Wobec profesor Uniwersytetu Gdańskiego, której studenci zarzucają mobbing prowadzono już wcześniej postępowanie dyscyplinarne. Dotyczyło ono użycia przez nią fragmentów tekstu innego autora bez podania źródła. Profesor uznano za winną i ukarano karą dyscyplinarną upomnienia. Prokuratura sprawę umorzyła.
2023-03-30 08:56
jeden wielki syf... wystarczy wspomnieć pana Gwizdałę.
2023-03-30 09:17
Czyżby Pani profesor co latała po uczelni w lateksowych wdziankach?
2023-03-30 09:25
Po prawej fabryka szarej masy do przepalenia w fabryce po lewej.
2023-03-30 09:29
bo to osoba publiczna niczym nie skazana wiec dane tej rofesor powinny byc podane od razu a nie ukrywanie bo to kolejne dzialanie kolesiowe trojmiasta ... po prostu dno i kilometr mulu sycylijskie badziewie gdanskie
2023-03-30 22:42
2023-03-30 09:35
studenty................. dla was same prawa a obowiązków żadnych.............. no ale tak jest przez cały cykl nauki...........
2023-03-30 09:38
Dziady postkomunistyczne trzymają się razem. Ci ludzie nie napisali żadnej pracy od 30 lat, kopiują innych i gnębią studentów. Najlepsze ze oni pierwsi są na strajkach kobiet czy drą jape konstytucja. Macie młodzież swoich idoli
2023-03-30 09:48
To ostrzeżenie dla innych profesorów. Jak nie będzie zaliczeń to pozwiemy za molestowanie!
2023-03-30 10:14
2023-03-30 10:15
2023-03-30 10:22
Studia nie są żadnym wyznacznikiem. Są jedynie potwierdzeniem, ze potrafisz cicho siedzieć i odpowiednio trzymać palec w czyjejś d*pie zeby nie wylecieć.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jakie ssaki żyją w Bałtyku?
Filmy