- 1 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (7 opinii)
- 2 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (10 opinii)
- 3 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (25 opinii)
- 4 Nowy rektor GUMed wybrany (97 opinii)
- 5 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 6 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (181 opinii)
Uczniowie zorganizowali "wykrzyknik poparcia" dla nauczycieli
- Popieramy ich postulaty, bo wspólnie troszczymy się o przyszłość naszego kraju - przekonywali uczniowie trójmiejskich szkół podczas manifestacji "Gdański wykrzyknik poparcia dla nauczycieli". Kilkadziesiąt osób kolejny raz okazało swoją solidarność ze strajkującymi pracownikami oświaty.
Strajk nauczycieli trwa od 9 dni i na razie nic nie wskazuje na to, aby miał się szybko zakończyć. Nauczyciele mogą jednak liczyć na wsparcie wielu uczniów i rodziców.
We wtorek o godz. 17 na Placu Solidarności przed pomnikiem Poległych Stoczniowców, zebrała się młodzież z trójmiejskich szkół, by zamanifestować swoje poparcie dla strajkujących nauczycieli. Kilkadziesiąt osób zgromadzonych na placu utworzyło wielki wykrzyknik.
- Uważamy, że nauczyciele pełnią bardzo ważną funkcję w naszym życiu i powinni lepiej zarabiać. To powinna być prestiżowa praca, płatna podobnie do inżynierów czy informatyków - mówiła organizatorka, Weronika Choińska z I Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku.
Uczniowie przekonywali, że chcą w ten sposób podziękować za trud pracy nauczycieli i okazać im wparcie w trudnych chwilach.
- Będziemy stać murem za nauczycielami, ponieważ to oni nas kształtują i jesteśmy im wdzięczni za to. Widzimy serce i zaangażowanie. Nauczyciele walczą nie tylko o pieniądze, ale i o godność tego zawodu. Strajk to nie są wakacje, to nie jest czas wolny. Osobiście jestem dumna z tego, że młodzi ludzie nie boją się odezwać - przez to, że nas to dotyczy, chcemy, żeby brano nas po uwagę - mówiła Natalia Skwira z I Liceum Ogólnokształcącego.
Co dalej ze strajkiem nauczycieli?
Rozmowy między stroną rządową a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych zostają wznowione. Kolejna tura rozmów odbędzie się w czwartek o godz. 10 w Centrum Dialogu.
Rząd apeluje do ZNP i FZZ o podpisanie porozumienia, które 7 kwietnia zaakceptowała oświatowa Solidarność. Do przyznanej od stycznia podwyżki w wysokości 5 procent, rząd zobowiązał się dodać 9,6 procent podwyżki we wrześniu. Oprócz tego porozumienie zapewnia: wynagrodzenie za prowadzenie zajęć dodatkowych (w 2019 roku ma zostać przeznaczone na to w sumie 57 milionów złotych); 1000 złotych na start dla młodych nauczycieli; minimalny dodatek za wychowawstwo w wysokości 300 złotych; skrócenie stażu nauczyciela stażysty do 9 miesięcy; zmniejszenie dokumentacji w procedurach awansu oraz zagwarantowanie opinii rady rodziców w procedurze oceny pracy nauczyciela. Ostatnim punktem porozumienia jest zmiana systemu wynagradzania nauczycieli wypracowana w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 roku.
Wydarzenia
Opinie (515) 8 zablokowanych
-
2019-04-19 11:57
Moja zona w przedszkolu ma 1800 zł na reke. Motywujące prawda? Az chce sie zyc (3)
Prawda jest, że nauczyciele pracuja 18 godzin tygodniowo. Bo spieszno wielu z nich do domu by móc prowadzić fabryke korków. Takie sa fakty. Chodziłem do babki z matematyki. Od 14-15 ona już przyjmowała ludzi i tak do 21:00. To była fabryka. Konspekty gotowe, po 2 osoby na lekcje. I kasa do reki. Gdyby pracowała choć 30 godzin tygodniowo tj 6 godzin dziennie w szkole, to by nie mogla tyle zarobic na korkach. Dzis 18h to średnio 3.5h pracy dziennie. Wielu to na reke bo moga zarobic w domu udzielajac korków. Tam nikt rachunku nie wystawia. Nie każdy jasne, sa tez przedszkolanki, ale chodzi mi o istotna grupe nauczycieli, tych doswiadczonych co trzymają ZNP i całe to środowisko. Zarabiaja po godzinach i dlatego nie chca podniesc czasu pracy z 18h do choc 25h, idealnie 30h. Nie oplaca im sie, bo po godzinach zarobia znacznie wiecej, a bez podatku i ZUS juz oplacony. Gdyby pracowlai na normalnym kodeksie pracy, zarobiliby w 1 szkole 1.5 -2x wiecej. I nie bylo by jaj z nadgodzinami platnymi wiecej. Na tym tez dodatkowo zarabiaja. Mlodzi nauczyciele sa najbardziej poszkodowani. Przez stara gwardie. Moja zona w przedszkolu zarabia 1800 netto. To skandal. Bo ZNP i inni juz ustawieni nie chca zmienic ustawowych godzin pracy do 30. Wtedy zona by zarabiała 3000 zl netto! Jaka roznica to jest...prawda? Nauczyciele powinni pracowac wiecej godzin i w oparciu o kodeks pracy. A nie latac po szkolach tu i tam. To srodowisko jest nienormalne.
- 5 0
-
2019-04-19 14:46
1800 to woźna zarabia
- 1 0
-
2019-04-19 16:22
(1)
"Moja zona w przedszkolu zarabia 1800 netto." - rozumiem, ze powinna zarabiac 18.000 za opieke nad szczeniakami. Faktycznie, do pracy w przedszkolu potrzeba niezwyklych zdolnosci umyslowych, wrecz geniuszu.
Jaka praca taka placa, Tomaszku. Witamy w kapitalizmie, komuna zdechla 30 lat temu. Przyzywyczajaj sie do mysli, ze jestes zwyklym normem i nigdy nie przekroczysz pewnej granicy, chocbys protestowal przez nastepne 50 lat.- 0 1
-
2019-04-19 16:30
Ale jedny masz racje: klika trzyma aktualny uklad, tak aby sie nie zmienily warunki zatrudnienia. W ten sposob mozna d..mac dzieciarnie i jeszcze trzymac sie stolkow, a mlodzi nauczyciele moga co najwyzej patrzec przez zakratowane okienko na zielona trawe.
- 1 0
-
2019-04-19 12:27
(1)
Ale chwila, przecież pani Z. zrobila super reformę systemu edukacji?
W reżymowej tv caly czas trabia o sukcesie?
Mój syn jest niepełnosprawny i jemu skrocono o rok edukacje podstawowa. Dla nas to tragedia. Zniszczono tez edukacje wlaczajaca dla dzieci chorych (np. z nowotworami) czy niepełnosprawnych. Wiele z nich ma za sobą proby samobójstwa, bo nie rozumieją dlaczego nie mogą isc do szkoły.
Syn mojego kolegi w 8 klasie prawie nei wychodzil z domu, bo probowal nauczyć się 3 lat w 2 lata. CAla rodzina jest spanikowana, ze pojdzie do zawodówki, bo nie dopcha się do liceum w tym podwojnym roczniku.
Dzieci ucza się na 2 zmiany, bo szkoły sa przepełnione.
Jakby zawiadomić sanepid to pewnie polowa szkol zostalaby zamknieta.
Program został napisany na kolanie, zawiera mnóstwo bledow i kłamstw.
Wyniki edukacyjne spadly o kilkanascie miejsc w porownaniu sprzed reforma.
Ale jest super prawda?
A i teraz chcą robic okragly stol, bo system edukacji wymaga głębokiej reformy?
Przeciez ja zrobili i jest super!!
A nosy im rosna jak u Pinokia.- 1 5
-
2019-04-19 16:21
Zmien styl pisania cwiercinteligencie, bo to juz trzeci post z tymi samymi bledami ortograficznymi i interpunkcyjnymi.
- 1 0
-
2019-04-19 17:06
belfry
do roboty w glowach wam sie poprzewracalo 18 godzin tygodniowo to za duzo to do lidla na kase lub towar wykladac za 3 tysiaki
- 1 0
-
2019-04-19 17:06
belfry
protesty w glowach do roboty niech broniasz sprzeda ten majatek i wam da na pensje wstyd i hanba zenek stary nauczyciel z 14 gdansk kartuska
- 1 0
-
2019-04-22 17:12
Nie
Do pani na zdjeciu.: Ja jestem rodzicem i nie popieram strajku. Mów za siebie. Nie za wszystkich!!!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.