- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (7 opinii)
- 2 Ze złamaną ręką maturę podyktujemy nauczycielowi (4 opinie)
- 3 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (190 opinii)
- 4 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 5 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
- 6 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (188 opinii)
Kod Carstena? O czym mówią zdobienia gmachów Politechniki Gdańskiej
Przebogate zdobienia gmachów Politechniki Gdańskiej mogą być odbierane jako drogowskaz po budynkach tej uczelni, ale znaczenie niektórych z nich do dziś trudno nam zrozumieć - pisze Janusz Waluszko z Politechniki Gdańskiej.
Poniższy artykuł został pierwotnie opublikowany w marcowym wydaniu Pisma PG, na stronach 46-49.
Zespół Politechniki to jeden z najciekawszych obiektów powstałych w swoim czasie i jeden z cenniejszych zabytków Gdańska z początków XX wieku. Jako prestiżowa budowla cesarska uzyskał bogaty wystrój architektoniczny, a położenie z dala od Śródmieścia w dużym stopniu pozwoliło mu uniknąć zniszczeń w czasie wojny.
Autor zrealizowanej wersji projektu, Albert Carsten (1859-1943), późniejszy profesor Wydziału Architektury, dziekan Wydziału Budownictwa i prorektor PG, stworzył swoje dzieło na zamówienie cesarza. Osobiście realizował budynki bardziej nowoczesne, w tym swoją willę przy obecnej ulicy Batorego 10 , ale w 1904 roku gusty były jeszcze bardzo historyzujące, eklektyczne, czasem lekko secesyjne.
Gmachy przybrały formę "manieryzmu gdańskiego" (tu udanego dużo bardziej niż w Śródmieściu Gdańska), z ceglanymi fasadami i bogatą kamieniarką. Elementem tej ostatniej - ale także wielu wnętrz, balustrad, ogrodzeń itp. - jest symbolika, przejawiająca się w licznych detalach ozdobnych.
Najstarsze gmachy PG są nią wręcz przeładowane.
I tu pojawia się pytanie o jej charakter: czy była to zwyczajna ozdoba, czy mówienie obrazem - mówienie wprost, aluzją czy po prostu... żart?
Michał Giorew w swoim studium o symbolice Gmachu Głównego Politechniki Gdańskiej podkreślał związki symboliki obecnej na ścianach Politechniki Gdańskiej z symbolami masonerii, która w tamtym czasie była bardzo popularna wśród elit niemieckich. Warto dodać, że w pobliżu Politechniki, przy ulicy Własna Strzecha , istniał budynek loży masońskiej "Zum siegenden Licht" ("Pod zwycięskim światłem") - przejęty przez uczelnię już w latach 30. ubiegłego wieku. Dziś mieści on Katedrę Mechatroniki i Inżynierii Wysokich Napięć.
Z kolei autorzy albumu "Detale Politechniki Gdańskiej: zdobienia architektoniczne" podkreślają opisowy charakter wielu ozdób - np. na domu ogrodnika widać kwiat, na portierni - klucz, w attyce budynku Wydziału Chemicznego i na poręczach jego klatki schodowej symbole pierwiastków (na klatce schodowej także podgrzewane na palniku kolby), nad oknami czytelni - księgę z okularami itp., itd.
Gmach Główny zdobią np. podobizny osób zasłużonych dla budowy maszyn, domów, statków czy budownictwa morskiego. Powtarzają to rzeźby nad wejściami bocznymi: latarnia morska, wieża kościoła Mariackiego, dziób łodzi i lokomotywa, co odpowiada mieszczącym się tu wydziałom ówczesnej uczelni.
Budynek Wydziału Elektrycznego jest wielką baterią ze znakami plus i minus oraz napisem VOLT, choć są i bardziej symboliczne przedstawienia energii, np. smok z piorunami czy... pocałunek kobiety z kłosem i mężczyzny z pochodnią.
To połączenie dawnej symboliki żywiołów z nowoczesną symboliką naukową widać w wielu miejscach: sfinks i salamandra nad portalem Wydziału Chemicznego (aluzja do alchemii), powtarzające się w wielu miejscach (od portierni począwszy) sowy - symbol mądrości - czy równie liczne smoki - symbol energii - często napędzające koła zębate czy młyńskie, podłączone do żarówek itp.
Autorzy zauważają, że Carsten nie stronił przy tym od żartów.
Niektóre symbole można odczytywać na różne sposoby, np. cyrkiel i ekierka to zarówno symbol architektury, jak i znak typowy dla masonerii. Liczne są przedstawienia żywiołów, jak owe smoki czy zwierzęta morskie, ryby, koralowce etc., co nie może dziwić w nadmorskiej uczelni.
Podobnie smocze łodzie, drakkary w szczytach nad wejściami w bocznych ścianach Gmachu Głównego mogą nawiązywać do budownictwa okrętów, jak i do łodzi wikingów, i być elementem pangermańskiej propagandy Cesarstwa.
Nie zapominajmy bowiem, że i taką funkcję pełniła zarówno sama fundacja uczelni na wschodnich kresach imperium, jak i jej wystrój. Tym ostatnim osobiście interesował się sam cesarz Wilhelm II, który propagował w Niemczech renesans północny jako styl państwowy, ale chciał, aby łączył on w jedną ogólnopaństwową całość różne style lokalne zjednoczonych pokolenie wcześniej Niemiec. Widząc pierwotny projekt uczelni, zażądał zmian, uznając go za zbyt mało gdański, a dokonanie poprawek powierzył właśnie Carstenowi.
Budynki, na które wpływ miał cesarz Wilhelm II
Są jednak elementy, które niełatwo wyjaśnić w powyższy sposób (chyba że żartem, zabawą symbolami bez przywiązywania do nich większego znaczenia, co jednak mało prawdopodobne).
Jak bowiem wytłumaczyć pojawienie się na domu głównego mechanika i palacza - obok licznych smoków, w tym takiego, któremu palacz wrzuca węgiel do pieca ziejącej ogniem paszczy - buddyjskiego koła dharmy? A może jest to tylko przypadek, połączenie symboli jego lokatorów - ognia palacza umieszczonego na kole mechanika - w jeden symbol, który w innej kulturze znaczy coś zupełnie innego.
Zbieg okoliczności byłby jednak duży, zważywszy na fakt, że koło - o szprychach bardziej podobnych do steru niż jakichś mechanizmów - przypomina do złudzenia analogiczne symbole z Indii.
Inne nieoczywiste koło wieńczy szczyt pobliskiego Wydziału Elektrycznego. Dobrze byłoby znaleźć uwagi Carstena na ten temat - prawdopodobnie jednak, w związku z faktem, że został on przez nazistów usunięty z uczelni i zginął w obozie, żadne takie notatki mogły się nie zachować.
Po I wojnie światowej nie tworzono już dekoracji symbolicznej. Także sam Carsten w okresie międzywojennym zrezygnował z niej - tworząc np. Audytorium Maximum - choć tak on, jak i wielu innych nawiązywało w uproszczonej wersji do manierystycznego stylu Politechniki.
Tematyka poruszona w artykule została szczegółowo zaprezentowana w albumie "Detale Politechniki Gdańskiej: zdobienia architektoniczne" (tekst Jakub Szczepański, Klaudiusz Grabowski, Karolina Mizerska, Helena Szczepańska i Katarzyna Wojtczak, fotografie Krzysztof Krzempek).
Studium architektoniczne o symbolice Gmachu Głównego Politechniki Gdańskiej napisał Michał Giorew (praca dyplomowa obroniona na Wydziale Architektury PG w 2004 r., do odszukania w zbiorach Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej).
W 2012 i 2016 roku, na facebookowym profilu Biblioteki PG, autor niniejszego tekstu zamieścił kilka ilustrowanych wpisów o symbolice - widocznych na budynkach kampusu - drakkarów, kół, znaków współczesnych, smoków i sów.
Miejsca
Opinie (92) 9 zablokowanych
-
2019-04-20 15:04
(6)
Piękny zespół budynków, dzisiejsze Lidle, Biedry, Tesca, to przy tej budowli drewutnie...
- 95 12
-
2019-04-20 15:25
Albo Metropolia ...
- 12 1
-
2019-04-20 15:43
Przed 1939 rokiem. (2)
Nawet domy towarowe były ładne. Szkoda, że pozostały po nich tylko zdjęcia....
- 25 0
-
2019-04-20 16:36
Te nasze slynne domy towarowe w Trojmiescie byly (1)
wlasnie zbudowane przed wojna.
- 6 2
-
2019-04-21 09:28
chyba przed stanem wojennym 1981, dzbanie...
Zaden przedwojenny dom handlowy nie zachowal sie.
- 2 2
-
2019-04-20 17:00
Kod współczesny w Polsce
To taki żeby nikt nie mógł sie domyśleć o co chodzi. Ogłupionym narodem lepiej jest manipulować
- 4 5
-
2019-04-20 17:43
Lidle Biedry? Co powiesz na paskudztwa, które sama politechnika stawia?
- 5 0
-
2019-04-20 15:05
PG (17)
W 1945r spalono w jej gmachach rannych żołnierzy niemieckich. Wesołych Świąt
- 28 39
-
2019-04-20 15:49
Spalono ludzi w gmachach PG ? (4)
Bredzisz. Dziwne, że przy okazji gmachy nie spłonęły.
- 21 12
-
2019-04-20 17:08
(1)
w PG pod koniec wojny miescil sie szpital, w ktorym znajdowali sie ranni zolnierze niemieccy. Zostal on przez ruskich podpalony. Polecam porozmawiac np. z pierwszym rocznikiem jaki studiowal tam po wojnie - rocznik '45 to sie dowiesz ze zeby byc na studiach trzeba bylo miec przepracowana odpowiednia ilosc godzin przy odgruzowywaniu budynku. A pierwsza czynnoscia jaka trzeba bylo zrobic bylo wlasnie wyniesienie spalonych badz tez zastrzelowanych cial z budynku.
- 15 3
-
2019-04-20 17:14
to czad
- i pierwszy semestr zaliczony
- 16 4
-
2019-04-20 17:18
"Bredzisz" - argument matoła (1)
Przedmówca ma rację. Gmach główny PG podpalono wraz z rannymi. Wewnątrz były zarwane stropy. Wypalenie widać na zdjęciach robionych od Traugutta. Z okien wiszą białe szmaty, powiązane w sznury - próbowali się po nich spuszczać lżej ranni. Taki tam, kałmucki odwet na teutonach. We wnętrzach piętrzyły się stelaże spalonych łóżek szpitalnych.
- 18 0
-
2019-04-23 13:49
Można o tym przeczytać
Armin Scheiderbauer (oficer 252. Dywizji Piechoty Wehrmachtu), ranny 4. marca pod Skórczem, trafił do lazaretu w gmachu Politechniki. Po południu 27. marca weszli Rosjanie. Gmach zaczął palić się następnego dnia, najpierw był tylko dym, ale w końcu objęły go płomienie. Wówczas mówiło się, że z 800 ciężko rannych, 150 spłonęło. Pozostali uratowali się. Autor wspomnień leżał następnie w "jednopiętrowym laboratorium fizycznym", które ocalało, i w którym ponownie zgromadzono rannych.
Książka nosi tytuł "Wspomnienia żołnierza z frontu wschodniego", jest także w przekładzie na angielski i rosyjski (fragment o pożarze przeczytałem właśnie w przekładzie rosyjskim - "Żizn i smiert' na wostocznym frontie. Wzgliad so storony protiwnika.")- 1 0
-
2019-04-20 15:55
a co oni tam robili?
- 11 3
-
2019-04-20 16:31
(3)
I tak byli ranni
- 8 5
-
2019-04-20 17:15
rano ranni
popołudniem głodni, a wieczorkiem senni
- 8 6
-
2019-04-20 20:15
Ranni to nie znaczy, że nieżywi (1)
Kretyn
- 7 0
-
2019-04-21 07:39
W niektórych przypadkach ranni znaczy nie żywi.
- 1 1
-
2019-04-20 20:13
Jak spalono ludzi to okrucieństwo (1)
Pewnie sowieci pod zarządem nkwd narodowości żydowskiej, bo tacy rządzili niestety. Stalin też syn Judy.
- 15 13
-
2019-04-21 15:20
akurat stalin i hitler to wychowankowie jezuitów
ty po wpisie wnioskuję, że też
- 5 3
-
2019-04-20 23:05
Masowy grób zamordowanych (2)
to trawnik przed Wydziałem Elektrycznym. Niemieckie sanitariuszki wynosiły rannych z płonącego budynku. A tych uratowanych dobijali na zewnątrz sowieci.
- 6 0
-
2019-04-21 15:21
do dziś się niec nie zmieniło, czeczenia, rosja, serbia, zbydlęcone do granic możliwości bydlęta (1)
no i oczywoście popierający rosję jarozbaw kłamczenko
- 6 6
-
2019-04-22 09:30
Do każdej świni stówa
Do ludzkiej też?
- 1 2
-
2019-04-22 06:07
Rusek to morderca Gdańska i Europy!!!
- 2 1
-
2019-04-22 08:49
Odwet!
Jak Kuba Bogu...........
- 0 1
-
2019-04-20 15:08
(8)
Ale politechnika nie ma wydziału elektrycznego..
- 8 46
-
2019-04-20 15:10
(1)
Oj tam
- 11 3
-
2019-04-20 20:18
Noż pewnie
Co tamten mundry się czepia?
- 4 0
-
2019-04-20 15:18
nazwy wydziałów się zmieniają, ale istota pozostaje taka sama
dziś jest eia i eti, jutro to znów będzie jeden wydział - co za różnica, czy go nazwać elektrycznym, informatycznym czy jeszcze jakimś innym
- 23 4
-
2019-04-20 20:17
Nie czepiaj. Ważne, że chodzi o uporządkowany ruch elektronów..
Cóś z prondem
- 7 3
-
2019-04-21 18:06
tez mnie ciekawi co autor miał na myśli...
- 0 1
-
2019-04-21 23:50
zakręcony ....
kolego wtopiłeś i to grubo heheheheh
- 0 0
-
2019-04-22 08:47
KUBA
Jak Kuba Bogu...........
- 0 0
-
2019-04-23 17:19
To juz ma.
- 0 0
-
2019-04-20 15:20
Nic nie przykryje (22)
sympatyzowania PG z pisowską katoprawicą. Uczelnie wyższe powinny być wolne od polityki.
- 55 107
-
2019-04-20 15:34
30 mld. rocznie vatu znikało za czasów PO-PSL (8)
i co ty na to Pełowski rozumie?
- 29 41
-
2019-04-20 15:59
153 mld zł ukradł Tusk z kont emerytalnych Polaków (3)
A wiek emerytalny POdwyższył. Sam będzie kosic emeryture 100 razy większa od przeciętnego Polaka.
- 24 30
-
2019-04-20 16:07
I tak jesteś już na emeryturze więc o co masz ból zadka?
- 11 8
-
2019-04-20 16:20
(1)
a co to ma do treści artykułu kacapski trollu, ile Ci płacą za wiesz takich mącących bzdur?
- 24 8
-
2019-04-20 17:21
Ok.
- 0 0
-
2019-04-20 17:53
(3)
Romuś!
Podstawowa ustawa powstała za rządów PO, a jak sądzisz PIS był jej zwolennikiem?
To co kradli PO-wcy to amatorszczyzna biorąc pod uwagę zawodowców z PIS-u.
Od 30 -tu lat się w tym specjalizują i zawsze kradli maksymalnie tyle ile w danym momencie mogli. W tym względzie przebili wszystkie partie.- 25 12
-
2019-04-21 01:19
Ale Ty bredzisz!!! (2)
Głupi czy udaje głupiego?
- 8 9
-
2019-04-21 15:24
akurat pisze prawdę, pierwsze pieniądze w wolnej Polsce ukradł Jarosław Kaczyński
poczytaj po okrągłym stole jak się zaczęło złodziejstwo i uwłaszczanie na pańśtwowych spółkach i jak Jarosław przepisywał na siebie zakłądy państwowe a potem rozdawał pieniądze członkom swojej partii, PiS to jest partia starych bolszewickich złodziei z Rydzykiem i Watykanem na czele
- 9 9
-
2019-04-21 18:09
Właśnie... jeśli piszesz o sobie, proponuje iść do lustra i wspólnie ustalić konsensus.
- 1 1
-
2019-04-20 16:39
Uczelnie beda wolne od polityki kiedy (1)
glupota czlonkow i wyznawcow Platformy i Nowoczesnej wywietrzeje im z ich durnych lbow.
- 20 25
-
2019-04-21 18:16
Sam jesteś durny łeb. Zresztą pisiory, to partia dla ludzi twojego pokroju, którzy są patriotami samozwańcami, niby zależy im na dobru ojczyzny, a w praktyce to nygusy, którym nawet nie chce się iść do roboty i chcieliby żyć koszem innych. Co zresztą rządzący realizują, byle być przy władzy.
- 5 6
-
2019-04-20 16:46
Bądź obiektywny/a
Wystąpisz z podobnym orędziem w przypadku sympatii lewackich i np. UW?
- 12 10
-
2019-04-20 20:09
Zwłaszcza Uniwersytet Warszawski, który tydzień temu wypiął się na jasnowidza (4)
Z Człuchowa, Pana Krzysztofa Jackowskiego. W skrócie. Zaprosili na wykład, jasnowidz jechał z Człuchowa do stolycy 350km, by 3 minuty przed spotkaniem dowiedzieć się od studenta, że ktoś z zewnątrz odwołał. Nacisk. Student trząsł się jak galaretnik ze strachu. Pewnie postraszyli, że wyj....bią ze studiów. Ciekawe, czy na UG też jest taki brak demokracji i autonomii?
- 7 6
-
2019-04-20 23:15
(1)
Wiara i rozpowszechnianie zabobonowów to grzech. Wykład Jackowskiego został odwołany przez naciski ze strony proboszcza z Kościoła Świętego Krzyża więc średnio się Tobie udało trollowanie.
- 5 9
-
2019-04-21 23:37
A wykład obiecywacza cudów Donalda T?
- 2 3
-
2019-04-21 21:23
Może TO - to jak z tym jasnowidzem Hitlera?
Doputy wieszczył sukcesy był przez partię chołubiony .... Jak przepowiedział upadek państwa ... został usunięty ;)))
- 2 1
-
2019-04-21 22:49
Faktycznie kiepsko.
Nie mógł tego przewidzieć...
- 3 0
-
2019-04-20 21:10
No chyba że sympatyzują z psycholewicą lub lewactwem... patrz UW. Wtedy jest wolność i liberalizm...
- 10 5
-
2019-04-21 01:16
Nikt nie przykryte faktu że w dniu konwencji PiS w PG przyszła tylko garstka KODowców..
Dziennikarzy było więcej... Coś żałosnego..
- 6 6
-
2019-04-21 14:01
Jak Twoja opinia ma się do faktu organizacji na tym samym dziedzińcu w roku 2007 konwencji wyborczej PO?krótka pamięć?hipokryzja?
Z jednym się zgodzę-uczelnie wyższe wolne od polityki.- 7 0
-
2019-04-22 09:34
Obłuda
- 0 0
-
2019-04-22 20:18
taaaa za rzadów PO ''żadna'' uczelnia nie lizała
władzom z PO ...y prawda???
- 0 0
-
2019-04-20 15:31
Prawie jak Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie
A tego nie wiedziałem, dzięki, fajny artykuł
- 75 7
-
2019-04-20 15:46
Naprawdę ciekawy artykuł.
- 67 8
-
2019-04-20 15:54
Ciekawe czy Pinokio też dołożył do tego rękę?
- 19 30
-
2019-04-20 15:54
Bardzo ciekawe. Gratuluję pomysłu na artykuł i wykonania.
- 61 4
-
2019-04-20 15:59
Carsten zwolennikiem modernizmu?
Przecież jego willa to ewidentne nawiązanie do szkieletowych domów mieszczańskich popularnych od średniowiecza do baroku.
- 15 2
-
2019-04-20 16:15
Rota Fortunae (4)
Czy te koła nie są czasem po prostu Kołami Fortuny?
- 6 14
-
2019-04-20 16:42
"Koło Dharmy"
W zbiorach Biblioteki Narodowej Francji, pod numerem katalogowym BNF Fr 24461, dokładnie fol. 8v., jest czternastowieczna kolekcja kartonów służących jako wzory do gobelinów lub malowania na szkle: wśród nich znaleźć też można ośle koło Fortuny, które przypomina kształtem to z budynku należącego do Politechniki.
Przydługi opis, ale nie można wstawiać linków :)
W wyszukiwarce: BNF Fr 24461 Fortune’s Donkey Wheel- 6 0
-
2019-04-20 17:26
Tak jest, to symbole Koła Fortuny (1)
Wprawne oko dopatrzy się również postaci Wojtka Pijanowskiego i Magdy M. "pokazującej panu".
- 4 7
-
2019-04-20 18:42
Historia kultury, wbrew pozorom, nie zaczęła się od powstania telewizji ;)
- 11 0
-
2019-04-20 20:02
Nie
To Niebo w Centrum Ziemi
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.