- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (7 opinii)
- 2 Ze złamaną ręką maturę podyktujemy nauczycielowi (4 opinie)
- 3 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 4 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (190 opinii)
- 5 Matura 2024 z matematyki. Publikujemy arkusze (108 opinii)
- 6 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
Międzynarodowe pomysły na ożywienie dawnej elektrociepłowni
Centrum sportów z dużą ścianką wspinaczkową i basenem, wielki wiatrak produkujący "zieloną energię", a może Solidarbox? Jaka będzie przyszłość dawnej elektrociepłowni , znajdującej się na terenach po Stoczni Gdynia?
- Wnieśli dużo nowej energii do zagospodarowania tego budynku. Z pewnością te prace będą inspiracją dla władz miasta i potencjalnych inwestorów - mówi wiceprezes zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Józef Adam Bela.
Studenci nie skupili się na całkowitej odmianie starej, szarej elektrociepłowni. Zespół Pawła Obelnickiego, Clemence Gabilleau i Marka Lipsky'ego przeobraził postindustrialny budynek w centrum sportów. W projekcie pojawiła się m.in. ścianka wspinaczkowa, lądowisko dla spadochroniarzy, miejsce do uprawiania jogi, a nawet basen.
- Początkowo cały budynek chcieliśmy zalać wodą i stworzyć labirynt dla płetwonurków, ale zdecydowaliśmy się na ofertę dla szerszego grona - uśmiecha się Paweł Obelnicki.
Odważnych pomysłów nie brakowało. Stanął m.in. wielki wiatrak, który nawiązywałby do dawnej funkcji obiektu. Były też elementy architektury, łączące symbole miejskie oraz portowe, a nawet Solidarbox, czyli centrum rozrywkowo-kulturalno-rekreacyjne.
plik nr 1 (.pdf), plik nr 2 (.pdf), plik nr 3 (.pdf), plik nr 4 (.pdf), plik nr 5 (.pdf).
- Prace studentów pokazują, że pozostawienie budynku dawnej stoczniowej elektrociepłowni to nie tylko przymus ze względu na zapisy planu zagospodarowania przestrzennego, ale też wartość. Widząc te pomysły jestem przekonany, że po prostu warto to zrobić - podkreśla Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Budynek elektrociepłowni wpisany jest do ewidencji historycznych budynków na terenie portu w Gdyni, więc nie można go po prostu zburzyć. Stąd pomysł, by wizje jego zagospodarowania przygotowali studenci. Młodzi ludzie już wcześniej przedstawiali koncepcje terenów postoczniowych.
Miejsca
Opinie (58)
-
2013-07-14 09:33
no i po kiego....
to było rozbierać część tej elektrociepłowni w poprzednich latach aby zmiejszyć podatki za teren zabudowany - trza było pozostawić te kotły, te suwnice i ten plac z węglem,na którym powstawały samozapłony (Zakładowa Straż Pożarna miała na czym się uczyć) i od czasu do czasu rozpalać pod tym paleniskiem - a i wody destylowanej wtedy byśmy mieli pod dostatkiem a i po oczach można by popruszyć pozostałościami sypiącymi z wysokiego komina (najczęściej nocą bo nie było filtrów) ale jaka atrakcja dzisiaj - ech...łzy się same cisną na wspomnienie - a takie fajne mogłoby być muzeum.....a zachciało się naszym politykierom ratować kolebkę i teraz tam dochodzą do tego samego wniosku że muzeum byłoby bardziej opłacalne.....
- 0 0
-
2013-07-12 11:03
Nie ma to jak architekci myślący, że są budowlańcami (15)
Wiatrak na komienie ... buehehe. Ale przecież w photoshopoie wychodzi więc w rzeczywistości to też wyjdzie.
A później tłumaczyć durniowi na budowie/projekcie, że budynek musi mieć słupy i nie, nie da się zrobić bez słupów i podtrzymać piętra samym szkłem na elewacji tak jak na wizualizacji.- 96 11
-
2013-07-12 11:55
what? (1)
A myślisz, że lekarze myślą że są dentystami?
Co za bzdury! Od tego są konstruktorzy, elektrycy itd, żeby zajmować się swoją działką w procesie projektowania.- 3 5
-
2013-07-13 18:58
nikt nei ma pretensji o wizje
problemem jest podejście i trudności z przekonaniem archi zę jednak grawitacja istnieje
- 0 1
-
2013-07-12 11:46
Architekci są architektami, a nie budowlańcami:) (3)
Nie udało się dostać na architekturę co?!:)
Właśnie od tego architekt jest architektem, żeby mieć polot, a nie mechanicznie wstawiać słupy.
Bez szalonych wizji nie było by architektury tylko budownictwo. Tak jest od wieków! W gotyku tacy jak Ty też zapewne stukali się w głowę, że ktoś chce przysadzistego kloca zmienić w strzelistą bryłę na zdecydowanie smuklejszych słupach.
Tylko słabi konstruktorzy na wejściu mówią, że "SIE NIE DA", ci lepsi kombinują, żeby się udało:)- 17 27
-
2013-07-12 15:03
Mylisz się. (1)
Architektura jest na PG a nie na UG właśnie z tego powodu by architekt wiedział co jest fizycznie możliwe i tych ograniczeń starał się trzymać. Tak by jego projekt nadawał się do zastosowania w praktyce a nie służył tylko jako obrazek.
Nie musi oczywiście być ekspertem, jakieś drobiazgi jak kąty łączeń belek itd. mogą wymagać poprawy ale nie może być tak, że projekt bez konieczności wyrzucenia go i zrobienia od początku nie nadaje się do dalszej pracy z nim.
Gdyby było inaczej architektura byłaby kierunkiem artystycznym a nie inżynieryjnym.- 7 1
-
2013-07-13 18:57
gdy normalni studenci PG uczą się do egzaminów to architektura
skleja i koloruje swoje kartonowe bloczki. Fizyka na tym wydziale wyprzedza dotychczasowe osiągnięcia nauki i już teraz przewiduje powszechne wykorzystanie antygrawitacji. Dobrze, że po studiach zderzenie z ziemską rzeczywistością prostuje niektórym poglądy.
- 0 0
-
2013-07-12 13:05
tak
szalone wizje są fajne, a najbardziej te bardzo szalone ...
- 4 0
-
2013-07-12 12:46
(1)
przecież wystarczyłoby w środku komina konstrukcje stalową umieścić, fakt że wykonanie czegoś takiego byłoby niewyobrażalnie drogie i pewnie bardziej opłacałoby sie imitacje wiatraka zrobic niz rzeczywiscie go podlanczac do sieci
wiatrak musi sie obraca w okol wlasnej osi a komin ma kilka metrow srednicy wiec kazdy element wiatraka na wymiar musialby byc produkowany a wiatraki juz w swojej najpopularniejszej formie nie sa oplacalne bez dotacji- 3 2
-
2013-07-13 12:01
Najpiękniejsza architektura, miejsca które są po tysiącach lat atrakcyjne, nigdy nie były opłacalne, przeważnie były wytworem chorej wyobraźni tyranów. Od faraonów po Plac Czerwony.
- 0 1
-
2013-07-12 16:16
Mozna tez powiedziec odwrotnie ze
Nie ma to jak budowlańcy myślący, że są architektami. Bo i tak sie zdarza.
- 3 1
-
2013-07-12 12:34
Najgorszy rodzaj konstruktora - wyobraźnia i wiedza niewykraczająca ponad zajęcia z żelbetu na 4 roku Polibudy. (1)
Smutni są tacy "specjaliści". Swoją niewiedzę i żałosny brak kreatywności oplatają nicią rzekomej głupoty architektów.
Poczytaj sobie o takich ludziach jak Juliusz Żórawski albo Santiago Calatrava, to ci gały wyjdą na widok tego, jak można było łączyć polot z konstrukcją.
Dla Żórawskiego koncepcja wiatraka na kominie to byłby pikuś i punkt wyjścia do ciekawej koncepcji konstrukcyjnej. Dla ciebie to punkt podbudowy ego i sankcjonowania swojej niewiedzy.- 7 14
-
2013-07-12 15:26
Oj, zabodło, aż z 4 komputerów minusowałeś, mierny konstruktorze. Mam nadzieję, że dzięki temu choć trochę ci lepiej :)
- 3 1
-
2013-07-12 14:59
co ty nie powiesz
- 0 0
-
2013-07-12 11:07
(2)
Najpierw naucz się co to jest koncepcja, a co projekt architektoniczny, a co to projekt wykonawczy, dopiero krytykuj.
- 14 28
-
2013-07-12 11:19
(1)
No to oświeć mnie o Inwestorze.
Koncepcja - śmieć sprzedawany inwestorowi
Projekt architektoniczny - śmieć zupełnie niepotrzebny z punktu widzenia projektu budowlanego, wykonawczego i samego budowania
Projekt wykonawczy - rzecz oczywista na budowie
Zapomniałeś mistrzu o projekcie budowlanym czyli czymś na podstawie czego dostajesz pozwolenie na budowę. Tylko pewnie dla architekta PnB to rzecz nieistotna. W końcu sprzedał już swoją nikomu niepotrzebną koncepcję i projekt architektoniczny :)- 36 13
-
2013-07-12 12:29
Nikomu niepotrzebna koncepcja. Tak, w świecie bloków z płyty żerańskiej chyba. A i nawet tu to wątpliwe. Oj, chłopie... lecz kompleksy gdzie indziej.
- 10 12
-
2013-07-13 13:47
z komina zrobić krzyż, z elektrociepłowni katedrę
samo sie sfinansuje - będzie po kłopocie
- 1 0
-
2013-07-12 11:15
Kolorowe jarmarki, festiwale - coraz więcej igrzysk coraz mniej chleba. (3)
Orkiestra gra a Tytanik tonie.
- 35 8
-
2013-07-12 12:52
(1)
Trzeba było sie uczyć i ciężko pracować to by ci chleba nie brakowało. Sam do czegoś doszedłem płace podatki nie chcę żeby na takich jak Ty szły moje podatki - chcę igrzysk i jarmarków, czegoś dla duszy. Koniec z socjalizmem i zrównywania wszystkich co kończy się tym że niskim podstawia się stołek a wysokim obcina nogi w kolanach.
- 1 2
-
2013-07-13 12:09
pieknie powiedziane
to dlaczego dorobkiewicze bierzecie kasę na Madonnę z budżetu.? dlaczego nie płacicie pełnych kosztów za swoje zabawy i jarmarki ?? dlaczego ja mam utrzymywać PGE arenę ??? . socjalizm dla bogaczy wiecznie żywy.
- 0 0
-
2013-07-12 11:27
a co to jest '' Tytanic '' ?
- 2 2
-
2013-07-12 22:14
Bardzo Fajne pomysły studentów
Takie rzeczy będą realizowane może nie teraz ale kiedyś na pewno, są bardzo fajne , tyle pozytywnych komentarzy , a negatywne może i niektóre są dobre ale więksość to pewnie nie ma o tym zielonego pojęcia jak co i z czym łączyć, po co tacy ludzie zabierają w ogóle głos skoro nawet nie mają wiedzy na ten temat. Mi osobiście pomysły podane wyżej się podobają i może warto uwierzyć w studentów którzy się na tym znają .
- 5 1
-
2013-07-12 21:34
Po jaką cholerę zostawili ten komin ?
- 0 0
-
2013-07-12 21:33
"Solidarbox, czyli centrum rozrywkowo-kulturalno-rekreacyjne" ???
Zadymiarze z "Solidarności" robią takie centrum rozrywkowe co jakiś czas w centrum Warszawy. Nazwa bez sensu i sugeruje, że powstanie jakieś drętwe muzeum do wiecznego finansowania z naszych podatków i bez szans na domknięcie się kiedykolwiek.
Wiatrak, czyli energia ekologiczna zamiast węglowej, to ciekawy pomysł. Ale komin należałoby także przemalować na biało, albo wręcz tęczowo (he he), a nie zostawiać takiego syfiastego. Zresztą pewnie rozpadłby się najpóźniej po paru miesiącach i wymagałby zastąpieniem zwykłą wieżą wiatrakową stylizowaną na komin.- 0 1
-
2013-07-12 20:30
link do mapy
na mapie zaznaczone jest złe miejsce
- 0 0
-
2013-07-12 19:08
CSW
Aż się prosi, żeby elektrociepłownię wykorzystać jako tymczasową siedzibę Centrum Sztuki Współczesnej, do czasu aż powstanie centrum kultury k. Skweru Kościuszki.
- 2 3
-
2013-07-12 18:28
zdziwiona
Naprawdę nie rozumiem co tak wzbudziło tą dyskusję. Smutne jest to, że znów wychodzi na to, że my Polacy względem drugiego człowieka szacunku okazywać nie potrafimy. Oceniamy innych, sami nie raz nie patrząc na swoje poczynania. Kim jest osoba, która tak łatwo krytykuje Architekturę? Architektów? Artystów? Kto Ci nadał prawo, by oceniać drugiego człowieka i sądzić? Sztuka towarzyszy ludzkości od zarania dziejów. Nikt Ci nie każe ekscytować się dotykiem muru etruskiego, ale są ludzie którzy się tym fascynują. Chciałabym się spotkać z tą osobą i szczerze, otwarcie porozmawiać. Czymkolwiek się zajmujesz, pomyśl, że ktoś może to samo powiedzieć o tym co Ty robisz.
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.