- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (1 opinia)
- 2 Ze złamaną ręką maturę podyktujemy nauczycielowi (4 opinie)
- 3 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (180 opinii)
- 4 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 5 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
- 6 Matura 2024 z języka polskiego. Publikujemy arkusze (45 opinii)
Na zlecenie roztargnionych przeczesuje trójmiejskie plaże
Wędrujący po trójmiejskich plażach z wykrywaczami metali nie zawsze robią to licząc na przypadkowe znaleziska. Czasami są wynajmowani do bardzo konkretnych zadań, jak np. odnalezienie zagubionej obrączki.
Nieczęsto widuje się ich w akcji, bo "pracują" w nocy albo wcześnie rano. Niechętnie opowiadają o swoim hobby, nie chcą też mówić o zyskach z takiej działalności.
Udało nam się skontaktować z jednym z poszukiwaczy, panem Michałem, który opowiedział co nieco o swojej pasji. Postawił jednak warunek, byśmy rozmowę o jego pracy poprzedzili krótkim poradnikiem jak nie zgubić nic wartościowego na plaży.
Unikajcie zabierania biżuterii na plażę
Zasada stara jak świat, ale mało kto się do niej stosuje, czyli - nie zabierajmy cennych przedmiotów na plażę. Jeśli planujemy wyjście gdzieś, gdzie niepotrzebny jest nam łańcuszek czy kolczyki ze złota, zostawmy je w domu. To samo dotyczy pierścionków czy obrączek. Sentyment do takich rzeczy sprawia, że stają się bezcenne, a poszukiwania czasochłonne.
- Proponuję też, aby każdy przyczepił sobie do kluczy mały breloczek z numerem telefonu. Prawdopodobieństwo odnalezienia zguby wzrasta o kilkadziesiąt procent. To samo tyczy się telefonu komórkowego. W ustawieniach można wpisać numer kontaktowy do bliskiej nam osoby, będzie się on wyświetlał obok numeru alarmowego - sugeruje pan Michał.
45 minut wystarczyło, by znaleźć bezcenną rzecz
Gdy umówiliśmy się na rozmowę z panem Michałem, nie widzieliśmy, że zadanie, które ma do wykonania, wiąże się także z naszą pracą. Ale od początku.
W naszym serwisie z ogłoszeniami znajduje się podkategoria zgubione/znalezione. Zaglądający tam często proszą o pomoc w odnalezieniu rzeczy, które zgubili podczas poruszania się po Trójmieście. Także... na plaży.
- Dzień wcześniej przeczytałem ogłoszenie, w którym pan Bartosz napisał, że kilka dni temu zgubił obrączkę na plaży i prosi o pomoc znalazcę, dla którego przewidziana jest nagroda. Zadzwoniłem i wybrałem się we wskazane miejsce - mówi pan Michał.
Razem z kamerą towarzyszyliśmy tym poszukiwaniom. Szczerze mówiąc, nie liczyliśmy na sukces. Obrączka zaginęła trzy dni wcześniej, wskazane miejsce obejmowało ok. kilkuset metrów kw. Dla nas to było jak szukanie igły w stogu siana, ale nasz rozmówca odnalazł zgubę w 45 min. Specjalistyczny sprzęt w takich warunkach okazuje się niezawodny i bezkonkurencyjny.
Pasja pana Michała zaczęła się w dzieciństwie.
- Miałem zawsze dużo szczęścia i całkiem niezłą spostrzegawczość. Często znajdywałem takie rzeczy jak klucze, pieniądze, a nawet portfele. Odnosiłem zguby ludziom, którzy zwykle dawali mi znaleźne. Bardzo mi się to spodobało, dlatego postanowiłem kupić wykrywacz metali. Robię dalej to, co robiłem, z tym że na większą skalę - mówi pan Michał.
Co można znaleźć na plaży?
Wszystko, co jest metalowe i nie jest zbyt duże. Od drobnych monet bardzo różnych walut po złotą biżuterię. Wielu poszukiwaczy zatrzymuje sobie znalezisko, bo odnalezienie właściciela złotego łańcuszka bez znaków szczególnych - np. grawerunku, graniczy z cudem. Jednak są i tacy, którzy szukają właściciela zguby, bo jak mówi pan Michał - nie ma lepszego uczucia niż te, które towarzyszy nam przy oddaniu komuś czegoś, co zgubił. Dodatkowo - jego zdaniem - niemal zawsze można liczyć na znaleźne.
Ilu jest poszukiwaczy w Trójmieście?
Zdaniem pana Michała, i zgodnie z naszymi obserwacjami, stałych poszukiwaczy trójmiejskich plaż jest na pewno kilkunastu, jednak jeśli policzyć jeszcze przyjezdnych i "weekendowych", to można mówić o kilkudziesięciu.
- W Sopocie jest ich czterech, w Jelitkowie i Brzeźnie około sześciu. W Gdyni - nieco więcej. Poza tym na trójmiejskie plaże zjeżdżają poszukiwacze z całego województwa - wylicza nasz rozmówca.
Zbieranie sposobem na życie? Tylko do stycznia 2018
Dla pana Michała poszukiwanie skarbów na plaży to hobby i pewnego rodzaju sposób na życie. Najczęściej działa na zlecenie, chociaż zdarzają się dni, że poszukuje sam dla siebie. Czy można się z tego utrzymać? Raczej nie, to tylko dodatkowe kieszonkowe. A i o nie będzie trudniej, bo zmieni się prawo dotyczące tego typu znalezisk. Sejm przyjął ustawę o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Część zmian dotyczy osób korzystających z wykrywaczy metali. Od stycznia 2018 r. poszukiwanie "skarbów" (wg. ustawy - zabytków) będzie przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-13 11:20
Prawo dotyczy poszukiwania zabytków ! (1)
Jakie zabytki można znaleźć na plaży? Czy pan dziennikarz jest w stanie to określić?
- 16 1
-
2017-08-13 12:18
Na przykład Matkę Ślązaczkę z 9 dzieciakami
Otoczoną dziesięcioma parawanami na działce jak na domek letniskowy
- 15 0
-
2017-08-13 12:18
Od stycznia 2018 r. poszukiwanie "skarbów" (wg. ustawy - zabytków) będzie przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia (2)
Ciekawe co jeszcze wymyślą???
- 14 5
-
2017-08-13 12:36
Nie mozna chodzic z wlasnym wykrywaczem po lesie? (1)
Prawo nam sie robi bardziej restrykcyjne niz w PRL. Nigdy o tym nie myslalem, ale teraz mnie zachecili do kupna takiego urzadzenia. Ciekawe jak mi udowodnia, ze nie szukam swojej zagubionej obraczki?
Imbecyle nie rozumieja, ze amatorzy moga odnalezc i przywrocic swiatu rozne drobiazgi, ktore inaczej na zawsze pozostana w ziemi.- 5 3
-
2017-08-13 12:40
To trochę bardziej skomplikowane
Chodzić z wykrywaczem po lesie możesz. Nie możesz kopać (niszczenie sciolki leśnej - mandat). Od stycznia jak Cie złapią z jakimś wykopanym fantem to sąd. Na plażach można kopać legalnie i będzie można kopać legalnie.
- 3 0
-
2017-08-13 12:36
ZŁA zmiana
Można sobie wyobrazić rzeszę ludzi, którzy popadną w konflikt z prawem tylko dlatego, że nie będą chcieli porzucić swojej największej pasji. Tak oto ze zwykłych obywateli robi się przestępców. Wszystkiego się zabrania i wszytko kontroluje. Białorusi ciąg dalszy....
- 18 4
-
2017-08-13 12:39
To - nie te
bo jak mówi pan Michał - nie ma lepszego uczucia niż te, które towarzyszy nam przy oddaniu komuś czegoś, co zgubił.
Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Na-zlecenie-przeczesuje-trojmiejskie-plaze-n115483.html#tri- 4 0
-
2017-08-13 14:50
Kto chodzi na plażę z biżuterią? (1)
Tylko idioci chodzą na plażę z biżuterią !
- 10 5
-
2017-08-15 11:20
ja
chodze na plaze z bizuteria ,kolczyki pierscionki lancuszek ,jakie prawdopodobienstwo ze zgubie ,moge zgubic w kazdym innym miejscu ?
- 3 0
-
2017-08-13 16:02
co do legalności poszukiwań
moim skromnym zdaniem powinno to być tak jak w wędkarstwie wykupujesz pozwolenie i śmigasz z detektorem jak wędkarz z wędką też nie może wszędzie łowić:)tak samo z tym hobby pozdrawiam
- 9 3
-
2017-08-13 22:17
Tak jest,nie ma szukania,nie ma dorabiania na boku ! Zabronić wszystkiego,wszystko opodatkować nawet powietrze.2 kanały w TV nadające do godz.22.00,prąd wyłączany o 23.00 i włączany o 5.00 rano. KURTYNA !
- 6 5
-
2017-08-14 00:00
hobby bedzie przestepstwem?? (1)
Co za absurd jak można hobbystom zakazać jeździć na tzw wykopki? Ludzi to fascynuje robią to z pasji do historii jak można im grozić za to kara???
- 10 2
-
2017-08-14 00:27
i jeszcze to gadanie o hobby bo nie da sie z tego utrzymwac.
to moze ochroniarz dorabiajacy na byciu strozem tez ma takie hobby?
Prosze redakcje by przeprowadzila rowniez z nim wywiad. Bedzie ciekawie. Zapewniam.- 0 3
-
2017-08-14 00:25
dobra jesli na tej dzialnosci zarabia pan Michal bo na to wyglada (2)
szuka ogloszen specjalnie i otrzymuje wynagrodzenia od roztrzepanych.
NIECH PLACI JAK KAZDY
Jesli nawet nie moze sie z tego utrzymac to nadal moze to byc kwota wieksza niz kwota zwolniona z podatku.
Wystarczy sprawdzic. Ludzie, ktorzy nie moga sie utrzymac samodzielnie sa w pl zobowiazani placic podatki. Sa to takie sumy jak widnieja w tabelach zmian wkoty wolnej od podatku na przelomie 10 lat. Mozna sprawdzic.- 1 10
-
2017-08-14 00:41
(1)
Poczytaj ustawę o znaleznym i przedmiotach znalezionych. Znaleźne w przypadku rzeczy cennych jest obowiązkiem ustawowymi i jest wolne od podatku! Wszelkie przedmioty znalezione o wartości rynkowej poniżej 100zl należą do znalazcy i tylko jego dobra wola może go doprowadzić do szukania ich właściciela. Przodmioty sprzed 1945r należą do Skarbu Panstwa.
- 1 1
-
2017-08-14 11:17
nie zrozumiales tekstu pisanego - to naprawde dramat ze takiego glupie spoleczenstwo wyrasta
zarabia wyszukujac ogloszenia i to osoby mu placa. nie chodzi tu o znalezienie ale o zlecenie zeby znajdywal.
- 1 0
-
2017-08-14 00:32
ja w dziecinstwie znajdywalem na plazy piwo, np gdanskie lub kaper
pozostawione przez zapominalskich plazowiczow.
Tak mi sie spodobal ten smak, ze nadal go szukam w obecnej ofercie piwnej gdańska.
Poki co nie znajduje ale otwieram odwaznie i wytrwale. Jednak browar heweliusz robil charakterystyczne piwo.- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.