Turystyczny rejs łodzią solarną, która od kilku lat stoi zacumowana w gdańskiej marinie to na razie marzenie. Sprawdziliśmy jednak jak mógłby on wyglądać, gdyby zalazł się inwestor z wizją, który nie bałby się zainwestować w pomysł trójmiejskich naukowców.
zdecydowanie tak, zwłaszcza, że mogłaby zdetronizować nieekologiczne i głośne tramwaje wodne75%
tak, ale pod warunkiem, że byłaby alternatywą dla tramwajów wodnych19%
nie, mamy już tramwaje wodne, nie potrzeba kolejnych6%
W Holandii łodzie zasilane wyłącznie energią słoneczną to standard, choć słońca jest tam mniej więcej tyle ile u nas, czyli niewiele. Są popularne, bo tanie w eksploatacji, ekologiczne, bardzo ciche i wygodne.
Trójmiasto, choć nie ma tylu kanałów co miasta holenderskie, także mogłoby zaoferować nową, tanią flotę solarnych łodzi, tym bardziej, że na Politechnice Gdańskiej wymyślono, opracowano i zbudowano od podstaw pierwszy prototyp turystycznej łodzi solarnej. Od 2008 r. projektowaniem i budową tej jednostki zajmują się naukowcy i studenci z koła naukowego Korab na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej.
- Pomysłem na budowę łodzi solarnych zaraził nas były rektor PG prof. Janusz Rachoń. Dziś mamy już gotową łódź solarną, która może zabrać na pokład wraz z załogą 12 osób i rozwinąć maksymalną prędkość 12 km/h. Do tego system akumulatorów pozwala na nieprzerwany rejs przez 13 godzin, bez względu na pogodę czy porę dnia - mówi Dariusz Duda, wykładowca na OIO i jeden z konstruktorów "Solara".
Od kilku lat dzieło trójmiejskich naukowców możemy oglądać w gdańskiej marinie. Co z tego, skoro na razie nie ma szans, by na trasie tramwaju wodnego, który powstał w ramach Programu Ożywienia Dróg Wodnych w Gdańsku i polegał na zbudowaniu nowych przystani, pływały takie nowoczesne i - w dodatku - rodzimej produkcji jednostki. Zamiast nich mamy stare rosyjskie Soniki, z których jedna odmówiła współpracy już podczas pierwszego rejsu.
-Ubolewam nad tym, że mamy przestarzałe jednostki tramwaju wodnego, które generują spaliny i są kosztowne w utrzymaniu - mówi Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska gdańskiego magistratu. - Problemem jest jednak m.in. to, że łodzie solarne, choć tanie w eksploatacji i ekologiczne, są drogie w zakupie. By ich armatorowi opłacało się stawać w przetargu na tramwaj wodny, musielibyśmy dać mu gwarancję pływania dla nas nie przez dwa, a przez sześć lat. To wymagałoby zgodny prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, a także innego podejścia do planowania wydatków miasta.
Czy rzeczywiście łodzie solarne są takie drogie? - Najdroższe są ogniwa fotowoltaiczne, które zamontowane są na dachu. Może to odstrasza potencjalnych sponsorów? - zastanawia się Dariusz Duda. - W przypadku produkcji kilku sztuk, np. trzech czy czterech, koszt każdej jednostki wyniósłby ok. 100 tys. zł.
Czy to dużo, by zastąpić pływające "eksponaty" nowoczesnymi jednostkami? Dla miasta raczej nie. Tymczasem pozostaje nam chociaż namiastka tego, czym Holendrzy cieszą się od lat - rejs prototypem łodzi solarnej.
Solar na podium
Oprócz wersji turystycznej, Korab projektuje także solarne łodzie wyścigowe, którymi od ośmiu lat ściga się w regatach takich jednostek w Holandii i Niemczech. W zeszłym roku studenci przywieźli do Trójmiasta medal za pierwsze miejsce. W tym roku zdobyli (tracąc zaledwie kilka minut do zwycięzcy) drugą lokatę.
Eeee!!! Nic nie drgnęło, ani w magistracie, ani na Politechnice!?
Smutno mi Boże gdy...
Nikomu, na niczym nie zależy!? Myślałem, że na moje zaczepki - ruszą się urzędasy, ale są tak pewni w swoim zadufaniu, że na żadne słowa krytyki, nawet nie zamruczą. Cichutko siedzi też Politechnika, choć jej studenci, doktoranci(?) i pracownicy nawet nie próbują podjąćpolemikiki w sprawie napędu solarowego zbudowanej i już sprawdzonej hybrydy! Przecież to idealny napęd dla wymyślonych przez urzędników "tramwajów wodnych". Myślę, że po roku ich eksploatacji, jak zobaczą rachunki za paliwo, zazgrzytają zębami, ale być może temat już będzie opatentowany i za patent trzeba będzie słono zapłacić. Kiedyś zbudowaliśmy długą serię kontenerowców, na którym zastosowano suwnicęLibherrra przejezdnąą - do wy i załadunku kontenerów), parę lat wcześniej, jakiś znawca patentów, zrobił odręczny szkic na kartce papieru i złożył wniosek w brytyjskim urzędzie patentowym. Ta kartka bardzo drogo nas kosztowała, wstyd się przyznać!
Życzę sukcesów, ale o te trzeba walczyć, niestety waleczności w tym temacie nie widzę! A szkoda, bo pomysł wart ruszenia d...!
Jak znam zycie to z łodziami solarnymi będzie w Gdańsku jak z rowerami miejskimi:)) Pewnie za rok usłyszymy ze w Gdyni te łodzie już pływają!!
Tony
11 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 16:55
13 h z "pełnym obciążeniem" ? (1)
Pełnym obciążeniem rozumianym jak komplet pasażerów i prędkością maksymalną ?
Zainteresowany
11 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-20 12:23
pełne obciążenie silnika prawdopodobnie
11 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-20 01:24
Pomoc Dla dzieci
Prosze was o pomoc dla głodnych dzieci z trójmiasta dla was to tylko sms za 3zl a dla biednych dzieci obiad
Proszę wyślij wiadomość sms o treści KOD 4997 na numer 7968. Zapłacisz 3,07 zł.
Podaruj Dzieciom Słonce
Caritas Polska S.A
11 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 13:09
moze ta łodz moze bez słońca ale ja nie (2)
ja chce na plaze !!!
słońce wróc !
11 lat
113
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 13:46
a czy ktos Ciebie nie wpuszcza na plaze? (1)
11 lat
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-20 00:50
tak
Deszcz, wiatr i brak słońca
11 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 23:33
Być może coś drgnęło, może ktoś wteszcie w magistracie ruszył głową?
Aż dziw bierze, że w mieście, w którym jest Politechnika i Uniwersytet i kilkanaście okrętowych biur projektowych z odpowiednimi do naszych potrzeb specjalistycznymi wydziałami, miejscy urzędnicy męczyli się nad tematem pod tytułem "Tramwaj wodny"!?
Ze w mieście tym, gdzie działa kilka związków żeglarskich, szkółek żeglarskich i żyje setki żeglarzy zarówno śródlądowych, jak morskich i oceanicznych, gdzie istnieje biuro projektujące żaglowce, znane na całym świecie, urzędnicy miejscy, trudzą się nad rozplanowaniem marin i przystani żeglarskich, i to niestety z miernymi rezultatami.
Czy to tak trudno zaprosić ludzi z katedr architektury, z Wyższej szkoły sztuk Plastycznych, z wydziałów budowy mostów, dróg, katedry automatyki katedry hydrauliki? Czy wszystko trzeba zlecać w formie konkursów międzynarodowych odcinając się od swoich fachowców i rzeczoznawców?
Ktoś pojechał, ktoś kupił po sąsiedzku pływające salonki z wyjątkowo nie pasującym i nie ekonomicznym dla nas układem napędowym. Czemu? Proszę o wyjaśnienie, bo to wszystko za nasze pieniądze.
Pomysł skrzyżowania napędu solarnego i hybrydowego w naszym, gdańskim przypadku, uważam za wyjątkowo trafiony, pozwalający na duże oszczędności eksploatacyjne i dający szanse naszym projektantom, studentom i budowniczym. Takie jednostki można zbudować i eksploatować bez żadnych problemów! Trzeba tylko o tym wiedzieć i chcieć.
Sprawa promu, najkorzystniejszemu rozwiązaniu problemu komunikacji z "Ołowianką", trzeba jego napęd zracjonalizować, zmienić "rozkład jazdy" na częściej, dłużej i bardziej elegancko, a będzie taniej, bezpieczniej i sprawniej.
Aby ci konstruktorzy zbudowali taką podobną łódź, z tym że zamiast baterii słonecznych, będzie wielki "zbieracz deszczu". Następnie te gigantyczne ilości wody spływając ogromnymi rynnami będą napędzać turbiny łodzi. Myślę że taka konstrukcja przy naszej pogodzie prześcignie wojskowe ścigacze, że o łodzi straży miejskiej nie wspomnę...:-))))
Aczkolwiek wierzę że kiedyś łódź solarna też znajdzie zastosowanie...
Artur
11 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 16:58
(1)
Weź idź i pierd.. głową w burtę jakiejkolwiek łodzi i na pewno to też będzie genialny napęd idąc tokiem twojego rozumowania ;)
OiO
11 lat
03
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 21:09
Chyba Ty się już uderzyłeś o jakąś burtę, jeżeli nie widzisz żartu w wypowiedzi. Jeżeli dał uśmiech i w tytule i na końcu, to chyba oczywiste że nabija się z pogody.
obiektywny
11 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 18:42
Tia...
Władze miasta, z zastanawiającym uporem, forsują "most Peruckiego" a znacznie lepszym rozwiązaniem byłby prom z napędem solarnym. Takie rozwiązanie ma same zalety:
- Prom jest bardziej mobilny i Adamowicz który tak bardzo lubi się lansować lepiej by na nim wyglądał niż na moście:-)))) Tym bardziej, że z mostu można wylądować pod mostem:-)))))
- Promocja miasta jako tego które propaguje ekologiczne rozwiązania. Chociaż w tym już nas Bydgoszcz ubiegła:-(
- Promocja Politechniki Gdańskiej
JM
11 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 15:34
łodzie kontra toalety (1)
100 tys. zł za cichą i ekologiczną łódź to dla miasta za dużo, ale 300 tys. za nową automatyczną toaletę już nie!? A te gruchoty które teraz pływają po Motławie to są za darmo? Ile kosztuje ich roczne utrzymanie i remonty?
Ja tego nie rozumiem. Ciekawe czy potrafią to wytłumaczyc urzędnicy.
marcin
11 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 17:00
Urzędnicy znajdą Ci pewnie milion powodów znając życie.
Student PG
11 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-07-19 16:54
Lepiej kupić stare leciwe jednostki niż nowe ekologiczne i bezawaryjne = Polska
Podejście polski urzędników po prostu "urzeka": "Ubolewam nad tym, że mamy przestarzałe jednostki tramwaju wodnego, które generują spaliny i są kosztowne w utrzymaniu (...) Problemem jest jednak m.in. to, że łodzie solarne, choć tanie w eksploatacji i ekologiczne, są drogie w zakupie (...)" Trudno nowoczesna technologia kosztuje, poza tym lepiej kupić coś przy czy nie trzeba ciągle siedzieć naprawiać, bo naprawy generują kolejne koszta. Poza tym miasto znając życie mogło by się upominać o jakąś dotację z unii na taki ekologiczny transport.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
