• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak przygotować się do matury 2023? "Nowa matura to nie będzie spacerek"

Wioleta Stolarska
24 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Wiosną 2023 r. maturę zdawać będzie pierwszy rocznik absolwentów czteroletnich liceów ogólnokształcących, którzy uczyli się według nowej podstawy programowej. Wiosną 2023 r. maturę zdawać będzie pierwszy rocznik absolwentów czteroletnich liceów ogólnokształcących, którzy uczyli się według nowej podstawy programowej.

Jak przygotować się do matury 2023? Egzamin maturalny w roku szkolnym 2022/2023 odbędzie się w nowej formule. Uczniowie obawiają się tego, jak będzie wyglądać nowa matura 2023. Matura to jednak nie tylko egzamin dojrzałości na koniec szkoły średniej, ale również przepustka na studia. Większość uczniów już rozpoczęło powtórki do egzaminów. Oczywiście do matury można uczyć się samemu, jednak coraz więcej uczniów zdecyduje się na skorzystanie ze specjalnych kursów przygotowawczych. Dlaczego warto je wybrać?




Kiedy matura 2023?



Czy poprawiałe(a)ś wyniki matury?

Wiosną 2023 r. maturę zdawać będzie pierwszy rocznik absolwentów czteroletnich liceów ogólnokształcących, którzy uczyli się według nowej podstawy programowej. Z kolei absolwenci techników (pierwszy rocznik absolwentów pięcioletnich techników) maturę według nowych zasad będą po raz pierwszy zdawać wiosną 2024 r.

Do egzaminów zostało jeszcze kilka miesięcy, jednak przygotowania warto zacząć jak najwcześniej.

Harmonogram egzaminów maturalnych 2023:
  • 4 maja - czwartek, język polski (poziom podstawowy) - godz. 9:00
  • 5 maja - piątek, język angielski (poziom podstawowy) - godz. 9:00, godz. 14:00 poziom podstawowy - język francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski, włoski
  • 8 maja - poniedziałek, matematyka (poziom podstawowy) - godz. 9:00

Od 10 do 23 maja (z wyjątkiem 14 i 21 maja) odbędą się egzaminy ustne.

Za 100 dni nowa matura 2023. Co czeka absolwentów w maju? Za 100 dni nowa matura 2023. Co czeka absolwentów w maju?

Matura 2023: co czeka maturzystów?



Jak będzie wyglądała nowa matura 2023? Jak będzie wyglądała nowa matura 2023?
Nowa matura będzie trudniejsza czy łatwiejsza? Co czeka maturzystów na egzaminach w 2023 r.? Przede wszystkim zdający będą mieli więcej czasu na rozwiązanie zadań, ale z drugiej strony w arkuszu znajdzie się ich więcej. Po kilku latach pandemii wróci też obowiązkowy ustny egzamin z języka polskiego, ale już w nowej formule.

W formule nowej matury 2023 zrezygnowano z 30 proc. progu zdawalności wybranego przedmiotu dodatkowego - dotyczy to absolwentów szkół ponadpodstawowych (egzamin maturalny w formule 2023). Teraz absolwent przystępujący do egzaminu maturalnego, aby uzyskać świadectwo dojrzałości, musi zdać egzamin maturalny z każdego przedmiotu obowiązkowego w części ustnej i w części pisemnej, tj. otrzymać co najmniej 30 proc. punktów możliwych do uzyskania oraz przystąpić do co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego.

Przykładowe nagrania egzaminu ustnego z języka polskiego



CKE opublikowała informatory o egzaminie maturalnym zawierające przykładowe zadania wraz z rozwiązaniami oraz aneksy do informatorów zawierające wymagania egzaminacyjne obowiązujące w roku szkolnym 2022/2023.

Jak znaleźć uczniów na korepetycje? Jak znaleźć uczniów na korepetycje?

Kursy przygotowawcze do matury. Ile kosztują i gdzie można je podjąć?



Kursy przygotowujące do matury. Czy pomagają w zdaniu egzaminów językowych?

Choć na naukę języków obcych w polskich szkołach poświęca się wprawdzie dość dużo czasu, to często uczniowie przed egzaminami doszkalają się albo korzystają z korepetycji prywatnych szkół językowych. Ich pomoc może być nieoceniona podczas przygotowań do egzaminów ustnych. Nie inaczej jest wśród maturzystów.

- Kurs przygotowujący do matury z języka angielskiego odbywa się u nas w kameralnej kilkuosobowej grupie i skoncentrowany jest na jak najlepszym przygotowaniu młodzieży do egzaminu dojrzałości. Przeprowadzamy wewnętrzne, próbne egzaminy po to, by oswoić kursantów z egzaminem, a także, by wychwycić wszelkie błędy i niedoskonałości języka i je poprawić. Kurs jest prowadzony przez wykwalifikowanych lektorów i jest pod dodatkową opieką metodyka śledzącego wszelkie zmiany w formule egzaminu - zapewnia Joanna Gabryś-Trybała, dyrektor zarządzająca SJ Prestige Lingua.
Koszt kursu przygotowującego do matury 2023 to 2590 zł (zajęć jest więcej niż na kursach przygotowujących do egzaminu ósmoklasisty).

Jak zdać maturę z matematyki? Kiedy zdecydować się na korepetycje? Jak zdać maturę z matematyki? Kiedy zdecydować się na korepetycje?

Nowa matura 2023. "To nie będzie spacerek"



Do matury pozostało jeszcze nieco ponad pół roku, jednak warto pracować na najlepszy wynik już teraz. Jakie jest zainteresowanie wśród maturzystów dodatkowymi korepetycjami i kursami przygotowującymi do egzaminów?

- Maturzyści, z właściwą sobie rezerwą i luzem, potrzebowali nieco więcej czasu niż młodsi koledzy z 8 klas, by uświadomić sobie swoją sytuację i potrzeby. Na początku roku szkolnego wielu nauczycieli zapewne położyło karty na stół i wtedy stało się jasne, że nowa matura, zwłaszcza z polskiego, to nie będzie spacerek. Swoje zrobiły też próbne matury pod koniec września, które okazały się dla wielu uczniów zimnym prysznicem. Choć inaczej rozłożone w czasie i z różnych powodów, obecnie zainteresowanie kursami obydwu grup uczniów - ósmoklasistów i maturzystów - wygląda podobnie - ocenia Wiktor Kuźmicki ze Studenckiego Ośrodka Kształcenia INDEKS.
Jak przekonuje, są wśród uczniów szkół średnich jednak i takie osoby, które o przygotowaniu do egzaminu dojrzałości myślą ze znacznym wyprzedzeniem.

- W naszej ofercie są też kursy dla uczniów klas przedmaturalnych (trzecich liceum lub czwartych technikum). Potrzeby dodatkowych zajęć dla tych grup uczniów są również duże, lecz oczywiście zdecydowanie mniejsze niż w przypadku klas kończących się egzaminem. I choć dla młodszych uczniów w dwuletniej perspektywie nadal kluczowy jest egzamin, to w pierwszym roku nauki skupiamy się bardziej na utrwalaniu i uzupełnianiu dotychczas zdobytej wiedzy. Zatem zależy nam głownie na poprawie bieżących wyników szkolnych. Aczkolwiek w przypadku licealistów kurs dwuletni jest często okazją do rozszerzenia przedmiotu, jeśli w szkole realizuje z niego tylko podstawę - podkreśla. - Nauczyciel Indeksu ma swobodę w wyborze koncepcji, materiałów i metod nauczania. Prawie każdy z nich to doświadczony specjalista w swojej dziedzinie, tak jak na przykład pan Jarosław Drzeżdżon, uczący u nas już od kilkunastu lat, który właśnie otrzymał nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska i tytuł Gdańskiego Nauczyciela Roku - dodaje.
Próbna matura 2023 w nowej formule już w grudniu Próbna matura 2023 w nowej formule już w grudniu

Ceny kursów przygotowujących do matury 2023



Jakie są ceny kursów? Kurs jednoroczny (7 miesięcy) przygotowujący do matury 2023 to koszt 1,4 tys. zł za przedmiot w grupie standardowej lub 1,8 tys. zł w grupie kameralnej (ok. 80 godzin lekcyjnych), zniżki w pakietach. Z kolei koszt za kurs przygotowujący do matury 2024 to za pierwszy etap kursu - za bieżący rok szkolny: 890 zł za przedmiot (50 godzin lekcyjnych), uczniowie mogą liczyć na zniżki za wybór większej liczby przedmiotów.

- Na kursie ćwiczymy kluczowe umiejętności egzaminacyjne, wyposażamy uczniów w niezbędne materiały i informacje dotyczące wymagań, formy egzaminu, zasad punktacji zadań oraz strategii pracy z arkuszem egzaminacyjnym. Przygotowujemy uczniów również mentalnie do radzenia sobie podczas egzaminu. Arkusze egzaminacyjne są istotnym elementem kursu, jednak na ogół nie wprowadzamy ich od razu, a specyfika danego przedmiotu sprawia, że często wygląda to inaczej w przypadku biologii, matematyki, języka polskiego itd. - mówi Wiktor Kuźmicki. - Zwłaszcza w przypadku języka polskiego nowa formuła egzaminu wymaga dokładnego wytłumaczenia uczniom, na co powinni zwracać uwagę. Nauczyciele języka polskiego mają więc za zadanie dopilnować, by uczniowie znali dokładnie treść lektur (najlepiej, by je po prostu uważnie przeczytali przed omówieniem na zajęciach), ponieważ bez znajomości lektur napisanie poprawnego wypracowania czy rozwiązanie testu historycznoliterackiego, a nawet bezstresowe zdanie matury ustnej będzie praktycznie niemożliwe. Podniesienie rangi poprawności języka na egzaminie jest również dobrą okazją, by na kursie nad tym elementem popracować - warto dbać o język, nie tylko na maturze - choć nie oszukujmy się, tu nawet nauczyciele, być może nawet autorzy zadań egzaminacyjnych mieliby kłopot zdobyć maksymalną liczbę punktów w czasie przewidzianym na egzamin. Zatem w przypadku kursu maturalnego z języka polskiego mamy na celu: nauczyć pisać rozprawkę w pewny i szybki sposób, wyposażyć uczestników w wiedzę na temat treści i problematyki lektur obowiązkowych, włączając w to konteksty, ćwiczyć wypowiedź ustną, bo widzimy tego deficyt w szkołach, wykorzystać znajomość lektur do wykonania zadań z testu historycznoliterackiego, ćwiczyć wybrane elementy z pierwszej części egzaminu (język w użyciu), w tym zwłaszcza ukierunkowaną notatkę syntetyzującą - podkreśla.

Zobacz przykładowe arkusze egzaminacyjne - NOWA MATURA 2023



Matura 2023 i 2024. Na kurs maturalny warto pójść rok wcześniej?



Kursy maturalne to programy edukacyjne specjalnie przygotowane pod formułę egzaminu maturalnego. Uczniowie mogą podjąć taki kurs niemal z każdego przedmiotu egzaminacyjnego. Na kurs maturalny warto zapisać się również wtedy, gdy chcemy poszerzyć posiadaną wiedzę dotyczącą konkretnego przedmiotu. To najlepszy wybór dla tych uczniów, którzy chcieliby przystąpić do napisania matury rozszerzonej.

- Już od ubiegłego roku szkolnego przychodzili do nas uczniowie 3 klas licealnych, którzy w obecnym roku szkolnym są uczestnikami kursów maturalnych. W tym roku szkolnym również pojawiają się 3-klasiści z liceum i 4-klasiści ze szkół technicznych. Uważam, że zajęcia wyprzedzające rok maturalny dają możliwość jeszcze lepszego przygotowania się do egzaminu maturalnego - ocenia Krzysztof Arndt, dyrektor Oddziału "Zazumi Korepetycje".
Tu ceny kursów zaczynają się już od 30 zł za lekcję, a końcowa cena uzależniona jest od liczby wybranych kursów, natomiast nie zależy od wybranego przedmiotu. Zajęcia odbywają się grupowo: w przypadku korepetycji od 2-4 osób, natomiast w kursach 8-klasisty maksymalnie w grupie 6-osobowej. W ofercie są też zajęcia indywidualne oraz online czy edukacja domowa.

- Kursy maturalne z Zazumi są kompleksową pomocą w przygotowaniach do matury. Uczniowie biorą udział w zajęciach prowadzonych za pomocą metody akademickiej, która zapewnia skuteczność i płynność nauki. Nasi wykwalifikowani korepetytorzy pomagają indywidualnie, jeśli uczestnik zgubi się w omawianym właśnie materiale. Nauczamy strategii egzaminacyjnych, dzięki którym uczniowie mogą zdobyć wyższy wynik i wyeliminować niepotrzebne błędy. Aby oswoić się z atmosferą prawdziwego egzaminu, przećwiczyć wyuczoną strategię i sprawdzić swoją wiedzę, przeprowadzamy 2 egzaminy próbne, które pozwolą im także oswoić się z atmosferą prawdziwej matury. Podczas zajęć pracujemy na aktualnych zadaniach zgodnych z wymogami Centralnej Komisji Edukacyjnej oraz zapewniamy materiały do nauki - dodaje.
- Zainteresowanie kursami dla młodzieży jest o wiele większe niż w latach poprzednich. Większość osób zapisujących się na kursy jest obecnie w klasach maturalnych, lecz są też pojedyncze osoby, które chcą wziąć udział w kursie, a maturę mają dopiero w roku 2024. Takie osoby zapisują się na kurs podstawowy w tym roku, bo myślą o rozszerzeniu w przyszłym - przyznaje Adam Stencel ze Szkoły Effective Teaching.
Za jeden kurs maturalny na poziomie podstawowym trzeba zapłacić 2160 zł, natomiast na poziomie rozszerzonym jest to od 2400 zł - 2800 zł w zależności od przedmiotu. Zajęcia indywidualne to koszt od 70 do 120 zł.

- Każdy kurs jest to forma powtórki z całego etapu edukacji na podstawie wymagań egzaminacyjnych. Na początku młodzież musi powtórzyć wszystkie zagadnienia i nauczyć się materiału i dopiero w drugiej części kursu przechodzimy do rozwiązywania zadań z arkuszy maturalnych. Zdarza się też, że przy powtórce rozwiązujemy niektóre zadania maturalne. Większość zajęć jest w formie grupowej (6-10 osób), nauka wtedy wydaje się ciekawsza i bardziej efektywna - dodaje.

Miejsca

Opinie (72) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Akurat jakie ma to porównanie z prawdziwą maturą która była kiedys obecnie egzamin na prawo jazdy jest trudniejszy

    • 0 0

  • Po co nauka gdy wystarczy książeczka partyjna

    PiS

    • 2 2

  • Opinia wyróżniona

    a może zamiast na płatne korki poza szkoła, nauczyciele wreszcie zaczną uczyć w szkole, (16)

    jak kiedyś?
    lata 70,80,90,materiału ok 40% więcej a wszystko zrobilismy na lekcji a w kwietniu po szkole jeszcze po 2h dodatkowo z polskiego i z matmy, w szkole, za darmo. Wszyscy zdali i to bez problemu, na więcej niż 30%. Zaliczenie było od 60%. Zacznjcie uczyć a nie tylko wymagać i odsyłac uczniów na korki. Będą efekty i wyniki uczniów ( bez korków) to bedzie i podstawa do podwyżki. Proste.

    • 74 34

    • Nikt wówczas nie liczył procentów. (2)

      Skąd masz 60%? Zmyślanko?

      • 0 1

      • Kiedyś uczeń umiał sam policzyć procent. Np. 6 pkt z 10. Wiem, dziś za trudne.

        • 1 0

      • w 96r to był próg zdawalności matury, żadna tajemnica, to była ocena dost

        • 0 0

    • Jeśli dobrze im zapłacisz to i owszem.... (1)

      ... będą dobrze uczyć. Inaczej na nic nie licz.

      • 9 9

      • od lat nie chce im sie dobre uczyć.

        • 2 5

    • (1)

      W której szkole w latach 70 i 80 zaliczali maturę po zdaniu na 30% lub nawet na 60%?

      • 4 0

      • czytanie ze zrozumieniem...zdawali spokojnie powyżej 30% czyli min z teraz aby zdać a i tak nie zdają . 30% to była ndst.

        • 1 1

    • Widzisz co się dzieje w edukacji? Przez obecny układ jest niszczona, odgórnie i celowo. Nie powiesz, że tego nie zauważyłeś. (1)

      Durne reformy, ciągle zmieniana podstawa programowa - notabene coraz bardziej ogłupiająca. Do tego niska płaca i brak wykwalifikowanej kadry. Czy to problem dla ministranta edukacji, którego częściej spotkać można na Jasnej Górze lub w Toruniu niż w jego gabinecie? Nie, to nie problem. Niech nauczyciel plastyki uczy fizyki, przecież na Zachodzie, na który z drugiej strony tak pluje, to norma.

      • 8 3

      • wszelkie zmiany nie powodują,że nauczyciele nie znają swojego przedmiotu, nie umieją rozwiązać zadan

        nie daje to podstaw do odsyłania uczniów na korki. Niech uczą a uczniowie niech są gotowi do egzaminów . Wiedza wyniesiona tylko ze szkoły, bez korków a potem i 10 tys zł niech mają

        • 1 2

    • (2)

      Ale wtedy każdy uczył się a teraz to

      • 6 1

      • Teraz każdy ma sfartfona wg słów kaczyńskiego. (1)

        • 2 1

        • co ma posiadanie smartfona do chęci nauki?

          • 2 0

    • A może zmienić mistrza edukacji?

      • 4 1

    • A może rodzice zajmą się dziećmi w końcu zamiast puszczać je wolno i niech robią co chcą a potem płacz bo głąb nie zdał i to pewnie przez nauczyciela

      • 20 4

    • A może?

      Mniej tik toka i instagrama, lepsza frekwencja, wyrównanie na szali praw i obowiązków ucznia, więcej uważności i koncentracji na lekcji, szacunku dla nauczyciela?! Mniej krytycyzmu i obśmiewania nauczycieli w necie?

      • 35 1

    • A moze

      A może tak, uczniowie zaczną się wreszcie uczyć? Czytać lektury, rozwiązywać zadania i nie liczyć ,że "jakoś to będzie". Dobrze,że firmy ,prowadzące kursy zaczynają się cenić. Nauczyciel nie zrobi nic ,jeśli jego uczniowie nie bada współpracować.

      • 34 2

  • już nic nie trzeba umieć

    wystarczy pojawić się na egzaminie

    • 0 1

  • kiedyś nauczyciel uczyć przy świeczce, z jednej książki, miał wiedzę, umiał ja przekazac a uczeń ją chłoną

    jak gąbka. Teraz na lekcji nie potrafi wytłumaczyć, za to po lekcjach , za 70zł za godz. juz tak. A może tak co roku oceniac prace nauczycieli. kto ma wylane to go wylać, przyjąć nowych, bo za dobra pensje pojawią się fascynaci przedmiotów. Acha, wywalić gnidę Przewodniczącego ZW Zawodowego nauczycieli. On miesza...

    • 0 3

  • poprawa nastapi tylko gdy Karte Nauczyciela w końcu zastąpi KP.

    Okaże się , co wiedzą wszyscy nauczyciele, i c o jak wół stoi w KN, że wakacje to czas wolny od zajec w szkole a ni eod pracy.
    Ze w ferie powinnny być zajecia dla dzieci i świetlica dla 1-3 klasy....kto pamięta, że tak kiedyś było??? opieka i nauka, zero korków. Jedynie wyrównawcze dla osłów i po chorobie.

    • 0 3

  • (5)

    Osoby zatrudnione na stanowisku nauczyciela nie potrafią przekazywać wiedzy z przedmiotów, którymi się zajmują. Żeby było gorzej to nie potrafią również przekazać wiedzy na temat tego jak uczeń ma się samodzielnie uczyć. Finalnie kończy się to tak, że dziecko po szkole wisi na rodzicach, którzy już nie pamiętają i nie mają siły na to aby robić cudzą robotę. To prowadzi zaś do sytuacji gdzie dzieciak zapisywany jest na zajęcia dodatkowe nawet z tym samym nauczycielem i co się okazuje jak się sprawdzi postępy dziecka? Po dodatkowych (i dodatkowo płatnych) zajęciach dziecko więcej rozumie niż po zajęciach, które ma w szkole normalnie. Nie będę tego kwitować ale ciśnie się na usta kilka epitetów. Chyba już pora na to abyśmy my rodzice zaczęli mieć wymagania względem nauczycieli. Osobiście jestem zdania, że ocena z danego przedmiotu odzwierciedla zarówno pracę mojego dziecka jak i pracę nauczyciela a nie rodzica. Rodzic ma wychowywać, uczyć jak być dobrym człowiekiem, okazywać zainteresowanie, dawać przykład i być po to żeby po latach dzieciak był stabilny emocjonalnie. Rodzic nie ma uczyć dziecka czasów z angielskiego czy tłumaczyć kolejności wykonywania działań z matematyki - to są wszystko obowiązki nauczycieli.

    • 6 6

    • Z własnego doświadczenia wiem, że... (4)

      Najważniejsze to poświęcić dziecku czas na początku jego edukacji. Siadać z nim do lekcji, pomagać, pilnować, sprawdzać, wskazywać drogę jak się uczyć, podrzucać dodatkowe źródła naukowe. Po kilku latach, już w takiej 5 czy 6 klasie dziecko samodzielnie umie się uczyć, ma w głowie zaprogramowane jak to się robi i nie potrzebuje dodatkowych zajęć. Wystarczą książki z danego przedmiotu, notatki z lekcji.
      Jeśli zaniedbasz dziecko już na starcie, tj. w 1 klasie, to będzie już miało pod górkę do końca edukacji.
      To działa na takiej zasadzie: jak nie nauczysz się tabliczki mnożenia, to nie uda Ci się później zrozumieć trudniejszego materiału z matematyki. Proste.
      Wielu rodziców myśli, że wystarczy posłać dziecko do szkoły i już się nauczyciele nim zajmą. To, czego uczy nauczyciel to jest może połowa edukacji. Reszta spoczywa na dziecku i jego rodzicach. Ale rozumiem że dziś rodzice nie mają czasu i wolą dziecko posłać na dodatkowy kurs

      • 2 2

      • zdaje się, że rolą nauczyciela nie jest tylko bierne odpytywanie, ale właśnie pokazanie jak się uczyć. To on jest ponoć pedagogiem, ja mam inne wykształcenie i oczywiście zależy mi na moim dziecku i będę mu pomagać, naprowadzać, ale wydaje mi się, ze chyba fachowiec, patrz nauczyciel, powinien to zrobić. Gdy nauczyciel oddaje samochód do mechanika nie musi mówić my jak ten ma wymienić rozrząd lub klocki hamulcowe. Jako kierowca ma tylko dbać żeby stawić się na czas na przegląd i być wyczulony, gdy pojawiają się sygnały o nieprawidłowym funkcjonowaniu auta. Nie musi też wieczorami dokręcać po mechaniku śrub w kołach, albo przed wymianą opon przyjeżdżać ściągać samemu kół itd.

        • 3 1

      • taaa, Pani od ang w klasie 6 , na 5 minut przed dzwonkiem wprowdziała czas Present Perfect.

        zapowiedziała sprawdzian..Kamil zapytał Panią czy jeszcze będzie tłumaczyć, powiedział, ze na korkach mu wytłumaczą. Kamil odparł, że nie chodzi na korki, bo sam sie uczy, co powiedziała Pani..." to zaczniesz". Kurtyna.

        • 1 0

      • (1)

        A skąd rodzic ma wiedzieć jak efektywnie się czegoś uczyć skoro on też był dzieckiem i też chodził do szkoły w której go tego nie nauczono?

        • 0 1

        • W internecie jest obecnie mnóstwo porad

          Myślę że jak ktoś jest dorosły i decyduje się na dziecko, to powinien jakąś wiedzę posiadać, np. taką w jaki sposób się uczyć. To jest podstawa wszystkiego. Każde dziecko jest indywidualistą. Chyba rodzic wie, że jego dziecko lepiej się uczy np od razu po lekcjach albo dopiero wieczorem? Albo wie, że potrzebuje konkretnego planu po kolei co ma dzieciak zrobić, albo że wszystko zapamięta gdy będzie czytał podręcznik lub gdy przeczyta swoje notatki z lekcji. Każde dziecko jest inne. Aby się tego dowiedzieć, trzeba próbować różnych metod. I przede wszystkim nauczyć systematyczności

          • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    Chciałoby się powiedzieć: w końcu! (5)

    Przez lata poziom edukacji drastycznie spada, co widać chociażby po kolejnych pokoleniach ludzi, którzy opuszczają mury szkół. Ile teraz trzeba mieć żeby zdać egazminy? 30%? Przecież to jest żenujące.

    • 45 10

    • Lata wczesne 80- te (2)

      Matematyka w moim liceum . 75% aby dostać zaliczenie czyli tzw. "trzy na szynach" co było niepokojąco blisko 2+.

      • 12 0

      • dokładnie, aby cokolwiek zdać czyli dostac 2 trzeba było miec albo 60% albo 75%! teraz 30 % i nie moga zdac.

        • 2 0

      • Oczywiście mówię o sprawdzianach i tzw. kartkówkach.

        Których mieliśmy po 3-4 tygodniowo łącznie z WF.

        • 2 0

    • (1)

      Jacy uczniowe, takie i progi zdawalności. Niedługo wystarczy sama obecność w szkole, aby uzyskać promocje do kolejnej klasy.

      • 5 3

      • a może nauczyciele też umieją na 30%? Zadania z chemii czy fizyki z lat 80,90 dla części z nich sa nie do zrobienia

        • 0 1

  • Czyli poziom nauczania w szkołach taki, że bez korków nie podchodz... (2)

    ...nie mam więcej pytań. Może by tak w końcu zrobić porządek z edukacją, a nie liczyć na zaradność i zasobność portfela rodzica. Ten którego stać na dodatkowe lekcje ma dziecko, które ma szanse nauczyć się języka obcego, matmy itd. Ci których dzieci skazane są na "ofertę" wyłącznie szkolną tych szans nie mają. Nie znam ani jednego dziecka z rodziny, wśród znajomych, znajomych znajomych, które nauczyło się np. j. angielskiego wyłącznie na lekcjach w szkole. Szkoła tylko sprawdza czego dziecko nauczyło się na korkach, kursach i przypisuje sobie osiągnięcia!

    • 7 1

    • (1)

      Im się nie chyba chce bo są w depresji z uwagi na płace tudzież na koszt wszystkiego wokoło co finalnie sprowadza się do pieniędzy. Nie widziałem nigdy nawet pół artykułu na temat wypalenia zawodowego u nauczyciela.

      • 0 0

      • ale dzieciaki/młodzież nie mogą ponosić tego konsekwencji...

        W szkole mojego syna nauczyciele co roku wyjeżdżają na szkolenia/wymiany m.in. do Finlandii, bo tam ponoć jest wzorzec dobrego nauczania. I co...i nic! Słuchają o tych innowacjach, piszą na fb jakie to było odkrywcze, pouczające. Jakie to przynosi efekty, wszystko po to żeby następnego dnia po powrocie oznajmić klasie "wyciągamy karteczki piszemy sprawdzian" lub "proszę odrobić zadania od stron 74 - 78", "proszę nauczyć się na jutro na pamięć od strony 17 -19" itd. Nic się nie zmienia, model pruski jak miał się dobrze, tak ma się teraz świetnie. Zakuć, zdać, zapomnieć kluczowe informacje takie jak: np. pogłowie bydła w Paragwaju, albo ile mln ton ryżu produkuje państw A, a ile państwo B...na egzaminie zaś trzeba się wstrzelić w klucz tj. użyć pożądanych przez komisję konkretnych słów, które niejako mają potwierdzić czy wiesz czy nie wiesz...

        • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    (10)

    z własnego doswiadczenia powiem ze warto czytac podreczniki. tak po prostu otworzyc podrecznik i przeczytac go ze zrozumieniem od deski do deski. niestety na lekcjach nie ma na to czasu. nauczyciel jest zmuszony przez presje czasu wskazywac tylko najwazniejsze fragmenty podrecznikow.

    jednak jezli uczen chce sie czegos nauczyc powinien przeczytac cala ksiazke od deski do deski. w ciagu roku jest ogrom czasu aby przestudiowac kazdy podrecznik po kilka razy, tylko uczniom sie nie chce. nie ma drogi na skroty niestety

    • 28 12

    • (1)

      Te podręczniki są takim językiem polskim napisane, że potrzebny tłumacz, i wygląda na to, że ktoś kto je pisał na siłę chciał wcisnąć w każde zdanie max. treści. Jeszcze ta matematyka, jak rozwiązywanie łamigłówek , a nie zadań . Geometria uczona na oko, bez odpowiednich przyborów.

      • 1 7

      • twoj post przedstawia cie z bardzo zlej strony. jezeli tresc podrecznikow jest dla ciebiebie niezrozumiala to moze nalezaloby sie przyznac przed samym soba ze nie nadajesz sie do liceum a tym bardziej na studia.

        • 5 1

    • matura i tak do niczego się nie przydaje, a jak ktoś nie chce iść na studia, to nie powinien być zmuszany do osiągania wysokich ocen z przedmiotów, które go nie interesują. polski i angielski zdałem na 100% a z matematyki historia była już zupelnie inna :D i niestety w duzej mierze to byla wina bardzo cieniutkich nauczycieli i slabych podrecznikow, a nie tego że uczniowie byli głupi.

      • 1 2

    • (3)

      Bzdura. czego Pani/Pan uczy i jaka jest efektywna metoda nauki Pani/Pana przedmiotu? Proszę wskazać jedną, jedną metodę. Co do ogromu czasu to ekhem chciałbym zauważyć, że są jeszcze inne przedmioty i inni Pani/Pana koledzy z pracy też mają wymagania do tych samych dzieci.

      • 1 6

      • Anonim pozdrawia

        Proszę obiektywnie popatrzeć na dziecko. Czy samodzielnie poszukuje informacji. Czy pracuje w skupieniu, ile czasu poświęca w domu. Zrozumiałe jest to,żeby opanować jakieś umiejętności trzeba ćwiczyć i powtarzać. Najprościej rzecz ujmując, Pani ,żeby zrobić np.sernik idealny musiała wiele razy go piec. Dopasować składniki,bo tylko Pani wiedziała jakie proporcje są najlepsze. A zatem obejrzenie na YT filmu na temat receptury sernika, to za mało. Dobierając składniki skupia się Pani na proporcjach. Inaczej się nie da... Po co te nerwy i jad. Pani jest anonimowa, ktoś kto odpisuje też. A metody? Myślę ,że pani ma wiedzę na temat tych najlepszych. I wie Pani ,że w przypadku samodzielnej nauki to sprawa indywidualna.

        • 7 0

      • Ile masz przedmiotow w szkole sredniej? Polski, matematyka, fizyka, historia, chemia, biologia, geografia. 7 podrecznikow. 7 ksiazek ciezko jest przeczytac w rok? Chcesz mi wmowic ze w ciagu roku nie ma czasu na 7 ksiqzek sredniej grubosci? Moze po prostu tlukowi pisana jest zawodowka a nie studia

        • 11 1

      • chcecie wyslac dzieciaki na studia a nie potrafia one podstawowej rzeczy robic - czytac podrecznikow i poszukiwac dalszych informacji na wlasna reke. to jest patologia. oczekujecie wynikow a nie wiedzy. tacy ludzie ktorzy uczas sie tylko dla ocen nie powinni w ogole wpuszczac na studia.

        • 11 0

    • To może za dużo niepotrzebnej treści w podręczniku, skoro nauczyciel nie ma czasu jej przekazać, czy wytłumaczyć.

      • 0 3

    • Co za głupota

      Do matury najlepiej nauczyć się tak, żeby ją zdać. Czyli przede wszystkim robić arkusze próbnej matury. Nauka? Niech każdy uczy się czego chce. Matura to tylko papier otwierający lub zamykający drogę do lepszych zarobków.

      • 2 9

    • a do zadania polskiego czytać lektury

      nie tylko bryki lub streszczenia

      • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Warchlak to:

 

Najczęściej czytane