Uniwersytet Gdański na 19,
Akademia Medyczna w Gdańsku na 26,
Politechnika Gdańska na 30, AWFiS na 46, Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów
Westerplatte w Gdyni na 60, Akademia Morska w Gdyni na 74 miejscu w rankingu uczelni akademickich 2006 opublikowanym przez Rzeczpospolitą. Na tej liście znalazło się w sumie 86 uczelni akademickich. Tradycyjnie już prym w rankingu wiodą Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Jagielloński.
Ranking Rzeczpospolitej i Perspektyw tradycyjnie otwiera coroczne publikacje rankingów - wkrótce ukażą się zapewne rankingi Polityki i Wprost. Przygotowujący ankiety biorą pod uwagę takie czynnika jak m.in. baza lokalowa, rozwój kadr, liczba studentów, ilość kandydatów itp.
-
W rankingu Rzeczpospolitej i Perspektyw pod uwagę brane były następujące kryteria: studenci i rekrutacja, kadra naukowa, kierunki kształcenia, uprawnienia akademickie, baza naukowo-dydaktyczna, pomoc socjalna dla studentów, umiędzynarodowienie studiów, życie studenckie, kontakty absolwentów z uczelnią - informuje
Beata Czechowska - Derkacz, rzecznik prasowy Uniwersytetu Gdańskiego. Ta uczelnia w ub.r. otrzymała od Rzeczpospolitej tytuł "Kuźni kadr", a w tegorocznym rankingu podniósła się o jedno oczko w porównaniu do rankingu ubiegłorocznego.
W tegorocznym rankingu zdecydowanie poprawiła swoją pozycję Akademia Medyczna w Gdańsku, która "skoczyła" z ubiegłorocznego 31 miejsca na 26. Trzeba jednak przypomnieć, że bywało jeszcze lepiej - w 2002 r uczelnia zajmowała 25 miejsce.
Nisko spadła natomiast Politechnika Gdańska, która z ubiegłorocznego 18 miejsca przesunęła się w dół aż o 12 pozycji. Co ciekawe inne uczelnie techniczne, takie jak np. Politechnika Warszawska, Politechnika Wrocławska czy Akademia Górniczo - Hutnicza w Krakowie zajęły dośc wysokie miejsca.
Nowym kryterium była liczba obcokrajowców studiujących na uczelniach oraz liczba Polaków wyjeżdżających z nich na studia za granicę
-
Jest to kryterium bardzo ważne, dlatego że po otwarciu się granic student czy maturzysta ma do wyboru nie tylko polskie uczelnie. Ma również zagraniczne. Atrakcyjność uczelni zależy też od tego, ilu studentów zagranicznych tutaj studiuje. To rzutuje na kontakty po studiach, na doświadczenia interkulturowe, to rzutuje na możliwość pełniejszego uczestniczenia później w biznesie czy w nauce światowej - powiedział Rzeczpospolitej
Waldemar Siwiński, członek kapituły rankingu, prezes Polskiej Agencji Prasowej.
Wkrótce matury, a po nich rekrutacja na studia. I to właśnie kandydaci składając podania "zagłosują nogami" na najpopularniejsze uczelnie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy