Praca "Przemijająca architektura - architektura przemijania. Centrum opieki paliatywnej wraz z ośrodkiem leczenia uzależnień behawioralnych zlokalizowane w ruinach dawnego klasztoru w miejscowości Otyń" autorstwa Jakuba Grabowskiego została uznana za najlepszą pracę obronioną na Wydziale Architektury PG w 2016 r. i zdobyła prestiżową nagrodę Dyplom Roku, a także I nagrodę SARP o. Wybrzeże.
tak, dzisiaj pracuje w tym zawodzie
27%
tak, ale nie udało mi się zdobyć odpowiedniego wykształcenia
28%
nie, nie mam odpowiednich predyspozycji do tego zawodu
25%
nie, całkowicie nie interesuje mnie ta tematyka
20%
Podobnie,
jak w ubiegłym roku, najlepszą studencką pracą okazała się wizja osadzona w miejscowości znajdującej się z dala od Trójmiasta. Tym razem jest to Otyń, zlokalizowany historycznie na Dolnym Śląsku, choć wchodzący obecnie w skład województwa lubuskiego (ok. 20 km od Zielonej Góry).
Jakub Grabowski zaproponował utworzenie w ruinach dawnego klasztoru (powstałego na bazie XV-wiecznego zamku, zaraz po II wojnie światowej rozszabrowanego, włączonego następnie w zasoby PGR i zdewastowanego po 1989 r.) centrum opieki paliatywnej wraz z ośrodkiem leczenia uzależnień behawioralnych.
- Dolny Śląsk to specyficzne miejsce. Przed wojną był bardzo bogaty, między innymi pod względem kultury, zaś po wojnie nastąpiła degradacja tego dorobku. Reprezentacyjne i ważne gmachy wchodziły w skład PGR-ów, a po prywatyzacji stały się ruinami - mówi autor pracy, który jednak urodził się i mieszka w Gdyni - Obiekt, będący tematem mojej pracy, jest w centrum miejscowości, blisko rynku, ale całkowicie zapomniany.Praca w zakresie rozwiązań architektonicznych jest bardzo oszczędna. Nie znajdziemy tutaj propozycji daleko idącego remontu i przebudowy, lecz zabezpieczenia w formie prefabrykowanych konstrukcji drewnianych. Szkieletową konstrukcję drewnianą zaproponowano również wewnątrz budowli.
Skąd pomysł na tak odważny temat pracy u osoby młodej, dopiero kończącej studia?
- W zawodzie architekta bardzo dużo czasu poświęca się pracy, przez co łatwo popaść w pracoholizm. Chciałem poruszyć temat chorób nowotworowych i momentów, które wywracają nasze życie do góry nogami - wyjaśnia Grabowski.Promotorem pracy był
Jakub Szczepański, prof. PG, zaś recenzentem
Stanisław Dopierała.
Praca oprócz nadawanego przez uczelnię tytułu Dyplomu Roku, otrzymała również I nagrodę Stowarzyszenia Architektów Polskich oddział Wybrzeże. Wcześniej Jakub Grabowski wraz
Kacprem Radziszewskim zostali docenieni za wizje
wieżowca w Dubaju oraz
budynku straży pożarnej w San Francisco.
Jak zawsze, oprócz przyznania tytułu Dyplom Roku, doceniono szereg innych prac (nagrody przyznały organizacje branżowe oraz prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu). Większość z nich związana była z terenami lub obiektami w Trójmieście i województwie pomorskim.
Zobacz wystawę studenckich pracŁącznie 42 prace zgłoszone do nagrody Dyplom Roku można oglądać do 14 lutego w godz. 10 - 14 na dziedzińcu im. Gabriela Fahrenheita
w Gmachu Głównym Politechniki Gdańskiej . Kilka prac z Gdyni będzie również prezentowanych w terminie późniejszym
w gdyńskim Infoboksie . Wstęp na obie wystawy wolny.