- 1 Ze złamaną ręką maturę podyktujemy nauczycielowi (4 opinie)
- 2 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (186 opinii)
- 3 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
- 4 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 5 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (188 opinii)
- 6 Matura 2024 z języka polskiego. Publikujemy arkusze (45 opinii)
"Awans roku" Politechniki Gdańskiej
Politechnika Gdańska i Uniwersytet Gdański awansowały w tegorocznym rankingu uczelni akademickich, który co roku sporządza "Rzeczpospolita". Pozostałym trójmiejskim uczelniom aż tak się nie poszczęściło.
- Poprawiliśmy wyniki we wszystkich kryteriach, co pokazuje systematyczny wzrost jakości na różnych płaszczyznach - cieszy się prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej. - Wygląda na to, że zrobiliśmy wyraźny skok do przodu. Co składa się na nasz sukces? Politechnika jest m.in. coraz lepiej postrzegana przez pracodawców. W ostatnim roku wzmocniła też kadrę i potencjał naukowy, a studentom stworzyła lepsze warunki do studiowania. Duże osiągnięcia uczelnia ma również w rozbudowywaniu zaplecza innowacyjnego i pozyskiwaniu funduszy unijnych. Dobrą opinię Politechniki Gdańskiej potwierdzają również inne rankingi, co daje mi powody do radości.
Politechnika Gdańska zajęła też 6. miejsce w rankingu dotyczącym wyłącznie kierunków technicznych i o dziwo dopiero 15. w rankingu kierunków ścisłych. W tym zestawieniu Uniwersytet Gdański wyprzedził ją o dwie pozycje.
Zobacz zeszłoroczny ranking uczelni.
Sam Uniwersytet też pnie się w górę w ogólnym rankingu uczelni akademickich. Uplasował się na 18. miejscu, czyli o dwie pozycje wyżej niż rok temu. Natomiast z 17. na 20. miejsce spadł Gdański Uniwersytet Medyczny. Akademia Morska w Gdyni zajęła 77. miejsce, o trzy wyżej niż ub.r., a Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni zanotowała spadek z 74. miejsca na 82., podobnie jak Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, która spadła z 73. miejsca na 85. (na 90 badanych uczelni publicznych).
Mniej dramatycznie wygląda ranking uczelni niepublicznych magisterskich. Na 10. miejscu (o dwa wyżej niż rok temu) uplasowała się Szkoła Wyższa Prawa i Dyplomacji w Gdyni. Awans o 10 miejsc (z 62. na 52.) odnotowała natomiast Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku. Miejsce 61. zajęła natomiast Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku.
Trójmiasto nieźle sobie poradziło też w rankingu niepublicznych uczelni licencjackich (inżynierskich). I tak w pierwszej dziesiątce, na 8. miejscu znalazła się Sopocka Szkoła Wyższa, która jeszcze w 2009 r. w tym samym rankingu zajmowała.... 50. miejsce. Nieznaczne spadki zaliczyły natomiast Wyższa Szkoła Zarządzania w Gdańsku i Pomorska Wyższa Szkoła Humanistyczna w Gdyni. Obie jednak mieszczą się w pierwszej 15-stce.
Zobacz ranking uczelni akademickich 2011 przygotowany przez "Rzeczpospolitą".
Wybór szkół cieszących się uznaniem nie tylko naukowców, ale i pracodawców, rośnie z roku na rok. Na co więc zwracać uwagę przy wyborze studiów? - Przyszli studenci powinni patrzeć na cały ranking, ale oczywiście każdy może wybrać obszary wedle własnego uznania - mówi "Rz" prof. Michał Kleiber, przewodniczący kapituły rankingu szkół wyższych, prezes Polskiej Akademii Nauk. - Bo oceniamy i wizerunek uczelni w oczach pracodawców, siłę naukową, i dbałość o studentów. Każdy potencjalny student musi sobie więc zrobić rachunek sumienia i powiedzieć, co jest dla niego najważniejsze.
Lista trójmiejskich uczelni wyższych.
Opinie (159) 8 zablokowanych
-
2011-05-19 15:16
z tej uczelni wychodzą w większości debile bez wychowania. (14)
- 18 61
-
2011-05-19 15:55
Jo
Każdy sądzi według siebie.
- 10 3
-
2011-05-19 16:38
Największe chamstwo wychodzi niestety z uczelni medycznych (9)
szczególnie panie absolwentki, które na wsiach się urodziły i przejechały zdobyć wiedzę z zakresy stomatologii.... takie to się wożą, uważając sie za niewiadomo co a przeca są tylko "rzemieślnikami"
- 28 6
-
2011-05-19 17:33
(1)
chyba kolego masz jakieś ciężkie doświadczenia. ale przedmówca ma rację banda nierobów i alkoholików.
- 3 3
-
2011-05-19 19:01
Obaj macie dziwne doświadczenia.
Wydaje mi się, że wykształcenie góra średnie ogólne, co?
- 2 2
-
2011-05-19 17:57
@Dr Parówa (5)
A co kole Cie w oczy, że ktoś ciężka pracą się dorobił ? Typowy zawistny polaczek.
pozdrawiam- 0 9
-
2011-05-19 21:10
A ty chyba masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, Polaku. (1)
- 3 0
-
2011-05-20 09:06
trochę to śmieszne, że wyzywacie się od Polaków...
- 4 0
-
2011-05-19 21:49
(2)
uderz w stół a nożyce się odezwą... "polaczek" - tylko ruska świnia używa tego określenia.
- 4 2
-
2011-05-19 22:16
To typowy cham, który czegoś się dorobił a zapomniał o manierach, no chyba, że ich nigdy nie miał (1)
Zapewne wychodzi z założenia, że pieniądze uszlachetniają i sprawiają, że jesteśmy lepsi.
- 3 0
-
2011-05-20 10:37
Co ci się absolwentki nie podobają, po takiej uczeli są wyedukowane i dobrze się bzykają :D
- 0 1
-
2011-05-20 11:21
Tjaaaa...
fakt że człowiek ze wsi może wyjść, ale wieś z człowieka nigdy - ale to się tyczy KAŻDEJ uczelni
Znam chamów po i po PG i po UG i po GUMedzie. więc nie generalizuj
To że cię rzuciła laska po stomatologii jeszcze nie oznacza że trzeba wylwać żale na forum.- 1 0
-
2011-05-19 16:56
opanuj się
i nie trolluj na forum
- 7 1
-
2011-05-19 17:39
jak już to wchodzą do niej
małomiasteczkowe ćwoki, poszukującego prawdziwego studenckiego życia, po prostu dno
- 2 2
-
2011-05-19 19:14
Debile raczej nie, ale czesto bez wychowania. W wiekszosci nie znajacy zycia i zapatrzeni w siebie. Ale glupi nie sa...
- 1 2
-
2011-05-19 15:16
UG najlepszy bo ma w kadrze noblistę dr. Lecha Wałęsę (3)
................
- 11 24
-
2011-05-19 15:36
(1)
Po DR nie stawia się kropki ;P
- 6 9
-
2011-05-19 15:52
doucz się:
.... bo ma w katedrze doktora LW (dr. LW), gdyby było np. pan dr LW to co innego....
- 8 1
-
2011-05-19 17:37
profesor :-) buahahhahahhahahahahah
buahahahahahahahahahhhahahahahahah
- 1 0
-
2011-05-19 15:19
co z tego że ledwie zna angielski, pisze bez błędów ortograficznych jak w praktyce sie nadaje tylko do pilnowania śmietrników
przed kotami.
- 2 1
-
2011-05-19 15:20
pajace sa na tej uczelni że szkoda gadać, do dyskutowania to pierwsi, a jak coś trzeba zrobic to nie ma komu.
- 8 4
-
2011-05-19 15:25
zatrudniłem do pracy magistra inzyniera budownictwa lądowego po politechnice gdańskiej. (3)
nawet wrotek do przesmarowania bym mu nie zlecił. poprostu baran jakich mało. w rozmowie najmądrzejszy,juz chciałem mu zaproponowac 3000 na ręką na okres próbny, gadac to on potrafił, a potem nie wiedział co się dzieje na budowie, przegoniłem go po dwuch tygodniach nic nierobienia, poprostu żenada jakich ludzi ta politechnika wypuszcza między ludzi.
- 18 14
-
2011-05-19 15:27
Wiesz jak on się zgodził za 3000 pracować to mówi o nim wszystko :-) (1)
zrozum że za 3000 to możesz zatrudnić sprzedawcę i dać mu forda focusa czy inne renault megane telefon i kazac jeżdzić po okolicy.
Inżynier poniżej 4500zł na rękę nie występuje w przyrodzie :-)- 10 19
-
2011-05-19 15:29
maćku przeceniasz sprawe, ja by nabrac praktyki pracowałem za grosze teraz przebieram w takich magistrach inzynierach by dac im
robote. ale by zarobić to trzeba się wykazać i coś sobą reprezentować, są efekty są pieniądze.
- 18 0
-
2011-05-19 21:42
prowokacja...
- 0 0
-
2011-05-19 15:25
Przed 2000r PG była w 3 najlepszych (8)
więc jaki to awans :-)
i wiecie co zapytajcie pana inżyniera z bieżącego rocznika co to jest kawitacja rdzeń przekroju prąd rozruchowy liczba Poissona reaktancja czy choćby ile to jest
48:2(9+3) to im szczęka opadnie i zaczną się trząść.- 15 8
-
2011-05-19 15:38
(2)
no dobra, to co oznaczaja te pojecia ?
jaki jest wynik ?- 4 1
-
2011-05-19 17:13
48:2(9+3)=288 (1)
Reszta na wikipedii :)
- 4 1
-
2011-05-19 20:39
?
ten wynik to też chyba z wikipedii.
- 5 0
-
2011-05-19 15:42
Przyjdź na PG i zapytaj!
Jestem na drugim roku, a odpowiedziałabym na wszystkie Twoje pytania :) Biorąc pod uwagę to, że nie jestem w "czołówce" mojego roku (ani nawet grupy dziekańskiej:)) zakładam, że na te pytania odpowiedziałby niemal każdy student PG. A fakt, że co raz mniej się od nas wymaga nie zależy od nas, tylko od programu na uczelniach. Mniej złośliwości :)
- 12 2
-
2011-05-19 18:58
(3)
HA! Jestem inżynierem po PG i wiem, że kawitacja to coś związanego z hydrauliką ale nie uczono mnie o tym, rdzeń przekroju - to wie każdy inżynier, prąd rozruchowy - nie mam zielonego pojęcia co to może być, liczba poissona - najczęściej 0,3 ;-), reaktancja - nie mam pojęcia.
Poza tym każdy inżynier zna wymiary cegły, klasy wytrzymałości cegły, klasę wytrzymałości zaprawy, klasę przekroju, naprężenia w stali i betonie, fazy pracy żelbetu, zasady wymiarowania łączników, wymiary schodów, klasy odporności ogniowej, przenikalność cieplną materiałów budowlanych, mostki termiczne, wymiary schodów, obciążenia normowe dla budynków, współczynniki bezpieczeństwa.
A jeśli któryś inżynier tego nie zna - cóż, widać jest pseudo-inżynierem.- 3 2
-
2011-05-19 19:23
(2)
Chwila moment, o prądzie rozruchowym to powinni uczyć każdego inżyniera w ramach kanonu tak jak matematyki i fizyki uczą wszędzie, bez względu na kierunek.
- 3 1
-
2011-05-19 19:46
(1)
A widzisz? Specjalnie tak prowokująco napisałem, żebyś zauważył że inżynier mechanik, inżynier elektryk, inżynier elektronik, inżynier okrętowiec inżynierowi budownictwa nierówny. Jedni zgłębiają wiedzę teoretyczną a inni mają trochę teorii, masę statyki (reszta fizyki na poziomie liceum) i przedmioty opierające się bardziej na prawie niż na fizyce (różnego rodzaju normowe sposoby obliczeń, właściwości materiałów, wymagania dotyczące architektury).
Prąd rozruchowy w/g wikipedii ma coś wspólnego z silnikami. To już wykracza poza program nauki na niektórych wydziałach. Tak samo jak mechanik nie będzie uczył się o marce zaprawy cementowej, czy też o projektowaniu recepty betonu albo projektowaniu przekroju drogi :)
Z resztą inżynierowie myślą trochę inaczej niż inżynierowie budownictwa ;-)- 2 1
-
2011-05-19 20:16
Dobra, ale jakieś podstawy warto mieć, inżynier mechanik powinien wiedzieć czym się różni cement od betonu, tak jak inżynier budownictwa powinien mieć pojęcie o prądzie. Chociaż podstawowe. Nie ma się co szczycić zawężaniem horyzontów, które teraz modnie nazywa się "specjalizacją".
- 1 1
-
2011-05-19 15:27
po politechnice a nic nie potrafi prucz gadania głupot i mądrowania się. (1)
do roboty praktyki nabrać wy magistry inżyniery , przesiedzieć w szkole to nie wszystko , trzeba nabrać praktyki a mądrowac się to możecie w swoim środowisku.
- 8 14
-
2011-05-19 17:44
a ty naucz się, baranie ortografii
- 4 0
-
2011-05-19 15:31
bo wszystkim sie wydaje że jak skończą studia to będą siedzieć na krześle i rozkazywać innym za duże pieniądze.
zacznijcie mysleć by się załapać na jakąś prakryke.
- 17 1
-
2011-05-19 15:32
dobre warunki do studiowania? dobre
mieszanie przy roku akademickim na "ełro", 50% podwyżka cen akademików na wakacje (hostele i stancje wychodzą taniej), utrudnianie procedur administracyjnych. Czyżby ocena była zrobiona na podstawie hospitacji?
- 10 1
-
2011-05-19 15:34
A gdzie Wyższa Szkoła Zarządzania w Gdańsku? (1)
- 0 8
-
2011-05-19 16:59
W Gdańsku Żabiance
jw.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.