Co ułatwia rybom pływanie, ile pieniędzy potrzeba, by kupić bilety do oceanarium dla 26 osób, jakie były skutki rozwoju żeglugi - z takimi zadaniami musieli sobie poradzić we wtorek szóstoklasiści, którzy pisali sprawdzian kończący podstawówkę. Do egzaminu przystąpiło ponad pół miliona dzieci.
-
Sprawdzian przebiegł bez żadnych kłopotów. Dzieci z całej Polski zaczęły rozwiązywać test punktualnie o godz. 9.00. Wszyscy szóstoklasiści mieli do rozwiązania takie same zadania - powiedziała szefowa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej
Maria Magdziarz.
Egzamin kończący szkołę podstawową to pierwszy egzamin obowiązkowy dla wszystkich uczniów szóstej klasy. Test jest przygotowany i sprawdzany przez egzaminatorów zatrudnionych przez okręgowe komisje egzaminacyjne.
-
Na wyniki sprawdzianu trzeba będzie trochę poczekać. Z pewnością nie będzie ich w kwietniu - dodała Magdziarz.
Sprawdzian jest obowiązkowy (jeśli ktoś do niego nie przystąpi, nie dostanie świadectwa ukończenia podstawówki), nie można go jednak nie zdać. Każdy uczeń bez względu na wynik, jaki uzyska, zostanie przyjęty do rejonowego gimnazjum. Test ma charakter ponadprzedmiotowy, uczniowie musieli więc odpowiedzieć na pytania z różnych dziedzin. Pytania egzaminacyjne można znaleźć na internetowej stronie: www.cke.edu.pl
-
Nie lubię egzaminów - mówi
Ania Talarczyk z Gdańska. -
Jak powtarzałam sobie wczoraj w domu to wydawało mi się że wszystko umiem, a dziś na sali tak się zdenerwowałam, że nie wiem czy dobrze napisałam.-
Nie wiem jak mi poszło, ale nawet jak źle napisałem to i tak nie zaszkodzi mi w niczym - dodaje
Paweł Kas z Gdańska.
Większość uczniów na rozwiązanie zdań miała 60 minut. Dzieci z dysfunkcjami (np. dyslektycy czy słabowidzący) mogli pisać 30 minut dłużej. Uczniowie, którzy z przyczyn losowych lub zdrowotnych nie przystąpili we wtorek do egzaminu, będą pisali go 7 czerwca.