Przybywa zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, a tym samym pacjentów wymagających hospitalizacji. Bufor wolnych miejsc dla chorych na COVID-19 utrzymywany jest przez otwieranie kolejnych oddziałów w szpitalach specjalistycznych. Obecnie w woj. pomorskim zajętych jest około 70 proc. dostępnych łóżek dla chorych z ciężkim przebiegiem COVID-19, w szpitalach przebywa już 464 zakażonych pacjentów. Jak na razie nie zdecydowano jednak o otwarciu szpitala tymczasowego.
15 listopada 2021:
976 zakażeń na Pomorzu, 375 zakażeń w Trójmieście
tak, wydaje się, że tym razem nie będzie tak groźna
10%
tak, ale na pewno stanie się to kosztem ograniczenia dostępności do innych łóżek
25%
nie, sytuacja znowu staje się poważna
57%
Dynamikę czwartej fali zakażeń coraz wyraźniej obserwujemy w trójmiejskich i pomorskich szpitalach. Gdański Szpital Zakaźny, będący przez długi czas jedyną placówką, do której trafiali pacjenci z COVID-19, zbliża się do stanu całkowitego obłożenia.
- W Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku przebywa obecnie 211 pacjentów. Obiekt może pomieścić 234 pacjentów - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich. Zgodnie z informacjami
Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w naszym regionie jest obecnie leczonych
464 pacjentów z COVID-19, a
36 osób znajduje się na stanowiskach respiratorowych. Przypomnijmy, że w tym momencie we wszystkich placówkach szpitalnych jest przygotowanych 650 miejsc w trybie stacjonarnym i 53 łóżka na intensywnej terapii.
Czytaj też:
COVID-19 w szpitalach. "Niebawem nasze możliwości się wyczerpią"
Oddziały szybko wypełniają się pacjentami
Z powodu rosnącej liczby zajętych łóżek władze wojewódzkie regularnie powiększają liczbę miejsc dla chorych na COVID-19 w placówkach specjalistycznych. Te jednak również zapełniają się błyskawicznie.
- Od 7.11.2021 na SP ZOZ MSWiA w Gdańsku decyzją wojewody pomorskiego z 5.11.2021 r. nałożono obowiązek utworzenia 20-łóżkowego oddziału covidovego na II poziomie referencyjnym. Zakład zrealizował tę decyzję - potwierdził dyrektor Grzegorz Sut. Dwa dni później na oddziale nie było już wolnych miejsc. Podobnie sytuacja wygląda w pozostałych placówkach szpitalnych. W
7 Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku zajętych jest 11 łóżek, a więc wszystkie dostępne. W
Uniwersyteckim Centrum Klinicznym leży obecnie 22 pacjentów - cały oddział jest wypełniony. Z kolei na Oddziale Intensywnej Terapii COVID-19 w
Szpitalu św. Wojciecha leży obecnie 16 pacjentów - pozostało 8 wolnych stanowisk.
Czytaj też:
Pracowali na oddziale covidowym, ale dodatku nie dostaną
Powołano kolejny oddział covidowy
We wtorek w
Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku ruszył nowy Oddział Chorób Wewnętrznych COVID-19, który może pomieścić 35 pacjentów.
- Z dniem 16.11.2021 r. Oddział Chorób Wewnętrznych i Diabetologii zostaje przeznaczony dla pacjentów z potwierdzonym zachorowaniem na COVID-19 - poinformowała spółka Copernicus.Oddziały covidowe są również organizowane poza trójmiejską aglomeracją. W
Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie przebywa obecnie 19 pacjentów zakażonych COVID-19.
Potrzebny szpital tymczasowy?
Niespełna dwa tygodnie temu w pomorskich szpitalach znajdowało się ok. 200 chorych, teraz Urząd Wojewódzki informuje o 464 zajętych przez pacjentów łóżkach. DO tej pory jednak nie zdecydowano się na ponowne uruchomienie żadnego z dwóch szpitali tymczasowych, które działałyby na Pomorzu w czasie trzeciej fali pandemii koronawirusa.
- Oczywiście ten obiekt widnieje w planie kryzysowym, w tej chwili nie ma potrzeby uruchamiania dodatkowego szpitala. Jeżeli dojdzie do sytuacji kryzysowej, porównywalnej do tego, co widzieliśmy podczas trzeciej fali, to istnieje możliwość uruchomienia szpitala tymczasowego - mówił wówczas Piotr Kobzdej.Z naszych informacji wynika, że w pierwszej kolejności zostałoby uruchomionych 100 łóżek oraz od 10 do 20 łóżek respiratorowych. W razie potrzeby szpital może zostać reaktywowany w ciągu miesiąca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy