• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MEN o dwóch miesiącach zdalnej nauki. Za kilka dni decyzja o powrocie do szkół?

Wioleta Stolarska
11 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
8-29 czerwca - to nowe terminy egzaminów maturalnych, ale bez egzaminów ustnych. Z kolei 16-18 czerwca to nowe terminy egzaminów ósmoklasistów. 8-29 czerwca - to nowe terminy egzaminów maturalnych, ale bez egzaminów ustnych. Z kolei 16-18 czerwca to nowe terminy egzaminów ósmoklasistów.

367 mln zł na dodatkowy sprzęt dla uczniów i nauczycieli, wsparcie dla 12 tys. szkół, pomoc w zdalnej nauce dla 205 tys. uczniów - dwa miesiące zdalnej nauki podsumowali minister cyfryzacji Marek Zagorski i minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski podczas poniedziałkowej konferencji. - Jeżeli sytuacja epidemiczna pozwoli, to będziemy chcieli chociaż na kilka tygodni uruchomić szkoły w tej tradycyjnej formule - przekonywał szef MEN.



Od 35 tys. do 165 tys. zł - o takie wsparcie będą mogły wnioskować gminy w ramach nowego programu Ministerstwa Cyfryzacji, który startuje 15 maja. To pieniądze, które będzie można przeznaczać na wydatki poniesione na rzecz organizacji zdalnej nauki.

- W wielu państwach ze względu na sytuację pandemii zdecydowano się kontynuować naukę w szkołach zdalnie, podobnie jest u nas. To kształcenie nie byłoby możliwe bez środków technicznych, czyli niezbędnego sprzętu. To bardzo ważne, że mamy kolejną transzę, którą będziemy mogli przekazać do gmin na dodatkowe wyposażenie - mówił minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
Minister przypomniał też, że nauczyciele powinni stosować różne metody nauki, tak by uczniowie nie spędzali 6-7 godz. przed ekranem komputera.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Kiedy powrót do szkół?



O tym, w jakiej formule i kiedy uczniowie będą wracali do szkół, rząd poinformuje w kolejnych dniach.

- Dziś jeszcze nie wiem, czy uruchomimy szkoły w pełni. To będzie zależało głównie od opinii ministra zdrowia, a on tę opinię wyda na podstawie danych epidemicznych. Jeżeli sytuacja epidemiczna pozwoli, to będziemy chcieli chociaż na kilka tygodni uruchomić szkoły w tej tradycyjnej formule - powiedział minister Piontkowski.
Minister edukacji przypomniał, że w formule zdalnego nauczania możliwe jest wystawianie ocen i klasyfikowanie uczniów.

- Uczniowie i nauczyciele potrzebują wypoczynku, także nie przewidujemy zmian, jeśli chodzi o termin zakończenia roku szkolnego - dodał szef MEN.

Będą letnie kolonie i obozy?



- Zależy nam bardzo na tym, żeby dzieci i młodzież mogły bezpiecznie odpocząć podczas wakacji. Dziś odbyliśmy w tej sprawie spotkanie w MEN. Zakończyło się ono wspólnym stanowiskiem, że w odpowiednich reżimach sanitarnych wakacyjny wypoczynek dzieci i młodzieży może być możliwy. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy oczywiście do ministra zdrowia, który na bieżąco monitoruje sytuację epidemiczną. W przyszłym tygodniu będziemy kontynuować rozmowy z Ministerstwem Zdrowia - napisało przed weekendem biuro prasowe Ministerstwa Rozwoju.
Ostatnie słowo w kwestii odwołania kolonii i obozów miałoby należeć do wojewódzkiego kuratora oświaty.

Jak poinformował szef MEN, w sprawie wypoczynku dzieci toczą się rozmowy z organizatorami takich form wypoczynku i organizacjami harcerskimi. Omawiane są m.in. normy bezpieczeństwa sanitarnego, jakie mogłyby obowiązywać na takich obozach.

- Jeżeli uda nam się wypracować jakieś wspólne stanowisko, będziemy wtedy rozmawiali z ministrem zdrowia i być może uda się w jakiejś formule takie obozy czy kolonie zorganizować. Ale w tej chwili jeszcze nie jestem pewny, czy będzie to możliwe. Będziemy próbowali rozmawiać na ten temat. Może w ograniczonej formie jednak gdzieś kolonie czy obozy harcerskie uda się zorganizować. Wydaje się, że skoro uruchomione są w tej chwili hotele, jest możliwa turystyka indywidualna, być może da się w jakiejś formule także zorganizować takie wyjazdy grupowe dla młodzieży - powiedział Piontkowski.

Egzaminy w czerwcu



8-29 czerwca - to nowe terminy egzaminów maturalnych, ale bez egzaminów ustnych. Z kolei 16-18 czerwca to nowe terminy egzaminów ósmoklasistów. Egzaminy mają odbyć się z zachowaniem szczególnych zasad bezpieczeństwa, m.in. z większymi odległościami między uczniami.

Zajęcia stacjonarne w szkołach pozostają zawieszone do 24 maja.

Z kolei od 6 maja otwarte mogą być żłobki i przedszkola, jednak z zachowaniem zasad wyznaczonych przez Główny Inspektorat Sanitarny.

Czytaj też: Matury od 8 czerwca, egzaminy ósmoklasistów od 16 czerwca

Dwa miesiące zdalnej szkoły



Przerwa w zajęciach dydaktycznych rozpoczęła się 12 marca, z kolei od 25 marca oficjalnie rozpoczęła się w Polsce edukacja zdalna (jest obowiązkowa). Nauczyciele muszą realizować podstawę programową i mogą wystawiać uczniom oceny. 24 kwietnia rok szkolny jako pierwsi zakończyli zdalnie maturzyści.

Opinie (263) 5 zablokowanych

  • (2)

    Państwo nauczycielstwo - zwyczajowo leniwe, na palcach jednej ręki można policzyć nauczycieli rzetelnie podchodzących do swojej pracy. Od połowy marca w domach i potrzebują odpoczynku??? Odpoczynku od rozleniwienia?

    • 13 22

    • Ręce precz od nauczycieli. (1)

      Gdyby nie oni, zgnilibyście z rozpaczy, że trzeba siedzieć z dzieckiem całymi godzinami, pomóc mu w lekcjach. Spokojnie. Za dwa tygodnie wrócimy do szkół, a wy odetchniecie od swoich pociech.

      • 8 3

      • A czy Ktoś kazał być nauczycielem? Taka praca. To ja też mam pluć na klientów że nie obsłużę a taka moja praca.

        • 1 4

  • Uwazam że program powinien byc

    Okrojony bo my rodzice mamy przerobić z dziećmi pol roku? My mamy swoją pracę, a faktycznie są nauczyciele, ktorzy lekcje omówią, ale większość przesyla tylko materiały i dziecko same ma wszystko ogarnąć, to zajmuje o wiele więcej czasu

    • 10 2

  • Same superlatywy (2)

    powrót do szkoły i masowe zarażenia przed i w trakcie wakacji to nie jest dobry pomysł.
    Program zdalnego nauczania jest dobrze realizowany. Dzieciaki owszem muszą dużo pracować ale są pod okiem opiekunów i to od rodziców zależy jaka to będzie praca- czy gameboy czy matma. To jest egzamin dla rodziców. Pierwsze 3 tygodnie nauki/pracy w domu to była mordęga...teraz po dotarciu zasad jest nieziemsko fantastycznie. Wilk syty i owca cała.

    Nauczyciele zadają ale zawsze są pomocni. Są pod emailem i można na nich liczyć gdy są potrzebni. Nie widzę podstaw zażenowania, że wreszcie rodzina może wspólnie spędzić czas i co niektórzy rodzice również mogą uzupełnić luki w nauce hehe

    • 15 5

    • Z czego Ty się cieszysz? Odwalasz za kogoś robotę i jesteś wdzięczna że jest pod mailem? Serio?

      • 1 6

    • Zgadzam się!!!

      • 2 0

  • Nie dla nieuków i nierobów!!! (1)

    Najpierw żebranie nieuków i nierobów o 500+, teraz jakieś bzdurne uwagi kierowane pod adresem nauczycieli! Nie życzę sobie, aby jakiś niezdara, nie potrafiący zarobić na swoje dzieci, dostawał pieniądze z moich podatków! 500+ owszem, ale tylko dla biednych dzieci, których rodzice pracują! Warunkiem wypłaty tego świadczenia powinno być płacenie choćby minimalnych podatków przez rodziców!

    • 18 5

    • Tak, i 500 nie do ręki a wydawane rzeczy z MOPSu. Książki, ubrania itp.

      • 4 0

  • Dzieci nie moga wrocić do szkoły kto dopilnuje higieny, zasad odległosci a wf po kazdej lekcji kto zdezynfekuje sale?

    • 14 3

  • No niestety- rodzice musieli się dowiedzieć nagle do której klasy chodzi ich dziecko (2)

    Do tej pory - dziecko szło do szkoły i był spokój. Niech sie szkoła martwi. Teraz nagle bół- mam dziecko i ono jest w szkole. Toż to szok ! Nie mogę wy7magać ze ma być nauczone i zaopiekowane !

    • 24 7

    • Nauczyciel jesteś? Uważaj co piszesz bo obrażasz tu wszystkich rodziców. Tak dzieci mają być w szkole i tak jest obowiązek szkolny. Dotarło? Hejt leje Ci się po twarzy... Jakie to polskie...

      • 1 11

    • Czasy kiedy szkoła się martwiła już dawno minęły zanim się zaczęły

      • 2 1

  • (3)

    Drodzy Rodzice! Wreszcie dowiedzieliście się ile tak naprawdę w szkole się dzieje, ile materiału się przerabia i to, że Wasza pociecha codziennie twierdzi, że nic nie jest zadane jest kompletną bzdurą. Taki jest program i nie jest to wina nauczycieli ani szkoły. Zobaczyliście, jak trudno lenia zmobilizować do czytania, pisania, odrabiania prac. Zobaczyliście w końcu, że Wasze dziecko kłamie, lawiruje, wymyśla i nie jest wdrożone do samodzielnej i systematycznej pracy. Plujecie na nauczycieli, uczycie takiego samego braku szacunku swoje dzieci. Macie już teraz praktykę- proponuję przejść na nauczanie domowe, a do szkoły wpadać dwa razy w roku na egzaminy. Nie umiecie i nie chcecie spędzać z własnymi dziećmi czasu. Podrzucacie je do szkoły o 6.30 zabieracie za minutę 17.00. 10 godzin dziennie są z nauczycielami. A z Wami ile? 2/3 godziny? Dlaczego Wasze dzieci tak Was męczą? Nie lubicie ich?

    • 29 7

    • (1)

      Co za bzdury, przecież nauczyciel jest w pracy i za te 10 h dostaje wypłatę, rodzic w tym czasie pracuje. Poza tym tak funkcjonują dzieci tylko do 3 klasy, starsze już nie zasługują na Waszą opiekę.

      • 1 4

      • He he "starsze już nie zasługują"- Głębokie...

        • 2 1

    • Przecież nauczyciel zadaje A rodzic w domu musi zmobilizować dziecko do czytania. W jaki sposób nauczyciel mobilizuje? On rozlicza za powierzone zadania

      • 1 3

  • XV LO (3)

    W XV LO to wakacje od marca ma cześć nauczycieli, którzy nie przeprowadzili ani jednej lekcji online, ani w formie wideo, anii audio. Tylko podają temat i zagadnienia do opracowania. Wygląda na to, że można ich zwolnić, bo przez dwa miesiące uczniowie wszystko robią sami. W innych szkołach nawet wf i zajęcia artystyczne są online. Wstyd. Co na to Dyrekcja Liceum.

    • 11 3

    • (1)

      Nie ma obowiązku prowadzenia lekcji audio i wideo. Lekcje nie muszą odbywać się online. Wyobraź sobie, że nie każdy nauczyciel ma kilka komputerów w domu (tak jego dzieci też muszą odrabiać lekcje)

      • 6 1

      • Lekcje prowadzi nauczyciel, a tutaj dzieciaki opracowują wszystko sami. Można taką lekcje przeprowadzić po godz 15 bądź skorzystać z komputera w szkole. Dla chcącego nic trudnego. Można korzystać z telefonu. Wstyd, bo na Facebook mają czas a lekcje opracujcie i wyślijcie.

        • 1 1

    • Widocznie uznali, że nie wszyscy uczniowie dorośli do tego typu zajęć, bo np. nie potrafią skupić swojej uwagi, nie potrafią nierozpraszać innych, bo interesuje ich bardziej internet na drugiej zakładce przeglądarki.... NIe każdy ma predyspozycje do wszystkich form nauczania. To sie nazywa indywidualne podejście.

      • 1 1

  • Marta

    Myślę, że tak jak w innych krajach, gdzie można powinno się pracować zdalnie, więc młodzież Liceów powinna dokończyć rok szkolny zdalnie, zwłaszcza ,że już niedługo wystawienie ocen, po co mają robić tłok w autobusach i tramwajach, przecież wszyscy dojeżdżają, tak jak i studenci, myślę, że można najwyżej pomyśleć o opiece dla dzieci, jakieś wyjścia czy zabawy na powietrzu.

    • 5 1

  • Nie dogodzisz

    Jak wrócą do szkół to histeria że wrócili.
    Jak siedzą w domach to histeria że online rodzice za dzieci lekcje odrabiają.

    • 15 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Atmosfera to:

 

Najczęściej czytane