Ósmoklasiści poznali dziś wyniki egzaminu 2024 - Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała je w systemie ZIU. Jak poradzili sobie uczniowie na Pomorzu? Jak podaje Centrum Informatyczne Edukacji w 2024 roku uczniowie ósmych klas najlepiej poradzili sobie z językiem angielskim, gdzie średni wynik wyniósł 66,25 proc., średni wynik na egzaminie z polskiego to 59,14 proc. Z kolei na egzaminie z matematyki średnia była niższa i wyniosła 51,06 proc. Po godz. 10.00 krajowe średnie wyniki uczniów opublikowała również CKE to: 61 proc. z polskiego, 52 proc. z matematyki i 66 proc. z angielskiego. Choć egzaminu nie można nie zdać, to wyniki są niezwykle ważne podczas rekrutacji do szkół średnich. Zobacz, jak sprawdzić wyniki i kiedy odebrać zaświadczenie ze szkoły.
Nowy ranking szkół średnich 2024 Trojmiasto.pl
Rekrutacja 2024 do szkoły średniej. Czy można zmienić jeszcze wybór klasy i szkoły?
Rekrutacja 2024 do szkoły średniej. Czy można zmienić jeszcze wybór klasy i szkoły?
2024-07-03 21:34
Trzeba odciążyć rodziców. Nauka w szkole powinna wystarczyć, żeby dziecko rozwijało swoje talenty i wykorzystywało swoje możliwości intelektualne. Rodzice robią z dziećmi lekcje, prace plastyczne, uczą na kartkówki, piszą wypracowania, zawożą na korepetycje itp, itd. Dlaczego pozwoliliśmy, żeby ciężar edukacji spoczął na rodzicach? Przecież my mamy swoje obowiązki, pracę i obowiązki domowe, dlaczego pozwoliliśmy, żeby nam dołożono edukację naszych dzieci?
2024-07-03 22:38
Z badań wynika, że rodzice polskich dzieci są najbardziej zaangażowani w naukę dzieci. W innych krajach rodzice tyle nie pomagają. Nam rodzice też tak nie pomagali. Może czas nauczyć dziecko samodzielności. To jednak rola rodzica. A dzisiejsze dziecko bierze książkę, czyta, odklada i stwierdza, że nie rozumie. I czeka na pomoc nic z siebie nie dając. Nawet jak odpowiedź w książce napisana jest dosłownie uczeń potrafi stwierdzić, że nie rozumie.
wczoraj 01:03
Co do nauki, to uczyć się też trzeba umieć. Czy w szkole uczą jak się uczyć? Są różne sposoby i każdemu może pasować co innego, czy ktoś pomaga dzieciom nauczyć się uczenia? Nam też nie pomagano, nas też zaniedbywano. Ilu z nas odkryło w dorosłym życiu, że lubi się uczyć nowych rzeczy, chociaż w szkole mówiono nam, że jesteśmy leniwi i nic nas nie
Co do nauki, to uczyć się też trzeba umieć. Czy w szkole uczą jak się uczyć? Są różne sposoby i każdemu może pasować co innego, czy ktoś pomaga dzieciom nauczyć się uczenia? Nam też nie pomagano, nas też zaniedbywano. Ilu z nas odkryło w dorosłym życiu, że lubi się uczyć nowych rzeczy, chociaż w szkole mówiono nam, że jesteśmy leniwi i nic nas nie interesuje? Ilu z nas nie zdobyło wykształcenia, na które pozwala nam nasz intelekt tylko dlatego, że nikt nam nie pomógł a nawet zniechęcał, mówiąc, że jesteśmy leniwi?
2024-07-03 11:57
W listopadzie ubiegłego roku, znajomi rodzice dwójki dzieci klasy 7 i 8 poprosili o pomoc pociechom z matmy.
Zgodziłem się i tu się zaczęło; młodsze nie potrafiło przeczytać zadania, a starszy nie potrafił pisać.
Zaproponowałem znajomym, żeby zaczęli od korków z pisania i czytania, czyli poziomu z klas 2-3, a dopiero po opanowaniu tej
W listopadzie ubiegłego roku, znajomi rodzice dwójki dzieci klasy 7 i 8 poprosili o pomoc pociechom z matmy.
Zgodziłem się i tu się zaczęło; młodsze nie potrafiło przeczytać zadania, a starszy nie potrafił pisać.
Zaproponowałem znajomym, żeby zaczęli od korków z pisania i czytania, czyli poziomu z klas 2-3, a dopiero po opanowaniu tej sztuki możemy spróbować z matematyką.
Matematyka to za dużo powiedziane, trzeba był zacząć od prostej algebry.
Warto dodać, jako ciekawostkę, że młodzi byli posiadaczami świadectw z paskiem.
Po sześciu miesiącach młotkowania, młody zdał egzamin ośmioklasisty na 81% w tym matematykę na 29 punktów.
2024-07-03 23:11
Hmmm 29 na 25 pkt, to mu już jakieś osiągnięcie dodali
wczoraj 09:08
25 pkt z matematyki, to jest 100%, współczynnik punktów kwalifikacyjnych wynosi 0,35. Z prostego działania arytmetycznego: 100x0,35 otrzymujemy 35 pkt, które liczą się do punktacji ogólnej. z egzaminu razem można dostać 100pkt. ;po 35 polski i matematyka oraz 30 język.
W dalszym ciągu będzie się ktoś upierał przy 25pkt?
2024-07-03 22:34
Z matematyki można było maksymalnie dostać 25 pkt
2024-07-03 22:26
Nie wiem jak uczyłeś te dzieci matmy, ale przy możliwości zdobycia maksymalnie 25 punktów nie ma możliwości osiągnięcia 81%, wszak 1 punkt to 4%.
2024-07-03 19:30
Strasznie interesujące z uwagi, że z matematyki można było uzyskać maksymalnie 25 pkt...
2024-07-03 20:08
Doczytaj do końca metodę przeliczania.
Jeżeli działania na procentach stwarza tobie problemy, poproś o pomoc kogoś lepiej wykształconego.
2024-07-03 23:06
Nie, nie rozumiem Twojej metody przeliczania i Twojej matematyki... I jeżeli działania na procentach stwarzają Tobie problemy, poproś o pomoc kogoś lepiej wykształconego...
2024-07-03 22:30
Skoro zaczął uczyć w listopadzie ubiegłego roku, to z założenia chłopak pisał egzamin w maju/czerwcu tego roku.
2024-07-03 22:36
I żeby nie było w 2023 też można było zdobyć 25 punktów (do sprawdzenia na stronach CKE).
2024-07-03 16:39
Egzaminy egzaminami, a i tak o wszystkim zdecydują punkty z konkursów. Można zdobyć aż 18. Nawet jak ktoś ma 100 proc ze wszystkiego, to i tak może mieć max 182 punkty. A mało kto ma maksa. Wiele szkół, w ogóle nie bierze w niczym udziału i dzieciaki są pokrzywdzone. Poza tym nie każdy ma tyle odwagi. Punkty powinny być za naukę w szkole.
2024-07-03 18:16
Nawet bardzo zdolny uczeń potrzebuje wsparcia nauczyciela przygotowując się do konkursu. W dzisiejszych czasach laureatami są 1)dzieci nauczycieli -bo ci sami przygotowują swoje dziecko albo koledzy nauczyciele to na ich prośbę zrobią 2) dzieci ludzi zamożnych których stać na opłacenie osoby która ma wiedzę i umiejętności pozwalające na
Nawet bardzo zdolny uczeń potrzebuje wsparcia nauczyciela przygotowując się do konkursu. W dzisiejszych czasach laureatami są 1)dzieci nauczycieli -bo ci sami przygotowują swoje dziecko albo koledzy nauczyciele to na ich prośbę zrobią 2) dzieci ludzi zamożnych których stać na opłacenie osoby która ma wiedzę i umiejętności pozwalające na przygotowanie dziecka do konkursu 3) najrzadziej spotykana opcja -zdolne dzieci uczące się w dobrych szkołach gdzie uczą świetni ambitni nauczyciele mający czas na przygotowanie ucznia. Podobnie wygląda to jeśli chodzi o wyniki w sporcie. Wygrywają ci których stać na prywatnych trenerów, obozy sportowe fizjoterapeutów, wyjazdy na zawody itd Promując pierwszeństwo zwycięzców konkursów przy rekrutacji do bezpłatnych dobrych szkół średnich ograniczamy dostęp do dobrej edukacji zdolnym uczniom pochodzącym z uboższych czy zaniedbanych edukacyjnie środowisk a promujemy bezpłatną edukację zamożnych i uprzywilejowanych.
wczoraj 10:04
2024-07-03 22:38
A kto broni dzieciom przygotować się do konkursów. Nauczyciel przecież nie włoży dziecku wiedzy łopatą do głowy. Nauczyciel może dostarczyć dodatkowe materiały do nauki i tyle. Aż tyle.
wczoraj 10:57
godziny dostępności? W szkole mojego dziecka jej wychowawczyni w ogóle o nich zapomniała, w czasie swojej godziny dostępności chodziła z dziećmi na seanse filmowe, po zwróceniu uwagi za pośrednictwem kuratorium pani sobie podzieliła tę godzinę na dwie lekcje po pół godziny każda. Nie mówiąc o tym, że dzieci w tym czasie i tak mają inne lekcje, to
godziny dostępności? W szkole mojego dziecka jej wychowawczyni w ogóle o nich zapomniała, w czasie swojej godziny dostępności chodziła z dziećmi na seanse filmowe, po zwróceniu uwagi za pośrednictwem kuratorium pani sobie podzieliła tę godzinę na dwie lekcje po pół godziny każda. Nie mówiąc o tym, że dzieci w tym czasie i tak mają inne lekcje, to co można z dzieckiem uzdolnionym zrobić przez pół godziny? Ewentualne konsultacje.. ale w sumie po co, skoro ostatnio pani się kłóciła z uczniem, że "spokój" pisze się przez "u". W szkole mojego dziecka nawet kółko teatralne prowadzą rodzice, treningi itp. Dożyliśmy absurdalnych czasów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Do kości płaskich u człowieka zaliczamy:
Filmy