- 1 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (62 opinie)
- 2 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (44 opinie)
- 3 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (62 opinie)
- 4 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 5 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (8 opinii)
- 6 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
Zdolna Anna, przyszła farmaceutka
Anna Graff, studentka IV roku farmacji Akademii Medycznej w Gdańsku, przeznaczy pierwsze 400 złotych z przyznanego wczoraj stypendium na spłatę długów, kolejne wypłaty prawdopodobnie odłoży na wakacje. Uczy się świetnie, jak wszyscy studenci - stypendyści. Przez dwa lata studiów uzyskała średnią 5,1.
- Sporo trzeba się uczyć, żeby osiągnąć taki wynik na farmacji. Owszem, mam piątki i szóstki, ale zdarzają się również i trójki - uśmiecha się Anna. - Codziennie mamy dużo zajęć. Tydzień temu miałam zajęcia od 8 rano do 19, w tym kwadrans "okienka". Wieczorem nic już się w głowie nie koduje.
Stypendystka nie narzeka na swoje studia. Uważa, że jeśli ktoś już wybrał taki kierunek, to musi się dużo uczyć, żeby na przykład nie okazało się później, że pacjent zapyta o coś w aptece, a "pani magister" nie zna odpowiedzi, bo się nie douczyła.
- Ja jednak wolałabym pracować w firmie farmaceutycznej. Marzę o tym, by wynaleźć jakiś lek. Trudno mi jeszcze powiedzieć, na co miałby być ten specyfik - opowiada Anna.
Z przeziębieniem stypendystka z farmacji walczy leżąc w łóżku. Zdarza jej się przyjąć jeden z reklamowanych specyfików, żeby szybciej się wyleczyć.
- Nie chodzi o to, czy on rzeczywiście zadziała, ważne jest nastawienie psychiczne, wiara, że może pomóc - tłumaczy Anna. W wolnym czasie spotyka się ze swoim chłopakiem informatykiem. Bardzo lubi oglądać filmy.
Stypendystów było 70.
W gronie docenionych wczoraj studentów 25 uczy się na Uniwersytecie Gdańskim, 13 na Politechnice Gdańskiej, sześcioro w Akademii Medycznej, dwoje w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu, siedmioro w Akademii Muzycznej, 13 w Akademii Sztuk Pięknych, czworo zaś w Szkole Wyższej Niepublicznej Ateneum.
Łączna wartość stypendiów to prawie 300 tys. zł. Większość przyznano na cały rok (400 zł miesięcznie). 13 osobom przyznano stypendia jednorazowe - dotyczy to gdańskich studentów, którzy uczą się za granicą, oraz tych, którzy osiągają sukcesy w innych dziedzinach niż nauka na uczelni.
Opinie (13) 1 zablokowana
-
2006-01-17 16:08
"Studentka farmacji wierzy w zbawczą moc..." Eee zbawczą?? Chyba raczej zbawienną:/
- 0 0
-
2006-01-17 16:12
Zarówno tak, jak i tak
a poza tym, a może w zasadzie przede wszystkim to ta Ania jest wyjątkowo urocza. Z taką buzią to mogłaby nawet zapomniec o jakiejkolwiek nauce, a ze nie zapomniała to tylko dobrze o niej świadczy; -D
- 0 0
-
2006-01-17 16:16
; )
znam ludzi którzy po ukończeniu tejże Uczelni wyglądają 10 lat starzej niz w rzeczywistości. Cieszyć się, że nie wszyscy; )
- 0 0
-
2006-01-17 16:38
Więcej takich farmaceutek.
Pierwszy odwiedzę ta aptekę z taaaką obsługą!
- 0 0
-
2006-01-17 17:35
Faaaceci:P
- 0 0
-
2006-01-17 20:19
hahaahaha
laska splaca dlugi u maffi za dragi, ktore musiala brac, zeby miec taka srednia
- 0 0
-
2006-01-17 22:26
znow jakis przekret?
hmm
zdzwilila mnie jedna rzecz..
wydawalo mi sie ze stypendia przyznawane sa dla studentow szkol publicznych
a tu prosze 4 stypendia dla.. ateneum
przeciez jest tyle szkol prywatnych w Gdansku, i to z dluzsza tradycja..- 0 0
-
2006-01-18 00:30
zonk
wow...to tam i 6 sa:] jak w LO !!!dlatego zszokowala mnie ta srednia...ja ledwo zyje utrzymujac srednia 4,7 na prawie!wiec podziwiam...:)
- 0 0
-
2006-01-18 17:11
No tak wiara w Boga itd.
Najskuteczniejszy sposób na walkę z przeziębieniem to przeprowadzić się do ciepłych krajów.
- 0 0
-
2006-01-18 18:24
nie samą nauką człowiek żyje:P
Nie wierze że mając taką średnią można prowadzić normalne życie! Mam kumpl na Akademii Medycznej i kiedyś to był dobry chłopak, ale teraz to prawie go w ogóle nie widzę, bo biedak siedzi całymi dnia(oby tylko dniami, ale i całymi nocami!) w księgach a i tak nie zawsze wszystko uda mu się od razu zaliczyć. Szanuję ludzi którzy się tak poświęcają nauce wymarzonego zawodu, ale czy nei uważacie że w ten sposób traci się młodość??? Nie samą nauką człowiek żyje!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.