• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jakie pensje dla nauczycieli w czasie epidemii?

Wioleta Stolarska
1 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Od 25 marca nauczyciele szkół i przedszkoli mają obowiązek realizowania dalszej części podstawy programowej. Od 25 marca nauczyciele szkół i przedszkoli mają obowiązek realizowania dalszej części podstawy programowej.

Koronawirus, przez który wprowadzono w Polsce stan epidemii, doprowadził do wstrzymania zajęć szkolnych. Na jakie pensje w tym czasie mogą liczyć pracownicy oświaty? Nauczyciele obawiają się, że stracą finansowo na pracy zdalnej. Najboleśniej mogą odczuć to szczególnie wuefiści, bibliotekarze czy nauczyciele świetlicy, którzy na ogół nie prowadzą lekcji online.



Uważasz, że rok szkolny zostanie zakończony w zaplanowanym terminie?

Od 25 marca nauczyciele szkół i przedszkoli mają obowiązek realizowania dalszej części podstawy programowej. Z kolei zajęcia zdalne między 12 a 24 marca obejmowały powtórkę materiałów, nie były to zajęcia obowiązkowe, dlatego wielu nauczycieli podejrzewa, że może dostać po kieszeni właśnie za te dwa pierwsze tygodnie.

Według wytycznych Ministerstwa Edukacji Narodowej nauczycielom, którzy do 24 marca jedynie pozostawiali w gotowości do pracy, jednak nie wykonywali żadnych czynności służbowych z nią związanych, czyli na przykład nie przeprowadzali zajęć online czy nie wysyłali e-maili do uczniów przysługuje jedynie wynagrodzenie zasadnicze.

- Od 25 marca nauczyciele otrzymują wynagrodzenie za pracę w składnikach i wysokości wynikających z ich uprawnień. Za zajęcia zrealizowane powyżej tygodniowego, obowiązkowego wymiaru godzin nauczyciel otrzymuje również wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe. Z przyczyny leżącej po stronie pracodawcy, w określonym czasie, niektórzy nauczyciele nie będą świadczyli pracy. Przysługuje im wynagrodzenie wynikające z ich osobistego zaszeregowania - informuje MEN.
Czytaj też: Zdalna szkoła w praktyce. "Są chęci, chociaż materiału jest dużo"

Ograniczenie obowiązku świadczenia pracy na terenie przedszkola, szkoły lub placówki oświatowej dotyczy również wielu pracowników administracji i obsługi.

- O organizacji pracy tych pracowników decyduje dyrektor szkoły. Dyrektor szkoły może więc polecić pracownikowi wykonywanie pracy zdalnej, o ile oczywiście charakter zadań wykonywanych przez pracownika na to pozwala - dodaje MEN.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje


Wypłata za "gotowość" czy stała pensja?



Jakie stanowisko w kwestii wypłat dla nauczycieli mają trójmiejskie samorządy? Urzędnicy przekonują, że nauczyciele nie stracą na zmianach.

- Za okres 12-25 marca będzie wypłacone wynagrodzenie zasadnicze plus dodatki (za wyjątkiem tego za trudne warunki pracy) bez godzin ponadwymiarowych. Od 25 marca, tj. od momentu wejścia w życie zasad dotyczących pracy zdalnej, na bazie planu pracy szkoły nauczyciel otrzyma wynagrodzenie wraz z godzinami ponadwymiarowymi (stałymi, tj. takimi, które na stałe są wpisane w plan pracy szkoły), o ile realizuje zdalne nauczanie - informuje Joanna Bieganowska z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Z kolei Sopot rekomenduje naliczanie i wypłacanie wynagrodzeń za marzec pracownikom niepedagogicznym według zasad, które obowiązywały dotychczas czy tych sprzed pandemii.

Wynagrodzenia pracowników pedagogicznych, które wypłacane są "z góry" oraz składniki wynagrodzeń, których wypłata dokonywana jest na koniec miesiąca "z dołu" naliczane są także według dotychczasowych zasad.

- Za marzec wypłaciliśmy wszystkim pracownikom oświaty - zarówno pedagogicznym, jak i pracownikom administracji - wynagrodzenia tak jak w poprzednich miesiącach. Bez żadnych potrąceń. W kwestii naliczania wynagrodzeń w kwietniu czekamy na wytyczne MEN, a decyzje powinny być znane w najbliższych dniach. To trudna sytuacja dla nas wszystkich, również dla pracowników oświaty. Mam nadzieję, że decyzje ministra będą szybkie i sprawią, że ich koszty nie zostaną przerzucone wyłącznie na samorząd - komentuje Magdalena Czarzyńska-Jachim wiceprezydent Sopotu.
Czytaj też: Zdalna edukacja nauką dla dzieci i egzaminem dla rodziców

Również w Gdyni do dyrektorów szkół został wysłany list z informacją, jak zgodnie z obowiązującym prawem mogą rozliczać w tej nietypowej sytuacji wynagrodzenia. Urzędnicy zapewniają, że wynagrodzenia nie będą pomniejszane.

- Za każdą zrealizowaną godzinę zajęć każdy nauczyciel, w tym bibliotekarz, otrzyma wynagrodzenie w dotychczasowej wysokości, tj. wynagrodzenie zasadnicze z wszystkimi dodatkami. W przypadku nieświadczenia pracy przy jednoczesnym zgłoszeniu gotowości do niej pracownik otrzyma wynagrodzenie za tzw. gotowość, tj. wynagrodzenie zasadnicze łącznie z dodatkami funkcyjnymi. Weryfikację liczby zrealizowanych godzin przeprowadzają dyrektorzy poszczególnych placówek - informuje Anna Bennich, zastępca naczelnika Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Gdyni.

Miejsca

Opinie (303) 10 zablokowanych

  • Jakie pensje dla nauczycieli ?............. Wysokie co nie? (15)

    • 37 31

    • Owszem, tak jest w Krakowie

      Owszem i to bardzo wysokie. Nie dość, że ich nie ma i dostają 100% to jeszcze mają płacone stałe godziny ponadwymiarowe. A ja w administracji szkolnej jestem codziennie i pracuję swoje 40 h i nie mogę narzekać, nie mogę bo nas traktuje się gorzej, nie mogę mimo masy petentów, a normalnie nauczyciel jest 18-27 h lekcyjnych i zarabia 2- 2,5 raza tyle co ja(ja mam 2200) Teraz zaś nauczycieli chroni się, bo przecież zagrożone jest ich zdrowie i życie... do tego zaraz będą dostawać dodatki wakacyjne i ubiegać się o zapomogi rzędu 1000-2000 zł, żeby dzieci mogły polecieć za granicę.

      Czekam na zniknięcie tego wpisu, jak na wielu portalach, gdzie ludzie rzetelnie wypowiadają się o faktycznej sytuacji gro pedagogicznego - jak w przypadku górników związki zawodowe nie śpią:(

      • 0 0

    • (12)

      Dawać mi tu całą pensję, jestem nauczycielem z ponad 10 letnim doświadczeniem, to nie moja wina że nie mogę pracować, jak nie to wyjdziemy na ulice!!

      • 10 17

      • (6)

        Ja też nie mogę w prywatnej firmie pracować i też nie z mojej winy. Państwo będzie mi płacić wypłatę? No bo jak wam to czemu nie wszystkim którzy utracili zatrudnienie.

        • 16 8

        • ale nauczyciele pracują (3)

          • 13 5

          • C (2)

            Chyba rodzice pracują zamiast nauczycieli, to rodzice powinni dostać pieniądze za naukę dzieci w domu, nauczyciel tylko podaje strony z książek.

            • 1 5

            • (1)

              To jest Twoje dziecko, nie nauczyciela. Chcesz dostawać wynagrodzenie za pomoc w nauce swojemu własnemu dziecku? Od czego jest rodzic jak nie od wychowywania, opieki i zapewnienia wszyskiego co potrzebne? To może powinnaś dostać też pieniądze za dawanie mu jedzenia bo przecież jest od tego stołówka albo od zabawy i opieki bo jest od tego opiekunka? Ludzie, jak sie powołuje człowieka na świat to trzeba przyjać też różne obowiązki. Wszyscy jesteśmy teraz w trudnej sytuacji. Nauczyciele robią ile mogą ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. To jest ten moment w którym trzeba się wykazać i wziąć odpowiedzialność za dziecko którego się samemu chciało i powołało do życia. Ono się nie prosiło na ten świat.

              • 5 0

              • ale od nauczania jest nauczyciel

                • 0 0

        • pracodawcy to powiedz

          • 0 0

        • Tak. Będzie, z tarczy antykryzysowej. Mam nadzieję, że za dużo Państwo nie stracicie.

          Nauczycielka, która bardzo empatycznie patrzy na takich pracowników jak TY.

          • 5 5

      • A idź na ulicę i nie wracaj. Do roboty trzeba sie zabrać a nie tylko protestować.

        • 1 0

      • To wyjdźcie na ulicę. W tamtym roku też przed maturami nie pracowaliście. Połowa nauczycieli moich dzieci kompletnie nic nie robi. Dlaczego mają dostać normalną pensję?

        • 17 9

      • Poinny być końcu podwyżki i obniżenie pensum

        Błędy lekarzy są na cmentarzu,
        błedy nauczycieli w sejmie.

        • 17 1

      • Zapraszam i na wybory w maju

        • 3 3

      • Tylko pamiętajcie o odstępach, bo mandaty się posypią ;)

        • 27 1

    • No.

      • 1 0

  • Do Rodaków (3)

    Pomyślał ktoś, że nauczyciel jest zmuszony do pracy zdalnej. Musi posiadać własny komputer, oprogramowanie oraz łącze internetowe. Za wszystko musi musi zapłacić z własnej kieszeni. Zajęć zdalnych ma prawie tyle samo co przy normalnej pracy. Pensje za to dostaje gołą bez żadnych dodatków, ekwiwalentów itd. Są firmy których pracownicy pracują zdalnie. Siedzą w domu, wykonują swoje zadania tak naprawdę kiedy mają ochotę i płacone mają tak samo jak w zwyczajny dzień pracy. Do nich nikt z was nie ma pretensji. Jesteście zwykłymi podłymi ludźmi którzy dla własnej uciechy niszczą i krytykują innych. Czepiacie się lekarzy a teraz jak ich potrzebujecie to są wspaniali, tak samo pielęgniarek. Czepiacie się Policjantów a potem ratunku Policja bo są potrzebni. Krytykujecie i obrażacie sklepikarzy a teraz są wam niezbędni. itd itd. Psy wieszacie na nauczycielach, a zobaczymy co będzie jak ich zacznie brakować. Polacy jesteście naprawdę podli.Chyba nie ma drugiego tak podłego narodu jak Polacy. Teraz już nawet czepiacie się Świętego Jana Pawła II a wcześniej płakaliście i obiecywaliście poprawę, że już nigdy nie będziecie tacy podli. I co z tego zostało???? Puste słowa. Tak samo jak jesteście pusci

    • 14 4

    • Co Ty za glupoty piszesz. Pracuje zdalnie praca na infolinii . Mam okreslone godziny pracy a nie kiedy chce to pracuje . I co z tego ze nauczyciel korzysta z wlasnego pradu MA prace wyplate na czas i za chwile dwa miesiace wakacji .

      • 0 0

    • Rodaczka

      brawo, brawo, brawo - to najmądrzejszy tekst jaki tu przeczytałam

      • 0 0

    • Za 6-7 tys. miesięcznie pensji

      Nie stać nauczyciela na kamerkę i laptopa plus łącze do netu? Weź miej odrobinę honoru człowieku bo porzygać się można kolejny raz czytając takie roszczeniowe posty.

      Jak cię nie stać to idź do Biedronki dorobić albo wyżebraj od dzieci - złożą się na te 50zł za neta dla ciebie. A nawet na laptopa. Tylko przestań wreszcie wymyślać trudności i weź się do roboty!

      • 0 0

  • Dodatek za trudne warunki pracy (1)

    Zaraz, a właściwie dlaczego obcina się dodatek za trudne warunki pracy? Niepełnosprawne dzieci nagle ozdrowiały? A może fakt, że jest trudniej takie dzieci uczyć na odległość, to w opinii MEN jest uznany za ułatwienie? Co to za durny przepis, który w obecnej sytuacji zniechęca nauczycieli ze szkół i ośrodków specjalnych do pracy? Jeśli to takie proste, to proponuję, aby minister spróbował popracować zdalnie z dziećmi niewidomymi, głuchymi czy ze sprzężeniami. Zaiste, pewnie to pryszcz i sama radocha.

    • 0 0

    • Hymmm

      To proszę mi piwiedzieć kto to sprawdza czy nauczacie? Mam przyjaciela nauczyciela. Raz w tygodniu wysyla material do przerobienia. W tygodniu odpowiada na e-maile odnosnie tych zadanych lekcji. Sam mowi ze niby ma duzo pracy, ale widze , ze to tylko takie gadanie, widze to bo mieszkamy blisko. Nigdy wczesnie tak czesto nie spacerowal, nie jezdzil rowerem. Kto to sprawdzi ile godzin przepracowal skoro nie ma lekcji online? Dyrektor prosi "nie wpisujcie za duzo nadgodzin".... Pensja 5300 na reke, chwali sie kolega...czy to jest fair? Zona kolegi naucza wfu. Codziennie wysyla do uczniow linki z cwiczeniami do wykonania i tyle. Calymi dniami w ogrodzie siedzi i cieszy sie , ze w koncu bedzie miala porzadny warzywniak na koniec dodam ze moja corka ma lekcje online i jestem zachwycony ich przebiegiem l, takim sie nalezy dobre wynagrodzenie.

      • 0 0

  • Likwidacja ZNP (przywileje z PRL) plus licencja odnawialna co 3 lata (7)

    Co wy na to? Może jakieś referendum?

    Jestem za tym, żeby każdego bez wyjątku nauczyciela egzaminować co 3 lata. Taka licencja. W pakiecie m.in. psychiatra i specjaliści z różnych dziedzin, oceniający czy nauczyciel aby nadąża za zmieniającą się rzeczywistością i czy nie popadł w rutynę zbytnio.

    Ma to na celu ochronę dzieci i młodzieży przed ewidentnymi świrami oraz stopniowe podnoszenie poziomu edukacji w Polsce poprzez eliminację jednostek nauczycielskich, które do szkoły trafiły przez pomyłkę lub po znajomości.

    • 6 7

    • Dlaczego tylko nauczycieli?

      Jeśli już to wszystkich. Ciebie też boś mocno nerwowy. Rozumiem, że Ci sprawdzający fachowcy zostaną dobrze opłaceni, a ten sprawdzony nauczyciel ma pracować za pensję minimalną. Radzę, mniej nerwów więcej argumentów merytorycznych.
      Rozumiem zamiar. Kontrolować, kontrolować, straszyć i nie płacić. Wtedy dopiero nauczyciele wezmą się do roboty. Ty byś się wziął?

      • 0 0

    • Komedia

      No tak i w jednym mieście robią testy z kluczem, a w drugim mieście inni nauczyciele je wystawiają na olx itd. Specjalnie do nich nie uczą, żeby rodzic sponsorował tych 2gich?? I te dzieciaki niby mają zdobyć wykształcenie w ten sposób?? To jest absurd, a nie edukacja. Produkcja analfabetów o dorabianie na korkach bo koleżanka z innej szkoły udaje, że nie umie uczyć.... A wymaga jak na studiach.

      • 2 1

    • Popieram (4)

      I testy zawodowe niech odnawiają 20 sekund na odpowiedź to co robią dzieciom nawet w 2giej klasie podstawówki teraz!! Niech zobaczą sami jak to miło. I żeby nie było im za łatwo to napisać tematy na testy, a potem zrobić z czego innego i postawić same 2ki.

      • 1 1

      • 100% racja (2)

        Po paru latach takiego systemu nikt już nie wyobrażałby sobie, że można inaczej. Naprawdę warte przemyślenia i zebrania podpisów, aby weszła stosowna ustawa. A jaki jazgot będzie, zaczną rękami i nogami protestować. I wtedy wywalić prowodyrów na pysk. Bo inaczej nigdy nic się nie zmieni.

        • 1 0

        • Bravo (1)

          Trzeba zorganizować jakiś ruch oddolny wkurzonych rodziców albo referendum po tej epidemii. Ustawę i egzaminy zawodowe i opinie rodziców i dzieci co 3 lata o nauczycielu. Koniec tego dobrego. Ile można robić dzieciakowi że zwykłej podstawówki i rodzicom taki horror. Uczą jednego, wymagają czego innego, a potem jeszcze nabijają się z mądrego dzieciaka, że nie dość zdolny. Niszczą dokumentnie zamiast rozwijać.

          • 1 2

          • To się da zrobić

            Obecna sytuacja naprawdę daje do myślenia. Właśnie w takich trudnych momentach łatwo dostrzec wiele patologicznych zachowań i układów. Od władzy samorządowej począwszy a na edukacji skończywszy.

            Potrzeba tylko więcej takich ludzi jak ty. Bezkompromisowych i mega celnych w argumentacji. Na te argumenty przeciętny groszorób szkolny boi się zareagować, a jakby jeszcze miał się pod tym podpisać to już w ogóle.

            Oczywiście, że szkoła w obecnej formie niszczy. Gadanie, że to edukacja to jest żart. Pod płaszczykiem edukacji (na żenującym poziomie) demoralizuje się dzieci i niszczy im psychikę, urabiając małych niewolników. Patrzą z lubością ponadto jak dzieciaki skaczą sobie do oczu i też nic z tym nie robią. Szkoła to kuźnia psycholi tak naprawdę i oni o tym dobrze wiedzą.

            Wystarczy porównać z dzieckiem, które chodzi do szkoły prywatnej lub uczy się w domu. Te dzieci są naprawdę totalnie inne, normalne.

            • 1 2

      • U mnie w szkole

        W drugiej klasie podstawówki nauczycielka zrobiła sprawdzian trwający 3 godz. lekcyjne za jednym zamachem. Dzieciak aż się porzygał z nerwów jak wrócił do domu. Wleciałem do szkoły, ustaliłem, że miała napisane w swoich materiałach, że ten sprawdzian mogła podzielić na 3 części... nie pytajcie co się potem działo...

        Leniwa baba zrobiła jednym rzutem 4 kartki A4 czyli 8 stron zadań małym dzieciom.

        • 2 1

  • Nie uczą (4)

    Na dzień dzisiejszy... Niczego nie uczą. Tylko zadają, odpytują i sprawdzają. Rodzice zamiast się zająć swoimi sprawami wkoło skaczą nad tą szkołą i pomagają dzieciakom, kt nie wyrabiają. Skandal!! Zavofana szkoła, kt nie spełnia wcale swojego obowiązki. Lada dzień kraj pogrąży się w ogromnym kryzysie, wszędzie będą długi, bezrobocie i problemy zdrowotne i inne. Szkoła powinna być silna i przejąć obowiązek uczenia dzieciaków na siebie. Póki co do jasnej ciasnej jedyne co to zniechęca do nauki, pogrąża dzieciaka w kompleksach i problemach. Nie uczy niczego pozytywnego i wogole niczego. Dno, a nie szkoła. Nie ma kasy na drogi, nie ma kasy na inwestycje, ale na szkole to jest coraz więcej i ta szkoła coraz gorzej wygląda i w coraz gorszym stanie te dzieciaki zostawia samym sobie. Dramat, a nie szkoła!!!!!! I jeszcze bezczelne zapytania o zarobki!!! Układy i układziki i babska przypięte do stołków po 40 lat!! Dramat!! Nie ma komu zrobić porządku, nie ma komu czegokolwiek wymagać. Minimum jakości, minimum standardów. Zamiast zachęcić dzieciaka do nauki to bezczelnie komentują i zniechęcają. Skandal!! Za takie coś to powinna być poważna redukcja etatów i zmiany kadrowe w 90%a nie żadne podwyżki.Jak rodzice, którzy nie żyją na koszt państwa i nie są z budżetówki nie będą mieli czasu ani siły na odbudowanie swoich firm i relacji zawodowych po tej epidemii to za kilka miesięcy panowie radni będą utrzymywać nauczycieli i szkoły że swoich kieszeni bo nie będzie z czego. To jak my z mężem od 2 lat musimy się użerać ze szkołą nieprofesjonalna i rozplotlowana i chamska do rodzica to woła o pomstę do nieba. Dzieciak zamiast się rozwijać to totalnie zniszczony emocjonalnie i nie tylko. Skandal!!

    • 11 12

    • Szkoła zostawia dzieci samymi sobie?

      To te dzieci nie mają rodziców?
      Odp. Nie, bo rodzice zajmuję się swoimi sprawami jak napisała autorka postu.

      • 0 0

    • pisze się w ogóle a nie wogóle

      • 1 0

    • (1)

      To ucz go sama, masz taką możliwość. Po co oglądasz się na innych

      • 3 1

      • Oddaj moja kasę

        To niech mi miasto odda kasę za to. Nie po to idą nasze podatki na szkoły i nauczycieli, żeby dzieciaki uczyły się same w domu

        • 0 2

  • Zlikwidować zawód nauczyciela (4)

    W dobie elektroniki XXI wieku i egzaminów online komuś nauczyciele są wogóle potrzebni??!! Przypilnować klasy im się nie chce bo on nie będzie wychowywał. Odpisać rodzicowi nie chce bo zajęta. Uczyć się nie chce bo dzieci mają się same uczyć. To od czego do jasnej ciasnej są wogole nauczyciele??!!! Od egzaminowania i przepytywania??!!! . To jest sorry szkoła czy ośrodek egzaminacyjny??? To może rodzice powinni się w końcu raz na zawsze zbuntować i napisać petycję o zamknięcie szkół i przeprowadzania kwartalnych egzaminów online z komisją egzaminacyjna złożona może z 3 osób. A reszta adios. J nie chce im się uczyć, nie chce im się pilnować, nie chce im się oceniać to przepraszam ten kraj w obliczu gigantycznego kryzysu ma być stać na utrzymywanie takich ludzi????!!!! Utrzymanie szkół i nauczycieli kosztuje podatników grube miliony lub miliardy. I na co ta kasa idzie??!! W błoto!!!? Dzieciaki smutne, zestresowane z coraz gorszymi wynikami!! Wystarczy tego wywalania w śmietnik naszych pieniędzy!!!!

    • 5 13

    • Zróbcie to.

      Będziecie płakać.

      • 0 0

    • Nauczanie domowe

      Nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie korzystacie z prawa i przywileju domowej edukacji? Dziecko zdaje egzaminy semestralne. Od dawna jest taka możliwość. Nikt nie każe Wam prowadzić dzieci do niepotrzebnej instytucji, jaką jest szkoła. W której pracuja, według Was, nieroby, którzy tylko narzekają. Droga wolna....

      • 0 0

    • Oczywiscie

      Oczywiście, zlikwidowac zawód. Od tej pory od przedszkola do liceum i szkoły branżowej nauczac będą rodzice. Słuszne to i sprawiedliwe...

      • 0 0

    • To zacznij uczyć swoje dzieci sam a do szkoły przeprowadzaj tylko na egzamin. Będą zadbane, zaopiekowane, wychowane i nauczone. Przecież zawsze była taka możliwość dlaczego z niej nie skorzystasz

      • 6 0

  • Śmiesznie

    Siedzą w domach połowa pravie nic nie robi i bierze kasę a ludzie pracują i tracą pracę niby uczą a rodzice muszą dwa razy wiecej sprawdzić czasu niż nauczyciel płacić im wiecej kasy niech siedzą w domach w tamtym roku strajkowali i kasa teraz była

    • 1 2

  • Nauczyciele kamerki w łapę i do roboty online od 8 rano (30)

    W pełnym wymiarze godzin. Tylko tacy powinni dostawać świadczenia. W obecnej sytuacji to na rodziców spada cały obowiązek edukacji, więc jakim prawem kasta nauczycielska bierze te pieniądze? Śmieszna klika ślizgających się ludzi z uprawnieniami sięgającymi PRL. Jeszcze tylko patrzeć jak żółw wymyśli powód do kolejnego strajku a oni jak w dym za nim. Rozwiązać ZNP, niepokornych wywalić, wprowadzić nauczycieli kontraktowych.

    Wszystko się sypie przez wirusa, tylko tej kaście kasa się zgadza jak zawsze. A kompetencje większości z nich są niestety marniutkie. Nie od dziś wiadomo, że rodzice pracują coraz więcej z dziećmi, a także niezbędne są korepetycje bo tak marny jest poziom nauczania. Niejeden nauczyciel w szkole udaje,że uczy, a po cichu zachęca do korków u siebie i zgarnia drugie tyle. Tak wygląda "bezpłatna" edukacja w Polsce.

    • 19 22

    • (2)

      Trzeba było się nie spuszczac to byś problemu nie miał. Widzę że dziecko tak właśnie traktujesz... żenada

      • 1 1

      • A ja widzę po tej wypowiedzi (1)

        ...że autor ma rację. Nieźle się tu popisałeś jako nauczyciel. Prostak z dyplomem. I ktoś taki zajmuje się dziećmi. Nic dziwnego, że te dzieci z publicznych szkół w większości zachowują się podobnie po paru latach obcowania z wami.

        • 2 2

        • Hehehe

          A Ty prostak bez dyplomu i taka między nami różnica;)

          • 0 0

    • xzx

      To kup nauczycielom sprawne komputery , opłać prąd !

      • 0 0

    • Daj tym nauczycielom te kamerki, najlepiej przypięte do komputerów z oprogramowaniem, służbowe, oczywiście (10)

      A jak ktoś ma tępawe dzieci i musi je uczyć sam, to ma problem, no. I jak myśli, że jak zapłaci korepetytorowi to bedą mądrzejsze, to niech płaci

      • 8 3

      • Nie stać was na kamerkę za 100zł? (9)

        Kompa też nie macie? To co wy robicie z tymi kominowymi pensjami po 6-7 tys? Jazda do roboty jechane nieroby. Jakby wam zagrozić zawieszeniem pensji to by laptopów w sklepach zabrakło od razu. I kamerek.

        Zorganizować się i działać. W jednej ze szkół uczniowie sami stworzyli platformę do nauki online. A wy co? Nie wstyd wam?

        • 3 8

        • A dlaczego, geniuszu, miałbym dokładać do interesu i korzystać z prywatnego sprzętu w celach służbowych?!

          • 1 0

        • (5)

          Nie.

          • 0 2

          • (4)

            To zacznij, zachłanna ofermo, dorabiać w Biedronce po swoich parunastu godzinach tygodniowo w szkole. Tam ci pokażą jak się pracuje.

            • 1 3

            • (1)

              dorabiam - idę tam odpocząć :)

              • 2 1

              • Wniosek taki

                ...że ewidentnie minąłeś się z powołaniem. Tak więc zostań w tej Biedronce i wszyscy będą zadowoleni.

                • 0 2

            • w tej biedronce tez na wlasnej kasie czy dadza do roboty? (1)

              • 7 1

              • Śmieszny pieszczochu PRL-u

                Ciebie bym pierwszego wywalił z zawodu za tak roszczeniową postawę. Wystarczająco dużo zgarniacie chyba, niedawno zawaliliście uczniom matury z powodu swoich śmiesznych strajków, a dziś śmiesz coś bredzić, żeby ci na laptopa dać? Odrobinę honoru, groszorobie.

                Jestem za tym, żeby każdego bez wyjątku nauczyciela egzaminować co 3 lata. Taka licencja. W pakiecie m.in. psychiatra i specjaliści z różnych dziedzin, oceniający czy nauczyciel aby nadąża za zmieniającą się rzeczywistością i czy nie popadł w rutynę zbytnio.

                • 0 7

        • wez se kup kamerke za 100 zl (1)

          i zapie.... do tej roboty z kominowymi pensjami, na co czekasz? Wiesz coś o obowiązkach pracodawcy? To się naucz. Obowiązkiem pracodawcy jest wyposażyć pracownika w sprzęt, oprogramowanie, i takie tam inne. A o RODO coś wiesz? To się dowiedz, będziesz wiedział czy i których programów wolno do pracy zdalnej używać.
          Zorganizuj się, dowiedz, naucz i wtedy postaraj się powiedzieć coś mądrego. Nierobie.

          • 5 1

          • No zobacz jaki mądrala się znalazł

            Jak ty się pięknie bronisz przez wznowieniem pracy. Niektórzy jakoś mogą pracować online i nie przeszkadza RODO i inne sprawy? Widocznie oni są z innej planety? A może po prostu są prawdziwymi nauczycielami, odpowiedzialnymi, z powołaniem, a nie wyrobnikami?

            • 0 3

    • (1)

      zapisz dziecko do szkoly prywatnej, albo nauczaj sam/sama w domu - masz taka mozliwosc! Skorzystaj!

      • 2 0

      • Normalni ludzie tak robią

        I dlatego wiedzą o czym piszą - widzą różnicę i w poziomie edukacji i w zachowaniach swoich dzieci, które po paru latach w szkole publicznej są ześwirowane po prostu.

        • 0 0

    • Zgadzam się w dużym stopniu (5)

      Zastanawia mnie gdzie podział się honor i ambicja tych, którzy za cel życiowy postawili sobie niesienie kaganka oświaty i wychowanie kolejnych pokoleń. Wiele wskazuje na to, że szlag trafił kaganek. Tylko groszorobienie pozostało.

      Znajomy nieraz opowiadał jak z córką od 4 kl. po 2h dziennie siedział na lekcjami. Taki jest poziom edukacji. W praktyce przerabiał to wszystko od nowa w domu za każdym razem. A niektóre zadania wręcz miały błędy.

      • 4 6

      • tepawe to dziecko, do prywatnej z nim (3)

        • 3 3

        • Takie tępawe dzieci (2)

          U znajomych w Kanadzie właśnie ukończyły studia na biotechnologii. W Polsce podobno były tępe i stwarzały problemy w szkole. Pewnie dlatego, że nie dały sobie wyprać mózgu.

          Kolejny dowód jak ważna jest edukacja na poziomie podstawowym i średnim i jak bardzo polscy nauczyciele są w stanie zaszkodzić dzieciom, żeby przypadkiem nie wyrosły z nich mądre jednostki.

          • 2 3

          • Dostrzegasz powód powodzenia na studiach? (1)

            nawet logiki nie ogarniasz

            • 1 1

            • To ty nie ogarnąłeś

              Wyjechały jak miały 9 i 10 lat. To tam przeszły edukację podstawową i to śpiewająco. Tamtejsi nauczyciele nie mają problemów z uczeniem.

              Tamtejszy system edukacji ocenił je jako nieprzeciętnie uzdolnione.

              • 0 2

      • Biedaczek...

        • 2 3

    • A wiesz smutny człowieku

      że niewskazane jest, by dziecko spędzało pół dnia przed monitorem? Pewnie czujesz się skrzywdzony przez nauczycieli?

      • 0 2

    • (3)

      To zapisz dziecko do "płatnej" szkoły.

      • 1 2

      • No ja właśnie tak zrobiłem (2)

        I wszystkie problemy się skończyły jak ręką odjął. A aż tak wiele to nie kosztuje wbrew pozorom. Nie dość, że dziecko nie musi się zrywać wcześnie rano to lekcje ma totalnie bezstresowe, ciekawe i w dodatku umie wszystko. Do szkoły idzie z entuzjazem, a nie na siłę. Nie musi latać z ciężkim plecakiem bo wszystko zostaje w szkole, mało co do odrabiania w domu, czyli jakoś można?

        A pensji to taki prywatny nauczyciel wcale nie ma szczególnie większej niż państwowy. Pozostaje więc pytanie: na wuj ta cała państwowa edukacja z sitwą starych lisów udających, że uczą? W prywatnej szkole 2/3 z nich nie dostałoby pracy i mogę się założyć o co chcesz.

        • 2 5

        • i same piątki dostaje. (1)

          a nie, szostki

          • 3 1

          • A właśnie, że nie dostaje.

            Skąd takie podejście? Bo zatkało kakao?

            • 0 4

    • Zgadzam sie (1)

      Komentarze, że dzieci mają się same uczyć!! Co to za bezczelność??!!!oze czas uderzyć do UE i poinformować jakie standardy nauczania są w Polsce. Wynagrodzenia jak w Arabii Saudyjskiej wysokie chcą, a standardy nauczania zapewniają jak w krajach 3ciego świata. Dają jakiś wymiętolony podręcznik, z którego i tak nie wymagają tylko z czego innego czego nawet na zajęciach nie ma. Kpina nie szkoła.

      • 1 2

      • Dokładnie!

        A skoro mają się same uczyć to po co szkoła i obowiązek szkolny? Który jest fikcją zresztą i oni to sztucznie podtrzymują licząc na głupotę ludzi. W Polsce dziesiątki tysięcy rodzin uczą dzieci w domu i posyłają tylko na egzaminy 2x do roku. Dzieci spokojniejsze, wyspane, a przede wszystkim nauczone, a nie ogłupione.

        Co by było gdyby tak postąpiły setki tysięcy rodzin? Połowa nauczycieli na bruk i oni się tego bardzo boją. Czas wyjaśnić ludziom, że m.in. na podstawie przepisów unijnych mogą uczyć w domu, a obowiązek szkolny to fikcja.

        Istnieje obowiązek edukacji, a nie obowiązek szkolny. To są 2 różne rzeczy!

        • 1 2

  • (13)

    Nauczyciele zawalali i zawalają dzieci zadaniami do pracy własnej. Po kilku godzinach przed monitorem są kolejne godziny przy zeszycie. Na zdalnych lekcjach jest nudno, że dzieci zasypiają. Pojawiają się błędy kiedy porównujemy treści z teamsa z podręcznikami.
    Polska szkoła to zacofany skostniały obraz nędzy i rozpaczy.
    Nauczanie w telewizji jest z żałośnie niskim poziomem. Niestety a może stety-bo może ktoś coś dostrzeże-to polska szkoła w muszelce, to samo dzieje się podczas regularnych zajęć w szkole. Dramat.

    • 102 55

    • Ale zmiana na lepsze już była. I to udana. I taka uśmiechnięta (5)

      Nauczyciele zawalają powiadasz... Widać takie mają widzimisię.
      Idąc tym tropem mamy polskie obozy koncentracyjne...

      I niedouczonych komentujących.

      • 20 3

      • (4)

        Nauczyciel to zawód jak każdy inny. W każdym zawodzie ą artyści, rzemieślnicy i partacze. Sam zawód nauczyciela nie robi z niego świętego i bohatera. Od nauczyciela też trzeba wymagać, tak jak nauczyciel wymaga np. od mechanika samochodowego, czy fryzjera.

        Nauczyciel powinien zdobyć autorytet dziecka, zaszczepić pragnienie do nauki, poznawania świata. Nauczyciel powinien prowadzić lekcje skutecznie, a nie na odwal się. Nauczyciel powinien uczyć w szkole, a nie przenosić szkolnej roboty dziecku do domu. Nauczyciel powinien zrozumieć, że jego praca też podlega ocenie.
        Nauczyciel powinien świecić przykładem dla dziecka i szanować oraz chronić je. Nauczyciel powinien być douczony i nie robić smiesznych błędów - przykład z tablicy na lekcji dziecka: WaszynKton, Ameryka PUŁnocna, czy ten nieszczęsny z tv o średnicy okręgu.
        Nauczyciel spotyka się z rodzicem przeważnie otoczony kolegami z pracy, żeby wywrzeć presję i dać mniej czasu na ripostę. Bo sam rodzic będzie mieć mniej czasu na odpowiedzi kilku osób.

        Ogólnie, nich nauczyciele zarabiają jak najlepiej, każdy na to zasługuje. Natomiast podwyżka pensji nie gwarantuje podniesienia jakości. Najpierw oni sami powinni oczyścić swoje szeregi z niedouczonych, mściwych, zakompleksionych, ignorantów i leniwych kolegów w zawodzie.
        Solidarność zawodowa nauczycielska jest bardzo silna, nikt nigdy nie jest winien, nie ma słowa przepraszam, zawsze rodzic i dziecko są winni.

        • 20 3

        • idealistyczne podejście (1)

          w praktyce jest tak, że jak sam dzieciak nie zrozumie, że nauka jest ważna, to nikt go do tego nie zmusi - i takim matołom mozna 1000x coś powtarzać a i tak ma to w poważaniu. Wtedy taki delikwent powinien być wprost uświadomiony - no albo chłopie bierzesz książki i zdobywasz wykształcenie / zawód - albo będziesz kopał rowy lub sprzątał za najniższa krajową - tyle i tylko tyle.

          • 17 2

          • Mój osąd

            Szkoła powszechna max 8 lat.
            Kolejne etapy edukacji - płatne.
            Dla wybitnych - stypendia.

            • 0 0

        • (1)

          Aby kadra nauczycielska była na profesjonalnym poziomie musi być możliwość wyboru pośród chętnych na etaty. Niestety szkoły biorą to co jest. Zrozumcie że nie ma chętnych do pracy z dziećmi. Z każdym rokiem jest coraz gorzej. Starzy odchodzą na emerytury a młodych nie ma.
          W takim razie skąd wziąć tych super wyszkolonych i na wysokim poziomie nauczycieli...? Tutaj na forum udziela się wielu mądrych, może sami zgłoszą się na wolne wakaty...? Wtedy będziemy mogli wymagać.
          pozdrawiam

          • 19 3

          • Lol

            Szczerze niech starzy odchodzą i to jak najszybciej. Co roku jest masa absolwentów, a po drugie teraz będzie i jest masa zwolnień w prywatnych firmach i korporacjach, więc myślę, że ilość chętnych do pracy w budżetówce będzie znacznie większa. Kryzys zbliża się dużymi krokami, więc praca w budżecie będzie poszukiwana myślę bardziej niż u prywatnego właściciela, kt kontroluje i wymaga. Miasto Gdańsk przeznaczyło miliard na edukację w tym roku, a jakość nauczania i podejścia do ucznia to jakiskomunistyczny zacofany skandal i skansen..... Czas z tym zrobić porządek w końcu....Podwyzki już były i w dobie kryzysu nie ma co na to liczyć co najwyżej na zwolnienia masowe. Za miesiąc na rynek wylecą dziesiątki wykształconych ludzi z firm kt popadną w tarapaty. Najwyższy czas to wykorzystać i pozbyć się tych, kt nie szanują rodziców ani dzieci.

            • 2 1

    • Tak łatwo wszystkim oceniać. Szkoła online powstała nagle, w ciągu kilku tygodni. Nie była wcześniej testowana. Nie jest tak łatwo w tak trudnych warunkach stworzyć coś od podstaw, bez żadnych błedów. Wszyscy testujemy i jesteśmy testowani. Dla nauczycieli to również nowa trudna sytuacja. Polecam odrobinę zrozumienia . Do tego dzieci to też nie są aniołki.

      • 0 0

    • nudno

      Jak Ci nudno ,to poczochraj bobra

      • 1 0

    • Zrób dzieciakom zabawniejsze lekcje, wykaz się kreatywnością jako rodzic

      • 4 0

    • ucz sam

      to ucz sam geniuszu

      • 6 2

    • Są szkoły prywatne. proszę tam posłać dzieci.

      • 6 3

    • Szkoła to nie dom opieki nad dzieckiem i zabaw

      Młody ma się uczyć, nikt do głowy mu nie wleje na siłę jakichkolwiek zagadnień, jeśli sam nie przysiądzie do książek i się nie nauczy.

      • 12 3

    • Jest takie rozwiązanie, o którym niektórzy powinni wiedzieć! Nauczanie domowe prowadzone przez rodzica! Zachęcam!

      • 12 5

  • (10)

    Fajnie wykonywują swoje obowiązki, wyślą raz na dzień smsa do uczniów zrób zadanie to i to z tamtej strony i pełna laba.

    • 66 81

    • Najwyraźniej nie wiesz o czym piszesz

      Praca nauczyciela, to nie tylko wysłanie smsa i sprawdzenie prac.

      • 0 0

    • bzdura

      Fajnie wykonywują swoje obowiązki, wyślą raz na dzień smsa do uczniów zrób zadanie to i to z tamtej strony i pełna laba -bzdura !!!!

      • 1 2

    • Bredzisz, pracuję zdalnie w domu ponad dwa tygodnie, więc widzę co się dzieje, 2 dzieci ma lekcje on-line, pierwsze dwa dni to były lekkie, ale jak weszli w tryb to idą lekcje po kilka godzin, kamerka, dyskusje, naprawdę to ogarniają. Na początku nauczyciele byli w pracy do godzin nocnych, żeby tylko to ruszyło.

      • 13 2

    • mąż nauczycielki (2)

      Jako mąż nauczycielki odpowiem Ci tak - stuknij się w łeb i przestań bredzić o SMSach

      • 18 3

      • I wlasnie pokazales jak niski jest poziom Twoj i Twojej żony nauczycielki (1)

        • 4 17

        • Właśnie pokazałem co myślę o powyższym poście i jego autorze. A Ty wytłumacz mi proszę jak przebiegał Twój tok myślowy, że wyszło Ci, że mój poprzedni post w jakikolwiek sposób świadczy o poziomie mojej żony. Słucham.

          • 12 2

    • przeciez minister powiedział. że może być smsem. (1)

      A w ogóle to dlaczego mają wysyłać tego smsa ze swoich prywatnych telefonów?

      • 8 0

      • ja pier.....

        pis - stan umysłu....

        • 2 6

    • Morawiecki mówi, że lekcje odbywają się normalnie. Czego jątrzysz pacanie!

      • 12 4

    • Zawsze można zmienić zawód- w życiu trzeba się ustawić.

      • 13 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie ssaki żyją w Bałtyku?

 

Najczęściej czytane