• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Liceum jak studia: plan lekcji z okienkami

Elżbieta Michalak
4 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W trójmiejskich szkołach zdarza się, że uczniowie między zajęciami mają tzw. godziny wolne od nauki. Zdaniem dyrektorów to wina systemu i reformy. W trójmiejskich szkołach zdarza się, że uczniowie między zajęciami mają tzw. godziny wolne od nauki. Zdaniem dyrektorów to wina systemu i reformy.

Okienka, czyli przerwy między kolejnymi zajęciami, od lat kojarzyły się raczej ze studentami i planem zajęć na uczelniach. Dziś zdarza się, że w swoich planach lekcji mają je także uczniowie szkół średnich.



Czy w szkole środeniej lub podstawowej zdarzały ci się "okienka"?

Bardzo ciężko jest ułożyć dobry plan lekcji, który zadowalałby zarówno uczniów, rodziców, jak i nauczycieli. Choć nowy rok szkolny dopiero się zaczął, już dochodzą do nas głosy niezadowolenia ze zbyt dużych przerw w planie zajęć uczniów.

- Moje dziecko, które chodzi do drugiej klasy w IX LO w Gdyni otrzymało nowy plan zajęć, o tyle interesujący, że w ciągu tygodnia ma aż osiem okienek - napisał w liście do redakcji pan Tomasz. - Pani dyrektor twierdzi, że to wina systemu i reformy programu nauczania. Uważam, że to totalne nieporozumienie. Liceum to nie studia, poza tym szkoła nie posiada właściwego zaplecza dla zapewnienia pobytu w czasie dwóch lub jednej godziny "do dyspozycji uczniów".

O komentarz poprosiliśmy Aliną Mroczkowską, dyrektor IX LO w Gdyni.

- Nie było takiej sytuacji, żeby uczniowie w tygodniu mieli osiem godzin tzw. okienek. Rzeczywiście, czasem się zdarza, że niektórzy uczniowie między lekcjami mogą mieć np. dwie godziny wolne od zajęć. W tym czasie zapewniamy im jednak opiekę - przekonuje Alina Mroczkowska.

Skąd ten problem? Okazuje się, że uczniowie mają możliwość wyboru przedmiotów rozszerzonych, co sprawia, że utworzyło się wiele grup międzyklasowych.

- Tymczasem mamy 15 sal lekcyjnych. W związku z tym wszyscy, w jednakowym czasie, nie mogą realizować określonego przedmiotu i muszą poczekać na kolejne zajęcia. Chcę też zauważyć, że w związku z licznymi uwagami uczniów odnośnie planu zajęć, przystąpiliśmy do jego korekty - dodaje pani dyrektor.

Jak sprawę widzą trójmiejscy uczniowie?

- Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie mamy okienek. Zdarzają się niekiedy nawet trzy w tygodniu - mówi Sandra z II LO w Gdyni. - Czasem to wynik tego, że uczeń nie chodzi na religię czy w-f. Często jednak przerwy są wpisane w plan lekcji, a w wolnym czasie uczniowie sami organizują sobie czas. Jedni siedzą na korytarzu i czytają książkę, inni rozmawiają, a jeszcze inni wychodzą coś zjeść.

- Ja mam tylko jedno okienko w tygodniu, ale w młodszych klasach mieliśmy ich więcej, nawet do 10 w tygodniu - opowiada Bartosz z II LO w Gdyni. - Zdarzało się również tak, że mieliśmy 3 wolne godziny pod rząd. Moim zdaniem wynika to z systemu profilowania, czyli wybierania rozszerzenia, jakie uczeń chce realizować.

- Na razie mamy tylko tymczasowy plan zajęć - opowiada Michał z VI LO w Gdańsku. - Jest w nim kilka okienek, ale to może się jeszcze zmienić. Ciekawe jest jednak to, że połowa uczniów z mojej klasy nie ma jeszcze kupionych podręczników, bo niektórzy nauczyciele nie zdecydowali, z jakich będziemy korzystać.

O to, czy przerwy między lekcjami mogą zdarzać się w planach zajęć uczniów, zapytaliśmy w kuratorium oświaty.

- Rozporządzenie MENiS w sprawie bezpieczeństwa higieny pracy w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach kwestię okienek reguluje jednoznacznie: uczeń podczas przerwy w nauce powinien mieć zapewnioną opiekę nauczyciela - informuje Jan Główczewski, dyrektor wydziału wspomagania i rozwoju edukacji. - Drugi przepis mówi o tym, że zajęcia powinny być rozłożone równomiernie, zgodnie z zasadami higieny pracy. Jeśli chodzi o statut ramowy LO, to mówi on o tym, że to dyrektor szkoły odpowiada za organizację pracy.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (199) 1 zablokowana

  • reformy ciemniaków !!!!

    taki stan polskiej oświaty woła o pomstę do nieba. może ci nieudacznicy z etosu dali by już spokój. dzieci nie lubią szkoły, 5-cio latki nie są puszczane, na wf dostają zwolnienia i taka mucha twierdzi, że to trzeba ukrócić, ale rozumek to ma za mały by zastanowić się dlaczego? siedziały solidaruchy w więzieniach, to mają być one przyjazne, ale szkoły już nie bo do nich nie chodzili, a ci co udając szlachetki "byli posyłani". takiej ignorancji i ciemniactwa to nawet komuniści nie przejawiali, a te reformy głupio-mądre może najpierw by na szczurach przeprowadzali bo za co się nie wezmą wszystko sknocą, jedynie co umieją to szastać społeczną kasą, malwersować i zadbać o swoje interesy ...

    • 4 0

  • A u mnie w liceum są paskudne kible i brzydkie koleżanki (1)

    • 10 1

    • Czas zmienić szkołę!

      • 4 0

  • Do redakcji (2)

    Nie ma czegoś takiego jak "uczelnia wyższa". Jest szkoła wyższa (zwana także uczelnią), średnia (w skład której wchodzi m. in. liceum, technikum), zawodowa itd. Gdyby istniał twór zwany "uczelnią wyższą", wówczas musiałyby istnieć inne uczelnie, np. niższe.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 9 1

    • czujny

      • 3 1

    • Uczelnia wyższa, termin uzywany w potocznym

      jezyku polskim. Naprawde nie ma nic zdroznego aby nadal sie tym okresleniem poslugiwac. Oficjalne terminy a potocznie uzywane lub slogany istnieja w kazdym slownictwie na swiecie. Swiadcza o bogactwie kultury jezykowej.

      • 0 0

  • nauczyciele (1)

    a ile okienek maja nauczyciele czy plan jest ukladany pod nauczycieli aby nie meczyli sie za bardzo

    • 4 5

    • Mam zwykle 3-6 okienek

      • 0 1

  • W podstawówkach są też okienka !

    Nie wiem po co to bicie piany przy okazji liceów.

    W wielu przypadkach jest to spowodowane przez indoktrynację religijną, której nie wszyscy chcą być poddawani.

    • 4 3

  • Nigdy nie miałam okienek (1)

    Przez całe gimnazjum i liceum nie było sytuacji w której na z góry ułożonym planie byłyby okienka. Czy kilka lat wystarczy aby sytuacja tak diametralnie się w szkołach zmieniła? Czy po prostu moje klasy miały szczęście?

    • 2 2

    • nie, teraz jest reforma i uczniowie mogą wybierać przedmioty - to jest przyczyna

      • 0 0

  • Chora reforma oderwana od rzeczywistości (1)

    Niektórzy wypowiadający się tutaj są totalnymi ignorantami, nie mają pojęcia o co chodzi w tej całej reformie i o tym jak wygląda praca w szkole.

    W planach lekcyjnych w poprzednich latach nie było ŻADNYCH OKIENEK w ogromnej większości szkół średnich....no chyba że ktoś nie chodził z własnej inicjatywy na WF czy Religię...

    Więc nie jest to kwestia braku sal czy też dyspozycyjności nauczycieli!

    Reforma polega na tym, że każdy uczeń sam decyduje czego chce się uczyć ...i nie da się ułożyć idealnego planu (bez okienek), w którym właściwie każdy uczeń ma nauczanie indywidualne. Jeden wybrał polski , geografie i historie, inny, w tej samej klasie wybrał wos, angielski i matematykę. Jak niby można połączyć 30 różnych wyborów w 5 klasach? Zespoły też mają określoną liczbę uczestników: nie można tworzyć grupy 40 osobowej ani też grupy 8 osobowej.
    Nauczyciele, tak samo jak uczniowie mają okienka! Na nich zwraca się najmniejszą uwagę przy układaniu planu, bo jednak żaden dyrektor nie dopuści kiedy nie musi do okienek itd
    i tak samo pracują do późna. uczniowie którzy siedzą w szkole do 17 robią to chyba w towarzystwie nauczycieli?

    SYSTEM JEST CHORY. ZNÓW WPROWADZA REFORMY TOTALNIE NIEPRZEMYŚLANE, NIEREALNE, NIE MAJĄCE SZANSY FUNKCJONOWAĆ....

    Skoro uczniowie mają według niego wybierać sobie przedmioty, ilości godzin, nauczycieli którzy ich będą uczyć .... to chyba coś za coś?! Do indywidualnego toku nauczania, czyli tego co promuje reforma, potrzeba by milionów nauczycieli....skoro jasiu chce polski na 2 godzinie, stasiu na 3 itd.... tylko przecież nikt nie chce za to zapłacić, nieprawdaż?

    • 11 1

    • Uczniowie wybierają tylko przedmioty a nie nauczycieli uczących ;)))

      • 0 0

  • tak, okienka są super zwłaszcza jak ma się 5 w ciągu jednego dnia i siedzi w szkole od 7.10 do 16.15. czasami jest więcej okienek niż lekcji, pozdrawiam

    • 7 0

  • (1)

    Tez mi nowina. Dwadzieścia lat temu chodziłam do LO i tez były okienka. Jakoś nikt nie marudził.

    • 1 2

    • A ja chodziłam do LO 40 lat temu i żadnych okienek nie było.

      Ale wszystkie te t.zw. rozszerzone przedmioty z nowego programu były obowiązkowe. Nie rozumiem, jak można nie uczyć się np. historii. A religia była na plebanii po szkole i tak było najlepiej.

      • 1 0

  • Haha

    "Ciekawe jest jednak to, że połowa uczniów z mojej klasy nie ma jeszcze kupionych podręczników, bo niektórzy nauczyciele nie zdecydowali, " hahaha a co druga polowa klasy juz kupila???... Medium!?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta są związane z ekosystemem jeziora?

 

Najczęściej czytane