• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

By zapanować nad uczniami, dyrekcja zamknęła drzwi do szkoły

8 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
IX Liceum Ogólnokształcące mieszczące się w Gdyni, przy ul. Żeromskiego 31. IX Liceum Ogólnokształcące mieszczące się w Gdyni, przy ul. Żeromskiego 31.

Napisali do nas uczniowie IX Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni, którzy od 4 marca, codziennie w godz. 9:30-13:00 pozbawieni są możliwości wyjścia z budynku szkoły. Powód? Dyrektor zarządziła zamknięcie drzwi budynku (także wyjść ewakuacyjnych) na klucz. Czy jest to zgodne z przepisami BHP i przepisami dotyczącymi ewakuacji osób w miejscach użyteczności publicznej? - pytają uczniowie szkoły.



Odpowiedź dyrektor szkoły na list uczniów IX LO w Gdyni. Odpowiedź dyrektor szkoły na list uczniów IX LO w Gdyni.
Zazwyczaj między godziną 9.50 a 10.00 osoba wyznaczona przez panią dyrektor zamyka drzwi szkoły na klucz. Taki stan rzeczy trwa do godziny 13. Pracownik zamykający drzwi powinien udać się do portierni, niestety tak się nie dzieje. Częściej przemieszcza się on po budynku szkoły, przez co nikt nie jest w stanie ani wejść, ani wyjść z budynku - skarżą się uczniowie.

Choć faktem jest, że przy drzwiach znajduje się dzwonek, to zdarza się, że nikt z obsługi na niego nie reaguje. Dochodzi do paradoksalnych sytuacji, w których nauczyciel nie może dostać się do budynku szkoły aby prowadzić zajęcia.

Najbardziej niepokojącą rzeczą w całej sprawie jest fakt, że nikt przez ponad trzy godziny nie może opuścić budynku, bo zarówno główne wejście, jak i boczne drzwi ewakuacyjne są zamknięte (w trakcie lekcji i na przerwach).

Uważamy, że taka sytuacja jest nie do przyjęcia. Nie tylko ogranicza się naszą wolność jako pełnoletnich uczniów, ale naraża się nas na niebezpieczeństwo. Boimy się, że podczas zagrożenia pożarowego, które może mieć w przyszłości miejsce w naszej szkole, nie będziemy w stanie opuścić budynku. Uważamy, że choć jedne drzwi ewakuacyjne użyteczności publicznej powinny być czynne i umożliwiać w każdej chwili wyjście ze szkoły.

Zdajemy sobie sprawę, iż pani dyrektor chciała zadbać o nasze bezpieczeństwo oraz uniemożliwić osobom postronnym wejście na teren szkoły, jednak zamykając drzwi, w przypadku zagrożenia skazuje nas na bardzo duże niebezpieczeństwo. Jesteśmy zaniepokojeni, że w przypadku np. pożaru, drzwi nie zostaną otworzone na czas.

Choć wszystkie działania wydają się być podyktowane dbaniem o nasze bezpieczeństwo, zdaje się, iż głównym celem pani dyrektor jest wyegzekwowanie od uczniów zakazu opuszczania budynku szkoły. O wychodzeniu uczniów z budynku podczas zajęć dyrekcję poinformowała Straż Miejska. W wydanym rozporządzeniu, które wisi na drzwiach wejściowych do budynku można przeczytać, iż dyrekcja działała zgodnie z zaleceniami właśnie owych służb mundurowych. Niestety sposób, który wybrały władze szkoły jest nie tylko niebezpieczny, ale również bezskuteczny. Niektórzy uczniowie rozzłoszczeni zaistniałą sytuacją wyskakują z okien. Dochodzi do dramatycznych scen, gdzie z pewnością może być zagrożone zarówno zdrowie, jak i życie uczniów.

Pragniemy też, korzystając z okazji, dodać informacje o kolejnym pomyśle pani dyrektor, czyli o wprowadzeniu identyfikatorów wyłącznie dla uczniów klas I i II. Uczniowie klas trzecich mieliby zostać pominięci, co wydaje się być nietrafionym pomysłem.

Po otrzymaniu listu od uczniów skontaktowaliśmy się z Aliną Mroczkowską, dyrektorką IX LO w Gdyni. Zobacz, jak ustosunkowała się do sprawy.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (317) ponad 20 zablokowanych

  • isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101090719&type=2

    isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101090719&type=2 proponuję się zapoznać

    • 0 0

  • Apel do rodziców - nie wysyłajcie dzieci do liceów jak sie nie nadaja a do zawodówek, gdzie są osoby, które potrafią taka młodzież utrzymac w ryzach. Żadnej dojrzałosci soba nie reprezentuja, pewnie są nieliczne wyjatki, a reszta najpierw doprowadzila do tej sytuacji a teraz stawia sie w roli ofiary skarzypytów kalając własne gniazdo.

    • 4 3

  • naprawdę żenujące

    ja rozumiem, że słabo z tematami, ale chyba portal nie powinien mieszać się w takie rozgrywki

    • 4 6

  • To nie wyjątek

    W 9 LO w Gdańsku ma miejsce od września tego roku.

    • 1 0

  • żadna nowość

    To już w 2003 było praktykowane ładnych kilka lat temu :)

    • 1 0

  • a 20 lat temu... (1)

    gdy chodzilam do liceum, bylismy traktowani z wiekszym zaufaniem i zrozumieniem, choc zakazy palenia, czy opuszczania terenu szkoly tez obowiazywaly. O tym, ze w trakcie lekcji odpowiada za nas nauczyciel dowiedzielismy sie na pierwszym spotkaniu z wychowawca, co nie przeszkadzalo nam w sporadycznych wagarach. Natomast wyjscie na przerwe z budynku szkoly nie zawsze mialo jakis konkretny cel. Po prostu, dla zdrowia psychicznego kazdy potrzebowal krotkiej zmiany otoczenia. I nauczyciele to rozumieli i tolerowali. Wejscie glowne do szkoly od strony ulicy zawsze bylo zamkniete. Wychodzilismy tylnym wyjsciem, gdzie byla tez dyzurka i stolik z zeszytem wpisow wejsc obcych z zewnatrz. Czulismy sie bezpiecznie i sami nie robilismy glupot, zeby nie zawiesc pokladanego w nas zaufania. Pozdrawiam licealistow i zycze im wiecej zyczliwych pedagogow

    • 6 0

    • 20 lat temu młodzież nie była na wychowana na grach i filmach

      i miała jakies poczucie odpowiedzialności, owszem robiono sobie kawały, ale to inne było, nawet kawały, wygłupy były dojrzalsze. Przychylam sie do tego, żeby szerzej otworzyć drzwi szkół zawodowych, popracują, podźwigają, wtedy się nauczą. Niepotrzebnie utrzymuje sie ich w kloszu, niech zobaczą na czym życie polega. To wina nasza, rodziców. Ani nauczycieli ani młodzieży, szkoła ma przede wszystkim uczyć, a wychowywać mają głownie rodzice. A jak z tym jest? Widać na rogu ulic.

      • 1 1

  • Próbne ewakuacje są ŹLE ROBIONE

    Próbna ewakuacja odbywa się zawsze na lekcji, a nigdy na przerwie, wszyscy wiedzą o niej kilka godzin wcześniej i wszczystkie wejścia są otwarte, nawet te któych się nie używa na codzień...

    • 3 0

  • czyli sami sobie te na zamknięte drzwi zasłużyliście

    i bardzo dobrze, gówniarzeria nie będzie się rządzić. tęsknię za czasami, kiedy do L.O. nie można było przyjść umalowanym, a na sam dźwięk kroków nauczycielki, wszyscy drżeli...

    • 2 4

  • barany za drzwi.. (1)

    chcą przeklinać, pić gorzałę..palić i brać i pie.przyć się to otwórzcie te drzwi...won

    • 2 0

    • Niepuscic

      Ja bym nie wypuścił na maxa bym się oparł o drzwi i nikt by nie otwarł, Choć ważę 78 kg

      • 0 0

  • Takie wszyscy wylewają żele na tą szkołę, na poziom, Dyrekcję, Nauczycieli. Mam jedno pytanie- czy ktoś Wam tu kazał się uczyć pod przymusem? Jest tyle liceów w Gdyni, do których można się było przenieść, skoro tu jest tak źle... A czy przypadkiem nie jest tak, że III czy VI Was nie przyjęła bo pułap był za wysoki a teraz kozakujecie w IX. Generalnie słabe jest s****.ie we własne gniazdo... Nie tylko nauczyciele i dyrekcja kształtują szkołę. Również robicie to Wy. Może trzeba się czasem uderzyć we własne piersi

    • 6 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Współpraca glona i grzyba w poroście to przykład:

 

Najczęściej czytane