Wyniki egzaminu ósmoklasisty 2022
1 lipca 2022
(69 opinii)
Reforma edukacji, strajk, a teraz epidemia koronawirusa sprawiły, że uczniowie już od długiego czasu nie mają łatwego życia. Na żadne z tych wydarzeń niestety nie byliśmy odpowiednio przygotowani. Choć Ministerstwo Edukacji Narodowej usilnie przekonuje, że jest w stanie zdziałać cuda, a egzaminy, które mają odbyć się za niespełna trzy tygodnie nie są zagrożone, to chyba wszyscy wiedzą, że ten scenariusz jest nierealny. Planu "B" na razie nie widać, a na odpowiedź "co z tą edukacją" czekają szczególnie ci, którzy w tym roku chcieli wybrać nową szkołę średnią czy studia - zdecydować o swojej przyszłości.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
1 lipca 2022
(69 opinii)
30 czerwca 2022
(33 opinie)
29 czerwca 2022
(38 opinii)
2020-04-03 11:28
Opinia wyróżniona
Czarno na białym wyszło przy okazji tej epidemii, że nasz system edukacji nie jest nastawiony na kształcenie, przekazywanie wiedzy, tylko odbębnianie podstawy programowej i wpisywanie ocen. Gdyby było inaczej, nikt by się takimi sprawami, jak egzamin ósmoklasisty nie przejmował.
2020-04-03 12:37
Taki system. Te zmiany na gorsze postępują. Podstawa, dokumenty, papier wszystko przyjmie. Łatwiej oceniać pracę nauczycieli w ten sposób, toć w kuratoriach orły nie pracują i jakby trzeba było merytorycznie... zgroza!
2020-04-03 15:35
ich wina!
2020-04-04 10:55
2020-04-05 09:16
Nauczycieli mamy różnych, beznadziejnych i fantastycznych, niedouczonych i tych ciągle się kształcących, konformistów i postępowych reformatorów, jak w każdym innym zawodzie. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.
2020-04-04 10:54
2020-04-06 14:24
Wygląda na to, że władzom poszczególnych wydziałów zależy tylko na ilości studentów, zaliczaniu punktów ECTS oraz pewnie godzinami dla wykładowców. Co będzie student(absolwent) wiedział po skończeniu studiów nikogo nie obchodzi.
2020-04-03 10:42
Opinia wyróżniona
Sytuacja jest dla całego społeczeństwa nowa i trudna. Wszyscy żyją w ciągłym stresie i niepewności jak to wszystko się potoczy. Nam maturzystom dodatkowo nikt nie podał jednoznacznej odpowiedzi czy będziemy pisać egzamin w maju czy też nie. A zostało 31 dni! Najgorsza jest ta niepewność. Oczywiście, że nikt nie wie jak to będzie wyglądać za
Sytuacja jest dla całego społeczeństwa nowa i trudna. Wszyscy żyją w ciągłym stresie i niepewności jak to wszystko się potoczy. Nam maturzystom dodatkowo nikt nie podał jednoznacznej odpowiedzi czy będziemy pisać egzamin w maju czy też nie. A zostało 31 dni! Najgorsza jest ta niepewność. Oczywiście, że nikt nie wie jak to będzie wyglądać za miesiąc, ale można chociaż podać deadline przeprowadzenia egzaminów i co potem jeśli będzie on nierealny. Nasze przygotowanie też pozostawia wiele do życzenia. Strajk, reforma edukacji i zamieszanie w szkoła, które wbrew pozorom też na nas w pewnym stopniu wpłynęło, no i e-lekcje, które, przynajmniej w mojej szkole, utrudniają życie zamiast przygotować nas do egzaminu dojrzałości. Jeśli w innych placówkach oświatowych zajęcia są lepiej przeprowadzane, to i tak pojawia się problem z dostępem do nich. Raz, że nie wszyscy mają możliwość korzystania z komputera z interenetem, dwa, że niekoniecznie muszą mieć do niego dostęp gdy akurat trwa lekcja (rodzice mogą pracować w tym czasie zdalnie, albo rodzeństwo potrzebuje pilnie komputera, bo musi na przykład napisać i wysłać wypracowanie), a po trzecie to czasem nie da się nawet wejść na te zajęcia, ponieważ serwery nie wytrzymują (nauczyciele też mają z tym problem i zdarzało się, że odwoływali lekcje, bo nie mogli wejść na platformę). Cały materiał mieliśmy przerobiony tylko z dwóch przedmiotów, a jednak fajnie by było, gdyby ktoś porządnie wytłumaczył zagadnienia. Okej, można przeczytać podręcznik, internet, ale mimo wszystko to nie to samo. Nas napięcie związane z sytuacją też dotyka. Wiele osób spośród moich znajomych ma kompletnego doła i mają ogromne problemy ze zmobilizowaniem się do zrobienia czegoś konkretnego (a większość z nich to naprawdę bardzo ambitni ludzie). Czy uważam, że matury powinny odbyć się w maju? Zdecydowanie nie. Nawet jeśli sytuacja się unormuje, to my też potrzebujemy trochę czasu, a nie z marszu iść na egzamin. Czerwiec? Hmmm. Gdyby wszystko wróciło do normy w kwietniu, to czerwiec brzmi rozsądnie, jednak, gdyby w maju cały czas wirus szalał, to moim zdaniem matury nie powinny się wtedy odbyć. Lipiec? Tylko pytanie czy to nie za późno? Co z rekrutacją na studia? Egzaminatorzy muszą sprawdzić przecież nasze prace, musi być drugi termin dla tych, którzy z losowych powodów nie przystąpią do pierwszego. A to trochę będzie trwać. Uczelnie też potrzebują czasu na przeprowadzenie rekrutacji. Dla tego moim zdaniem, jeśli sytuacja po majówce nie wróci do normy, najrozsądniejszym rozwiązaniem jest konkurs świadectw. Wprawdzie przez 3 lata powtarzano nam dzień w dzień nie przejmujcie się ocenami, bo liczy się tylko matura, ale w tej sytuacji to chyba niestety najlepsze rozwiązanie. W końcu zdrowie jest najważniejsze.
2020-04-03 11:44
Mądrze powiedziane. CKE też się popisało ze swoimi "próbnymi" maturami
2020-04-03 12:05
ale to nie trafi do ministra ze wzrokiem tęskniącym za rozumem, on ledwo wyrabia z przekazami z Żoliborza a już na pewno nie jest w stanie podjąć wysiłku samodzielnego myślenia.
2020-04-03 13:16
Wirus nie szaleje, tylko ludzie...
2020-04-03 13:44
to i tak cierpią uczniowie, czas najwyższy ogłosić decyzję w sprawie matur a nie grać nimi jak wyborami czy aborcją
2020-04-03 19:30
Ty prymus kujon ocenki dobre ale nie dajesz rady wydzióbać wszystkiego??? Wizja medycynki upadła???
2020-04-05 11:42
Chyba się mścisz poprzez nieudaną przeszłość. Wredne, wróć pamięcią do przeszłości.
2020-04-03 20:19
Bardzo mądry głos. Żałuję, że nikt z decydentów nie widzi tego w taki sposób.
2020-04-03 23:07
Ziomek przywyczajaj tak wyglada życie dorosłego .....
2020-04-04 10:30
Korona wirus Ci odpowie czy już odpuszcza czy nie.
2020-04-05 01:11
A nie 3 miesiące.
2020-04-05 13:06
To kiedy?
2020-04-03 08:30
po powrocie zrobią serie sprawdzianów z tego czego nie uczyli, tak zresztą jak robili wcześniej, tacy z nich egzaminatorzy
2020-04-03 09:06
Nie rozumiem w czym problem... książki mają? mają! internet mają? mają! większość ludzi na świecie w dzisiejszych czasach uczy się zdalnie znacznie trudniejszych rzeczy na różnych kursach i to od lat, nie od paru miesięcy spod znaku korony
2020-04-03 09:27
co nie zmienia faktu, że nasz system edukacji jest do zaorania i postawienia na nowo
2020-04-03 10:14
Pisaliście już, że są zbędni. Państwo też im to pokazało. A nagle jak ich brakuje to "Powtórzyć rok szkolny".
2020-04-03 11:46
Wymagać od pracownika wykonywania zadań służbowych za wynagrodzeniem? Niebywałe.
2020-04-03 13:12
2020-04-03 13:33
nie dla nauczycieli, dla uczniow!!!!!!
2020-04-03 09:54
nie wszyscy mają. Niektóre dzieci przestając chodzić do szkoły, nie jedzą obiadów a co dopiero mówić o komputerze czy internecie... jeszcze według prawa wszyscy powinni mieć równy dostęp do edukacji, ci biedni także.
2020-04-03 09:59
Myślałem, że to tylko "przez osiem ostatnich lat"...
2020-04-03 13:01
w rodzinach dysfunkcyjnych gotówka rozchodzi się na hybrydy, fajki i alkohol
2020-04-04 09:36
W sumie racja, po co nauczyciele, jak są książki i internet.
2020-04-04 14:10
Ciekawe jak oceniają nauczyciele twoje zaangażowanie w wychowanie własnych dzieci.Może nie być tak różowo jak myślisz.
2020-04-05 22:20
mąciwodo
2020-04-06 07:50
2020-04-03 08:34
2020-04-03 09:48
Jakby Pilsudski mial byc autorytetem hahah
2020-04-03 10:25
czy ciemnota to u ciebie rodzinne
2020-04-03 10:56
2020-04-03 13:38
A Kosciuszka myslala, ze jest kim?
2020-04-03 08:39
Książka i praca własna na bazie przykładów.
2020-04-03 09:07
kontakt online z nauczycielem jest o tyle lepszy, że każdy uczeń może spytać, a nie tylko niektórzy... platform typu clickmeeting jest wiele
2020-04-03 09:19
a to nauczyciele znają odpowiedzi na pytania? Ja słyszałam zwykle: Doczytaj w podręczniku, albo musze to sprawdzić.
2020-04-03 10:14
2020-04-03 13:39
Banalne czy nie, ale nauczyciel ma uczyc, wiec i odpowiadac na pytania.
2020-04-04 10:23
2020-04-05 17:48
Może czegoś w stylu "liczba parzysta ma parę".
2020-04-03 09:46
po co dzieciom szkola i nauka? w kopaniu dolow z wapnem dla zmarlych rodzicow nie trzeba wielkiej wiedzy
2020-04-03 13:40
Wspolczuje ciezkich doswiadczen zyciowych.
2020-04-03 10:52
Dzieci z podstawówki nie mają tyle samodyscypliny i łatwo się rozpraszają
2020-04-03 14:20
i inteligentni rodzice do konwersacji
2020-04-03 08:44
jaki system taka edukacja. "ołów występuje na stacji benzynowej. Jest benzyna bezołowiowa" "Cukrzyca występuje u osób, u których śledziona nie produkuje insuliny" "liczba parzysta to taka, która ma parę". Takich oto ciekawostek można się dowiedzieć od polskiego, roszczeniowego kwiatu edukacji,
2020-04-03 08:50
2020-04-03 08:56
w szkole żaden nauczyciel takich bzdur nie opowiada
2020-04-03 09:26
u nas Pani ostatnio " How old are you" tłumaczyła dzieciom " Jak stary jesteś" :)
więc kwiatków jest sporo.
2020-04-03 09:46
A skąd wiadomo, że to nauczyciele są? Może z nich tacy sami nauczyciele, co lekarze w reklamach suplementów diety. To TVP powinno czuwać nad rzetelnością i profesjonalizmem tych programów. Przecież ktoś to montuje i puszcza w świat. Dla mnie to tania prowokacja, która ma jeszcze bardziej obniżyć społeczne zaufanie i szacunek dla nauczycieli, żeby w przyszłości nie mieli żadnego popracia dla swoich protestów.
2020-04-03 10:16
to edukatorki PiSu
2020-04-03 13:13
2020-04-03 14:41
Bo tylko tak dziecko zapamięta, że na pyt How old are you? ma odpowiedzieć I'm...
Inaczej niestety odpowie I have got 2 years old.
Powszechna kalka z translatora.
Droga mamo, czy tez tato, jak się nie znasz na metodyce języka, to nie ośmieszaj się i zamilknij!
2020-04-06 11:10
Kalka kalką, ale tak się nie uczy języka. Znam się na metodyce nauczania tego języka. Jak stary jesteś to cofnięcie do średniowiecza, tak się uczyło łaciny dawno dawno temu.
2020-04-03 10:04
Raczej o telewizji państwowej i jakości programów
2020-04-03 11:00
Ojtam, to jest zabawne, ze podprogowo został przekazany komunikat, ze związki jednopłciowe są ok :)
2020-04-03 12:28
Ja z kolei dowiedziałam się o beneficjenta 500 plus że nie ogarnia ja materiału z zakresu klasy 4 i nie potrafią ugotować obiadu.
2020-04-03 13:12
od nauczycieli przez nich wybranych
2020-04-03 15:27
Drobna poprawka - insulinę produkuje trzustka
2020-04-03 22:32
Przecież specjalnie TVP takie kwiatki wrzucilo jako ala nauczycieli . Łatwiej ośmieszyć i napuscic społeczeństwo na nauczycieli wtedy jak coś będzie źle to wina nauczycieli a nie ministra MEN i CKE
2020-04-03 09:10
teraz przynajmniej jest zdalne nauczanie. Dzieci i młodzież ma lekcje, sprawdziany, prace klasowe.
czegoś się uczą. więc nie marudzić tylko wspólnie starać się przejść przez ten kataklizm.
2020-04-03 09:14
2020-04-03 13:36
wystarczy google, zadania z internetu i dzieciak wyuczony, po co komu szkola od pon do pt
2020-04-03 09:49
wpisz sobie na yt "discord lekcja" to zobaczysz co to znaczy "lekcje zdalne w Polsce". jak ktoś ma normalnego nauczyciela to ma farta, większość ma ludzi którzy o komputerach i ich użytkowaniu wiedzą tylko to że "istnieją".
2020-04-03 11:02
Kwestia organizacji na szczeblu dyrekcja - nauczyciele. Obsługa zooma jest do opanowania w kilka minut. Dla opornych w jeden dzień.
2020-04-03 11:47
Czizys kto to minusuje? Nauczyciele czy rodzice?
2020-04-03 15:56
Student, lat 22
2020-04-03 09:50
a strajtk nauczycieli trwał krócej.
2020-04-03 10:17
2020-04-03 10:18
Zarówno od władzy jak i od nas. Dziwi mnie, że nagle są potrzebni, a wręcz niezbędni. Zdecydujcie się ludzie.
2020-04-03 13:35
to tylko pokazuje jak bezuzyteczni sa nauczyciele?
2020-04-04 10:31
Brawo! Jeden co myśli!
2020-04-06 16:02
dokładnie, nikogo z rządzących nie obchodził los dzieci, ani poprawa ich losu, bo oto walczyli nauczyciele, ale nikt z nimi nie porozmawiał i tylko byli ośmieszani. Tak samo jest teraz , zawsze polityka ponad dobrem dzieci, bo teraz ważniejsze korespondencyjne wysyłanie kart, przecież wiadomo że dlatego nie ma decyzji.
2020-04-03 09:10
Nauczyciele coraz bardziej rozczeniowi i liczy się dla nich tylko kasa. 75% nauczycieli mają gdzieś czy uczeń czegoś się nauczy czy nie. Są leniwi i chcieliby jak najmniej pracować za jak najwięcej. Tyle wolnego co oni to chyba nikt nie ma.
2020-04-03 09:13
ponad 50% nauczycieli nie powinno uczyć. Nie mają cugu do nauczania, ale przywileje się im podobają.
2020-04-04 00:09
Niech cie inni ocenią
2020-04-03 10:17
Nie miałbyś szans ze swoją ortografią na tę pracę
2020-04-03 12:28
To samo można zarzucić rodzicom
2020-04-03 14:19
Trzeba było zostać nauczycielem, a nie teraz narzekać.
2020-04-03 15:57
rozumku to ty nie masz ale na pisia propagande jestes mocno podatny
2020-04-03 19:58
I znów ktoś wypomina nam wakacje. Tylko, że ja w tej chwili, przygotowując materiały dla swoich uczniów na zdalne lekcje spędzam ok. 8-10 godzin przed komputerem. To co kiedyś przekazała bym słownie pomagając sobie tylko mapami, wykresami, tekstami źródłowymi czy innymi dodatkowymi materialami, teraz muszę przekazać w dostępny sposób w formie pisemnej wspomagając się większą ilością materiałów dostępnych w Internecie czy przygotowując je samodzielnie od podstaw. Niestety platformy learningowe nie zawsze spełniają swoje zadanie. I tak oto zamiast pracować 4 - 5 godzin dziennie pracuję 8 - 10. I nikt mi nie odda za prąd, za zużycie prywatnego sprzętu czy Internet. Lubię swoją pracę i swoich uczniów. Szkoda mi ich. Nikt teraz nie ma lekko. Więc... trochę więcej wzajemnej życzliwości poproszę.
2020-04-03 20:21
Patrząc na materiał jaki ja otrzymuje od nauczycieli swoich dzieci spędziłabym przy tym max 2h... Do tego jeszcze z tego co widzę dziecko ma wszystko samo przeczytać i ogarnąć a ja jako rodzic wytłumaczyć - co z tego, że jest materiał skoro dziecko i tak ma dodatkowo 10 pytań do każdego tematu. Problem w tym, że nauczyciele dostaną 100% swojej pensji a ja za to, że szkoła zamknięta jedyne 80% a pracę nauczyciela wykonuje w domu ja. szczególnie jeżeli chodzi o 2kl - mam teraz etat nauczyciela - dostaje materiał i siedzę z dzieckiem po 4h by to zrobić.
2020-04-03 22:35
zmien mu szkole
2020-04-03 22:38
To trzeba było się uczyć i zostać nauczycielem teraz byś nie biadoila .
2020-04-04 22:14
A tyle nauczyciele mowia ze 4-5godzin to przy tablicy a reszte siedza w domu przygotowujac. A tu pani wprost mowi ze teraz dopiero siedzi 8 godzin. Przecież 8 godzin to zwykly czas pracy... Rozumiem ze po tych trudach 4-5godzin dziennie nalezy sie roczny urlop na poratowanie zdrowia. Czemu nikt z tym nic nie zrobil dotychczas ?
2020-04-05 20:29
Musimy je mieć, to rekompensata za kontakty z taki rodzicami jak ty.
2020-04-04 06:13
nie byliby nauczycielami. Zostać nauczycielem dla kasy? Zresztą z powodu tej kasy w zawodzie nauczyciela działa selekcja negatywna. Trzeba mieć powołanie i dużo samozaparcia albo być kompletnym nieudacznikiem, żeby zostać nauczycielem. Tych z powołaniem z natury jest garstka, a potrzebna nam armia fachowców, rzetelnych specjalistów, którzy będą mieli umiejętności pedagogiczne, znali bardzo dobrze swoją dziedzinę i rzetelnie podchodzili do obowiązków. Niestety, tacy błyskawicznie uciekają z zawodu, nie ta kasa.
2020-04-04 10:56
2020-04-07 00:07
praca zdalna od 3 tyg zajmuje mi po około 13-16 godz. dziennie, tylko śpię (niedosypiam) i pracuję; Bogu dzięki nie mam dzieci; taka jestem leniwa i mam wszystko gdzieś
2020-04-03 09:10
Niedługo pewnie znów pojawi się Broniarz
2020-04-03 15:58
jeden z niewielu normalnych jacy sie jeszcze ostali
2020-04-04 08:33
Pewnie tak bo jest przewodniczącym największego związku zawodowego pracowników szkolnictwa , taka jego rola ..
2020-04-03 09:14
Szanuj nauczyciela swego, bo możesz mieć telewizyjnego.
2020-04-03 11:03
Dobre. Chociaż dwie panie które stanowiły parę były urocze :)
2020-04-03 12:15
Ta od średnicy także :D
2020-04-03 13:18
2020-04-03 16:03
zadanie kompromitowania nauczycieli wykonaly wzorowo, pewnie dostana od obecnej wladzy jakies tyruly naukowe
2020-04-03 13:27
2020-04-03 16:26
Program o wodzie pana od techniki oglądałem z prawdziwym zainteresowaniem. Jednym nauczycielom udaje się lepiej prowadzić audycje a inni bez interakcji z dziećmi zupełnie się pogubili. Kazdy się może pomylić ale brakuje konsultanta, niezależnej osoby która posłuchałaby co nauczyciel mówi do kamery i próbowała realizować na bieżąco jego polecenia. W studio telewizyjnym jak widać, począwszy od oświetleniowca kończąc na Kurskim pracują osoby które nie powinny skończyć 3 klasy szkoły podstawowej - nikt nie reaguje na proste błędy nauczyciela.
2020-04-04 08:37
Mieliśmy już premiera z tabletu , mamy dziś posłów z tabletu to dlaczego nie ma być nauczyciela telewizyjnego ... mieliśmy już technika który studiował na telewizyjnej politechnice i miał dobre wyniki i zobaczcie do czego doszedł ...został niezłomnym Maliniakiem
2020-04-04 09:04
2020-04-03 09:16
W chwili obecnej sytuacja wygląda w ten sposób:
1. nauczyciel nie prowadzi lekcji
2. przesyła tematy do samodzielnego zrobienia
3. zadaje pełno prac do pisania
4. rodzic musi sam przerobić materiał z dzieckiem
5. nauczyciel weźmie wypłatę
2020-04-03 09:26
Kto sprawdzi prace dzieci?
2020-04-03 10:12
2020-04-03 09:27
Ojojoj, biedaczku, oj oj, jak pytałam uczniów, to wszyscy zadowoleni i mówią, że mało pracy i luz, tylko rodzice wiecznie płaczą, bo nawet jak zrobią prace za dziecko, to źle, tacy mądrzy :*
2020-04-03 09:48
ja dam Ci swoją robotę do wykonania, wezmę za to wypłatę, a potem cię wyśmieje, że źle. Klepiesz 20 lat ten sam materiał w kółko, a jak przyjdzie wziąć zastępstwo za koleżankę z innego przedmiotu to gębę rozdziawisz i nie masz pojęcia co powiedzieć. Więc milcz biedaczku, bo teraz to chyba lekcje powinnaś mieć.
2020-04-03 10:22
Większość z nich musiała całkowicie zmienić i zreformować całą swoją pracę. Zarówno środki dydaktyczne, metody pracy jak i system oceniania. Większość musiała na szybko przyswoić sobie multum programów komputerowych i aplikacji - nagle z dnia na dzień. Wyobraź sobie, że ktoś nagle przychodzi ci do zakładu pracy i robi to samo. To nie nauczyciele wymyślili sobie nauczanie zdalne tylko nasz wspaniale panujący Panowie Ludzcy.
2020-04-03 13:11
2020-04-03 16:07
i cztery godziny dziennie biurokracji
2020-04-03 17:17
Mam przeprowadzić lekcję z klasą, a następnie udowodnić urzędowi, że zasłużyłem na wypłatę i zrobić raport z dnia. Realizacja podstawy programowej, metody i środki, czy uczniowie zrozumieli itp. Oczywiście oprócz tego normalna dokumentacja, dzienniki, sprawozdania i inne bzdury. Nawet konsultacje z rodzicami i rady pedagogiczne normalnie się odbywają - tylko 4 razy częściej, bo tyle tego na nas spadło, że nie wiadomo za co się zabrać. No, ale ktoś napisze, że biorę wypłatę za jego pracę - przykre.
2020-04-06 06:35
2020-04-03 10:12
2020-04-05 17:52
To by do niej pasowało.
2020-04-03 09:41
W obecnej sytuacji jest bardzo trudny czas dla każdego, zwłaszcza dla edukacji, gdy nagle wszyscy muszą 'przełączyć' się na pracę zdalną. Zarówno uczniowie jak i rodzice a wcześniej nie zostało to w żaden sposób uregulowane bo nie było takiej potrzeby.
"5 nauczyciel weźmie wypłatę" - oczywiście, bo przygotowywanie wszystkich materiałów, spędzanie 10 godzin przed kompem żeby to wszystko ogarnąć kosztuje dużo czasu.
2020-04-03 10:11
Połowa lekcji nawet się nie odbywa.......
2020-04-05 17:51
Mają e-podręczniki, masę stron z ćwiczeniami, mogą (i robią to) skanować gotowe sprawdziany i dawać je uczniom do zrobienia (z dopiskiem "wyboru dokonał J. Kowalski"). Nie dramatyzuj, to jest ich praca.
2020-04-05 20:32
2020-04-03 09:44
Taaaa.... Moje dziecko ma 90% zajęć prowadzonych on-line. Nauczyciele używają Skype-a, Webex-a i i innych platform. Od poniedziałku wszystkie zajęcia będą tak prowadzone.
2020-04-03 11:02
To tylko pozazdrościć ogarniętej szkoły. U mnie nauczyciele wysyłają e-mail raz na dzień lub dwa z bardzo krótką informacją co uczeń ma zrobić, bez żadnych wyjaśnień. To co dzieci mają zadane to jakieś krótkie testy powtórkowe. Jako rodzic sam muszę egzekwować na dzieciach, pilnować ich, mam wrażenie że dla nauczycieli ten okres to dodatkowe wolne.
2020-04-03 11:26
Musisz egzekwować, pilnować itd - popatrz - a nauczyciele mają to codziennie - a nie przez parę tygodni...
Naucz się doceniać ich pracę. Nie darmo Chińczycy mówili "obyś cudze dzieci uczył"...
2020-04-03 13:10
2020-04-03 11:33
Może tak jest w twojej szkole, ale u syna w technikum są lekcję, gdzie nauczyciel i uczniowie się słyszą nawzajem, omawiają temat. Nauczyciel zadaje pytania, tłumaczy, uczniowie między sobą dyskutują. Nie jest najgorzej.
2020-04-04 09:09
Bo chyba na tym nauka polega, że uczeń się pyta a nie na odwrót
2020-04-03 11:56
Założyć dwie gumy!
2020-04-03 12:29
Nauczyciel powinien zajmować się twoim dzieckiem 24 na dobę za darmo, a ty powinieneś dostawać jego wypłatę. O to ci przecież chodzi.
2020-04-03 14:11
2020-04-03 14:18
Podobno wszystkie dzieci są wyjątkowo inteligentne. Wystarczy zapytać rodziców, szczególnie tych z pretensjami.
2020-04-03 14:34
W naszej szkole każda lekcja jest live- oczywiście gorzej jesli w domu jest 1 komputer a więcej dzieci
2020-04-03 15:52
Moja córka w 3 klasie podstawówki ma po kilka godzin lekcji dziennie on-line i jest zachwycona! I to szkoła publiczna, zeby nie bylo. Wszystko zależy na kogo sie trafi jak w każdym zawodzie.
2020-04-03 21:05
w klasach 1-3 to nawet funkcjonuje, ale tam gdzie jest więcej nauczycieli to często jest chaos i najmniejsza linia oporu
2020-04-03 19:24
Mielą ozorem.
2020-04-03 20:44
2020-04-04 10:57
2020-04-04 14:24
Tak to wygląda.
2020-04-08 13:23
Tak samo przed pandemia, pytani A co im płaci państwo
2020-04-03 09:17
Uczniowie mają łatwe życie do szkoły nie muszą chodzić
Co najwyżej jakiś kujon się martwi
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.