Matura 2023: zakres tegorocznych matur został ograniczony o ok. 20-25 proc., co jest spowodowane zdalnym trybem nauczania, jaki obowiązywał podczas pandemii. - Zadania egzaminacyjne nie będą sprawdzały wszystkich wymagań z podstawy programowej - powiedział Przemysław Czarnek.
tak, uczniowie mieli trudniej
24%
nie, poziom powinien być utrzymany
76%
Minister Edukacji Narodowej i Nauki Przemysław Czarnek podczas dzisiejszej konferencji prasowej omówił zasady organizacji zbliżających się matur.
- Tegoroczni maturzyści byli w liceach w okresie pandemii, toteż nie obowiązują wymagania takie, jakie obowiązywałyby, gdyby nie czas pandemii i nauki zdalnej. Tegoroczne egzaminy maturalne nie odbywają się w oparciu o podstawy programowe, ale wymagania egzaminacyjne, które ustaliliśmy w związku z tym, że miała miejsce pandemia - poinformował minister Przemysław Czarnek podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Za 100 dni nowa matura 2023. Co czeka absolwentów w maju?
Wymagania egzaminacyjne obniżone o 20-25 proc.
- Zadania egzaminacyjne nie będą sprawdzały wszystkich wymagań z podstawy programowej. Ich zakres został ograniczony o ok. 20-25 proc., w zależności od przedmiotu - dodał minister Czarnek. Takie podejście ma wyrównać szanse wszystkich uczniów, którzy byli zmuszeni częściowo do nauki w trybie zdalnym, co dostarczyło utrudnień w przygotowaniach do egzaminu.
- Ze względu na zawirowania spowodowane kształceniem zdalnym zakres wymagań i umiejętności sprawdzanych podczas matury jest dostosowany do wszystkich, którzy przystępują do egzaminu maturalnego w tym i przyszłym roku - mówił Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Matura 2023: nadal bez progu na maturze rozszerzonej
To jednak niejedyna modyfikacja związana z okresem pandemii.
- Odeszliśmy od wymogu zdawania egzaminu na poziomie rozszerzonym z progiem 30 proc., tak jak w latach ubiegłych do zdania egzaminu wymagane jest przystąpienie do egzaminu, a nie osiągnięcie progu - dodał minister edukacji.Co istotne, w tym roku ministerstwo powróciło do egzaminów ustnych. Przerwa w ich przeprowadzaniu wynikała z wcześniejszej sytuacji sanitarnej.