- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (6 opinii)
- 2 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (6 opinii)
- 3 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (17 opinii)
- 4 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (171 opinii)
- 5 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 6 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (61 opinii)
Kształcenie zawodowe wraca do łask
Szkoły policealne, zawodowe i technika coraz bardziej liczą się na rynku pracy. Powód? Ich ukończenie gwarantuje zdobycie konkretnego zawodu. Zobacz, jak od września zmieniają się przepisy dotyczące kształcenia zawodowego.
W związku z reformą szkolnictwa zawodowego, od 1 września roku szkolnego 2012/13 nauka w liceach ogólnokształcących, technikach i zasadniczych szkołach zawodowych będzie powiązana z nauką w gimnazjach. Wiedza z zakresu ogólnokształcącego tam rozpoczęta będzie kontynuowana w pierwszych latach na poziomie podstawowym. Zmienia się czas kształcenia: nauka w liceum ogólnokształcącym i zasadniczej szkole zawodowej ma trwać 3 lata, w technikum 4 lata, a w szkole policealnej od 1 do 2,5 roku.
Choć do niedawna większość młodych ludzi stawiała na wykształcenie wyższe, to w dzisiejszych czasach atutem jest ukończenie szkoły zawodowej, technikum czy szkoły policealnej. Daje to możliwość znalezienia pracy tam, gdzie jest zapotrzebowanie.
Co roku Powiatowy Urząd Pracy w Gdańsku i Gdyni przeprowadza kompleksowe analizy zawodów deficytowych oraz nadwyżkowych. Opracowania statystyczne wyraźnie wskazują, że na lokalnym rynku pracy coraz trudniej odnaleźć się osobom nie posiadającym żadnego doświadczenia zawodowego, a także tym, których kwalifikacje są relatywnie niskie.
- W ubiegłym roku obserwowane było wysokie zapotrzebowanie na pracowników sektora budowlanego, przemysłowego i stoczniowego - informuje Łukasz Iwaszkiewicz, rzecznik prasowy PUP w Gdańsku. - W czołówce zawodów deficytowych znajdowały się wówczas m.in. takie profesje, jak zbrojarz, piaskarz, spawacz czy blacharz. W najbliższym czasie obserwowane na rynku pracy trendy nie powinny ulec wyraźnym zmianom. Wciąż relatywnie dużą popularnością wśród młodych gdańszczan cieszą się licea ogólnokształcące, a także studia w kierunkach humanistycznych, ekonomicznych i społecznych - ocenia.
Na liście zawodów deficytowych, czyli takich, w przypadku których mamy więcej ofert pracy niż osób poszukujących pracy w danym zawodzie (przyp.red), znajdują się: w Gdańsku - oczyszczacz konstrukcji stalowych, spawacz metodą MIG, opiekun osoby starszej, układacz nawierzchni drogowych, monter izolacji chemoodpornych i antykorozyjnych, pracownik ochrony fizycznej I stopnia, asystent sędziego, zbrojarz, tynkarz, blacharz izolacji przemysłowych, piaskarz, nauczyciel w placówkach pozaszkolnych, kierowca ciągnika rolniczego, doradca personalny, w Gdyni - pracownik ds ubezpieczeń, glazurnik, spawacz metodą MAG, monter sieci gazowych, blacharz, zgrzewacz, monter elektronik (urządzenia radiokomunikacyjne), telemarketer, monter instalacji urządzeń sanitarnych
Oferta szkół z zakresu kształcenia zawodowego pozwala wykształcić się w wyżej wymienionych zawodach. Jest ona bogata, ale na skutek reformy szkolnictwa zawodowego, która wchodzi w życie 1 września 2012 r., nieco się zmieniła.
Część szkół ulegnie likwidacji w ogóle, pozostałe, zgodnie z ustawą, będą musiały zawęzić zakres zawodów, do jakich przygotowują swoich uczniów.
I tak od 1 września br. szkoły policealne będą mogły przygotowywać swoich uczniów tylko do takich zawodów, jak: technik geodeta, technik drogownictwa, technik pojazdów samochodowych, technik transportu drogowego, mechanik okrętowy (tylko w szkole dla młodzieży), technik nawigator morski (tylko dla młodzieży), technik bhp, administracji, asystent osoby niepełnosprawnej, opiekun osoby starszej, opiekun medyczny, opiekun w domu pomocy społecznej, opiekunka środowiskowa, technik teleinformatyk, technik informatyk, technik rachunkowości.
Pełną ofertę szkół ponadgimnazjalnych znajdziesz w naszym katalogu
Reforma szkolnictwa zawodowego wprowadza też inne zmiany. Licea profilowane ulegną likwidacji (nie będzie już naboru do klas pierwszych). Nie będzie naboru do techników uzupełniających (po szkole zawodowej, z wyjątkiem techników dla dorosłych), a także do klas pierwszych zasadniczych szkół zawodowych dla dorosłych, techników oraz liceów dla dorosłych. Ten rok jest też ostatnim rokiem naboru do techników uzupełniających (dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych)
W szkołach dla dorosłych wchodzi kształcenie ogólne a konkretne zawody będzie się zdobywało na kursach zawodowych, które zakończą się egzaminem. I tak np., aby zdobyć zawód technika analityka trzeba będzie zdać dwie kwalifikacje. Pierwsza z przygotowania sprzętu odczynników chemicznych i próbek do badań, druga z wykonywania badań analitycznych.
Reforma ma porządkować system kształcenia ustawicznego, pooprawiać efekty kształcenia i zwiększać skuteczność oraz dostosowanie oferty edukacyjnej do zmieniającego się rynku pracy. Zdobycie wykształcenia zawodowego oraz uzupełnianie kwalifikacji i kształcenie w nowym zawodzie dzięki nowym przepisom mają zostać ułatwione.
Opinie (84) 9 zablokowanych
-
2012-07-30 16:00
z Polski powinno na biegu wyjechać około 3-4 mln młodych ludzi, wtedy dziuuuura budżetowa zmusiła by sądy do działania, prokuratorów do pracy a pastę do zębów :-)
- 11 0
-
2012-07-30 18:13
strasznie brudny ten silnik na zdjeciu...mechanik w gumowych rekawiczkach
NOWE NADCHODZI
- 3 0
-
2012-07-30 20:44
8k (2)
jako spawacz biore w Amia Bergen Grup 8000 na miesiac, pracujac w Trójmiescie. I tak miesiac w miesiac od roku.
- 1 2
-
2012-07-30 21:03
taaaaaa
- 2 1
-
2012-07-30 21:04
ja mam tyle dziennie z haraczy w GTA
- 4 1
-
2012-07-30 21:03
z.sz.z (1)
powinny byc brakuje fachowcow na rynku pracy
- 3 0
-
2012-07-30 21:05
nie, na rynku pracy brakuje odpowiednich ludzi od zatrudniania
- 2 1
-
2012-07-30 22:38
księży kształcimy bezprzerwy !
mamy ich pełną d*pę wszędzie - czarne pijawki wysysają kasę z biednego narodu bowiem rząd sam się wyżywi...
- 7 1
-
2012-07-30 23:30
i ok
bardzo dobrze nauczymy się i na wyspy:)) i dalej polaki bez pracy w Polsce a tam papier będzie przydatny jestem za:)) fach za 7 zł hihiihihi sami niech zapieprzają cwaniaki
- 2 0
-
2012-07-31 09:06
Zanim pójdziecie do szkoły sprawdźcie, jakich fachowców potrzebują za granicą. Macie szansę uciec z tego motłochu.
- 1 0
-
2012-07-31 10:48
nepoty
a ten Łukasiewicz to też przez tatusia wstawiony na posadkę -kumple budynia
- 1 0
-
2012-07-31 17:55
Szkoda, że tych łask po stronie rynku pracy, nie było na przełomie wieków,
ale wówczas w gospodarce działo się jeszcze gorzej, niż dziś z bezrobociem
20% "w mieście", w tle..
Nadpodaż siły roboczej była WIELKA!, popyt na nią, prawie żaden..
Ale mieć fach w ręku, i jeszcze z doświadczeniem, to lepiej, niż studia.
Mając na uwadze plany rozwoju w energetyce jednej i drugiej,
czyli z prętów, i EKO. Plus ewentualnie mikro eldorado z gazowych skał.
Fiu, fju, to można robić niezłą kasę. A jak jeszcze się kuma jezyk!
Łał, to życie, jak pączek w maśle. I nie przepracowując się.
Tylko jak sobie pomyśle o "fachowości" procesów rekrutacjnych
w energetyce, to sprowadzam się deczko na ziemię...
Ale mieć fach w ręku!: elektryk, elektronik, mechanik, budowlanka,
to rzecz nie do pogardzenia!- 0 0
-
2012-08-01 22:09
Matura to nie tylko liceum ale i technikum.
Pani Elżbieto w ankiecie przydało by się jeszcze wspomnieć coś o technikach po którym mamy: "zawód" + maturę która pozawala nam iść na studia. Matura to nie tylko liceum...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.