• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oldboje Lechii rozgromili polityków

Rafał Sumowski
1 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Lechia Gdańsk

Grzegorz Król (przy piłce) zdobył bramkę o godzinie 12:06. To najszybciej strzelony gol w historii trójmiejskiej rywalizacji noworocznej. Grzegorz Król (przy piłce) zdobył bramkę o godzinie 12:06. To najszybciej strzelony gol w historii trójmiejskiej rywalizacji noworocznej.

Oldboje Lechii Gdańsk pokonali Polityków i Przyjaciół aż 13:0 (6:0). To najwyższe zwycięstwo biało-zielonych w 9-letniej historii noworocznych meczów tych drużyn. Inauguracyjnego gola na sztucznym boisku przy ul. Traugutta zdobył Grzegorz Król. Napastnik posłał piłkę do siatki o godzinie 12:06.



Bramki: Marek Widzicki 3, Grzegorz Król, Dawid Banaczek, Dariusz Głos po 2, Tomasz Dawidowski, Maciej Kalkowski, Dominik Czajka, Andrzej Marchel

LECHIA: Woźniak - Merchut, Kulwicki, Sierpiński, Małek - Marchel, Grembocki, Kalkowski, Unton - Dawidowski, Król oraz Opuszewicz, Widzicki, Błondek, Głos, Czajka, Banaczek, Gąsiorowski. Trener: Jastrzębowski

POLITYCY I PRZYJACIELE: Paduch - Świlski, Michalski, Lula, Pawlusek, Bradtke, Karnowski, Bejrowski, Partyka, Jankowski, Boleski, Sokołowski, Kamiński, Sekuła, Szegda, Kawa, Moebus. Grający trener: Kowalczys


Noworoczny mecz pomiędzy oldbojami Lechii, a zespołem Polityków i Przyjaciół został rozegrany w Gdańsku po raz dziewiąty. Spotkanie rozpoczęło się kilka minut po godzinie 12:00, o której pierwotnie zabrzmieć miał pierwszy gwizdek.

Nie przeszkodziło to jednak Grzegorzowi Królowi zdobyć najszybszego gola w historii gdańsko-gdyńskiej rywalizacji (od 2007 roku mecze w Gdańsku rozgrywane są równolegle z pojedynkiem oldbojów Arki i Bałtyku). Były napastnik biało-zielonych wpisał się na listę strzelców już w jednej z pierwszych akcji meczu.

ARKA I BAŁTYK NA REMIS NA OTWARCIE 2014 ROKU

Był to początek kanonady jaką urządzili oldboje Lechii. Chwilę później na 2:0 podwyższył Tomasz Dawidowski, który uderzeniem głową dobił własny strzał w poprzeczkę i rozwiązał na dobre worek z bramkami. Lechiści co kilka minut zdobywali gola, a hat-trickiem popisał się były pomocnik Lechii i Bałtyku Gdynia, a ostatnio reprezentant Polski w piłce plażowej i futsalu Marek Widzicki.

Uczestnicy zdecydowali się na grę po 35 minut ze zmianami powrotnymi. Zespoły poprowadzili trenerzy Jerzy Jastrzębowski i Andrzej Kowalczys. Ten drugi pojawił się także na boisku. W drugiej połowie stanął między słupkami, ale mimo efektownych interwencji, nie zdołał ochronić zespołu przed wysoką porażką.

Oldboje Lechii wciąż pozostają niepokonani w noworocznych starciach. Dla biało-zielonych był to siódmy triumf w meczu przeciwko Politykom i Przyjaciołom, którzy dwukrotnie w historii tej rywalizacji zdołali wywalczyć remis.

- Rozmiary zwycięstwa świadczą o tym, że traktujemy te mecze poważnie. Grają w ten sposób okazuje się szacunek dla przeciwnika. Niektórzy z zawodników w mojej drużynie z powodzeniem mogliby jeszcze grać w półprofesjonalnym zespole. Politycy byli zmęczeni po wczorajszym spotkaniu, które rozegrali we własnym gronie i cieszymy się, że chcieli jeszcze dziś z nami zagrać. Nie wynik był tu najważniejszy, a samo spotkanie. Mam nadzieję, że 2014 rok okaże się udany dla Lechii, oby piłkarze byli zdrowi i odnosili sukcesy - podsumował trener zwycięskiej ekipy Jerzy Jastrzębowski.

Pierwsze bramki w Trójmieście w ośmiu ostatnich latach:
2014 Grzegorz Król (Lechia) godzina 12:06
2013 Piotr Bejrowski 12:20
2012 Maciej Kalkowski (Lechia) 12:16
2011 Jacek Grembocki (Lechia) 12:20
2010 Sławomir Wojciechowski (Lechia) 12:18
2009 Mariusz Pawlak (Lechia) 12:09
2008 Grzegorz Niciński (Arka) 12:32
2007 Piotr Rzepka (Bałtyk) 12:12


Noworoczny mecz jeszcze we wtorek poprzedziło przy Traugutta sylwestrowe granie z udziałem byłych pracowników Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych "Świetlik". Spotkanie odbyło się już po raz 29, a uczestnicy umownie podzielili się na dwa zespoły ze względu na wiek.

"Starzy" prowadzeni przez kapitana Jarosława Czarnieckiego pokonali "Młodych" (kapitan Witold Kamiński) 7:6 (2:4) zdobywając trzy ostatnie gole w meczu.

- Tradycyjnie na początku spotkania inicjatywę przejęli "Młodzi". Po przerwie udało się nam doprowadzić do remisu 4:4, ale potem znów objęli prowadzenie 6:4. Ostatecznie górę wzięło doświadczenie i podobnie jak przed rokiem o wyniku przesądziła końcówka spotkania - mówi reprezentant zwycięskiej drużyny Andrzej Kowalczys.

Po połowie w obu zespołach zagrał wychowanek Lechii Gdańsk Jakub Kawa, syn zmarłego w styczniu 2013 roku Andrzeja Kawy, byłego członka zarządu OSP Lechia. W pierwszej połowie Jakub zdobył dwa gole dla "Młodych", zaś w drugiej uderzeniem głową ustalił wynik spotkania na korzyść "Starych".

W meczu wziął także udział premier Donald Tusk, który zdobył jedną z bramek dla zwycięzców. Spotkanie w roli sędziego poprowadził Krzysztof Słabik, trener bramkarzy Lechii Gdańsk.

Miejsca

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (46) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Dawidowski takiego snajpera nam brakuje, ech to były czasy... ten zawodnik ma zmysł strzelecki, jak Cavani czy też Falcao - wchodzi na boisko i pakuje dwie bramki...

    • 20 17

    • dzik z niego i tyle.

      Zmysł to on ma do faulowania. Po cholerę katar go tak długo trzymał...chyba zawarzyły tu układy...

      • 0 0

  • 1978 nowi Old boys

    Warto zauważyć ,że Król, Dawidowski ,Czajka i Banaczek to wychowankowie z rocznika Trenera Gładysza którzy wkroczyli w wiek old boys ,Zieńczuk Bieniuk i wielu innych z mistrzowskiego rocznika 1978 mocno zasiliła Old zespół Lechii tego roku,może dlatego wynik tak różny niż w poprzednich latach.A nawiasem mówiąc Wojciechowski i wielu reprezentantów z trójmiejskich Klubów też pracuje w AS.POMORZE świadczy to o tym ,że w Lechii Arce itp nie są zainteresowani szkoleniem Dzieci na najwyższym poziomi a minimalnym kosztem .

    • 1 2

  • w stoczniowcu grałem z Królem,dzis wygladam jak jego syn.

    • 5 3

  • KIBIC

    JESTEM KIBICEM LECHII ALE GRZES WYGLADA KIEPSKO ;SADZE ZE ALKOHOL WZIOL GORE ;POZDRAWIAM TRZEZWYCH

    • 6 4

  • cwaniaki z PO plusuja a wszyscy wiedza kim jestescie!!!

    • 5 5

  • a Kaczmarek dalej ciagnie kase,cala Lechia:)

    • 6 2

  • teraz widać jaki to politycznie sterowany i skorumpowany politycznie klub. żenada! (3)

    W Gdyni grają miedzy sobą wiec czemu tu np nie zagrają z prawdziwym gdańskim klubem - Gedanią?!

    Lechia woli grać z POlitykami. Na szczęście Gdyni potrafią grać miedzy swoimi klubami, brawo!

    • 16 20

    • nowy rok a kompleksy stare pozostały, pozdrawiam zakompleksionych gdynian

      • 5 2

    • jedyny gdanski klub gedania

      ktory nie istnieje i zaraz bedzie zaorany

      • 4 2

    • Gedania

      Nie wystawila skladu i nie wysunela takiej propozycji.

      • 6 0

  • Może teraz czas na nas.

    Społeczeństwo.

    • 5 2

  • Nieudacznikom życiowym

    którym towarzyszy nienawiść, frustracja i tak ogólnie mają przerąbane, a swoje "odważne" opinie wyrażają swoje opinie pogody ducha życzy piłkarz amator.

    • 6 1

  • Grzegorz Król (1)

    gratulacje za tak szybko strzelonego gola. ech..... szkoda,, że tak zmarnował swój talent. A zapowiadał się na znakomitego piłkarza.

    • 23 1

    • A czy były faule?

      I czy można faulować na boisku polityków?
      Czy to grozi oskarżeniem o zamach stanu?

      • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Klif położony poza strefą oddziaływania fal, to:

 

Najczęściej czytane