- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (38 opinii)
- 2 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (8 opinii)
- 3 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (120 opinii)
- 5 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
- 6 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (188 opinii)
Kolejna grupa przedszkolna nie otworzy się w Gdyni? Winny niż demograficzny
Rodzice gdyńskiego przedszkola apelują o zmianę decyzji w sprawie likwidacji jednej grupy. Z kolei miasto wskazuje, że nie jest to likwidacja, a po prostu brak możliwości otwarcia grupy, co jest spowodowane niżem demograficznym.
- W przyszłym roku zamiast czterech grup mają być trzy, co zdezorganizuje pracę przedszkola i negatywnie wpłynie na nasze dzieci. Pod koniec kwietnia napisaliśmy w tej sprawie pismo do wiceprezydenta Bartoszewicza, postulując wycofanie tej decyzji - wskazują rodzice.
"Taki krok zdezorganizuje pracę przedszkola"
W piśmie do gdyńskiego magistratu rodzice podkreślili, że redukcja grup będzie łączyła się z mieszaniem różnych roczników, co ma obniżyć możliwości właściwej opieki.
- Jest dla nas oczywiste, że taki krok zdezorganizuje pracę przedszkola. Dzieci z różnych roczników będą musiały zostać przesunięte pomiędzy grupami, co utrudni realizację zajęć oraz rozerwie zbudowane przez nie relacje. Związane z tym zwiększenie liczebności grup i redukcja etatów utrudni zapewnienie dotychczasowego poziomu opieki oraz zachowanie rytmu pracy placówki. Nasze dzieci są w okresie dynamicznego rozwoju i taka destabilizacja środowiska, w którym funkcjonują na co dzień, wpłynie negatywnie na możliwość uwolnienia ich wrodzonego potencjału oraz równość szans edukacyjnych - argumentowała w piśmie Rada Rodziców działająca w przedszkolu.
Rodzice postulują między innymi o wycofanie się z decyzji o redukcji liczby oddziałów oraz przeprowadzenie rekrutacji uzupełniającej.
O zamknięciu zerówki informują po rekrutacji? Rodzice zaniepokojeni, miasto uspokaja
Winny niż demograficzny?
Z kolei Urząd Miasta Gdyni informuje, że w Przedszkolu nr 9 funkcjonują obecnie 4 oddziały i na 40 wolnych miejsc złożonych zostało złożonych tylko 14 wniosków nowych dzieci.
- Stąd konieczność zmiany organizacji obu przedszkoli (przyp. Przedszkole nr 21) - trudno tu mówić o likwidacji grup, po prostu nie ma dzieci, by je tworzyć. Niż demograficzny widoczny jest w całym kraju, w roku 2021 urodziło się najmniej dzieci po wojnie - wskazuje Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowa gdyńskiego urzędu.
Co do wprowadzenia grup mieszanych rodzice powinni zostać poinformowani o podziale na grupy, natomiast przepisy nie mówią w jakim terminie.
- Oddział przedszkola obejmuje dzieci w zbliżonym wieku; rekrutacja do przedszkoli zawarta jest w rozdziale 6 ustawy Prawo oświatowe i przeprowadza się ją ogólnie do przedszkola na wolne/zwolnione miejsca, a nie do poszczególnych oddziałów wiekowych, gdyż decyduje tutaj liczba uzyskanych punktów na podstawie spełnianych kryteriów rekrutacyjnych. W praktyce większość grup w przedszkolach publicznych (a tym bardziej niepublicznych, które bardzo często są 1- lub 2-oddziałowe) jest "mieszana" - tłumaczy Agata Grzegorczyk.
Miejsca
Opinie (24) 1 zablokowana
-
2023-05-30 18:30
W jednym z gdańskich przedszkoli publicznych też (1)
też połączono grupy dzieci w różnym wieku, rozbijając te, które znały się od roku. W dodatku jedna trzecia grupy to dzieci ukraińskie. I co? I żyjemy, dzieci też. I najlepsze: nikt nas o tym mieszaniu grup nie informował wcześniej, nie pytał o zdanie. Dowiedzieliśmy się dopiero przyprowadzając dzieci po wakacjach.
- 6 2
-
2023-05-31 11:33
Świetnie, że żyjecie, tyle, że są osoby, które nie chcą tak "żyć".
- 2 1
-
2023-05-30 18:32
Apeluję o natychmiastowe zamknięcie UM
Jest to spowodowane wysokim niżem intelektualnym tam panującym..
- 13 1
-
2023-05-30 18:54
Jakoś się nie dziwię (1)
Wszystkie rodziny z małymi dziećmi, jakie znam wyniosły się z Gdyni w ciągu kilku ostatnich lat. Życie tu jest za drogie, mieszkania w kosmicznych cenach dla warszawki, więc wybierają Redę, Rumię, Puck, Bojano... Spośród moich znajomych z liceum i ze studiów nikt już nie mieszka w Gdyni. Żłobki i przedszkola czasem wybierają w Gdyni, jeśli mają blisko pracy, ale generalnie też większość blisko domu.
- 8 0
-
2023-05-30 20:09
To prawda
Ze względu na ceny nieruchomości przeprowadzam się do ościennej gminy. Całe życie mieszkałem w Gdyni. Wracając do przedszkoli. Żona jest nauczycielką i wiemy jak to wygląda od środka. Winny owszem jest niż ale również warunki pracy nauczycieli. Podstawowy problem to rodzice. Z tego względu z placówki w której pracuje żona z końcem roku szkolnego odchodzą 3 nauczycielki. Do tej pory łączenie grup to codzienność (brak kadry). Równo połowa to emerytki które są wręcz błagane by pracowały dalej. Jeszcze kilka lat i wszyscy będą zatrudniać nianie bo placówek nie będzie
- 8 2
-
2023-05-30 20:25
(2)
Rodzice wiedzą lepiej co zdezorganizuje pracę przedszkola?
- 2 2
-
2023-05-30 20:55
oczywiście (1)
Być może nie masz dzieci przedszkolnych...
wyobraź sobie ze najmniejsze dzieci jeszcze śpią w przedszkolu połączenie ich ze starszymi nakazuje co ? zlikwidowanie leżakowania czy zmuszanie starszaków do spania ? dziecko które jest w 2 grupie dostaje bonus i idzie od razu do 4 czyli do zerówki i z marszu jest w zerówce która za rok będzie powtarzać, że swoimi rówieśnikami z poprzedniego roku !
tak jasne rodzice wiedzą lepiej co jest dobre dla dzieci !- 2 4
-
2023-05-31 10:26
I tu mamy idealny przykład
Właśnie takie podejście sprawia problemy z rodzicami o których tu wspomniałem. Każdy rodzic wie lepiej. I chce indywidualnego prowadzenia ich pociechy. Później nauczyciel ma 24 indywidualne toki wychowania wprowadzić sam plus pomóc woźnej. Da się? Według rodziców, żaden problem. Przecież wychowali 2-3. Po czym wchodząc do sali po 5 minutach przyznają, że jest ciężko. Z kolei kolejnego dnia już o tym nie pamiętają i jak byli roszczeniowi tak dalej są.
- 4 2
-
2023-05-31 09:13
Opinia wyróżniona
Mniejsze dzieci mogą się nauczyć od większych , w druga stronę to gorzej działa
Dzieci starsze choćby o rok mają lepszą koordynację ruchową, mogą dużej skupić uwagę, mogą wykonywać bardziej precyzyjne prace, tego maluchy nie przeskoczą. Mam w domu dwójkę z różnicą 1,5 roku i o ile w domu się ich razem upilnuje (żeby młodszy nie skakał ze stopnia jak starszy, bo jeszcze skakać nie umie, żeby młodszy nie naprzykrzał się starszemu sfrustrowanemu barierą komunikacyjną- starszy mówi pełnymi zdaniami, młodszy dopiero uczy się mówić), starszy dużo już rozumie z dłuższych książeczek, młodszy nie rozumie i się nudzi. Nie wyobrażam sobie opieki nad 26 dzieci z taką róznicą- w końcu którys spadnie, się uderzy, zostanie pchnięty przez starszaka....
- 8 0
-
2023-06-01 10:32
Zapewnienie elementarnego komfortu przedszkolakom widać zakrawa na luksus
Przedszkole nr 9 jest na Bp. Dominika, dobrze skomunikowane, bardzo blisko Śródmieścia, SKM, autobusów. Na pewno znaleźliby się chętni z innych dzielnic, żeby odprowadzać tam dzieci, ale miasto postanowiło zredukować liczbę grup jeszcze przed przeprowadzeniem rekrutacji uzupełniającej. W efekcie w przedszkolu będzie 79 dzieci wciśniętych do trzech grup, po 26-27 dzieci w grupie. A wystarczyło zrekrutować jeszcze kilkoro dzieci i zorganizować cztery grupy po 21-22 osób, organizacja pracy przedszkola nie byłaby zaburzona, etaty nie byłyby zredukowane, wszystkim pracowałoby się znacznie łatwiej. Ale w mieście zarządzanym przez tak nieudolną ekipę zapewnienie elementarnego komfortu przedszkolakom widać zakrawa na luksus.
- 1 0
-
2023-06-02 07:22
Skoro są miejsca
Skoro są miejsca, przyjmijcie 2.5 latki, a problem się rozwiąże. Dzieci będą miały opiekę a panie nauczycielki pracę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.