- 1 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (14 opinii)
- 2 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (171 opinii)
- 3 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (12 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 5 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 6 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
Wojewoda: nie ma postępowań wobec nauczycieli po protestach
Po ostatnich protestach ws. obrony praw kobiet do pomorskiego Kuratorium Oświaty wpłynęły skargi na zachowanie nauczycieli zachęcających do udziału w strajku, jednak - jak informuje wojewoda - nie wszczęto w tych sprawach żadnego postępowania dyscyplinarnego. List do szkół ws. udziału młodzieży napisała wcześniej kurator oświaty.
Aktualizacja godz. 18.25
Prezydent Wojciech Szczurek i wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz skierowali do gdyńskich szkół list, w którym wspierają nauczycieli oraz młodzież. To odpowiedź na komentarz Ministerstwa Edukacji Narodowej zapowiadający konsekwencje dla pedagogów biorących udział w protestach lub namawiających do tego swoich uczniów.
- Udział ani poparcie protestów po wyroku TK nie mogą nikogo narażać na konsekwencje - ani nauczycieli, ani uczniów. W razie potrzeby Miasto Gdynia zapewni niezbędną pomoc tym, którzy w związku z podobnymi sytuacjami będą jej potrzebować - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
List prezydenta Gdyni
Po ubiegłotygodniowych wydarzeniach pojawiły się informacje, że niektórzy nauczyciele, popierając protestujących uczniów i wyrażając swoje poglądy na temat protestów, mogą narazić się na postępowanie dyscyplinarne.
Jeden z nauczycieli z Gdyni poinformował w mediach, że będzie musiał stawić się przed komisją dyscyplinarną, jednak - jak sam przyznał - żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie nie otrzymał. Kuratorium e-maila wysłało jedynie do dyrekcji szkoły.
Czytaj też: Minister Czarnek zapowiedział konsekwencje dla p.o. rektora UG za dzień rektorski
Kilka powiadomień od rodziców
Jak informuje pomorskie kuratorium oświaty i wojewoda, takich postępowań wobec nauczycieli, które miałyby dot. protestów, jak dotąd nie wszczęto.
- Do kuratorium w Gdańsku wpłynęło kilka powiadomień od rodziców (na piśmie i w rozmowach telefonicznych) o tym, iż w szkołach zachęca się ich dzieci do udziału w protestach. W chwili obecnej te informacje są wyjaśniane z dyrektorami szkół, których dotyczą - poinformowała Beata Wolak, przedstawiciel pomorskiego kuratora oświaty ds. kontaktu z mediami.
Zaznaczyła jednocześnie, że zwierzchnikiem służbowym nauczycieli jest dyrektor szkoły i jeżeli nauczyciele w swojej pracy uchybili godności zawodu nauczyciela lub obowiązkom, o których mowa w art. 6 ustawy Karta Nauczyciela, podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej zgodnie z rozdziałem 10 ustawy Karta Nauczyciela. To samo prawo ma zastosowanie wobec dyrektora.
Protesty w obronie praw kobiet w Trójmieście
W sprawach dyscyplinarnych nauczycieli orzekają w pierwszej instancji komisje dyscyplinarne przy wojewodach (art. 77 ust. 1 ustawy Karta Nauczyciela). Jednak tu również nie wszczęto po protestach jak dotąd żadnych postępowań.
- Do dzisiaj nie wpłynął do rzecznika dyscyplinarnego ds. nauczycieli żaden wniosek dotyczący nauczycieli z Trójmiasta czy województwa ws. protestów - poinformowało biuro prasowe Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Kurator oświaty o protestach
Małgorzata Bielang, pomorska kurator oświaty, ws. protestów napisała w ubiegłym tygodniu dwa listy do dyrektorów szkół i nauczycieli. W pierwszym zagroziła konsekwencjami tym, którzy będą zachęcać młodzież do uczestnictwa w "spacerach".
- Sytuacje, kiedy inicjatywą nauczyciela lub dyrektora jest zachęta uczniów np. do wspólnych (z nauczycielami) "spacerów"- w obecnej sytuacji epidemicznej - są dzisiaj skrajną nieodpowiedzialnością i karygodnym łamaniem prawa, co spotka się każdorazowo z reakcją ze strony pomorskiego kuratora oświaty, jako organu sprawującego nadzór pedagogiczny nad działalnością przedszkoli, szkół i placówek oświatowych w województwie pomorskim - informowała.
Zwracała też uwagę na "nieuprawnione umieszczanie w przestrzeni szkół i placówek oświatowych znaków graficznych nawiązujących do aktualnych protestów i manifestacji".
W kolejnym, po proteście z udziałem uczniów, pisała, że "nie neguje prawa uczniów do wyrażania swoich poglądów, jednak podkreśla, że powinno odbywać się to we właściwym miejscu z zachowaniem obowiązującego uczniów prawa oraz zasad bezpieczeństwa".
- Jako bezpośredni świadek tych wydarzeń w Gdańsku, po lekturze doniesień medialnych o wydarzeniach w Gdyni, proszę wszystkich państwa odpowiedzialnych za wychowanie młodzieży o właściwe i zdecydowane kroki, w celu przerwania tych skandalicznych zdarzeń - apelowała.
Dyrektor warszawskiego LO odważnie odpowiedział kurator
Udział uczniów w protestach przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego spotkał się z dużą krytyką ze strony władz oświatowych w wielu miejscach. Również warszawska kurator oświaty zapytała, czy placówki podejmą w tej sprawie działania wychowawcze. Wezwała do "pilnego zdiagnozowania sytuacji w szkole kierowanej przez państwo oraz podjęcie stosownych działań wychowawczych".
Dyrektor XXX Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Warszawie opublikował swoją odpowiedź do kurator, w której stwierdził, że będą "oczywiste wyrazy uznania dla inicjatywy" uczniów oraz "pochwały za mądre i odpowiedzialne wzięcie udziału w aktualnych wydarzeniach życia społecznego i obywatelskiego".
Szanowna Pani Kurator, przesłałem mailem do @kuratorium_waw, ale gdyby gdzieś zaginęło w ferworze walki z lewackimi anarchistami, to moją odpowiedź przekazuję również tą drogą. Z wyrazami sympatii. pic.twitter.com/bTGPujAnRN
- MKJ (@MKJaroszewski) October 29, 2020
- Bo na pewno pani nie zaprzeczy, że oddolna inicjatywa uczniów, polegająca na wyrażeniu swoich poglądów i przekonań, stanowi piękny przykład postawy obywatelskiej, a jeśli dodamy do tego fakt, że uczniowie w ten sposób wsparli walkę o godność i prawa człowieka, to również panią, jako mazowieckiego kuratora oświaty, z pewnością rozpiera duma - czyż nie jest to właśnie realizacja celów kształcenia w zakresie wiedzy o społeczeństwie, takich jak: rozumienie zasad i form demokracji oraz konsekwencji ich łamania, rozumienie specyfiki praw i wolności człowieka oraz podstawowych mechanizmów ich ochrony czy też umiejętność interpretacji życia społecznego? Czy można sobie wyobrazić piękniejszy przykład edukacji obywatelskiej w praktyce? - podsumował dyrektor.
Miejsca
Opinie (118) ponad 10 zablokowanych
-
2020-11-04 19:08
Głupota jest feministką
Szkolnictwo trzeba po prostu rozwiązać a porządnych nauczycieli zatrudnić od nowa. Szkoda kasy na ten syf Panie Premierze.
- 25 13
-
2020-11-04 19:06
"Nie ma postępowań wobec nauczycieli po protestach". A szkoda. Niektórym przydałoby się postawienie do pionu. Ich zachowanie w ostatnich dniach daleko odbiega od etosu.
- 25 15
-
2020-11-04 19:00
Były zabójcze koperty a teraz mamy nauczycieli i**otow i zmanipulowanych dzieciaków
- 30 10
-
2020-11-04 18:55
Siewcy śmierci nie powinni być leczeni
- 22 6
-
2020-11-04 18:27
dr. KUL Garnek ma swoje 5 minut
marzy mu się marzec 1968 i zakaz "Dziadów"...
- 10 16
-
2020-11-04 17:39
gru
co to za nauczyciele promujące ideologie komunistyczna i faszystowska. W historii tylko oni mordowali osoby niepełnosprawne i niszczyli kościoły.
- 32 19
-
2020-11-04 15:59
Teraz sue okazuje? Ze patologia i dzikusy sa bezkarni
To skandal bo wcześniej katalog grupy znajomych kilku osobowe!! I to kolejny przykład ze polityka wszystko niszczy !Nie może być żadnych manifestacji bo mamy pandemie! !!Jak widać można chodzić bez maski robić imprezy byle to było pod warunkiem polityczna akcja
- 64 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.