• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika Gdańska wprowadziła e-sport na zaliczenie z wychowania fizycznego

Damian Konwent
8 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Studenci Politechniki Gdańskiej na zajęciach w ramach wychowania fizycznego mają do wybory gry: League of Legends lub Counter Strike: Global Offensive. Studenci Politechniki Gdańskiej na zajęciach w ramach wychowania fizycznego mają do wybory gry: League of Legends lub Counter Strike: Global Offensive.

Politechnika Gdańsk uznaje e-sport na równi z tradycyjnymi dyscyplinami sportowymi, takimi jak gimnastyka, pływanie, czy piłka nożna, w ramach zaliczenia zajęć z wychowania fizycznego. W każdym tygodniu studenci mają dwugodzinne zajęcia, na których mogą poszerzać swoją wiedzę w League of Legends lub Counter Strike: Global Offensive. - Chęć uczestnictwa w zajęciach wyraziły 192 osoby spośród 2,5 tysiąca - mówi nam Kazimierz Rozwadowski, zastępca dyrektora ds. dydaktycznych Centrum Sportu Akademickiego PG.





Czy traktujesz e-sport na równi z z tradycyjnymi dyscyplinami sportowymi?

Popularność e-sportu dostrzegają już nie tylko inwestorzy i wielkie korporacje, ale również uczelnie wyższe. Na Politechnice Gdańskiej już od kilku lat istnieje sekcja e-sportowa, która dziś uznawana jest jako jedna z czołowych w Polsce. E-sport jest także jedną z dziedzin, którą studenci mogą wybrać w ramach zaliczenia semestru z wychowania fizycznego. Dokładnie w taki sposób, jak wybierane są także tradycyjne dyscypliny, jak np. gimnastyka, pływanie czy piłka nożna.

- Niezależnie od formy zdalnej czy stacjonarnej, w ramach zaliczenia przedmiotu, liczy się aktywne uczestnictwo i postęp pracy. Zajęcia e-sportowe odbywają się na discordzie (internetowy komunikator przyp. red.). W całym semestrze realizujemy 30 godzin zajęć. W każdym tygodniu trwają po 2 godziny dydaktyczne, czyli jak każda inna forma wychowania fizycznego - tłumaczy mgr. Kazimierz Rozwadowski, zastępca dyrektora ds. dydaktycznych Centrum Sportu Akademickiego na PG.

Politechnika Gdańska zagra na mistrzostwach Europy w League of Legends



O tym, że gaming jest traktowany na równi z innymi sportami, przekonujemy się każdego dnia. Przyzwyczają nas do tego już nie tylko prawdziwi sportowcy, którzy głośno mówią o tym, że e-sport zawiera niemal wszystkie elementy rywalizacji, jest oparta na wytrenowanych umiejętnościach czy wymaga wielu godzin pracy nad realizacją celów oraz wyrzeczeń.

Przede wszystkim zawiera także ogromną widownię. Pomysł takiej formy zaliczenia przedmiotu przed rozpoczęciem obecnego semestru w mig znalazł wielu zwolenników.

- W zajęciach e-sportowych bierze udział 60 studentów: 20 w Counter Strike'u: Global Offensive i 40 w League of Legends (dwie grupy po 20 osób - mniej i bardziej zaawansowana przyp. red.). Co ciekawe, w ciągu pierwszej minuty na zajęcia z LoLa zapisało się 96 osób. Natomiast chęć uczestnictwa w zajęciach esportowych wyraziło w sumie 192 osoby, spośród 2500 studentów, realizujących w tym semestrze zajęcia wychowania fizycznego. To pokazuje, że e-sport cieszy się coraz większą popularnością - dodaje mgr Rozwadowski.

CS:GO, LoL, FIFA czy CoD? W jakie gry grają sportowcy z Trójmiasta?



Jak zajęcia wyglądają w praktyce? Studenci na pewno nie będą "katowali w strzelanki", ale przede wszystkim poszerzali swoją wiedzę. Gry strategiczne mają bowiem wiele zastosowań i możliwości przechytrzenia rywala. Dobrze wiedzą o tym najlepsze profesjonalne zespoły na świecie, które walczą w turniejach o pulach setek tysięcy dolarów. Na przygotowanie konkretnego planu poświęcają często do 10 godzin dziennie. W tym przypadku studenci PG mogą liczyć na bezpośrednią pomoc czołowej akademickiej drużyny w Polsce.

- W jednych zajęciach uczestniczy 20 studentów, którzy dzielą się na cztery zespoły, a następnie rywalizują. Zaczynamy od teorii i wyjaśnienia wszystkich podstaw, szczególnie w grupie mniej zaawansowanej. W realizacji zajęć pomagają m.in. zawodnicy Lwów Politechniki Gdańskiej, którzy niebawem będą walczyć w akademickich mistrzostwach Europy. Będą współpracować ze studentami w podzespołach, w których analizowane będą poszczególne ruchy. Ich doświadczenie ma pomóc w przekazywaniu wiedzy - wyjaśnia zastępca dyrektora ds. dydaktycznych CSA.

Najlepsi w Polsce nawet milion dolarów rocznie



Rozwój e-sportu to coś, czego nie powstrzymamy. Na świecie podobny trend panuje już od kilku dobrych lat. Studia z e-sportu oferują m.in.: Uniwersytet Staffordshire, Virginia's Shenandoah University, Becker College w Massachusetts czy Ohio State University.

Miejsca

Opinie (105) 7 zablokowanych

  • Tak jest po prostu taniej.

    • 0 2

  • Świetny pomysł

    Obowiązkowy WF był tam w ogóle niepotrzebny

    • 1 0

  • Cały problem polega na tym, że ktoś to nazwał (pewnie dla celów marketingowych) e-sportem - bo niby podobne

    I teraz wszyscy się kłócą czy to sport czy nie sport, jakby nie można było tego po prostu nazywać tak się to nazywało do tej pory czyli graniem (czy też gejmingiem z angielska) i wtedy kompletnie nikt nie miał by z tym problemu.

    • 4 2

  • Proponuje

    Proponuje dodać do listy gier De Lux Ski Jump na androida. Ale tylko w semestrze zimowym :)

    • 6 0

  • E-sport swietnie pasuje do Polibudy

    Chlopaki ucza sie zeby rozwijac i wymyslac technologie. Super pomysl! Go Enjin tam tez mamy Polaka!

    • 2 0

  • (1)

    A jak wasze dzieci zaliczają aktualnie wf w szkole?

    • 0 1

    • Mrmu dziecku nauczyciel WF złamał kręgosłup na zajęciach

      • 0 1

  • No chyba kogoś pogięło!!!

    Pytanie tylko kogo? Tych co to wymyśłili czy tych którzy na to pozwolili?!?!

    • 2 1

  • E-sport tak, ale nie na wf (1)

    Dla mnie CS:GO czy LoL moglyby być na olimpiadzie, ale nie jako element wychowania fizycznego. Już i tak dzieci i młodzież mają coraz większe problemy z otyłością. Ponadto polibuda to dlugie godziny zpedzone przed komputerem (zresztą tak jak późniejsza praca w zawodzie), więc warto się od niego oderwać.

    • 3 1

    • Nie na olimpiadzie tylko na igrzyskach! Nie zpedzone tylko spędzone.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Odpowiedziałem na jeden komentarz, ale może ważne żeby to było na wierzchu (2)

    W okresie pandemii wf można zaliczać zdalnie przez napisanie testu końcowego. Obecny semestr jest idealny na wprowadzenie takiej formy uczestnictwa w zajęciach, bo te osoby co mieszkają daleko od uczelni może przynajmniej w jakimś stopniu otrzymać może ciekawe dla nich zajęcia.

    • 19 10

    • Rywalizacja nie jest sednem sportu, a już na pewno nie jest sednem kultury fizycznej. (1)

      Gdyby było inaczej, zajęcia z WF-u można byłoby zaliczyć poprzez udział w zawodach matematycznych lub recytatorskich.
      I nie, fakt że w starożytności recytacja (własnych) wierszy miała miejsce na olimpiadzie nie czyni recytatorstwa sportem.
      Sport zawodowy, jak KAŻDA działalność zawodowa, ma w sobie element konkurencji, ponieważ pracodawcy (w tym klubowi lub miastu) zależy na zatrudnieniu najlepszych w swoim fachu i od ich jakości zależy to, ile będą zarabiać na siebie i swoje rodziny. W ten sposób każdą działalność zawodową moglibyśmy traktować jak sport, a oczywistym jest, że to byłby absurd.
      e-sport i szachy nie mają nic z kultury fizycznej, a WF to właśnie kultura fizyczna, a nie sport.

      • 3 0

      • Oczywiście rozumiem

        Aczkolwiek chodziło mi bardziej o obecną sytuację, gdzie dla osób dojeżdżających 300km na uczelnię przy braku zajęć stacjonarnych nie opłaca się dojeżdżać na sam wf. Ktoś może samemu uprawiać sport, a żeby nie przepadły godziny to może chociaż pouczyć się grania w jedną z tych gier.

        • 0 0

  • teraz na PG jutro w szkołach średnich potem w podstawówkach

    to jest element dywersji ideologicznej

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do płazów zaliczamy:

 

Najczęściej czytane