwam żadnych działań niepożądanych. No, jak za dużo się nawdycham naraz, to czasami wątroba się odzywa. Ale różnice między e-fajkami a tradycyjną smołą są ogromne. Zero smrodu, zadyszki i kłucia w piersiach. No i koszty też znacznie niższe, a to ostatnie najbardziej nie podoba się koncernom tytoniowym. Prawdopodobnie te amerykańskie badania były finansowane przez Philipa Morisa, a więc tego...

    • 16 11

    • Bo twoje badania powinien przeprowadzić psychiatra... (3)

      • 3 8

      • a twoje patolog. (1)

        • 3 0

        • chyba proktolog

          • 0 0

      • Napisał "znafca"...

        ...co widział e-papierosy w "internetach"

        • 5 1

  • A o jakie palone zioła chodzi?
    To może być bardzo interesujące

    • 1 0

  • Nazwisko autorki artykułu

    pasuje jak ulał do jego treści

    • 2 1

  • (2)

    a co bada, skład?

    • 3 2

    • (1)

      maszyną Smoky - Lab, umożliwiającą badanie aerozolu wygenerowanego z e-liquidu w warunkach zbliżonych do rzeczywistego używania e-papierosa.

      on nie bada tylko pobiera

      • 3 1

      • Jak się uzyskuje warunki zbliżone do rzeczywistego używania e-papierosa??

        • 0 0

  • Paranoja (2)

    Popadacie w paranoje. W e-papierosach jest o wiele mniej szkodliwych substancji niż w zwykłych fajkach. Wapuję e-p Tabaque od dwóch lat i czuję się wyśmienicie.

    • 7 0

    • hihi (1)

      Moje ulubione podejście. Ja to robię i robiłem tzn., że tak jest dobrze. nie przyjmuję żadnych argumentów.

      • 1 1

      • hihi

        A to moje. Nie znam się, ne wiem, ale się wypowiem. Bo inni przecież głupi są.
        A może warto poczytać trochę wyników badań (naukowych, nie tekstów w brukowcach) ?
        Np. zacząć od tego:
        https://starychemik.files.wordpress.com/2016/03/prof-andrzej-sobczak-e-papierosy-badania-naukowe-raport-2016-kopia.pdf

        • 2 0

  • tak, palę e- papierosy nałogowo...

    ...a najchętniej palę baterie, już kilka spaliłem
    Ignoranci :(

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zając szarak, który licznie występuje w trójmiejskich lasach, jest:

 

Najczęściej czytane