Studenci i licealiści z 10 państw basenu Morza Bałtyckiego zbudowali muzeum zimnej wojny z papieru i folii. Wcześniej spotkali się z ikonami tamtych czasów, takimi jak Lech Wałęsa czy Natalia Gorbaniewska z Rosji. Wszystko to po to, by lepiej zrozumieć historię, w której uczestniczyć nie mogli.
pomagają uniknąć błędów przyszłym pokoleniom
34%
nic nie dają, bo światem i tak rządzą szaleńcy
31%
są ciekawą lekcją historii i niczym więcej
35%
Przez cały poniedziałek na Politechnice Gdańskiej 250 młodych osób poznawało szczegóły historii zimnej wojny w czasach komunistycznego reżimu. We wtorek wyrazili te doświadczenia oraz emocje w swoich
pracach.
- Pomysł na warsztaty i dyskusję z ikonami tamtych czasów, które odbyły się pod hasłem "The End of the Cold War – Solidarity as the Beginning of the End of Communism" narodził się w Fundacji Centrum Solidarności - mówi
Dantuta Kobzdej, prezes FCS.
- Zaprosiliśmy więc młodzież z krajów nadbałtyckich, po to, by ją uaktywnić, żeby współpracowała ze sobą, żeby angażowała się w sprawy związane z najnowszą historią Europy. Do tego jednak trzeba mieć wiedzę, którą zdobyli podczas panelu historycznego z czołowymi postaciami tamtego okresu - dodaje.
Studenci i licealiści podzieleni na "wschodnią" i "zachodnią" część żelaznej kurtyny, tworzyli projekty będące ich wyobrażeniem zimnej wojny.
- Uczestnicy, dysponując tymi samymi akcesoriami i tematami, mieli wyjaśnić, jak postrzegają okres zimnej wojny. Na samym końcu znajduje się symboliczny mur berliński z folii, na którym mogli wypisywać hasła i myśli związane z tą częścią historii - mówi
Małgorzata Romanowicz z FCS.
Pomysł na przybliżenie idei Solidarności i tego jak wyglądało życie w PRL-u w krajach nadbałtyckich bardzo spodobał się uczestnikom.
-Nieczęsto ma się okazję, by móc porozmawiać z takimi osobistościami, jak Lech Wałęsa, Bogdan Borusewicz czy rosyjska poetka, dziennikarka i działaczka Natalia Gorbaniewska - mówi
Edgars Engtzers, student historii z Łotwy.
- Takie wydarzenia są potrzebne, by lepiej zrozumieć tamte czasy i wyciągnąć wnioski na przyszłość - dodaje.
W wydarzeniu uczestniczyło 250 młodych ludzi, oprócz nich także dyrektorzy muzeów i miejsc związanych z okresem zimnej wojny. W panelu dyskusyjnym oprócz Lecha Wałęsy i Bogdana Borusewicza udział wzięli
Wolfgang Templin i Natalia Gorbaniewska.
Choć był to pierwszy tego typu projekt, już wiadomo, że doczeka się kontynuacji. Więcej informacji na stronie
www.fcs.org.pl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy