• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedy "300 plus" nie wystarczy. Samorząd pomoże z wyprawką szkolną?

Wioleta Stolarska
22 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Ostatnie tygodnie sierpnia to czas na skompletowanie szkolnej wyprawki. Ostatnie tygodnie sierpnia to czas na skompletowanie szkolnej wyprawki.

Zeszyty, przybory, plecaki, specjalne stroje do zajęć i wiele innych - to koszt od ok. 300 do nawet kilkuset złotych. Przygotowanie pociechy do szkoły to często spory wydatek, szczególnie dla rodzin wielodzietnych czy dzieci niepełnosprawnych, gdzie na co dzień dochodzą inne koszty, takie jak leki czy same dojazdy na zajęcia.



Ile wydajesz na podstawową wyprawkę szkolną swojego dziecka?

W ubiegłym tygodniu sprawdzaliśmy, czy tzw. "300 plus", czyli dopłata do szkolnej wyprawki z nowego rządowego programu "Dobry start" jest wystarczająca, żeby rodzice mogli w pełni wyposażyć dzieci do szkoły. Niestety, jak się okazuje, są sytuacje czy potrzeby, kiedy domowy budżet mimo wsparcia może nie podołać. W takiej sytuacji rodzice mogą jednak liczyć na wsparcie samorządów, które oferują pomoc dzieciom niepełnosprawnym, stypendia czy zasiłki szkolne dla uczniów w trudnej sytuacji. Sprawdziliśmy, gdzie trzeba się zgłosić i co zrobić, żeby wsparcie otrzymać.

W Gdańsku na dodatkową pomoc mogą liczyć przede wszystkim uczniowie z rodzin w trudnej sytuacji materialnej.

- W ubiegłym roku szkolnym za wyniki w nauce przyznano stypendia dyrektora 358 uczniom na łączną kwotę 88 784 zł. Z kolei w ramach programu "Wyprawka szkolna 2017" 365 uczniom niepełnosprawnym przyznano 118 264 zł, na rok 2018 dla uczniów tylko szkół ponadgimnazjalnych złożono wstępne zapotrzebowanie dla 410 uczniów na łączną kwotę 145 965 zł - poinformowało biuro prasowe gdańskiego magistratu.
Również w ubiegłym roku 886 uczniów otrzymało socjalne stypendium szkolne w wysokości 379 600 zł oraz zasiłek szkolny 37 osób - to 12 180 zł.

Wsparcia najbardziej potrzebującym w Gdańsku udziela również MOPR, który prowadzi dożywianie dzieci w szkołach. W ubiegłym roku przeznaczono na ten cel 463 911 zł.

Odnośnie pomocy uczniom pochodzącym z rodzin z trudną sytuacją materialną wsparcie można uzyskać również w Gdańskim Centrum Świadczeń, gdzie można składać wnioski w dwóch programach:

- Stypendium szkolne - wnioski są przyjmowane od 1 do 15 września - przyznawane jest przy spełnieniu kryterium dochodowego ustalanego na podstawie dochodów rodziny z miesiąca poprzedzającego złożenie wniosku bez względu na tytuł i źródło ich uzyskania. Stypendium szkolne może być przyznane jako częściowa refundacja kosztów udokumentowanych i uznanych zakupów i opłat na cele edukacyjne.

- Zasiłek szkolny - może być przyznany uczniowi znajdującemu się przejściowo w trudnej sytuacji materialnej wyłącznie z powodu zaistniałego zdarzenia losowego. Przy ustalaniu wysokości zasiłku szkolnego bierze się pod uwagę ocenę skutków zdarzenia losowego i sytuację materialną rodziny, w której zamieszkuje uczeń. Do wniosku należy dołączyć dokument potwierdzający zdarzenie uzasadniające przyznanie zasiłku oraz datę tego zdarzenia. Zasiłek szkolny jest przyznawany w formie świadczenia pieniężnego na pokrycie wydatków związanych z procesem edukacyjnym, a jego wysokość nie może przekroczyć jednorazowo 620 zł.

Początek roku szkolnego to duże przeżycie zarówno dla uczniów, jak i ich rodziców. Początek roku szkolnego to duże przeżycie zarówno dla uczniów, jak i ich rodziców.
W Gdyni od 1 września br., tak jak w poprzednich latach, można składać wnioski o przyznanie stypendium szkolnego oraz zasiłki szkolne. Szczegółowa informacja dotycząca pomocy materialnej znajduje się na stronie MOPS.

O stypendium szkolne może ubiegać się uczeń znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej, wynikającej z niskich dochodów na osobę w rodzinie, w szczególności gdy w rodzinie tej występuje bezrobocie, niepełnosprawność, ciężka lub długotrwała choroba, wielodzietność, brak umiejętności wypełniania funkcji opiekuńczo-wychowawczych, alkoholizm lub narkomania, oraz gdy rodzina jest niepełna. Miesięczna wysokość dochodu na osobę w rodzinie ucznia uprawniająca do ubiegania się o stypendium szkolne nie może być większa niż 514 zł.

- Wsparcie będzie realizowane w postaci rzeczowej, również całkowitego lub częściowego pokrycia kosztów związanych z udziałem dziecka we wskazanych zajęciach na podstawie przedstawionych rachunków. Świadczenie finansowe będzie wypłacane jedynie w szczególnych, indywidualnie uzasadnionych przypadkach - poinformowała Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy gdyńskiego magistratu.
W szczególnych sytuacjach przyznawane są też zasiłki, o które wnioski również składa się w instytucjach MOPS. Zasiłek szkolny może być przyznany uczniowi znajdującemu się przejściowo w trudnej sytuacji materialnej z powodu zdarzenia losowego.

- Zasiłek może być przyznany w formie świadczenia pieniężnego na pokrycie wydatków związanych z procesem edukacyjnym lub w formie pomocy rzeczowej o charakterze edukacyjnym, raz lub kilka razy w roku, niezależnie od otrzymywanego stypendium szkolnego. Wysokość zasiłku szkolnego nie może przekroczyć jednorazowo kwoty 620 zł - dodała Grzegorczyk.
Przygotowanie pociechy do szkoły to często spory wydatek, szczególnie dla rodzin wielodzietnych czy dzieci niepełnosprawnych. Przygotowanie pociechy do szkoły to często spory wydatek, szczególnie dla rodzin wielodzietnych czy dzieci niepełnosprawnych.
W Sopocie na pomoc w skompletowaniu wyprawki szkolnej rodziny korzystające z zasiłku rodzinnego mogą liczyć w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.

- Dodatek przysługuje jednorazowo matce, ojcu, opiekunowi faktycznemu dziecka, opiekunowi prawnemu dziecka, a także osobie uczącej się na częściowe pokrycie wydatków związanych z rozpoczęciem nowego roku szkolnego lub rocznego przygotowania przedszkolnego w wysokości 100 zł. Wniosek o powyższe świadczenie można składać do dnia zakończenia okresu zasiłkowego, w którym rozpoczęto rok szkolny albo roczne przygotowanie przedszkolne - informuje Andrzej Czekaj, zastępca dyrektora MOPS.
Jak dodaje, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, rozpatrywanych indywidualnie, istnieje możliwość uzyskania zasiłku celowego, np. na częściowe dofinansowanie kosztu zakupów książek, artykułów szkolnych, np. na podstawie dostarczonej wyceny. Załatwienie ww. sprawy wymaga złożenia wniosku o taką pomoc, przeprowadzenia wywiadu środowiskowego oraz wydania decyzji administracyjnej.

Dodatkowo w Wydziale Oświaty do 15 września można składać wnioski o przyznanie stypendium socjalnego lub zasiłku szkolnego.

Opinie (156) 1 zablokowana

  • rodzice decydując się na dzieci powinny zabezpieczyć ich byt a nie wyciagać łapy po jałmużne!! (6)

    te pieniądze powinny być przeznaczone na żłobki, przedszkola i szkoły żeby patologia nie miała wymówki i musiał iść do pracy.

    • 52 5

    • (5)

      Wydaje Ci się że każdy świadomie podejmuje decyzję o poczęciu dziecka ?
      Ci którzy się decydują najczęściej potrafią zadbać żeby dziecku nic nie brakowało.

      • 8 5

      • (4)

        Przepraszam, w ciążę kobieta zachodzi przez podział komórkowy, albo samozapłodnienie?
        Zawsze jest to świadoma decyzja.

        • 8 2

        • Ty tak poważnie czy trolujesz ? (3)

          Może Ciebie rodzice zrobili przez podział komórkowy, a może sam się zapłodniłeś ale w sumie to Twoja prywatna sprawa.

          Najlepsze są świadome decyzje gdy seks jest w czasie libacji alkoholowej.

          • 2 8

          • (2)

            Alkohol nie jest czynnikiem, który odbiera poczytalność...

            • 4 0

            • (1)

              Co Ty wiesz o alkoholu.

              • 0 4

              • Alkohol nie jest czynnikiem, który odbiera poczytalność...
                Spróbuj napić się, później kogoś zabić i zbuduj swoją "linię obrony" w oparciu o argument "ja nie wiedziałem, co robię, byłem pijany". Powodzenia.

                • 3 0

  • Kolejny sukces - sa pieniadze na pomoc rodzinom

    Zarząd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zdecydował o zablokowaniu 3 mld zł z budżetu państwa, które miały trafić do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. To efekt bardzo wysokich wpływów ze składek.

    Tak sie dzieje gdy u wladzy sa kompetentni i uczciwi ludzie !!!!

    Brawo PiS !!!

    • 3 11

  • 300+ nie dla zerówki (3)

    Dzieci idące do szkoły do klas 0 nie podlegają "pomocy 300+" dlaczego?, dostałem wykaz 50 pozycji szkolnych oraz obuwia które dziecko ma posiadać, koszt wyniósł ponad 500zł. Gdzie tu jest sprawiedliwość, ja nie dostaje 300+, a od pierwszej klasy gdzie ksiązki są darmowe dostają 300+

    • 3 16

    • Zerówka to w zasadzie przedszkole. Dzieci chodzące do przedszkola nie dostają kasy.
      Jak to sobie wyobrażasz, zerówka dostaje kasę a ich równolaty w przedszkolu nie ?

      • 3 0

    • Idź do pracy.

      • 14 1

    • napisz apel do Jarka, może odpisze

      • 9 1

  • (5)

    Zastanawia mnie co wy kupujecie, że wydajecie na wyprawki po 600zl i więcej.
    Książki faktycznie są drogie, ale można kupić używane, zrobić ksero (ok 20zl za książkę) i coraz więcej szkół też zapewnia podręczniki. Więc policzymy nawet 100zl za to, kilka zeszytów 20zl, przybory 30zl, plecak 80zl. Strój na wf i buty można znaleźć w szafie, ubrania na codzień też, więc nie rozumiem co jeszcze kupujecie. Całą wyprawkę do szkoły można bez problemu skompletować za 300zl na jedno dziecko. Problem pojawia się w momencie, gdy połowę tej wyprawki stanowi alkohol dla rodziców, jak w większości przypadków rodzin pobierających 500+.

    • 13 4

    • Po wpisie wnioskuje ze nie masz dziecka w wieku szkolnym i zasadniczo nie masz pojęcia.

      Żebyś nie musiał się zastanawiać

      Na ogół nie można kupić książek używanych bo wydawcy dbają o to żeby każdego roku były inne, poza tym tak sobie kombinują żeby w książkach się pisało co eliminuje je z odsprzedaży. Dlatego właśnie bardzo dobrym rozwiązaniem były podręczniki zapewniane przez szkołę.
      To nie będzie 100 zł tylko dużo więcej. Może być nawet 300 zł

      Oprócz zeszytów są bloki, papiery kolorowe, kredki i mnóstwo d*pereli które po zsumowaniu dają bez problemu 100 zł

      Plecak przynajmniej 70 zł,

      Stroju do WF nie znajdziesz w szafie bo obuwie musi mieś jasną podeszwę a dziecku rośnie noga, to samo koszulka i spodenki. Trzeba kupić bo dziecko rośnie i mamy kolejne 100 zł

      • 2 0

    • (3)

      Mi wyszło 520 zł za wszystko dla córki do pierwszej klasy. Plecak ,piórnik,kapcie, buty i strój na wf, książki do religi , zeszyty, papier ksero,bloki, plastelina,farby,pastele, ostrzynka, pisaki,kleje.

      • 2 0

      • Co to jest strzynka?

        • 0 0

      • No wiesz co?

        o chusteczkach higienicznych zapomniałaś
        o gromnicy, kropielnicy

        • 0 1

      • ostrzynka

        Było trzeba nie szaleć tak. Zawsze dziecko może od kogoś w szkole pożyczyć i nie oddać :D

        • 2 1

  • pis rozdaje pieniadze, ktore bierze z zaciaganych kredytow (4)

    Zaplaci i pani, i pan. Rozdawnictwo, za ktore wszyscy zaplacimy.

    • 14 6

    • Leming czy wiesz ze nikt nie traktuje twojej głupoty poważnie . (3)

      • 4 6

      • To sa fakty pisalmisto. Brutalna rzeczywistosc. (1)

        Poszukaj rzetelnych informacji i usiadom sobie, ze to sa fakty.
        I nie ogladaj tyle tvpinfo, bo jeszcze uwierzysz, ze nie ma grawitacji. Albo, ze pieniadze biara sie z bankomatow. Wystarczy podstawic ciezarowke, i jest zrodlo pieniedzy.

        • 6 5

        • leming gdybys bie był głupi to bys nie dzielił ludzi politycznie faktem za to jest twoja głupota

          I faktami są brednie POlityków które ty papugujesz tylko

          • 2 3

      • Myslisz sie

        i to bardzo

        • 3 4

  • Zwiekszyć kwotę wolną od podatku, jak w krajach cywilizowanych. (6)

    Nadto, niech ludzie zaczną zarabiać przynajmniej tyle ile zarabia podstawowy pracownik w Niemczech w McDolads. Wówczas nie trzeba będzie rozdawać ani 500+, ani 300, a jak Sebki i Karyny nie bedą chciały pracować, to niech jedzą trawę ...
    Dzisiejsza polityka rozdawnictwa w kontekście realiów płacy i pracy doprowadziła do tego, że każda Karyna woli mieć czworo i otrzymywać dwa tysiące plus dożebrać w MOPS, aniżeli pracować np. w sklepie za marne 1800.
    Najgorsze, że w tym procederze rozdawnictwa nie ma jakiejkolwiek kontroli. Na dzieci przeznaczane jest kilka procent, reszta, to fryzjer, tipsy, ciuchy, browar i papierochy dla Sebka i karyny...

    • 55 2

    • Zgadza sie ale to niezmienia faktu ze w Niemczech i innych krajach zachodu socjal jest 3 razy wiekszy. (2)

      Gdyby podnieśli kwote wolna od podatku skorzystali by wszyscy trzeba dawac wędkę a nie rybę !!
      Ludzie emigrują na potęgę a pis twierdzi ze niskie bezrobocie to ich sukces!
      bezrobotnym nie opłaca się rejestrować bo i po co szukają pracy sami albo emigrują!

      • 8 1

      • (1)

        Co z tego, że w Niemczech jest 3 razy więcej socjalu?
        Powinno się "przeszczepiać" dobre pomysły, a złe zostawiać. Tak się składa, że każda forma socjalu jest zła i prowadzi do poszerzenia i stwarza nowe patologie.

        • 8 3

        • Ale twoja głupota jest zła taki socjal jest wkazdym kraju na swiecie

          • 2 3

    • Ale tak nie kupią sobie głosów =)

      Ktoś mądry powiedział, że "demokracja się skończy jak zaczną przekupywać ludzi ich własnymi pieniędzmi" - moim zdaniem pasuje jak ulał =)

      • 4 0

    • (1)

      Przy większej kwocie wolnej ludzie "biedni" (czytaj nieroby) tego nie odczują, a tutaj chodzi tylko i wyłącznie o przekupstwo wyborcze. Za 500+ zostały kupione głosy na PiS. Oni w cale nie chcą poprawy warunków bytowych (bo, żeby te poprawić potrzebne jest uproszczenie prawa podatkowego, zwiększenie kwoty wolnej od podatków i w ogóle zmniejszenie ucisku fiskalnego przez państwo zarówno wobec podmiotów gospodarczych, jak i osób fizycznych), a o kupienie głosów. Nierób dostanie pieniądze "do ręki", nie musi sprzedawać swojego czasu "złodziejom - przedsiębiorcom". Gdyby jednak działacze PiS rozdawali pieniądze bezpośrednio przy urnach to byłoby przestępstwo.

      • 17 1

      • Nie do końca.
        PiS nie potrafi samodzielnie nic sensownego zrobić oprócz prymitywnego rozdawnictwa.
        Jadą na rynkowej hossie i tym co zastali po poprzednikach ale na dłuższą metę tak się nie da więc muszą się nachapać bo to ostatnia szansa.

        • 9 1

  • (3)

    Niech wiecej dzieci klepia

    • 34 11

    • własnie.Teraz wiecej jest ludzi starszych,schorowanych i bezdomnych,którzy potrzebują pomocy. (2)

      Są to tez często i ludzie samotni,opuszczeni,wiec nawet nie ma tej drugiej osoby,która by je wsparła,a w rodzinach wiadomo,że jak jedna osoba zachoruje to druga wesprze...Żaden rząd nic nie zrobił w tym kierunku,żeby pomóc starszym i schorowanym.Już dawno powinny powstac państwowe domy seniora,domy opieki,darmowa pomoc pielegniarek i opiekunek dla takich osób.I nie piszcie mi tu o Moprze,ktory daje co miesiac 300 zł i mysli ze to wystarczy....

      • 4 3

      • (1)

        Popatrz sobie, jak wygląda "opieka" w państwowych szpitalach...
        Lubisz torturować ludzi?

        • 1 2

        • dlatego wlasnie ma byc państwowa opieka na lepszym poziomie,ale za darmo,bo

          mało kogo stac na płacenie 3 tys miesiecznie na prywatny dom opieki...

          • 0 1

  • (3)

    Ja mam pomysł, żeby wszyscy pracujący obywatele odprowadzali 100% podatku dochodowego. Państwo przecież wie lepiej komu, co i ile jest potrzebne :)

    • 66 13

    • Przeczytaj to raz jeszcze (1)

      Napewno zrozumiesz jakie to glupie

      • 1 9

      • oooo

        ktoś chyba nie złapał ironii =)

        • 5 0

    • Już o tym mówiłem kiedyś, w ogóle komuchy niech zlikwidują pieniądze. Żarcie będzie stało na półkach, knajpy za darmo, paliwo za darmo, co roku nowe buty, nowa kurtka, co 5 lat samochód. Po co komu pieniądze?
      to musi zadziałać!

      • 15 1

  • myślę o tym, żeby taką społeczną akcję rozpocząć (2)

    żeby zasypać szkoły i przedszkola "darmowymi" długopisami, ołówkami, notatnikami, zadrukowanymi kartkami, które walają się po różnych projektach i naszych własnych domach, żeby pani minister Zalewskiej wyjąć z rękawa argument, że biedne dzieci nie mają nawet czym pisać w szkole, więc trzeba trzeba trzeba rozdawać kasę na długopisy i kredki!

    co o tym myślicie? każdy mógłby się do takiej zbiórki włączyć i wspierać własne przedszkole i szkołę - myślę że taka akcja uwolniłaby w jakimś zakresie rząd tego kraju od potrzeby nieefektywnego rozdawania naszych podatków.

    • 17 5

    • (1)

      czym twój pomysł różni się od pomysłu minister? W obu przypadkach coś jest rozdawane.

      • 3 0

      • różnica jest konkretna, zasadnicza - wpływ bezpośredni na wykonanie i stan budżetu

        1. podejście rządu:
        Pani Minister deklaruje że jest potrzeba zakupu zdeklarowana przez obywateli - długopis, w odpowiedzi na potrzebę nie daje długopisu, lecz daje pieniądze na długopis. ja mówię sprawdzam! nie wiem, ile dokładnie szacuje pani minister na sam długopis i nie wiem czy dziecko otrzymało długopis - wszystko pozostaje w płaszczyźnie teoretycznych deklaracji, być może pieniądze się rozpłynęły (tego nie wiem). na ten cel idą bieżące pieniądze każdego podatnika, wiemy że państwo się zadłuża na ten cel.
        2. podejście oddolne obywatelskie (moje własne):
        obywatel w szkole deklaruje brak długopisu, potrzebuje czymś pisać. w odpowiedzi otrzymuje długopis zakupiony przez lokalny magazyn w cenach hurtowych lub otrzymuje przekazany przez innego obywatela długopis. z magazynu powinien być zakup uzasadniony racjonalnie i rzetelnie, dzięki temu powinniśmy zaoszczędzić na podatkach i ograniczać efektywnie wydatki przez politykę zakupową. w drugiej wersji przekazany przedmiot pochodzi z rynku wtórnego, który już krążył w obiegu, ale jest zbędny właścicielowi więc ten przekazuje do wykorzystania innym osobom (np. posiadam w domu 10 czystych zeszytów i 10 długopisów, które uzyskałem w ramach różnych szkoleń - są to przedmioty nowe i przeze mnie niezagospodarowane, nic z nimi nie zrobię, wykorzystanie ich w moim gospodarstwie domowym zajmie mi 10 lat, szkoda przedmiotów żeby leżały, dam potrzebującym dzieciom - ten koszt został już kiedyś poniesiony, a zasoby się marnują, więc robię pożyteczną sprawę dając im "drugie życie" i niech służą innym, dzięki temu nikt z nas obywateli nie ponosi kolejny raz wydatków na ten cel z budżetu państwa; daję sygnał pani minister, że ten cel został pozytywnie zrealizowany; sprawdzam czy jest zapotrzebowanie na długopisy czy tylko to wymysł rządu i zbędny wydatek i zadłużanie obywateli na lata.

        Pamiętajcie, że taki długopis to tylko jeden mały przedmiot, a takich przedmiotów jest cała masa wokół nas; nie do wszystkiego da się to racjonalnie zastosować i zrealizować, ale tam gdzie można, to powinno się to robić w imię naszego wspólnego dobra; proszę nie mylić tego z budzącym różne emocje socjalizmem. jestem za efektywnym wykorzystywaniem tego, co mamy - dla dobra biednych, dla dobra jednostek, dla dobra naszych dzieci, dla środowiska, dla zrównoważonego rozwoju. nie chcę czuć, że te długopisy w moim domu są niepotrzebne (mam dla całej klasy), większość może nimi gardzić bo to tylko zwykłe długopisy (może łącznie jakieś 50zł), a pani minister mówi że musi wydać naszą kasę bo dzieci nie mają... to jest czyjaś teoria, w praktyce możemy więcej, jestem o tym przekonany!

        • 4 1

  • Do Patologi (4)

    Patologiczne typy wypisujace tutaj brednie , nudza sie wyraznie ,

    W rodzinach z dziecmi ludzie nie maja czasu , pracuja , opiekuja sie dziecmi , dbaja o dobro swojej i nas wszystkich .

    Im naleze sie pomoc Panstwa

    A wy jak chcecie mozecie dalej wypisywac te idiotyzmy

    • 4 9

    • Beatce tez się nalezalo

      I jej pomocnikom

      • 2 0

    • (2)

      Jeżeli ktoś pracuje i zarabia pieniądze to jest okradany przez państwo (składki ZUS, podatek dochodowy) i jego pieniądze są przekazywane na "pomoc" dla bezrobotnych nierobów i dzieciorobów.

      • 4 1

      • (1)

        Bezrobotnych jest coraz mniej , a te dzieci dzieciorobow , beda kiedys placily podatki na twoja emeryture

        • 0 5

        • Na moją emeryturę odkładam sam, na ZUS nie ma co liczyć. Bezrobotnych jest coraz mniej, bo nie rejestrują się w urzędach pracy, a to właśnie na podstawie zarejestrowanych bezrobotnych jest podawane bezrobocie...

          • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta oprócz ryb żyją w Bałtyku?

 

Najczęściej czytane