- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (107 opinii)
- 2 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (9 opinii)
- 3 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (21 opinii)
- 4 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (16 opinii)
- 5 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (173 opinie)
- 6 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
Wojsko weźmie (chętnych) studentów w kamasze
Około 320 studentów z siedmiu pomorskich uczelni chce wziąć udział w nowej edycji programu Legia Akademicka. Jak podkreśla Ministerstwo Obrony Narodowej, to program skierowany do studentów, którzy myślą o wstąpieniu do wojska i służbie czynnej.
W tym roku w programie LA wzięły udział trójmiejskie: Akademia Marynarki Wojennej, Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu, Uniwersytet Gdański, Uniwersytet Morski, Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu im. E. Kwiatkowskiego oraz Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku, a także słupska Akademia Pomorska. Na liście zabrakło natomiast Politechniki Gdańskiej. Taka decyzja została podjęta przez Senat Politechniki Gdańskiej już w 2016 roku.
- Nasza uczelnia nie bierze bezpośredniego udziału w projekcie "Legia Akademicka", natomiast jest otwarta na współpracę i inicjatywy związane z tym programem - zastrzega Maciej Dzwonnik, rzecznik prasowy Politechniki Gdańskiej. - W listopadzie ubiegłego roku na terenie PG odbyło się dedykowane spotkanie przedstawicieli wojska ze studentami naszej uczelni zainteresowanymi dołączeniem do Legii Akademickiej, dzięki któremu mogli się oni włączyć do projektu za pośrednictwem innych, sąsiedzkich ośrodków akademickich - wyjaśnia.
Studenci PG mogli więc składać wnioski w uczelniach, które realizują LA. Po raz pierwszy natomiast w programie wzięła udział Wyższa Szkoła w uczelniach, która realizuje LA - Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku.
- Ministerstwo Obrony Narodowej poprzez Wojewódzkie Sztaby Wojskowe wraz z podległymi wojskowymi komendami prowadziło pod koniec ubiegłego roku akcję informacyjną. Natomiast m.in. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rozsyłało zaproszenia do uczelni do udziału w kolejnej edycji - tłumaczy ppłk Paweł Górski, oficer prasowy Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Gdańsku.
Na koniec wszystkie uczelnie podpisały porozumienie w sprawie realizacji programu.
Dodajmy, że nie miało znaczenia, czy studenci uczą się dziennie, czy zaocznie, choć tutaj nie można wykluczyć kolizji w czasie zajęć.
- Do programu mogą przystąpić studenci zaoczni, ale część teoretyczną programu Legii Akademickiej prowadzą uczelnie i to one decydują, czy zajęcia odbędą się w weekendy, czy w inne dni tygodnia - zaznacza oficer prasowy WSzW w Gdańsku.
Legia Akademicka 2020. Jak wygląda program?
Pierwszy etap to część teoretyczna (choć prowadzona przez same uczelnie, będzie identyczna na wszystkich uczelniach) - w planie zajęć znajdą się przedmioty z zakresu obronności i wiedzy wojskowej.
Potem przyjdzie czas na część praktyczną (odbędzie się w jednostkach wojskowych oraz wojskowych ośrodkach szkolenia według programów szkolenia określonych przez Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych) - ta część będzie mieć formę ćwiczeń poligonowych.
Na pierwszą część każdy uczestnik będzie musiał poświęcić 30 godzin, a następnie zdać egzamin.
Zanim weźmie udział w części drugiej, musi jeszcze złożyć na uczelni wniosek o powołanie na ćwiczenia wojskowe i odebrać swoją kartę powołania. Dopiero potem może stawić się we wskazanej jednostce i odbyć szkolenie trwające 21 dni (w przypadku szkolenia szeregowych rezerwy) lub 42 (w przypadku podoficerów rezerwy).
- W Legii Akademickiej można zdobyć niepowtarzalne doświadczenia, unikalne umiejętności, ukształtować swój charakter i hart ducha - zachęca ppłk Paweł Górski.
Ministerstwo Obrony Narodowej reklamuje Legię Akademicką jako program dający perspektywy, skierowany do studentów, którzy myślą o wstąpieniu do wojska i służbie czynnej.
- Przygoda, realizacja własnych pasji, szansa na zdobycie dodatkowych kwalifikacji oraz prestiż - przekonuje MON.
Miejsca
Opinie (101) 3 zablokowane
-
2020-02-11 17:49
Znaleźli aż 230 frajerów?
Nie skorzystam. Począwszy od ignorantów z mentalnością PRL-u w tzw Wojskowych Komendach Uzupełnień a kończąc na spasionych trepach w jednostkach wojskowych palących głupa od poniedziałku do piątku między 0730 a 1530, zdających co roku WF za flaszkę.
- 12 4
-
2020-02-11 08:57
Nerdy z Polibudy się wymiksowały :) (4)
Bo oni strzelają tylko w grach xD
- 39 23
-
2020-02-11 13:42
gdyby nie te nerdy (1)
to byś z kijem latał po lesie i krzyczał tratatatata ....ziom
- 10 5
-
2020-02-11 15:59
to bardziej skuteczne i realne
niz "pomysły" tych "nerdów"...
- 3 7
-
2020-02-11 10:42
te nerdy z polibudy projektują systemy, które będą odstrzeliwały mięso armatnie (1)
za pieniążki niezamałe. Ale bekę masz.
- 20 6
-
2020-02-11 14:10
jeszcze długo nie
a potem wcale...
- 5 3
-
2020-02-11 14:37
Legia .........:-D
- 1 1
-
2020-02-11 10:46
(2)
Hordy Antoniego nie wystarczają?!
- 41 30
-
2020-02-11 13:51
Wiesz co lemingu? (1)
Podejdź do jakiejś dziewczyny albo chłopaka z WOT i powiedz im to w twarz, że są hordami Antoniego. zes*asz się ze strachu mądralo.
- 2 14
-
2020-02-11 14:10
te ofiary małorolne z WOT ;))))
kto by im rączki rozbujał?
- 8 4
-
2020-02-11 13:52
No i brawo:)
A wszystkim hejterom przydałoby się choćby dwa miesiące, zmądrzeli by trochę.
- 12 5
-
2020-02-11 13:43
(1)
lepiej zostać psem cyrkowym
- 6 6
-
2020-02-11 13:52
droga wolna
- 1 0
-
2020-02-11 13:49
Uczyć im się nie chce, kur*a
- 1 6
-
2020-02-11 13:43
E ewentualnie jako pocisk
- 1 3
-
2020-02-11 13:34
I jednak niemiecki hełm stał się wzorem dla innych, współczesnych
Ciuszki Hugo Boss też mają się dobrze
- 13 3
-
2020-02-11 13:09
wojsko instagramowe hahaha:)
- 22 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.