Czy wynalazek trójmiejskich doktorantów, którzy skonstruowali najwydajniejszą maszynę do produkcji mikroalg na świecie zrewolucjonizuje rynek biopaliw i sprawi, że Trójmiasto stanie się zagłębiem taniego biodiesla? Odpowiedź poznamy za dwa, trzy lata.
raczej tak, pod warunkiem, że byłby tańszy od zwykłego paliwa
36%
nie, bo nie jestem przekonany(a) do biopaliw; gdyby były takie dobre, już dawno byłyby popularne
18%
Dwoje doktorantów z
Uniwersytetu Gdańskiego,
Natalia Kujawska i
Szymon Talbierz, wymyśliło najwydajniejszy, z dostępnych dziś na rynku, fotobioreaktor z systemem solar-tracker do produkcji biopaliw trzeciej generacji na bazie mikroalg. Ich wynalazek został doceniony przez naukowców podczas Pierwszej Krajowej Giełdy Wynalazczości Studenckiej w Kielcach, gdzie otrzymali nagrodę główną.
- Nasz fotobioreaktor wyposażony w system solar-tracker to, w dużym uproszczeniu, płaskie akwarium na stelażu, które, poruszane silnikiem, podąża za słońcem. Specjalne czujniki podpowiadają, pod jakim kątem powinny padać promienie słoneczne, by ich hodowla była najwydajniejsza - mówi Szymon Talbierz, biotechnolog.
- Nasze urządzenie jest uniwersalne - można je stosować do każdego rodzaju alg i w miejscach o różnym nasłonecznieniu.Mikroalgi to według naukowców paliwa trzeciej generacji, zaraz po rzepaku, słomie i drewnie.
- Produkcja rzepaku na biopaliwa spowodowała wzrost cen żywności, bowiem zmniejszyły się tereny pod uprawę innych roślin. Z kolei słoma i drewno przez twardą osłonkę celulozową są trudne w obróbce. Nadzieją są więc algi - dodaje naukowiec.
Wszystko, czego te małe glony potrzebują do rozmnażania, a więc wody bogatej w związki azotu i fosforu, dwutlenku węgla i światła, znaleźć można w oczyszczalni ścieków. I dlatego trójmiejscy naukowcy chcą rozpocząć współpracę z Oczyszczalnią Ścieków Gdańsk-Wschód.
- Celujemy w oczyszczalnię, bowiem jest tam woda bogata w związki azotu i fosforu, którą algi oczyszczają (taka woda nadaje się do bezpiecznego odprowadzenia jej do morza czy jeziora) oraz dwutlenek węgla, który teraz ucieka do atmosfery, a który algi zamienią w tlen i światło - dodaje Talbierz.
- Żeby jednak w pełni wykorzystać potencjał naszego fotobioreaktora, współpracujemy z mechanikami, chemikami, informatykami. Przed nami jeszcze długa droga. Z jednego hektara mikroalg można uzyskać nawet 10 tys. litrów biodiesla rocznie, z takiej samej ilości rzepaku już tylko 2 tys. litrów. Skąd paliwo w algach?
- Do hodowli wybraliśmy zielenice, bowiem mają największą zawartość lipidów (tłuszczów) i to z nich po obróbce chemicznej powstaje biodiesel. Co więcej, paliwo uzyskane z alg pod względem chemicznym niczym nie różni się od paliw kopalnych, więc nie ma potrzeby wprowadzania zmian konstrukcyjnych w silnikach - dodaje.
Niestety, nieprędko wlejemy do baku tańsze paliwo. Na razie doktoranci zgłosili swój wynalazek do Urzędu Patentowego, a pierwsze rezultaty ich pracy będą znane za dwa, trzy lata.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
