• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Książka papierowa czy audiobook?

Elżbieta Michalak
17 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Książka mówiona to popularny nie tylko wśród dorosłych sposób na „czytanie”. Książka mówiona to popularny nie tylko wśród dorosłych sposób na „czytanie”.

Choć książki do słuchania obecne są w Polsce od kilkudziesięciu lat, to w ostatnich latach zyskały bardzo na popularności. Brak czasu, lenistwo, wygoda?



Czy wolisz czytać tradycyjną książkę czy słuchać audiobooka?

Książka mówiona to popularny, nie tylko wśród dorosłych, sposób na "czytanie". O ile można zrozumieć, że człowiek dorosły, zapracowany, to człowiek zmęczony i często nie mający czasu na przyjemności, to jak interpretować fakt coraz częstszego sięgania po audiobook przez młodzież?

Dzieci nie czują potrzeby sięgania po książkę papierową, bo kojarzy im się to z nudą i nie lada trudnością (czytanie wymaga też rozumienia treści). Po co więc się męczyć, skoro tego samego można posłuchać grając przy tym w ulubioną grę komputerową...

- Trudno dokonywać wyboru między dwiema bardzo różniącymi się rzeczami, bo jak porównać słuchanie z czytaniem? W moim pojęciu audiobook nie powinien być postrzegany jako alternatywa dla książki, a jedynie jako jeden ze sposobów zapoznania się z jej treścią. Oczywiście słuchanie miłego głosu lektora, który czyta naszą ulubioną książkę, może być bardzo przyjemne. Nic jednak nie zastąpi prawdziwemu miłośnikowi literatury samodzielnego czytania - mówi Ania Wilk, pedagog szkolny.

Pamiętajmy jednak, że kontakt z książkami mają nie tylko miłośnicy literatury. O ile dorosły świadomie wybiera swoje lektury, to dzieci i młodzież są zobligowane do czytania konkretnych tytułów. Ponieważ często ich treść jest nieatrakcyjna, to wolą poznać je poprzez słuchanie, niż męczące czytanie. Zwłaszcza, jeśli polszczyzna użyta w utworze ma charakter archaiczny.

- Dla niektórych uczniów, ale nie dla wszystkich, czytanie np. "Pana Tadeusza" może okazać się trudnym zadaniem. Słuchanie czytanego poematu przez zawodowego aktora nabiera innego charakteru i może okazać się wciągającym zajęciem - mówi Ania Wilk.

Nie powinniśmy jednak pochwalać sięgania po audiobooki z lenistwa i wygody. Taka postawa może tylko zaszkodzić i przyczynić się do wzrostu - i tak dużego wśród uczniów - analfabetyzmu.

Nie chciałbym, aby moi uczniowie korzystali wyłącznie z audiobooków. To nie to samo, co przeczytanie teksu głośno przez drugą osobę lub jego samodzielne czytanie. Jestem przeciwna takiemu traktowaniu literatury, szczególnie w szkole - mówi Iza Groszewska, polonistka z Gimnazjum nr 3 w Gdańsku.

Jednak zarówno z czytania książek, jak i ze słuchania audiobooków płyną korzyści. W końcu jedna i druga forma pozwala zaznajomić się z opowiadaną historią. Trzeba to docenić.

- Czy dziecko wybierze książkę czy audiobook i tak będzie to lepsze niż czytanie streszczenia książki, czy oglądanie zazwyczaj "spłaszczonej" ekranizacji. - mówi Magda Pniewska, psycholog z Trójmiasta. - W przypadku młodszych dzieci zdecydowanie lepsza jest książka, którą czyta mu rodzic. Wspólna lektura rozwija więź i umożliwia odczuwanie tak ważnej dla dziecka bliskości rodzica, do którego można się przytulić i dzielić uczuciami przeżywanymi podczas słuchania. Najciekawsze i najważniejsze rozmowy z moimi synami zdarzają się właśnie podczas wspólnego czytania - dodaje psycholog.

Nie warto więc dyskredytować audiobooków, gdyż mają one swoje zalety. Otwierają drzwi do literatury dyslektykom lub osobom nie w pełni sprawnym, mającym problemy np. ze wzrokiem. Dla ludzi o bardziej rozbudowanym zmyśle słuchu ułatwiają rozumienie treści dzieła.

- Nie jestem całkowitym wrogiem audiobooków - zapewnia Iza Groszewska. - Wspaniale jest posłuchać dobrego tekstu, np. w podróży, w przerwie na lunch, jadąc do pracy, szkoły tramwajem lub autobusem, leżąc na plaży, przed zaśnięciem, czy uprawiając jogging. Warto kupować audiobooki dla utrwalenia tekstu lektury, ale tylko wtedy, gdy książkę przeczytamy wcześniej. Obcy głos może wpływać na nasze wyobrażenia o bohaterach, zdarzeniach, przyrodzie. Kiedy książkę czytamy sami, jest zupełnie inaczej.

Czasem można więc posłuchać utworu czytanego przez lektora, ale audiobooków powinno się używać z rozwagą i nie traktować ich jak jedynego sposobu poznania dzieła literackiego. Jako rodzice i mentorzy swoich pociech pamiętajmy, że zanim dziecko w wieku szkolnym sięgnie po audiobook, powinno wypracować lekkość i płynność czytania. Bez tego nigdy nie polubi papierowej książki.
Elżbieta Michalak

Opinie (65) 7 zablokowanych

  • Który sposób jest lepszy, przez słuchanie czy czytanie?

    I nie chodzi tu o wygodę, ale o stopień przyswojenia wiedzy. Bo jeśli jadąc samochodem słucham audiobooka, żeby zabić czas, i nic z tego później nie zapamiętam, to jaki to ma sens? I na jedno, i na drugie, trzeba poświęcić czas i uwagę.

    • 6 1

  • pewnie, że książka

    Zawsze książka: dotyk i zapach papieru, druku. A panowie do toalety na długie narady biorą audiobooki?

    • 7 2

  • audiobooki - powieści, bajki itp

    Książki naukowe, podręczniki - tylko papier

    • 4 6

  • (czytanie wymaga też rozumienia treści).To zdolnosc której szukać ze świecą u ludzi (1)

    Dokładnie wymaga wysiłku myślenia i używania rozumu.Obecnie pokolenie z chowu bezstresowego nie zostało nauczone rozumowania o czym można się przekonać codziennie ale zamiast powrócić do nauczania uruchomiania szarych komórek wymyślili audiobooki poco się męczyć niech ktoś czyta za nas.

    • 7 3

    • Nie martw się, przetrwają najsilniejsi a naszą siłą będzie myślenie ;)

      • 2 0

  • nie ma to jak tradycyjna książka

    tradycyjna, papierowa książka to jest to! czytanie to czysta przyjemność, która pozwala mi się zrelaksować w 100%. Nie jestem jednak przeciwniczką audiobooków, ponieważ są one bardzo dobrą alternatywą w tym pełnym pośpiechu świecie, gdzie miłośnicy książek chcą chociaż poczuć ich namiastkę i w drodze do pracy, w samochodzie wykorzystać każdą chwile na "czytanie". W zaciszu domowym, nie ma to jednak jak tradycyjna książka.

    • 7 0

  • a ja wolę wersję audio

    Osobiście wolę książkę w wersji audio, bo po pierwsze mam pamięć słuchową, w związku z tym czytanie nie idzie mi aż tak szybko jak typowemu wzrokowcowi, bo nie czytam "oczami", ale tak czy siak muszę to usłyszeć, aby dotarła do mnie treść. Po drugie spędzam w pracy całe 8 godzin przed komputerem, przez co po pracy moje oczy są już zbyt zmęczone na czytanie. Po trzecie jestem kobietą i spędzam też jakąś część dnia na pracach domowych. Po pracy etatowej i pracy w domu zwykle braknie już czasu na tę przyjemność, jaką jest czytanie. Dlatego audiobook jest dla mnie świetnym rozwiązaniem, gdyż mogę zatracić się w lekturze podczas takich mechanicznych czynności jak np. sprzątanie. Audiobookiem umilam sobie również drogę do i z pracy.

    • 2 3

  • Książka papierowa :) (4)

    TYLKO KSIĄŻKA PAPIEROWA! Kocham książki, zapach papieru i druku. Kiedy przekładam kartki w książce, czekam z niecierpliwością na to co jest na kolejnej stronie...

    • 14 2

    • zgadzam się w 100 % (2)

      nic nie zastąpi papierowej książki

      • 2 0

      • (1)

        Też tak myślałem, ale Kindle zmienia punkt widzenia. Polecam czytniki z e-papierem :)

        • 4 3

        • Sprawdziłem, to jednak nie to samo.

          Książka jest po prostu żywa - tak bym to określił. I lubię widok swoich półek z książkami, tego żaden kajndl nie zastąpi. Jedyny minus książek jak dla mnie to fakt że trzeba kurz usuwać.

          • 2 0

    • zgadzam sie ale tu nie chodzi o zapach i dotyk tylko oto ze zmusza cie to do myslenia

      tak jak wyzej napisane ćwiczysz i trenujesz mózg pobódzasz go do działania to sa same zalety audioboki tego nierobia to jak papka zamiast jedzenia.Audioboki sa poprostu wygodne ale pozatym niemaj zadnych zalet!Eboki tez musisz czytac tylko ze zajmuja mniej miejsca mozesz je miec nawet na telefonie ale wygodniej miec w reku ksiazke i przyjemniej.Dlatego rosnie pokolenie cymbałów bo juz nieraz słyszałem jak taki cymbał mówi ze nielubi czytac bo to zatrudne jest ,a potem sie okazuje ze nierozumie prostej instrukcji obsługi!!

      • 1 1

  • (1)

    Witam! Kłania się Lech Tkaczyk. Oprócz tego,że jestem wydawcą, właścicielem Wydawnictwa Astrum z Wrocławia, przede wszystkim jestem pisarzem, autorem ponad 100 książek – bajek dla dzieci i słuchowisk radiowych, piosenek dla dzieci wydawanych na płytach audio CD– sprzedawane są w formie fizycznych płyt w sklepach całej Polski jak i E – bookówi audiobooków w sklepach z plikami elektronicznej książki. Nie wstydząc się swoich osiągnięć wyprodukowałem także trzy filmy animowane dla milusińskich, a kochając poezję wydałem cztery tomiki poetyckie,płyty z poezją śpiewaną. Napisałem też kilka książek o komunikowaniu (tytuł: Postawa mimika gest) i o leczeniu ziołami.Stworzyłem tzw. pojęcie Diety Funkcjonalnej, napisałem na ten temat książkę.Moją pasją jest też litoterapia. Napisałem książkę o magii kamieni i metodzie leczenia się nimi Samoleczenie metodą BTL. Będąc jednym z bardziej obecnych autorów na rynku książki w Polsce zależy mi na bezpośrednim kontakcie z odbiorcami moich książek. Szczególnie z dziećmi, ich rodzicami, bliskimi. Od pewnego czasu służą temu portale społecznościowe. Chciałbym skorzystać i z tej formy kontaktu. Dlatego mam nadzieję, że mój bezpośredni list do Ciebie nie będzie uznany za spam. Zresztą nasz bezpośredni kontakt może nam przynieść wiele korzyści i o tych poniżej. Portal GL – jej członkowie – należą do społeczności ekskluzywnej – biznesowej. Także ciekawych ludzi,osobowości, miło,że jesteś wśród nich. Tutaj wymienia się doświadczenia,szuka wspólnych kontaktów. Działam czynnie na wielu portalach społecznościowych. Ale nie ukrywam,że najbardziej bliski jest mi Portal GL i dziś chciałbym zaprosić Cię do mojej nowej grupy na GL – Słuchowiska dla dzieci i rodziców http://www.goldenline.pl/forum/sluchowiska-dla-dzieci-i-rodzicowzadając jednocześnie pytanie: Czy to prawda, że nic tak nie rozwija wyobraźni dziecka, jak piękna bajka słowno-muzyczna, gdzie konik rży, piesek szczeka, dzwoneczki przy saniach dźwięczą? Myślę, że wyobraźnię rodziców także. Jeśli uważasz, że to prawda i jesteś sam rodzicem lub masz w swoim otoczeniu milusińskich, to serdecznie zapraszam Cię do mojej nowej grupy Słuchowiska dla dzieci i rodziców. Szczególnie polecam słuchowiska Jak Pan Alfabet do przedszkola maszerował oraz Mama uczy cyferek. Ich sprzedaż wersji elektronicznychw sklepach internetowych sprzedających audiobooki bije rekordy popularności. Nie chcąc być posądzanym o spamowanie, nie wymieniam ich nazwy.UWAGA PREZENT: Dla rodziców i tych wszystkich, którzy zamówią i kupią moją książkę czy słuchowisko lub film animowany DVD w formie tradycyjnej (książka papierowa, płyta audio CD, DVD) i w zamówieniu powołują się na przynależność do którejś z moich grup na GoldenLine otrzymają upust cenowy 20 % oraz mój autograf. Zapraszam też do organizacji lub spotkań ze mną w przedszkolach, instytucjach kulturalnych całej Polski. Harmonogram czy info o spotkaniach na stronach:www.wydawnictwo-astrum.pl www.sluchowiska.comSłuchowisk, fragmentów bajek, innej mojej twórczości zobaczyć i wysłuchać można na w/w portalach, a także portalach YouTube, My Spece czy po prostu wpisując moje imię i nazwiskow dowolną wyszukiwarkę w sieci.PozdrawiamLech Tkaczykl.tkaczyk@astrum.wroc.pltel.71 328 61 31

    • 1 8

    • a w skrócie ?

      sorry ale tak 3 po 3 przeczytałem Twój wpis i zniechęciła mnie twoja wypowiedz bo zbyt długa i bezsensowna jak chcesz się promować to do google się zgłoś ;] a jeśli chodzi o sprzedaże wysyłkowe i rabaty to do medealers (czy jakos tak ;p) albo najlepiej w allegro tam są odpowiednie przedziały

      • 0 0

  • Częściej wybieram zwykłą książkę.

    Jednak podczas pobytu w szpitalu zacząłem słuchać audiobooków i teraz mam ich w swojej kolekcji kilkanaście. Z przyjemnością słucham np. "Przygody dobrego wojaka Szwejka" w genialnym wykonaniu Jerzego Stuhra z nastrojową muzyką z epoki. Nie zawsze mam możliwość czytania zwykłej książki (np. podczas porannej jazdy autobusem w tłoku), za to słuchawki na uszy - i jazda.

    • 3 1

  • Książka, oczywiście że papierowa. Tego nic nigdy calkiem nie zastąpi. Nawet za 1000 lat. (1)

    Audiobook tylko w samochodzie. Z tym że niestety większość audiobooków to okrojone wersje książek. I to mnie bardzo drażni przy słuchaniu.

    • 1 1

    • niezupełnie ksiazki napewno zostana zastapione niestety ebokami

      ze wzgledów czysto ekonomicznych ale to itak lepsze niz audioboki

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Węgiel kamienny jest skałą pochodzenia...?

 

Najczęściej czytane